daritka

Ja też mam wózek z nie skrętnymi kołami ale wam nie pokaże bo za nic nie mogę zrobić zdjęcia. My kupiliśmy 3 w 1 taki retro na dużych pompowanych kołach ale nie jest to chyba jakaś znana marka. Przynajmniej jest niepowtarzalny bo buda była szyta specjalnie dla nas na zamówienie. No i ma dużą gondole. Przezimujemy w nim a na wiosnę pewnie kupimy jakaś zgrabna i zwrotna spacerówke.

monikalina ja też jeszcze nie spakowana ale dzisiaj muszę to zrobić bo już czasem jakieś bóle mnie łapią wiec żebym nie musiala się w biegu pakować. Tak ogólnie to dopiero dzisiaj przyszła mi przesyłka z apteki a zamawialysmy w tym samym dniu.

Dziewczyny ja też już zaczęłam 38 tydzień ciąży więc mogę rodzić. Żeby tylko mały chciał już wyjść ;-) A co myślicie o spiworkach do spania?

Jeśli chodzi o pampersy to ja sama kupiłam tylko jedna paczkę Pampersow 1 na poczatek a siostra mi przysłała w prezencie jeszcze dwie paczki 1 i cztery paczki 2 wiec nie wiem czy wogole to wszystko wykorzystam.... Tak więc mam narazie tylko oryginalne Pampersy ale słyszałam bardzo dobre opinie o pieluszkach Dada i jak już się uporam z tym zapasem co mam to będę testować inne. Co do osłonki na przewijak to w sumie nie pomyślałam i też sądziłam ze nie trzeba ale chyba macie rację i też coś kupie. Dziewczyny skonczcie juz robić apetyt tymi jagodziankami bo u mnie jak na złość deficyt jagód.:-/ A i jeszcze czkawka, wiec mój mały jest juz od jakiegoś czasu głową w dół a czkawke czuje różnie, tez się bałam ze się odwrócił do góry ale nie, wiec nie ma się czym martwić;-)

Ja pościel przygotowałam i mam już ubrana ale schowalam w pokrowiec, łóżeczko ubieramy na świeżo dopiero jak wrócimy z dzidziusiem ze szpitala bo to przecież chwile trwa.

Ewelajka Trzymajcie się i wspierajcie. Rzeczywiście nie ma co dużo pisać bo żadne słowa nie oddadzą ogromu tragedii i straty. Jesteśmy z Tobą!

chani mi też apetyt ostatnio bardzo dopisuje i mam takie napady głodu, zauważyłam że teraz na sam koniec przestałam juz tak bardzo zwracać uwagę czy przytyje a przez całą ciążę miałam obsesję żeby dbać i się nie objadac. Na szczęście organizm chyba tyle potrzebuje bo waga o ok 2 tygodni stoi w miejscu. Ale zanim stanęła to w krótkim czasie pomimo że się nie objadalam przytylam 3 kg i też liczę na to ze to właśnie od opuchlizny i zatrzymującej się wody.

Catarisa Jagódka jest przeslodka, fajnie ze poród był taki bezproblemowy i wszystko gładko poszło. Oby nasze też takie były. Jak juz oswoicie się w domu i będziesz miała czas to zdawaj relacje z opieki i pielęgnacji. Cieszymy się wszystkie razem z Tobą i przesylamy wielkie buziaki dla Jagódki. U mnie w nocy była burza i w końcu się ochlodzilo, niebo zachmurzone i wieje wiatr. Nigdy bym nie przypuszczała że w środku lata będę się modlić o ochłodzenie. W końcu jest czym oddychać i od razu energii wiecej. No i okazało się ze jednak nadal mam mniejsze stopy od męża ;-)

Tak u mnie też się ochlodzilo chociaż w domu ciągle duszno, okna nie otworzę bo mi komarów najdzie. Ale fajnie posiedzieć na dworze o tej porze. Chyba odpale żelazko bo w ciągu dnia nie ma na to szans wiec trzeba teraz korzystać.

Szusterkano mój właśnie na początku mnie maltretowal ale jak zauważył ze raczej nic z tego nie będzie to już coraz rzadziej. Ale i tak dzielnie to znosi bo kiedyś jak długo nic nie było to jakiś taki wściekły chodził a teraz chyba fakt ze to przez ciążę powoduje że jeszcze się nie pozabijalismy.

Ja też wcale nie mam ochoty i trochę żal mi męża... Na początku bałam się żeby nic się nie stało malenstwu a później im brzuch był większy tym ochota mniejsza i tak już zostało. Może wynika to właśnie z tego ze przytylam i czuję się mniej atrakcyjna. A najdziwniejsze jest to ze pomimo braku ochoty mam erotyczne sny, nie mam pojęcia skąd się biorą. I też mam nadzieje ze jednak po okresie połogu ta ochota wróci i wszystko będzie jak wcześniej. W końcu za jakiś czas trzeba będzie zmajstrowac rodzeństwo;-)

Mycha88 ja również kupiłam stanik z h&m taki jak pisze zbazba i wydaje mi się fajny, jest delikatnie usztywniany bez fiszbiny i odpina się cała miseczka. Wydaje się wygodny, kosztował 60 zł. Dodatkowo dokupilam jeden sportowy i jeden taki zwykły bawełniany tez z odpinana miseczka. W sumie mam trzy i sprawdzę który najwygodniejszy. Jak wpiszesz w Google o rozmiarach stanika do karmienia to tam są takie tabelki ze można się zmierzyć i na podstawie tabeli określić rozmiar.

Catarisa gratulacje ;-) Maluda przeslodka, teraz tym bardziej każda z nas nie będzie mogła się doczekać na swoje.

monikalinaja chyba zbankrutuje bo za każdym razem jak mi się wydaje ze juz wszystko mam to się okazuje ze jeszcze to czy tamto by się przydało. Tez dokupilam jeszcze dzisiaj 2 staniki jeden do karmienia i jeden sportowy. No i jeszcze jeden zestaw pościeli chciałbym zamówić. Dziewczyny pamiętam że był temat kocykow minky, zamawialyscie z allegro czy z innej strony? ocieplenie czy takie cieńsze na teraz? Możecie polecić jakiegoś sprzedawcę jeśli jesteście zadowolone?

Hej dziewczyny, trudno nadrobić od rana tyle nasmarowalyscie. Ja dzisiaj chyba mam gorszy dzień, od rana chodzę zła jak osa, wczoraj też chyba trochę przecholowalam na wieczór z robota wiec dziś na nic nie mam siły. Wszystko przez te upaly, zabija mnie to bezczynne siedzenie a jak się za coś zabiorę to zaraz mi słabo. monikalinamoja paczka chyba gdzieś się zawieruszyla a Ty pewnie już dawno swoją rozpakowalas. Echeveria ale słodziak z tej Twojej małej, chyba z 10 minut się wgapialam w to zdjęcie, nawet mój mąż zauroczony ;-) Agnieszka82 super ze juz w domu i nadal w dwupaku, fajnie masz z tym basenem, ja właśnie siedzę w wannie z chłodna wodą bo tylko taka mam możliwość.

Catarisa ja również trzymam kciuki zeby wszystko pozytywnie się ułożylo. Widocznie już nadszedł ten czas żeby Jagódka się pojawiła po tej stronie. Bądź dzielna i odezwij się bo znowu wszystie będziemy jak na szpilkach.

karolaaanie martw się na zapas bo to jeszcze gorzej, mój mały tez ostatnio miał taki dzień ze gdzieś mi uciekł i prawie go nie czułam, ale jak delikatnie go szturchlam przez brzuch to się poruszył i byłam spokojniejsza. Następnego dnia wrócił do swojej poprzedniej aktywności. Bananadobrze ze wszystko u Ciebie pozytywnie się skonczylo, o auto się nie martw grunt że wam nic nie jest i dzidzia nadal w brzuszku.

Szusterkamój mąż się w końcu trochę zlitowal ze względu na te upaly, moje puchnące nogi itp. bo tak to jest nie gotujacy i twierdzi ze on nie umie, podejrzewam że jak urodze to wszystko wróci do normy i znowu ja będę się kisic przy kuchence ;-/ ale ogolnie to ja lubię gotować a on chodzi codziennie do pracy więc nie wymagam od niego żeby gotował. Cieszę się że przynajmniej mi pokazał że potrafi dla mnie się tym zająć. niepogoda fajnie usłyszeć kolejne dobre wieści po wizycie ;-) Dziewczyny rodzące przez cc fajnie macie ze przynajmniej wiecie kiedy dokładnie to nastapi.

Nie ma to jak popatrzeć na męża który nigdy nie gotował jak się uwija przy kuchence ;-) Bezcenne!

Nieesia mam nadzieje ze tak jak radziły dziewczyny pojechałas na IP skontrolować co się dzieje. Daj znać. Szusterkapieluchy od 17 ;-) chani chuligan juz spory;-), najważniejsze że wszystko u Was dobrze. Ja też się ostatnio przestraszyłam ze mały się mniej rusza ale po prostu miał taki dzień i następnego juz wrócił do siebie i wariowal jak wcześniej.

anuszkak ja wiem ze nie miałaś nic złego na myśli, ale to ze sobie marzymy o urodzeniu wcześniej to też nic złego. Myślę że nie ma sensu się spierać bo każda ma jakieś swoje przekonania i poglądy słuszne lub nie. Te argumenty żeby jeszcze nie rodzić tez do mnie przemawiają bo sama się nad tym zastanawiałam ze temu dzidziusiowi tez by było ciężko w taki upał, ale co ja poradzę ze juz bym chciała go mieć przy sobie?

joanna89aja jak najbardziej i w 100 % Cie rozumiem i mam takie samo zdanie jak Ty. Mi też lekarz nic ostatnio nie mówił na temat długości szyjki ale mam nadzieje ze coś tam się dzieje. To że chcemy urodzić wcześniej nie znaczy ze ta myśl wypełnia każdą minute naszego czasu i nic nie robimy tylko czekamy na skurcz żeby jechać na porodowke. Wiadomo że jak dzidzius nie będzie chciał wyjść to choć byśmy stanęły na uszach to i tak tego nie przuspieszymy. A te upaly to rzeczywiście taka wegetacja... No i z wózkiem też przykra sprawa ale dobrze ze przynajmniej masz jeszcze trochę czasu żeby to ogarnąć ;-) karolaaa tych najmniejszych 2-5 kg jest 43 w paczce i normalnie kosztują ok 21 zł więc myślę że tam w Lidlu pewnie będą te ciut większe. Ale za 30 zł to chyba rzeczywiście się opłaca.

mycha88 ja nie wiem czy to już jakieś skurcze są czy co. Mnie jak wczoraj zlapalo to też bałam się wstać bo wtedy wracalo a jak siedziałam to było w miarę ok. Później poszłam spać i rano juz jest dobrze chociaż czuje jak dzidzius napiera na miednice. Ja nie pomyślałam że ten ból oznacza coś złego tylko ze to zwiastuny ze wszystko przygotowuje się do porodu. just.jot podeślij nam chociaż po jednej tej jagodziance;-) narobilas apetytu i teraz będą cały dzień za mną chodzić, wyglądaja smakowicie. monikalinaja też wczoraj złożyłam zamówienie w aptece, miałam tylko kupić butelkę a straciłam prawie 200 zl tak się rozbujalam. Mam nadzieje ze szybko dostarczą bo dokupilam parę rzeczy do szpitala. Powodzenia na wizycie i gratulacje dla koleżanki ;-)

Hej ;-) U mnie też kolejna przespana noc. W końcu da się oddychać. Ja tez się wczoraj przestraszyłam bo miałam jakieś takie klucia w dole brzucha takie przeszywajace jakby aż do odbytu do tego jakoś tak się napinal i nie wiedziałam co robić. Na szczęście po jakimś czasie przeszło. Właśnie kurier dostarczył mi torbę więc w końcu będę mogła spakować się do szpitala. Bananamam nadzieje że wszystko u Ciebie w porządku, jak się wyspisz to daj znać co i jak. joanna89apowodzenia na wizycie ;-) czekamy na wieści.

durka zupełnie jak bym czytała o sobie ;-) Wydaje mi się że ta woda się właśnie do końca nie ulatnia i dlatego tak puchniemy....