misiakowata30

moze he he moj sie nie boi,nawet mu sie podobam z brzuszkiem...no ale ja dzis nawalilam no...jeszcze co chwile te kłucia i skurcz w tyłku...jakos nie potrafiłam...co ma byc to bedzie.. no razem spalysmy,razem nie spimy hehe moze byc ze razem bedziemy wyc do ksiezyca haha zmykam,dobranoc ;*

na pewno coś córcia zdziałała i na bank te oczyszczanie to przedporodowe ;)może nie doczekasz poniedziałku ;) Mi to chyba troszkę czopu odpadło,bo widziałam rano Mati dziś mi tez wiercił na dole,wiec pewnie cos sie szykuje powoli ;) Oczyszczanie miałam pare dni,ale teraz jakos ustało..musiałam dziś sobie pomóc czopkiem.. nie wiem,jakoś nie mogę spać..chyba sie pepsi ochlałam za duzo... dwie noce spałam,wiec musialo sie znow odmienic hehe

MamaMi1 A u mnie przerwa w spaniu. Zobaczymy jak dlugo... skurcze ?

termin mam na 25go..może Mati zechce wyjść przed Póki co mu jest dobrze...ciągle mnie zaczepia,a czkawki zrzucaja rękę

Może i ja będę tulić z Wami swoje?

Dobrze,że pytasz Kamilla,a nie zostajesz z tym sama,bo całkiem bys oszalała :)Zobaczysz,jeszcze bedziesz sie smiała z tej swojej wariacji Ja mam położną,którą mogę zapytać nawet o każdą głupotę ,chociazby,czy z rozwarciem na 5 cm nie wleje mi sie TAM woda podczas kapieli w szpitalu .Jej mina bezcenna Z powaga odpowiedziała mi na to pytanie hehehe Co do spacerków ubieraj małą,sprawdzaj ten karczek co jakis czas,okrywaj kocykiem i łaź :) Teraz maleńka musi nabrac odporności,żeby chorutkiem nie była...bo wtedy oszalejesz :P hi hi Szkoda,że mieszkamy tak daleko..z chęcią dołączyłabym na te spacereczki No to Ola chyba trzeba sie przemeczyć..zabkowanie boli,dzieci płaczą..taki juz los..Mi się wyzynała niedawno ósemka i szalałam,a co dopiero takie maleństwo... współczuję Wam.. Mnie dziś szczypie w kroku i czuję jak Mati tam łebkiem rusza..może się wpasuwuje w końcu :)Często dzis takie kłucia tam mam :) Teraz podczas prysznica nawet pojawiły się skurcze..ech to wszystko mnie tak stresuje(bliski poród),ze nawet nie umiem sie wyluzować do zalecen lekarza(czyt.sex)i dupa :/

Jejuuuuuu zamówilismy pizzę 3 godz temu i nadal nie ma :O Dzwoniłam to już juz kierowca dojedzie,oni wstawią i dowiozą..no godzine temu taak gadali..predzej rogaliki zjemy niż ta pizzę..wtf? Nie patrzę na tego posta na fb nie chcę..:( Dziewczyny które są w 39-40 tyg ciąży..wiecie ,mi dziś od rana ciezko siedzieć..mam "napchaną"skórę pod biustem..nie mogę leżeć na wznak bo mnie to gniecie..co to..dziecko z nogami wyprostowanymi leży czy coś??Macicę mam tam ciągle twardą i czuję drzenia jakby mały tam machał.. przecież powinno byc mi lżej..hehe do góry ucieka?

Olka no właśnie przemyśl dobrze,czy zniesiesz teściową zamiast swojej rodzinki..rozumiem,że cięzko pójść Wam na wynajem teraz,no chyba,że te kosiniakowe dostaniesz???To moze jakąś kawalerkę za te 1000 zł?? Ciąża wspólczuję cholerka..obyście w pore zdążyli dojechać..Daleko macie do szpitala??aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa trzymam kciuki :) Ernesto a tak się martwiłaś,że nie dopiszemy to proroczej stronki,a teraz cio?? spokojnie,może trafisz jutro,ale urodzisz po północy ??? Ech a my poszlismy sobie na spacerek do biedronki(2km) i kurcze z bólami krokodupy dałam rade..ba nawet udało się to rozchodzić Boli na pewno mniej..no ale Mateuszek wierci mamusi główką szyjkę i pradziaki odchodzą Troszkę posprzatałam,wywiesiłam wyprana pościel dla synka na balkonik i teraz czekamy na pizze jednocześnie robiąc rogale z marmolada ..mniam mniam

Cześć dziewczyny MamaMi a owszem wyspałam się..Napisałam tylko,że czuwam wczoraj..a chwile potem zasnęłam hehe jakoś wczoraj mało mnie tfu tfu swedzialo..chyba wymeczona byłam bólem hehe Dziś krokodupa ma sie jak tydzień temu,czyli ból normalny także luzik..Dziś jeszcze postaram się nie forsować i myślę,że bedzie ok :) Ciesze się,że tez spałaś.. Oooo Ciaza widzisz,to czop był..teraz skurcze..może się rozwinie?Nie bój się..Jestesmy z Tobą..niedługo zobaczysz maluszka:) Lilijka czytałam przerazona Twoja wypowiedź,ale wystarczy,że na końcu opisałaś reakcję męża na córcię i koniec..rozczuliłam się Piękne to :) Hm a na Hemoroida musiałabyś zapytac w aptece,mi osobiście pomógł okład z zimnego rumianku..tylko,że mi nic nie wylazło tylko piekło Tam po krwistej dwójce... Olka ale ,że co ??zdecydowaliscie się na piętro u teściowej??

Izabel nie jesteś okropna..to normalne,że chcecie pobyć sami bez zbędnych pierdzieleń Królewnazdrewna to nieźle szalejesz..no u mnie się to skończy mam nadzieje z dniem porodu wszystko :) Nati jest przykładem ,że cos sie jednak może przypałętac i swedzieć...no ale już można lekami zadziałać nie szkodzac maluszkowi Majka gratulacje Fajnie,że zajrzałas jeszcze do nas Kamilla a jedzcie na dyzur do przychodni..zawsze coś się dowiecie..Cały czas powtarzam,że trzeba obejrzec małą..Zu2ia tez tak uważa i ma racje mówiąc,że panika to nie wstyd..zwłaszcza jak chodzi o malutką..

Kamilla wredoto..najpierw całą ciążę prowokowałaś u nas ślinotok na klawiaturę,a teraz to Peeeeeeewnie,kop leżącego Ciąża wieeem własnie..nasłucham sie potem,albo juz wcale od matki,ale najwazniejszy jest teraz nasz spokój :) Wczoraj na fb widziałam fajna radę na życie-pozbadź sie ludzi,którzy zatruwaja Ci zycie to prawda zycie mamy jedno,młodość mamy jedną i zdrowie psychiczne tez jest ważne :) Sylwia teraz juz sie nie tyje na koniec :) Jedz na zdrowie:) Do mnie niedługo dojdą sajgonki z P..tzn Paweł z sajgonkami..mniam i Fanta Troszkę sie porozpieszczam za ten ból Madika leżę na boku z jaskiem miedzy kolanami i jest lepiej..pewnie potem do filmu sobie ułoże jakies poduchy pod nóżki:) Czarna.ana jak tam?? Karolla coś pisała??

O proszę Kamilla Miło ze strony mamy Megi to prawda ..każda z nas doszukuje sie symptomów porodu hehe U mnie żoładek stał się wrazliwszy po prostu..z tym olejkiem rycynowym..hm..rownie dobrze mozna zjeść koszyk kiwi i pipic wodą hehe ja wczoraj co miałąm te skurcze to łączyłam z niestrawnością..bo co mnie bolał brzuch na dwójke to i skurcze się robiły hehe chyba Izabel spokojnie..poki co przygotowujemy chate dla maluszka,chodzimy sobie i odpoczywamy..jak do niedzieli nie ruszy to cos pomyslę

Dzieki Strunka tak myślałam właśnie,że może Kurczę,przeraziłam się trochę..jak np.Mati by nie urodził się przed świetami tylko po tfu tfu..to miałabym kiszkę..wyszłabym ze szpitala i byłabym sama z dzidzią.. P.mówi,że by sie pozamieniał,no ale co mi po tym jak pózniej by musiał komus odrobic zmianę i nie byłoby go 16 godzin w domu..też kiszka..a ja nie mam mamy czy cos do pomocy ... Badwomen trzymam kciuki,żeby rozwarcie zrobiło się w mig mig Lilijka trzymam kciuki,żeby się samo zaczęło Nie bój się,grunt to pozytywne nastawienie Przezyjesz i bedziesz mieć malutką przy sobie

KasiaMamusia Misiakowata hm mam odczucie ,że trochę uraziłam...przepraszam Miało być tak,że no kurde po wolnym to i tobie się dobrze spało.... Eh...bynajmniej się słońce wyspałaś:) to najważniejsze przecież tym bardziej teraz ,i tak dobrze,że trochę za dnia do tej pory udawało ci się spać jak w nocy nie mogłaś:) ja wiem czasem dziwnie zdania wyrażam,ja już tak mam:) Wiem kochana co miałas na myśli..i aj się nie gniewam..ja nie z tych

KasiaMamusia misiakowata30 hejka Spałam prawie 12 godzin Z przerwami na siku,atak zgagi(popiłam mleko i dalej w kimę),rano masażem brzucha i dalej...:) Och błogooo..kawka smakuje,ciasto smakuje,słońce za oknem yeeah Mam tylko jedną riposte:) Pan P. Musiał mieć wolne byś się bidulko wyspała:) misiakowata30 Karolla daj znać..powodzenia !! Kamilla Zu2ia polecała chyba termometr Brauna.. my bedziemy kupywać bezdotykowy jakis :) Mi się też dobrze kojarzy Microlife,sama go nie posiadam ale żałuję, że go nie mam.. Hehe to nie to Wykapałam się wczoraj w krochamlu..nie powiem bo dalej mnie swedziało...ale jakos sie nasmarowałam balsamem i było git,podwójne wapno..no ale ale spałam poprzedniej nocy,a raczej dnia tylko niecałe 3 godzinki,także wiesz...że tak powiem padłam na ryj

MamaMi widze szalejesz jak ja Z tym ,że u mnie okna i wyprane firaneczki zrobił Minius Ja zrobiłam łazieneczkę na glanc,płytki gdzie dosięgłam Wymyłam pralkę ,bo tam w szuflandce grzybos się zalegnął już :O P.dokańcza w domestosie i zaraz wstawiam wszystkie miski do prania..Zanim maluszek się urodzi,żeby jak najmniej kurzu było wszędzie :) Ufff ja juz koniec na dzis,bo juz plecy mnie bolą..a to nie o to chodzi,żeby się zarzynać :) Tylko jeszcze obiadek zrobie ,wykapie się z tego kurzu i lenistwo Jakiś film,coś A wyspanie super sprawa:) Cos jednak czuję,że to żeby nabrać na kolejne bezsenne noce :P Dziś skończony 39 tc:) jeszcze tydzień aaaaa

Anorka mówisz wymioty na koniec..no to mozliwe,bo mnie muli i właśnie problemy z gazami Uch 13sta a my już wiekszość zrobione :) Moja łazieneczka,tylko P mi sama góre i kratke przeciera..ale mam już półeczkę na kosmetyki dzidziusiowe zrobiona Jako dobra mamusia przeniosłam swoje perfumki i kremy w inne miejsca

Madika Aaaa zapomnialam!!!! Dziewczyny GRATULUJE rozpakowania!!!! Eff sliczna Ula Magdallena Inga jest slodziutka i noe wyglada na takie malenstwo juz Misiakowata BRAWO TY!!!! No taka noc moze zwiastowac tylko.... Rychly koniec brzuchowania Trzymam za Was kciuki dziewczyny po terminach!!! Oby szybko kazda z Was i bez ingerencji lekarza sie rozpakowala bezbolesnie!!! Mówisz ? Dziękuję :*

Karolla daj znać..powodzenia !! Kamilla Zu2ia polecała chyba termometr Brauna.. my bedziemy kupywać bezdotykowy jakis :)

Lilijka87 Jestem przyjęta jako pacjentka ale czekam na łóżko bo mają full :/ wypisy dają ok 14, więc kwitniemy z P. Na krzesełkach. Byliśmy tu po 8, a opaskę "all inclusive" dostałam po 10. Rozwarcie na 3 cm, szyjka skrócona i miękka no idealnie do porodu tylko skurczy brak. Kroplówke z oxy dostanę ewentualnie jutro chyba, że coś zacznie się wcześniej. A też nie ma pewności czy jutro nawet będzie oxy bo mogą podać ją dopiero w sobotę. Na usg wyszło 3400 g no i podobno ma włoski :) o kurcze,nieciekawie z tym czekaniem strasznie :/ współczuję..Mam nadzieję,że mimo wszystko w nagrode wszystko samo się zacznie dziś :)*

Bad women dzielna kobieto,powodzenia !!!! Eff gratulacje !!! Magdallena ale sliczna dziewuszka jejku MamaMi1 Misiakowata30 opuscilas mnie dzis na noc?:-) A moze rodzisz... Albo odsypiasz poprzednia noc:-) hehe 3 opcja Jejku dobrze,że jeszcze ktoś tu w dwupaku jest Malutki mój chyba zadowolony,że tak pospaliśmy sobie..rano jak mnie brzucho bolał i masowałam to..chciałam napisać,że "podpłynął" hi hi..ulokował sie pod moja ręką Powiedziałam mu "Cześć malutki"i spiochalismy dalej Wczoraj za to robił mi gulę-Alpa raz z jednej raz z drugiej..brzuch normalnie taki,że sankami by zjechał..aleee sie szykuje maleństwo do wyjścia Ernesto możliwe,że nasze dzidziulki mają "dil"hehe..póki co spokój..korzystamy:) Dziś sprzatamy chatę..tzn..zaczynamy generalne na przyjście Matiego Iruana sliczna misia :) Królewnazdrewna może u Ciebie zadziała właśnie relax na kanapie? Na przeczyszczenie w ciąży jak i po pordzie połozna polecała czopki :) Miłego dnia dziewuszki..lece ze szmatką

hejka Spałam prawie 12 godzin Z przerwami na siku,atak zgagi(popiłam mleko i dalej w kimę),rano masażem brzucha i dalej...:) Och błogooo..kawka smakuje,ciasto smakuje,słońce za oknem yeeah

Biedna Maja..ale spokojnie może zaniknie ta niedoczynność..a Ty miałaś Olka tarczycę ok w ciąży?? RedNails uuu ro grubo miałas z bezsennością..współczuję..ja już ledwo żyję..Dziś tylko niecałe 3 godziny snu.. Ciąża no te bezbolesne to mam ciągle,te bolesne już mnie martwiły trochę do tego mały naparzał cały czas..teraz mi się spina jak robię w domu,ale to normalka :) Uch namęczylismy się z zasłonami :) Jakoś wiszą :) Odkąd tu zamieszkaliśmy w kuchnio-salonie mieliśmy tylko rolety na dużych oknach.a na wąskich jakoś nie złożyło nam się kupić..Martwiłam się jak ja bede karmiła,jak naprzeciwko blok i patrzą tu..Teraz sa zasłony i jest intymniej w końcu :) Kurczęę jak ładnie :)

Ja przez tą cieżką noc nie mam sił na sprzatanie..mój już coś lata robi,a ja może pozmywam tylko... Podziwiam Sylwia MamaMi ale uważaj tam przy tych oknach,żeby choróbsko nie wróciło,ubiesz jakiś kubraczek na plecki :) Ciąża no bolesne były te skurcze..dziś rano takie,że nie mogłam się wyprostować jak chodziłam..ale ogólnie bezbolesne jeden po drugim..potem bolesne,ból podbrzusza w kroku i pupie.. Teraz mi się spina tylko.. Karolla powodzonka,żeby ruszyło:) Ja tam dziś się oszczedzam,jestem tak zmeczona,ze pierdziele sie meczyc..na jutro się wyspie jak cos:)

Mi pasuje każdy dzien byle święta spedzić w domu już z Matim..choć jakby miało mnie nie boleć,czego się boję,to już poświęcę się na święta Ernesto "swędziwka" od kurzu?? Oj mnie tez czeka łazienka od góry do dołu.. sprzatane z wierzchu a w szafkach masakara..a chce miejsce zrobic na dzidziusiowe kosmetyki