
leniwiec_leniwiec
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez leniwiec_leniwiec
-
Renia83 Dziewczyny pliss, nie kierujcie kogoś z wrastającym paznokciem do chirurga, to najgorsze co można zrobi i to ostateczność. Chirurg może jedynie przepisać maść, ktora działa na chwile, lub zerwać caly paznokieć. A to nie fajne. Dzis wrastajacym paznokciem z powodzeniem zajmie sie podolog lub nawet kosmetyczka. Bezboleśnie i bez zrywania paznokci. Wiem bo mam wrastajace paznokcie od lat :) Co do karmienia- no nie ma czegos takiego jak jalowy pokarm :) karmić trzeba chcieć, na pewno to co się dzieje przez pierwsze dni w szpitalu nie jest wyznacznikiem tego jak wygląda karmienie. W szpitalu jest tylko stres, strach ze sie zle przystawia i ze dziecko nie przybiera. Dopiero w domu bezstresowo można nauczyć sie karmić. Trzeba chcieć i probowac do skutku :) ja karmilam rok, dokarmialam również butelką bo maly po opróżnieniu dwóch piersi nadal byl glodny. Ale przetrwaliśmy tak rok. Teraz zobaczymy jak będzie. Co do wrastajacych paznokci, ja robie tak: urywam kawaleczek doslownie platka kosmetyczngo, nasaczam go woda utleniona i zdezynfekowanym pilniczkiem wpycham pod paznokiec (z boku-tam gdzie wrasta, zby zdezynfekowac ranke i podwazyc go troche). Po tym troche pulsuje, ale po dwoch godzinach jest juz duzo lepiej. Ten opatrunek zostawiam na ok.8 godzin. Po tym wyjmuje i to miejsce juz nie boli. A jak boli nadal to wkladam nowy. Przed tym zabiegiem dobrze jest wymoczyc nogi, zeby paznokcie byly miekkie. To wkladanie kuleczki boli, ale trzeba zacisnac zeby i te pare sekund przecierpiec. Polecam sprobowac:) Kalae, dzieki za namiar na zume;)
-
Aha i wielkosc tej kuleczki z platka kosmetycznego jest porownywalna z lepkiem zapalki.
-
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
Hej! Sluchajcie Geminiowki, jak zamawiacie w tej aptece, to odbieracie to wszystko gdzies stacjonarnie, czy normalnie przychodzi paczka jak ze sklepu internetowego?? Milego dnia!:) -
Dzien dobry mamusie! Powiedzcie mi prosze, czy ktoras z Was uzywa kropli do oczu (na suche oczy) w ciazy... Jesli tak, to mozecie dac mi namiar na jakies sprawdzone? Ja niestety od kilku dni sie mecze. Obwiniam soczewki (nosze po dwie-trzy godziny dziennie) i nasze forum!!!!;))) Milego dnia dla wszytskich:) ja mam dzis maraton, wiec pewnie podczytam Was dopiero wieczorem:)
-
ania71250 Lilijka87 Dzięki za zdjęcia z ćwiczeniami. Zastanawiam się tylko czy to faktycznie od ciąży boli mnie ten kręgosłup bo nie boli w krzyżach/lędźwiach tylko w górnej części, tak mniej więcej na wysokości łopatek. Od czego by cię te plecy nie bolały to joga powinna pomóc. Ogólnie joga to bardziej stan umysłu a nie same ćwiczenia. Leniwiec do tej pory chodzisz na jogę? Chodze, chodze:) jest z nami ciezarna, ktora rodzi w styczniu i tez jej to dobrze robi. Ogolnie cwiczenia sa dostosowane do brzuchow, nie spinamy ich i naprawde to odstresowuje:) i usuwa napiecie. Z tymi moimi plecami bylam tez u osteopaty. Bolalo bardzo ale nic nie pomoglo. Wiec wole joge. On mi tlumaczyl dlaczego boli (glownie w okolicy miednicy/bioder) ale zapomnialam... Cos tam z nadwyzka elastyny i hormonami;)
-
KasiaMamusia kamilla Aaaa i podobno joga w ciąży jest jak najbardziej wskazana :) Joga powiadasz? A próbowałaś już?A grochowkę robisz na podwędzanym? Moja babcia zawsze taka pyszną robiła, nie wiem czemu ale czytając, że masz grochowkę przypomniał mi się smak właśnie tej babcinej; ) Ja chodze na joge dla kobiet w ciazy od 2 miesiecy. Rzeczywiscie pomaga, jednak jest to tylko raz w tygodniu i w inne dni jest troche kregoslupowego cierpienia;) ale po jodze, ta czesc plecow, ktora mnie najbardziej boli jest b.rozgrzana, az czesto ciezko mi sie podniesc z podlogi, a pozniej do wieczora jest wielka ulga...:) No i Eliza lubi te wszytskie dzwoneczki...gdy tylko je slyszy to sie zaczyna wiercic;)
-
No to prawda z tymi kotami...i jeszcze Cie wygrzeja i wymasuja!;) Matko ale mam pustke w glowie...tyle chcialam napisac i wszytsko ucieklo... No na pewno to, ze piekne koty ze wszytskich zdjec:) Ze ciesze sie, ze Misiakowana zdrowa:) Na miejscu Kamili tez bym sie wyprowadzila...czasem trzeba myslec egoistycznie...przeciez do taty zawsze mozna podjechac... Aaa i Monimoni, dzieki za info o krzywej. Kojarze Twoje wyniki (tak mi sie przynajmniej wydaje;)) A ten hiszpanskie to europejski czy latino ;)?
-
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
Dziewczyny, stworzycie nowa mode - "na pol paczka", tak, ze w cukierniach beda polowki sprzedawac;) To trzymam kciuki i za glukoze i za forme! Bedzie dobrze:)) -
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
joanna70 ...ja dziś jakaś zupełnie bezsilna a do tego niespokojna jestem...cały czas leżę...posbrzusze mnie pobolewa, niedobrze mi...w ogóle do kitu się czuję...jakby cała energia życiowa ze mnie wyszła... A jak przeczytałamo Waszych wyprawkach i przygotowaniach do szpitala to aż mnie przerażenie ogarnęło...bo nic nie mam przygotowane a to faktycznie już niebawem...ale jak sie mam zmobilizowac skoro sił tyle co wcale...:/ Joanna, glowa do gory. My tak piszemy, ale wiekszosc z nas dopiero zaczyna o tym myslec:))) nie martw sie:) ja wczoraj mialam straszny soadek formy, straszny....czulam sie jak na poczatku ciazy... Ale zauwazylam, ze w tych gorszych okresach, najbardziej rosnie brzuch;)) raz mialam taki smetny tydzien, bez sil, bez energii, bol plecow, placzliwosc, a brzuch mi tak wywalilo ze hej! Troche te dzieciaczki nam pewnie tej energii podbieraja;) Jak tam Twoja glukoza? Jakie wyniki? :) Ja musze zaraz wyjsc w ten huragan...matko...dobrze, ze waze wiecej teraz to mnie moze nie zmiecie... A z tymi chusteczkami, to naprawde straszne...ze producenci tyle szkodliwych skladnikow w to laduja...a przeciez jak ktos uzywa bez patrzenia na sklad, to wladuje w skore dziecka tyle smieci:/ A zawsze wychodzilam z zalozenia, ze to, co dla dziecka, to delikatne i przyjazne dla skory....echhh -
aniia Któraś pisała, że mierzyła obwód brzucha sobie. Tez się skusiłam iiii przybrałam 15cm (teraz mam 90cm) w brzuchu, 11cm w talii , 10cm w biodrach i 5cm w cyckach :P Najpierw masa potem rzeźba Ja sie nie mierzylam przed ciaza... Ale patrzac na wage, to mi tez pare ladnych cm tu i tam przybylo;) ale podchodze do tego podobnie jak Ty- pozniej bedziemy sie rzezbic:)) Kurcze, musze sie dokladniej przyjrzec tej eco bubble. Jest troche drozsza niz to, co planowalismy, ale moze jak kupimy cos lepszego, to zaryzykujemy i wezmiemy ze soba po zmianie mieszkania...
-
kamilla leniwiec_leniwiec kamilla a ładują wam sie koty pod koldre? u mnie jak tylko lekko sie uchyli kawalek koldry to juz sie wslizguja :P Pod koldre ??? Nie przypominam sobie...;)))) hehehe dobre agenty :) to kotka i kocur? mialam rudego kiedys, przekochany był... lazil ze mna nawet do lazienki, cieszyl sie i stal pod drzwiami jak wracalam ze szkoly. co tam ze kiedys mi wazon na leb spieprzyl jak spalam bo do chomika próbowal dojsc. ile razy na kuchenke wskoczyl i przyjaral sobie wąsy... :) moja kuzynka ma rudego, jak byl maly mial wypadek obcielo mu jezyk i od tamtej pory karmi go łyżeczką. ona mowi czas na zarełko a on siada przed nią albo na krześle albo na podłodze i go karmi :) Dwie kotki:))) tzn wysterylizowane wiec zenskiego aspektu wiele u nich nie zostalo;) zawsze weterynarz sprawdza ruda, bo podobno rzadko sie zdarza, zeby byla ruda kotka...:) Co do kotsmetyczki, to zarcik byl oczywiscie- one wola sobie pazurki pomalowac czy wasik przyciac w domu;) Kamilla, niezle te Twoje koty;) opowiesci o nich czyta sie jak dobra ksiazke;) moze powinnas cos wydac?:) Z tego co piszesz, to Rude koty chyba lubia lazienke- moja tez towarzyszy mi podczas pielegnacji rozstepow itd;) no i oczywiscie gdy tylko otworze kabine prysznicowa, wbiega tam szybko i siedzi;) A wode z miseczki pije lapka- najpierw lapka, pozniej pyszczek;) taka elegantka;) Dziewczyny, widze, ze wiekszosc naszych dzieci bedzie zwierzakowo szczesliwa:))) nie ma to jak koci, psi, morski (zeby nie napisac swinski;)) klaczek:)))
-
kamilla leniwiec_leniwiec No tak, co my tam sie znamy..;))) Przeszukalam troche internety i mi to bardziej wyglada na main dooga, ale pewna nie jestem;))) a na zdjeciu, moje swinki morskie :) Piekne :) wyglądaja na grzeczne, nie to co moje.... :( Akurat przed tym zdjeciem byly u KOTsmetyczki;) A grzeczne sa...na zdjeciach ;)))
-
kamilla a ładują wam sie koty pod koldre? u mnie jak tylko lekko sie uchyli kawalek koldry to juz sie wslizguja :P Pod koldre ??? Nie przypominam sobie...;))))
-
kamilla Lilijka87 leniwiec_leniwiec kamilla to moje :P Kamilla, ten pierwszy to tez kot?;)))) też mi się dziwny ten kot wydaje :) ale leniwiec pewnie to rasowy jakiś :p taa, zawsze chciałam mieć main coona to mam :P No tak, co my tam sie znamy..;))) Przeszukalam troche internety i mi to bardziej wyglada na main dooga, ale pewna nie jestem;))) a na zdjeciu, moje swinki morskie :)
-
kamilla to moje :P Kamilla, ten pierwszy to tez kot?;))))
-
Lilijka87 Kamila jednak to Ty w lesie mieszkasz :) Leniwiec potwierdzam, suszenie fajnie odkłacza. Sierść czy włosy (tak, głownie moje!) zbierają się na uszczelce przy wejściu wystarczy przejechać papierem czy nawet ręką i się zbierze wszystkie kłaki, świetna sprawa! Leniwiec, Twój mąż jest francuzem? Kiedyś pisałaś, że będziecie się przenosić za granicę za jakiś czas. Do Francji? Sorry za wścibstwo ale ja ogólnie :p też jestem ciekawska, lubię zdobywać wiedzę pod każdą postacią :) Co do muzyki to puszczam albo jakąś klasykę lub bluesa bo sama lubię i jedno i drugie, a muzyka dość spokojna. Ewentualnie jeszcze jazz. Też używam spotify :) No wlasnie OGOLNIE jescze nie wiemy gdzie;) Moj "prawie maz" (moze sie uda zalegalizowac nasz konkubinat jeszcze przed porodem;)) tak, jest zabojadem;) Tak naprawde, nie chcielibysmy tak od razu wracac do Francji (szczegolnie teraz;)) i dopoki Eliza nie skonczy 4-5 lat pojezdzic jeszcze troche po swiecie (lub chociaz po Europie;)). Ja marze o Brazylii ale nie wiadomo jak to bedzie wygladalo jesli chodzi o stanowiska w danym miejscu, jak bedziemy musieli sie stad ruszyc. Wiec wszystko to jedna wielka niewiadoma na razie... W ogole ciezko mi sobie wyobrazic wyjazdy do Francji z dzieckiem i ten lek, nie tylko o siebie ale i o te mala istote...no ale trzeba bedzie sie odwazyc... Echhh...ale jeszcze jest czas, moze cos sie zmieni, wylapia tych wszytskich terrotystow;) Ostatnio nawet chcialam wyslac Cv do anonymous, zeby im pomoc ...hahahha;) Kamilla, co do tych sikorek, lub chociazby golebi, na ktore na prawde czekalam... To w tym roku planuje kupic ksiazke pt. "Psychologia sikorek" co by prawidlowo zawiesic slonine;))))) autor wnikliwie opisal kat zawieszenia sloniny, wplyw warunkow pogodowych na pojawienie sie odwazniejszych osobnikow a takze to, jak przeprowadzic skuteczny dialog z muchami, aby ustapily miejsca chociaz golebiom;))))) Matko, musze sie zebrac a tak mi sie nie chceeeee
-
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
Dzieki za link do recenzji chusteczek. Przerazajace jest to, ze wiekszosc jest jednak naladowana chemia... Ja chyba jednak sprobuje tych platkow kosmetycznych z woda/oliwka... A na wyjscia bede ich kilka szykowac w foliowym woreczku. Naprawde, szkoda mi pupy Elizy;))) -
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
Podobno, dobrze tez miec ze soba lizaki, zeby dodac sobie energii podczas porodu;) bo cukierkiem, mozna sie udusic przy skurczu;)))) -
kamilla Mam to samo za oknem a i gorzej:) jeszcze niw powiesilam sloniny ale mam za domem kawałek pola, wiec jakiś chleb czerstwy czy makaron czy cokolwiek co nie zeszlo wynosimy na to pole, no to jest telewizja i gawrony i sroki , wróble i sikorki :) ostatnio ojciec scial leszczynę. Ktora pędy puścila jak na wiosnę i nie wiem czemu ale wróble siedzą i jakby jedza te pędy. A takie ładne sa, napuszone na zimę:) w tamtym roku powiesilam slonine to sroki zarąbały w 10min od powieszenia. W ogóle to do nas przychodzą sarny i losie , 4lata temu ojciec ziemi wysypal pod plot od zewnątrz i one przeskoczyly nam na podwórko, ale byly jaja żeby je wypuścić z podwórka... W tamtym roku, zdecydowalam, ze kupie kawalek sloninki i powiesze biednym ptakom ... Szczegolnie moim ulubionym sikorkom, co by koty tez mogly poogladac troche kociej telewizji przez okno;) no i kto przylecial ? Wielkie muchy! Zero ptaka!
-
Ogolnie, za czesto uzywam chyba slowa "ogolnie";) Aaaa jeszcze o ruchach! Eliza naprawde przez ostatnie dni sie rozszalala...tzn mysle, ze rusza sie tak jak kiedys, ale, ze cialka przybywa i jej(!), to te ruchy czuc duzo bardziej niz kiedys. Mnie to przerazalo na poczatku. Teraz to sie smieje, albo chce mi sie wymiotowac bo czuje jakby mi ktos reka w zoladku gmeral;) to samo z pecherzem, od czasu do czasu przywali tak, ze musze szybciutko leciec do wc;) Macie juz jakas muzyke, ktora puszczacie brzuchom regularnie? Ja na razie uzywam do tego spotify;) aleeee planujemy kupic jakas pozytywke ze znana juz melodia, ktora zabiore do szpitala... Myslalam nad karuzela, ale ja chyba kupie troche pozniej, zeby dziecka nie rozpraszac za bardzo, tym bardziej, ze wzrok bedzie mialo ograniczony;) Wiec pewnie skonczy sie na jakims misiu z muzyczka albo kocie;) Z tego, co czytam, to te pierwsze dwa miesiace zycia dziecka, maja na celu zapoznac je z nowym otoczeniem i im mniej bodzcow, tym lepiej... No ale zobaczymy to wszytsko w praniu (no wlasnie...i znow ta pralka;)))
-
Dziewczyny, daieki za wszytskie pralko-posty:) i z gory dziekuje tym, ktore jeszcze (na pewno!) cos od siebie napisza;)) w sumie wczesna pora jeszcze;) Pozapisuje sobie to wszytsko i na spokojnie wybierzemy. Ogolnie sytuacja jest taka, ze wynajmujemy mieszkanie, z ktorego w kwietniu 2017 sie wyprowadzamy (mojemu T konczy sie kontrakt w Polsce). No i tak. Pralka, ktora mamy to Samsung. Ogolnie pierze ok, ale ma juz swoje lata, przez ktore uzywana byla przez sporo osob przed nami. Do tego przy wirowaniu przechadza sie po lazience no i jest jakis problem z odplywem plynu do plukania (przy plukaniu woda leci w szufladke glownego prania a nie w ta na plyn) wiec musze pilnowac kiedy plucze i wlewac w tym momencie ocet;)) Chcialam po prostu dla dziecka miec cos nowego- wiadomo tyle lat to i jakis grzybek sie zdazyl w srodku zebrac itd. Jednak te pralke bedziemy chcieli pewnie odsprzedac wlascicielom przy wyprowadzce (boje sie, ze podczas przeprowadzki cos/ktos w nia stuknie, przewroci i bedzie klops), ktorzy teraz nie maja kasy, zeby cos kupic. A swoja pralke (taka wypasiona;)))kupimy juz na swoim...ale kiedy to bedzie i gdzie...nie wiem;) Lilijka, dzieki za ten namiar na pralko-fufarke;) Poczytam o niej. Ogolnie kiedys czytalam o 2w1, i ludzie raczej namawiali do zakupu dwoch oddzielnie. Ogolnie marzy mi sie suszarka, po bo pierwsze oczywiscie bedzie to grzalka dla kotow;) a po drugie slyszalam, ze to suszenie swietnie odklacza, a klaczki zdejmuje sie z filtra czy tam z innej czesci. Czy to prawda?;) Z tym spaniem, to ja probuje. Ale, o dziwo, im ciaza bardziej zaawansowana, tym trudniej ulezec na lewym boku;) ale moze tak jak piszecie- przyjdzie czas, gdzie organizm sam to bedzie kontrolowal, a na razie mozna sobie pofolgowac...:) U nas dzis slonce!!! Zobaczymy ile wytrzyma na torunskim niebie;)
-
Dzieki Kamilla za podpowiedz:)
-
Lutówki 2016
leniwiec_leniwiec odpowiedział(a) na kamila.kotowicz1992 temat w Noworodki i niemowlaki
Dzien dobry! Dzis witam Was wczesniej niz zwykle;) ale i tak zaraz pewnie z powrotem pojde spac;) Korzystajac z tego, ze dyskutowalyscie o wyprawce (tak na marginesie, jeszcze nic nie mam oprocz ubranek, ktore musze przebrac i przygotowac), chcialam zapytac czy macie sprawdzone jakies chusteczki nawilzajace (chodzi o cos z mala iloscia chemii, bez alkoholu). Wczoraj ogladalam filmiki jak przygotowac chusteczki samemu (rozne opcje) i sie zastanawiam czy nie uzywac po prostu platkow higienicznych (duzych) z rossmanna, oliwki Babydream i przgotowanej wody... Tylko jak to sie sprawdzi w praktyce? Chcialabym oszczedzic Elizce podraznien, tym bardziej, ze obydwoje mamy problemy ze skora (kazdy swoje;)) i uzywamy kosmetykow do mycia dla dzieci (dzidziusie, babydreamy). A z pakowaniem torby, niezle mnie nastraszylyscie. Jak dobrze pojdzie, moze uporam sie z tym do pocz.stycznia. Wczesniej Eliza ma zakaz wychodzenia :))) -
Co do herbatek, to chyba ta melisa nie ma tych niebezpieczenstw;) Ale ja tez pilam na potege herbatke zurawinowa z hibiskusem;) i to czasem wiadrami niestety... Ale teraz juz od ponad miesiaca sie trzymam. Ech no nieswiadoma bylam;) o lukrecji i lisciach malin slyszalam ale o hibuskusie dopiero tu na forum sie dowiedzialam. A prospos lisci malin. Podobno warto pic juz nawet od naszego okresu ciazy, zeby dobrze macice przygotowac do porodu. Ja bym sie teraz juz bala, ale, zastanawiam sie czy nie popic sobie tak z dwa tyg przed planowanym porodem... Wczoraj Eliza szalala i wieczorem i w nocy. Robi sie z niej prawdziwy miesniak:) co prawda puszczalam jej wczoraj kolysanki i troche mojej muzyki, a pozniej zostala potraktowana mruczacym kotem;) Aaaa i spalam dzis na prawym boku z godzine... Nie jestem z siebie dumna ale juz mi lewy posladek zdretwial od tego lezenia caly czas na tej samej stronie...
-
Monimoni Witam nowe Marcóweczki! Ja też przed krzywą jadłam normalnie, i słodkie i owoce i ok 17 szarlotkę, ok 11 h przerwy w jedzeniu i piciu, na czczo miałam ok 70 a potem też niskie wartości. Mi się wydaje, że taka dieta nic nie da przy cukrzycy, najwyżej na czczo bedzie słabszy wynik, a potem jak się wypije tą szklankę lukru to skoczy mniej albo więcej i to jest ważne o ile po godzinie i czy spadnie po dwóch. Ja mam o 7 lat młodszego brata i też bawiłam się w szkołę: on i jego przyjaciółka z naprzeciwka umieli szybciej pisać i liczyć:) a mam też rok starszego brata i sama wszystko umiałam rok wcześniej:) a z zawodu jestem nauczycielką, co prawda j. obcego, ale też pewnie będę dzieci wczesniej w domu uczyć:) a znam dużo metod nauki przez zabawę więc myślę, że nie będzie to takie straszne dla maluchów Monimoni, to jednak nam cos zostalo z tego nauczania jako dzieci. Ja to uwielbialam - mialam nawet spora klase- moje siostry i ich dwie kolezanki. Hahahha;) i tez sie "wysztalcilam " na nauczyciela jezyka obcego :)))) a Ty jaki jezyk wybralas? U mnie glukoza na czczo tez wyszla normalnie (82) pomimo normalnego jedzenia do okolo 18/19:00. Nie pamietam czy jadlam slodycze, ale lekarz powiedzial, ze ma byc dkoladnie tak, jak jadlam wczesniej. Tylko uszanowac to "na czczo" i ost posilek zjesc na 8-12 h przed badaniem. moni moni, napisalas, ze mialas niskie wartosci krzywej. Mozesz napisac jakie dokladnie? Mnie dzis dopadl skurcz lydki w nocy. Ale dalo sie wytzrymac. Mam nadzieje, ze to byl pojedynczy epizod:)kupie dzis sok pomidorowy chyba... Co do rozpakowywania sie, to miedzy lutowkami i marcowkami beda jeszcze marcowko-lutowki, przynajmniej teoretycznie;) Teraz uwaga, pytanie nie na temat! Chcemy kupic pralke. Ja zawsze marzylam o pralce otwieranej od gory, czy ktoras ma taka? Jakie pralkie polecacie/nie polecacie? Chodzi mi o cos do 1300 zl, w miare cichego, nieduzego, ladnego, i co najwazniejsze, cos co dobrze plucze (najwazniejsze chyba) i ladnie dopiera...