-
Postów
750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez misiakowata30
-
Olka współczuję rodzinki,ale najbardziej stłuczki..dobrze,że nic Wam się nie stało..Odpocznijcie sobie,idzcie na spacerek we trójke :*
-
U nas tez piękna pogoda,słoneczko..noooo ale pan P.ma mega lenia I niech ma,odpoczywa..urlop sie niedługo kończy,dziecka nie ma to choć niech jeden dzionek poleniuchuje :) Ja kończe zaraz robić obiadek i włączam jakiś film..horror..może cos ruszy heheh
-
Sylwia co z Tobą ????? RedNails? Dziewczyny powodzonka w szpitalach z kp i w ogóle,szybko wychodzcie
-
Ciaza316 Witajcie marcoweczki:-) Sle zyczenia wesolych swiat wielkanocnych, smacznego jaja i mokrego dyngusa! Probuje Was czytac ale Mala w dzien cos nie chce spac ostatnio, a to sie rozglada, a to poplakuje i wierzga nogami i tylko na klacie chce zasnac. Co do karmienia to daje jej cycka kiedy wola. Z reguly je ok 5do 10 minut, teraz raczej 10. Czasami drugi raz chce kilka minut. Zaczyna wyrastac z ciuszkow powoli. Dzis 7 dzien:-) Czytam czy ktos jeszcze urodzil;-) Jejciu tak szybko wyrastaja z ciuszków?? Lol !
-
Cześć Dziewczyny z zajączkami i jajeczkami niewyklutymi MamaMi aż się wzruszyłam..pieknie to opisałaś,ale nareście masz swoją księżniczkę po tej stronie Kasiamamusia niooo 3 osobowa rodzina Tak naprawdę pierwszy raz bede miała swoja rodzinę,taka naprawdę swoją Musiałam powtórzyć jeju Ajka super ,że się odzywasz :* Dzielna mamo Dziekuję za komplementy :* Madika a może rece juz Ci wysiadaja od noszenia,karmienia??Może magnez jakis mocniejszy musisz sobie pobrać??Skonsultuj to z lekarzem może ??Bidulko,przytulam :* Olka wariatko :*
-
[quote="krolewnazdrewna"]Myślałam, że uda mi się być na bieżąco ale Antoś pochłania prawie cały mój czas i uwagę. Nawet jak śpi to nie mogę przestać na niego patrzeć ;) Jedyne moje zmartwienie to, że mocno ulewa...czasem zwraca chyba wszystko co chwilę wcześniej wypije. Położna kazała go odbijać (chociaż niby po mleku matki nie trzeba) ale i tak potrafi nas zdrowo obrzygać.. Jutro rano będzie miał tydzień :-) (A tydzień temu o tej porze byłam już na porodówce ;-)) a już zaliczył 3 spacerki, 3 kąpiele w domu i tonę komplementów;-) Misiakowata, elegancki brzuszek :-) Ja za swoim trochę tęsknię..chociaż oczywiście wolę mieć już Antosia po tej stronie ;-) Budzi się właśnie, pewnie głodek...i dobrze, bo mam nawał pokarmu i mogłabym cały żłobek dokarmić [/quote Brzuszki sa fajne do terminu.:).to jak mi Mati nim faluje dalej mnie rozczula,jak ma czkawki to sie śmieję..no ale ta ciekawość jest silniejsza,żeby zobaczyć co z nas za mix wyszedł..no i boję sie o niego i cała rodzina czeka i sie martwi.. Niech głodomorek zdrowo rosnie :)
-
zazdroszczę Wam tych spacerków :) Dziś na mieście pełno rodzin z dziećmi,aż miło było popatrzeć...ja też chcę już spacerować z malutkim :) Kasiamamusia nie bój się..może teraz poród bedzie mniej problemowy?może uda się przez sn??i bedzie szybko i sprawnie ?:) wierzę,że my nieliczne juz dwupaczki bedziemy miały szybkie porody i bezpieczne za te przeczekanie hihi Jutro w planach gnicie w wyrku:) Wałówa od tesciowej jest,jest co jessc Dobranoc:)
-
Dzieki dziewczyny :)No ale same widzicie już jaki brzuchol maaaaammmm ...ciężko już go tak targać,zwłaszcza,że opadł i musze go trzymać heheh z tych schodów zeszłam na dół,a potem weszłam do góry innymi w strone kościółka..szkoda,że mam kawał do tego amfiteatru,jutro znów bym połaziła,mimo,że dzis nie mam sił i padłam na 10 min mocnego snu..Moja kolezanka trafila dop szpitala,termin ma na niedziele..przestarszyla sie ,ze córcia sie nie rusza i ja zostawili..Z mała ok,ale ze wzgledu na cukrzyce i cisnienie mamy musiała zostać...no i sie zmartwiłam..ma 3 cm rozwarcia,to może wyjdzie juz z córcią ? Połozna ,która czuwała nad moim ktg..zapytała mnie czy chce karmic piersią..ja,że bardzo no i powiedziałam jej o mojej poloznej,o radach itp.. To ta,bardzo miła zresztą powiedziała,że chec karmienia jest w głowie i że jej znajoma zaadoptowała malensto i tak bardzo chciała je karmić,że....pojawił sie u niej pokarm w piersiach :) Niesamowite !!! Anorka zgłoś tą babę do nfz czy coś..tak nie można.. Zmykam dziewczyny :* Wesołych świat !!! Niech Wasze zajaczki dadza Wam pospac troszkę :*
-
Anorka Marcoweczki, które urodziły mamami, strunka, dzasta, czarnaana, ankahanka mam nadzieje że nic nie pokrecilam i nikogo nie pominęłam gratulacje, mily prezent dostalyscie na święta :-) Misiakowata ślicznie wygladasz, promiennie. Ciesz sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem. Ja juz prawie zapomniałam jak to bylo. Moja Elka w szpitalu straciła 250 g, mam nadzieję, że już to odrobila. Położna była, ale nie ważyła, za to w książeczce małej wpisala że była już 4 razy az do 14 kwietnia. To świństwo, bo nawet sie nie zapytała czy się zgadzam na wpisanie wizyt, ktorych nie będzie, ale kasa jej za to wpadnie. Grrrr... Dziekuję :* Też dobrze się czuję..no ale już mi cieżko..po dzisiejszych harcach oprócz krokodupy boli mnie lewe biodro i jakw racałam to już "kulałam "się :) Chcę juz synka przytulic niooo :)
-
U nas było pięknie,piękne słoneczko i cieplusio..tyyyle schodów narobione , niczym Rocky z muzyczka w tle "i'm a tiger "
-
o jaaa Ola i jeszcze na święta choróbsko no:/zdradliwa pogoda strasznie..trzymajcie sie cieplutko i zdrowiejcie :* Tak piszecie o tym cc..doktorek w szpitalu mi dzis powiedział(zaproponował),że jak chce cc może mi zrobic nawet za 5 min..i czekał na moją reakcje(łapówa)...stwierdziłam i powiedziałam mu,że zależy mi na sn,zwłaszcza,że z maluchem czujemy sie bardzo dobrze :)masakra jakaś.. KasiaMamusia Misiakowata milczysz....czyżbyś rodziła? Dziewczyny jak byście zmieniły grupe to info nie? Poza tym to poczekajcie z tym na nas te nie rozpakowane a aktywne,oki? no właśnie :) nie nie rodzę,czekam na Ciebie :) Kalae słyszałam,że w nocy pokarm jest tłustrzy,treściwszy,żeby dziecko dłużej spało :) Ja cieeeee...jakby mi net padł to już byście mnie urodziły,potem zamartwiły i wyszłyby jakieś scenariusze ehhehehe nie zapowiada się na poród :'(
-
Aga2801 Gratuluję wszystkim świeżym mamom. Super ze macie już maleństwa przy sobie. Trzymam kciuki żebyście szybko doszły do siebie. :* Mamom w dwupakach cierpliwości oraz szybkich i sprawnych porodów. :) Czytam was jak karmię Pawełka ale nie zawsze mam czas odpisać. ZDROWYCH WESOŁYCH I RADOSNYCH ORAZ PEŁNYCH MIŁOŚCI ŚWIĄT. Tobie ,dziewczynkom i Pawełkowi tez zyczę udanych,spokojnych i wesołych świąt :***
-
Ciaza316 [quote="misiakow Ciąża francja elegancja tam w tej Angoli no ale ziemniaki z serem???makaron rozumie,ale ziemniaki??hehe kucharz musiał miec kaca Nie no danie moglo byc pyszne ale jakos mu nie wyszlo a dla mnie dziwnie ze tyle cebuli tam bylo. No ale niby mam jesc normalnie. I w sumie jem. Tylko narazie jeszcze nie smaze i staram sie ostroznie ze slodyczami, ale nie wiem nawet dlaczego:P[/quote] intuicja matki Monimoni noooooooo wyobrażam sobie co to bedzie
-
~Ankahanka Czesc. Czytam na bieżąco. Chciałam podzielic sie moim doswiadczeniem. Adasia urodzilam 16-3-2016r. Waga: 4800kg 60cm. W domu , tydzień przed terminem odplynęły mi wody. Poprosilam meza zeby otworzył okno bo słabo mi sie zrobiło. Uchylił, ja poprosiłam zeby otworzył na oścież....i tu się konczy to co pamietam. Straciłam przytomnosc. Na sygnale w ciagu 7 min zostałam przewieziona do szpitala. Mialam strasznie duzo szczescia ze akurat taki dyzur był... Dziecko wyciagneli w ciagu 1,5minuty i rozopczęła się walka. O moje życie. ......bylam w śpiczce zaintubowana. Lekarze nie dawali większych szans na przezycie a jak juz to bycie roslinką...leze na oiom , leze wybudzona i mam tylko nerki uszkodzone z tego wszystkiego ale dziekuje Bogu ze zyje. Adas trafił do szpitala w Bydgoszczy z lekkim niedotlenieniem. Czeka go jeszcze rezonans głowki:(( . A ja okzazałam się bardzo rzadkim przypadkiem- Zatruciem wodami plodowymi co w 75%konczy sie smiercią - i odklejeniem łożyska. Takze dziewczyny glowa do gory, Bóg nad nami czuwa . Czas przewartoscowac swoje życie... Bo bylam tak blisko smierci.. O kurna !!Jejuśku,dobrze,że zyjecie...masakra..ale musieliście się bac wszyscy...masakra...ufff Gratuluje dzidzi,zycia...to taka druga wspaniała szansa dla Ciebie
-
czarna.ana Witajcie! Wrocilam ;) Tydzień temu w sobotę 19.03 w 39 tc przez CC urodził się nasz syn 3120g i 51 cm szczęścia! Wyszlismy na święta ze szpitala do domu. Ja leże w łóżku jestem na lekach ale jest coraz lepiej. Powoli "ucze sie" znowu chodzic :). Spojenie mi się nie rozeszło. Cala "akcja" spowodowana była m.in urazem kręgosłupa który przeszlam w dzieciństwie a o którym nie wiedziałam. Ciąża zmieniła położenie kręgów i powstały różne uciski w tym na nerwy dające takie a nie inne efekty. Gratuluje wszystkim mamom które przez ostatni tydzień urodziły! Nie jestem pewna czy uda mi sie nadrobić stronki ale znowu jestem na forum. I wesolych świat! Czarna.ana gratulacje no i super ,że wszystko dobrze się skończyło:)
-
Cześć RedNails trzymam kciuki za rozruch Mi sie pół nocy śniło,że rodziłam..Odeszły mi wody o 8 rano,poszłam sie myć..jakos długo nie mogliśmy dostac się do szpitala,a jak juz sie dostalismy to tam pełno ludzi..Zaczełam mieć ostre skurcze,to mnie wzięli na oddział..Reszty nie wiem,bo nie spałam do 12 Fajnie ,tyle jajeczków się wykluło :) Ernesto fajnie,że na święta do domu Zazdrooo My zaraz na ktg lecimy,potem do kościółka
-
dzasta23 Witajcie. Nie udzielałam się ale codziennie byłam na bieżąco. Dzisiaj o 00:12 na świat przyszła Nadia waga 4200g 60 cm. Poród sn Trzymam kciuki za te w dwupaczku; Gratuluję wszystkim mamusią;* GRATULUJĘ SERDECZNIE
-
~strunkaaa 25.03.2015 o 11.20 przyszla na świat mala Dominisia. 3180 g szczęścia, 52 cm miłości. Mamom nowo upieczonym gratuluje! SERDECZNE GRATULACJE
-
MamaMi1 25.03.2016 godz. 23.20 Sn urodziła sie Antosia. 3830g 52 cm Zjadla z cyca i spi. A ja dochodzę do siebie. Wiecej jutro;-) GRATULACJE KOCHANA !!!!! i JAKA SPORA MALUTKA
-
też bym się chetnie uwaliła na brzuch i odgazowała hehe Izabel82 No dziewczyny opadniete brzuchy... Coraz bliżej :) mam przeczucie,ze w lany poniedziałek zleję wodami podłogę Monimoni oby juz było tylko lepiej ;)
-
No Kasiaaaaa A wiesz mi tez spadł już konkretnie
-
RedNails89 MamaMi, no to powodzenia! Doczekałaś się, widzisz! :) U mnie miała być oxy, ale zrezygnowali, bo "nie ma warunków". Leżakuję dalej. I obstawiam że urodzę ostatnia. :P Ostatnia ja będę nie bój żabci :)*
-
MamaMi1 Skurcze co 6-8 minut. Jedziemy do szpitala! Jupppppppi!!! TRZYMAM KCIUKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Megi2016 Małemu tetno zanikalo i szybka akcja cesarka pod pełną narkoza czuje się dobrze maleństwo spi tylko brzuch trochę boli. Dziękuję dziewczyny za wsparcie :-) aha..to ciesze się ,ze zdązyli i wszystko sie szczesliwie skonczyło:)
-
Megi2016 Po 10 h porodu sn skończyło się cesarka maly zdrowy 3300kg 53cm dlugosci Piotruś 10pk jutro więcej napisze pozdrawiam :-) Gratulacje a czemu jednak skończyło się cc?Jak się czujecie?:) Izabel śliczności :)