Skocz do zawartości
Forum

agatron

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatron

  1. A ja zakasuję rękawy i robię kolejne monikowe ciasto, tym razem z wiórkami. Jutro przyjadą moi rodzice, więc strzelę popisówkę ;)
  2. monika, mega radości z foto prezentów Nie żałuj sobie Kochana! Ja udaję się już na spoczyn, więc do jutra Kobietki!
  3. monikouette a tak sobie mysle, jak Waszym okiem, blizna Natanka juz sie tak nie rzuca w oczy, co?? chociaz to zalezy od dni i od swiatla... moniq, ja nie znam tematu blizny Natanka i nic nie zauważyłam. To chyba świadczy o tym, że nie widać, co? Przyjemnej pracy Ci życzę! slonko, śnieg w Belgii to podobno rzadkość, więc ciesz sie nim póki pada. Śmieszne jest to, że jak tam troszkę poprószy, to ruch sparalizowany i nikt nie umie jeździć w takich warunkach Ann, mam nadzieje, że dobrze się bawicie! To pewnie przysłowiowy śledzik w gronie znajomych usiek, my tez planujemy weekendowy spacer z sankami. Zastanawiam się co Borys na to, bo w ubiegłym roku raczej nie był zachwycony takimi wyskokami. On generalnie nie lubi zimna - w mamusię
  4. A ja przeoczyłam moją stronkę, więc za: ZDROWIE DLA WSZYSTKICH BEZSTRESOWE PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĄT DOBRE HUMORY I ŚWIĄTECZNY RELAKS BIAŁE ŚWIĘTA
  5. Monia, Ann, smutne wiadomości o śmierci dziadka i koleżanki, ale niestety tego się nigdy nie przewidzi i żeby nie wiem w jak zaawansowanym wieku ktoś był, to dla najbliższych zawsze jest to szok. Monia, prezenty świetne, najbardziej podoba mi się ta kuchnia. A ja zorganizowałam szafę, w której bałagan powstaje w zastraszającym tempie i ubrałam NASZEGO DRAPAKA - czytaj choinkę, bo jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Nawet nieźle się prezentuje, tylko jakoś mało ozdób mamy. Dobrego dnia!
  6. Witam się z rana. Ja przy śniadaniu, zaraz jedziemy do przedszkola. Za oknem troszke biało i pada takim mini śnieżek. Ciężko mi się dzisiaj wstawało, straaaaasznie się nie wyspałam, ale nie wiem dlaczego, bo połozyłam sie koło 12, więc nie późno. monika, normalnie zajadamy się tym Twoim ciastem! Już prawie nie ma, więc na przyjaz rodziców w sobotę upieke kolejne, kupie jeszcze tylko te wiórki kokosowe.
  7. monika, ja też zwykle mięso czosnkuje, ale zapomniałam o tym napisać - skleroza 3serca, twardy orzech do zgryzienia z tymi ĆWICZENIAMI
  8. agatronmisi, papryczki faszerowane robiłam ze wspólnego przepisu naszych Mamutków. Generalnie wszystkiego na oko. Tym razem do mięsa mielonego oprócz bułki tartej, jajka, cebuli, soli i pieprzu dałam jeszcze zieloną pietruszkę, oregano i majeranek. Nafaszerowałam papryczki i do środka nalałam sosu, który zrobiłam z pomidorów w puszce z czosnkiem i takim ostrym sosem z papryczek chili. Na to starty żółty ser. Tylko na śmierć zapomniałam w jakiej temperaturze i jak długo to piec. Nie sprawdziłam w przepisie, bo zapomniałam, że go mam. Tam jest napisane, że w 220 stopniach piec około godziny. Ja nastawiłam na miej, bo przy 200 już mi się paliła skórka i piekłam jakieś 45min O rany, misi, zapomniałam o ryżu, który przecież sie daje do farszu. Ale ze mnie gapa! Własnie coś mi tak do końca nie grało w tych paprykach i dopiero dzisiaj się zorientowałam co Poza tym jeszcze czosnek dodałam do farszu.
  9. monikouette choinka jest sztuczna! i powiem Wam ze jak ja kupilismy to od tego czasu nie widzialam nigdy takiej samej ladnej sztucznej, wszystkie jakies takie brzydkie i chude :) W takim razie nieźle udaje prawdziwą Moja niestety sztuczna, chudawa i niezbyt ładna, więc nawet mi się jej ubierac nie chce. U rodziców zawsze jest prawdziwa, więc to mnie pociesza.
  10. moniq, Chłopaczki cudowne, a cyrk wygląda imponująco - przy nim ten, w którym my byliśmy, to pikuś.
  11. moniq, ale specjały u Ciebie - super! A jak smakują żabie udka? Można je z czymś porównać - z jakims mięsem? A duże są? Nigdy nie jadłam, ale w celach naukowych (jak mój T) chętnie bym spróbowała. Monia, fajnie, że masz już net! Daj znać jak u pulmonologa, ok?
  12. No to znowu ja. Ciasto gotowe, jemy jeszcze ciepłe i jest REWELACYJNE!!! Dzięki monika
  13. Cześć Dziewczynki, u mnie monikowe ciasto w piekarniku. Trochę dałam ciała z kruszonką, bo była za rzadka (nie odchodziła od rąk), ale tak się chciałam od niej uwolnić (nie znosze jak mi się coś do rąk lepi), że wpakowałam do zamrażarki i starłam na ciasto. Nie cała, bo mi się znów rozjeżdżać zaczęła. Aha, nie dodałam wiórków, więc to może dlatego, a cukru i mąki sypałam, sypałam i sypałam, aż zrezygnowałam. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale pachnie cudnie!
  14. Deva, wrzucisz przepis na rybe po grecku? Jakoś mam ochotę zrobić cos fajnego do jedzenia jak rodzice przyjadą w weekend po Boryska. Poza tym ta moją chęc gotowania, to chyba po tych koktajlach... monika, jutro robię Twoje ciasto, ale napisz mi czy te składniki mogę wymieszać łyżką, czy potrzebny będzie mikser?
  15. No my też jedziemy do rodziców. Zwykle 'stacjonujemy' u moich, a do T jeździmy na Wigilię (później u nas) i raz na obiad, raz na śniadanie czy kolację. Tak kursujemy, ale ja tez jedynie pomagam w kuchni. Staram się co prawda podpatrywać co się wtedy robi żeby się czegos nauczyć na przyszłość. Martek, a podasz przepis na jajka faszerowane? Ostatnio znalazłam w KSIĄŻCE KUCHARSKIEJ ZNAD ROZLEWISKA, ale jeszcze nie robiłam. Dobrze by było mieć coś sprawdzonego. Uwielbiam takie jajka i wreszcie musze zrobic sama.
  16. Upsss. U mnie przepisu niet, bo to moi rodzice robią, ale przyjadą po Borysa w sobotę, więc zapytam i wstawię przepis.
  17. U nas prawie wszyscy się zajadają grochem. Ja kiedys też nie lubiłam, ale teraz baaaaardzo
  18. A u nas jest jeszcze groch z kapustą i śmieszna historia sprzed kilku lat z nim związana. Na naszej pierwszej Wigilii po slubie, kiedy bylismy u moich rodziców, T spróbował kapusty z grochem. Święta, święta i po świętach, aż tu dokładnie po roku, przed kolejna Wigilia, przyznał się, że ledwo przełknął ten groch, bo tak strasznie mu nie smakował Do dzisiaj to wspominamy - no bo przeciez czego sie nie robi dla świeżoupieczonej żony Od tej pory, zawsze mu mówię: JAK NIE LUBISZ, TO NIE JEDZ, ale on oczywiście co roku jak najbardziej sobie nakłada, próbuje i wącha, wącha i próbuje - W CELACH NAUKOWYCH jak to mówi.
  19. manenka, zdrówka dla Bartusia. Ty trochę odpocznij do rana, bo od jutra znów będziesz na pełnych obrotach
  20. słonko, ale Wam sie zakup udał! Super! Ja przy trzecim koktajlu wymiekam - ten podobno miał być najsmaczniejszy, a mi się słabo robi jak na niego patrzę. Z tej rozpaczy wstawiam ZDJĘCIA MOICH BASENOWYCH REKINÓW:
  21. misi, papryczki faszerowane robiłam ze wspólnego przepisu naszych Mamutków. Generalnie wszystkiego na oko. Tym razem do mięsa mielonego oprócz bułki tartej, jajka, cebuli, soli i pieprzu dałam jeszcze zieloną pietruszkę, oregano i majeranek. Nafaszerowałam papryczki i do środka nalałam sosu, który zrobiłam z pomidorów w puszce z czosnkiem i takim ostrym sosem z papryczek chili. Na to starty żółty ser. Tylko na śmierć zapomniałam w jakiej temperaturze i jak długo to piec. Nie sprawdziłam w przepisie, bo zapomniałam, że go mam. Tam jest napisane, że w 220 stopniach piec około godziny. Ja nastawiłam na miej, bo przy 200 już mi się paliła skórka i piekłam jakieś 45min. monika, Borys chodzi na basen od czasu jak miał jakieś 3,5 miesiąca. Teraz rzeczywiście szaleje na tym basenie i widac, że sprawia mu to radochę, ale wsześniej różnie bywało. Znalazłaś zgubę? lehrerin, gratulacje piąteczki. A historia wychowania przedszkolnego w 18 i 19 wieku brzmi dosyć tajemniczo, szczególnie kiedy pomyślimy o Polsce... A ja z T jestem od wczoraj na eliksirach diety strukturalnej. Nazywa się to odchudzanie weekendowe i generalnie polega na tym, że od piątku wieczorem pije się koktajle przygotowane według przepisu. Później jeszcze po 4 koktajle w sobote i niedzielę. My zaczęliśmy wczoraj wieczorem. W tej diecie chodzi o to żeby przyspieszyć przemianę materii. Jeśli chcecie poczytać to wejdźcie na: Dr Bardadyn - strona gĹ�Ăłwna A tutaj zdjęcie znad naszego jeziora, jakoś przez przypadek pojawiło się to, a nie basenowe ;)
  22. Martek, fajnie, że już Ci lepiej Wstawiłam 2 filmiki na Fotosiku, więc zapraszam jeśli chcecie. To filmiki z wczorajszego basenu, ale niestety jakosc jest dosyć słaba. Nie wiem dlaczego, bo jak oglądam na kompie, to jest ok. Oto linki: Basen 12.12.2009 DSCN7579.MOV | agatron | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl, Basen 12.12.2009 DSCN7575.MOV | agatron | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl Później wstawię też kilka zdjęć, bo są śmieszne.
  23. AnnagatronAnnagatron filmik wrzuć na youtube lub do galerii na Picassa (jeśli używasz) i stamtąd link wklej tu do postuWłasnie się zarejestrowałam na Picassa, ale jeszcze mało z tego kumam . Poczytam i może się uda wstawić. wg mnie prosty i przejrzysty system, jak korzystam tylko z archiwizowania niektórych zdjęć w albumach, teraz jeszcze muszę sprawdzić opcje powiększania przestrzeni dyskowej (czy warto) bo moja już na wyczerpaniu. Jak ściągniesz sobie program Picassa to potem kiedy zgrywasz zdjęcia na komputer one Ci się będą zapisywały w Picassa a z niego jednym kliknięciem ślesz do galerii to co chcesz Ann, czy to znaczy, że zamiast na dysku swojego komputera zdjęcia przechowujesz na Picassa?
  24. misimipagatronAnnmisimip super fotki, czuć że święta coraz bliżejO tak, zdjęcia superowe i takie świąteczne, że od razu robi sie cieplutko i rodzinnie Ja postaram sie wstawić jakieś zdjęcia basenowe z wczoraj. Mam też kilka śmiesznych filmików, ale nie za bardzo wiem jak je wstawić. Pomożecie? możesz wrzucić na fotosik - po polsku, lub photobucet - po angielsku najłatwiejszym rozwiązaniem to wrzucić tu na swój profil i skopiuj link O, właśnie się zorientowałam, że na FOTOSIK można wstawiac też filmy, nie tylko fotosiki .
  25. Annagatron filmik wrzuć na youtube lub do galerii na Picassa (jeśli używasz) i stamtąd link wklej tu do postu Własnie się zarejestrowałam na Picassa, ale jeszcze mało z tego kumam . Poczytam i może się uda wstawić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...