-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agatron
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam Was Dziewczyny środowo. Wasz wczorajszy wirtualny kop pomógł na tyle, że zdołałam rozpakować kolejna walizkę, z których jeszcze jedna czeka od niedzieli. Po powrocie ze świąt mam taki spadek formy, że prawie z niczym sobie nie radzę i wszystko mnie przerasta. Wczoraj po tym jak T odwiózł Boryska do przedszkola, wróciłam do łózka, bo nawet myśleć nie mogłam o domowych obowiązkach. Chyba odreagowuję świąteczny stres. Dzisiaj nawet nie chce mi się wejść pod prysznic monika, trzymam kciuki za lutowy termin w przychodni . Dobrze, że homeo pomogła Kubie. słonko, jak dzisiaj Zosia? lehrerin, śmieszna ta DYSKUTANTKA Justyśka. Fajnie, że udało Ci się załatwić praktyki. Będziesz miała zajęcia w grupie Niśki? Ciekawa jestem jak ona zareaguje na Ciebie w swoim przedszkolu? Dziubala, zasugerowałam znajomym badanie synka u specjalisty, ale mówią, że u nich nie ma żadnego problemu. Ok, ja mam spokojne sumienie. -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Dziubala, to rzeczywiście zdumiewające, że migdały mogą mieć wpływ na zachowanie dziecka. Mam nadzieję, że uda Wam się w miarę szybko rozwiązać problem z niedosłuchem u Maciusia. My mamy znajomych, których 3,5 latek podobno kiepsko mówi (dawno nie słyszałam), ale jakoś nie idą ani do logopedy, ani do laryngologa. Sama już nie wiem czy coś sugerować, czy niech robią co chcą. Nie chciałabym nikogo stresować, ale wydaje mi się, że już czas żeby sprawdzić czy wszystko ok. Zgadzam się z Tobą, że router, to super sprawa - mamy w domu i pracy i z kompem możnaby nawet do wanny wleźć..... hm, nie mamy wanny słonko, może Zosia tak jak mówisz - przeżywała pierwszy po przerwie intensywny dzień w przedszkolu. Dla niej to pewnie dośc duży stres choćby z powodu języka, prawda? Kubusiu, a dla Ciebie fantastycznych prezentów i pysznego tortu w Dniu Urodzin oraz wielu niesamowitych przygód w kolejnym roku życia! -
O rany, Justi, to rzeczywiście mega zmiana w Waszym życiu skoro pracujesz na noce i po 12 godzin. Trzeba się będzie przyzwyczaić, ale DACIE RADĘ! Wiesz, nasz Borysek też im był starszy tym częściej się budził na mleko w nocy. Do dzisiaj czasami jeszcze pije, ale akurat tatusia zawsze woła, więc luzik - dla mnie. Deva, fajnie, że będziesz w Polsce. Dla mnie weekendy ok poza sobotami 15-18, bo wtedy wyprawa na basen, a w tym tygodniu dodatkowo urodziny cioci.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Mam prośbę... Niech mnie ktoś kopnie w tyłek, bo nie mogę się pozbierać i wziąć do roboty! -
Witaj kasia! Ja mogę Ci poradzić znalezienie dobrego homeopaty i leczenie homeopatyczne - tanie i skuteczne. Jeśli chcesz, to mogę Ci podac namiary na sprawdzony osrodek homeopatii w Poznaniu. Wiem, że niektórzy ludzie mają sceptyczne podejście do homeopatii (własnie przez to, że trafiają na pseudolekarzy, a nie homeopatów z prawdziwego zdarzenia), ale niech pozytywnym przykładem będzie mój synek, którego leczymy w ten sposób od czasu jak miał 4-5 miesięcy i do tej pory obyło się bez antybiotyków. Od czasu jak skończył 7 miesięcy chodził do opiekunki gdzie było 5 dzieci, a od września chodzi do przedszkola i nie opuścił żadnego dnia z powodu choroby. Jedyne co się czasami zdarza to katar. Zdrówka Małemu życzę.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4gabi hehehe mówisz samca w drugiej kuli... to może być niezłe a dziewczynki nie kupiliśmy, zjeździliśmy cały Wrocek i w zadnym akwarystycznym nie było, wyszły im... dostawy od piątku, będziemy polować A karp się nie nada? - karpiowa znaczy... Może komuś jeszcze z dostawy wigilijnej coś zostało... -
Ja mam kilka zapachów, których używam, ale takim numerem jeden w tej chwili ( to się zmienia co jakiś czas) jest GUCCI RUSH 2 - uwielbiam!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
gabalas misimip, agatron tak ludzie coraz czesciej zamawiaja wesela z ogromnym wyprzedzeniem a skutek...... raz mi sie cuś takiego przydarzylo. Zeby podpisać umowe z prawie 2,5 letnim wyprzedzeniem przyszla parka z tatusiem młodej. Tatus widac baaardzo mjetny gosc i sponsorowal cała impreze a co za tym idzie oczywiscie wszystko było pod jego dyktando, impreza miala byc gogantyczna , fajerwerki, cuda na kiju. Parka siedziala cichutko jak myszki pod miotłą. Po jakims 1,5 roku od podpisania umowy zadzwonił "tatus" ze wesela nie bedzie bo sie narzeczony rozmyslił (w sumie to sie nie dziwie) po kolejnych 3 mc znowu zadzwonił czy moze mamy jeszcze ten termin aktualny bo jednak wesele bedzie, na co moje pytanie "a co pan młody sie jednak zdecydował??" , odpowiedz" nie pani młoda sobie znalazła innego narzeczonego, szkoda bylo termin zmieniac skoro juz wszystko było pozalatwiane" Rewelacja! Okazuje się, że nie ma tego złego (dla panny młodej i tatusia oczywiście) -
iva, komp mi pada, więc uciekam. Odpiszę Ci jutro. Trzymaj się ciepło i nie smuć się za bardzo - wiesz, jakoś damy radę, a jutro pewnie będzie lepiej
-
Czy któraś z Was robi może krokiety? Mam mnóstwo naleśników od mamy i chciałabym zrobić z nich coś smacznego. Pomyślałam o krokietach, ale nigdy nie robiłam...
-
A ja właśnie u mojego męża rodziny czuję się dobrze podczas świąt. Nasi rodzice mieszkają blisko, więc stacjonujemy u moich, a tam jeździmy w ciągu dnia na dłużej lub krócej. U nich jest jakoś tak normalniej, wszyscy gadają, coś sobie opowiadają, śmieją się, ktos kogoś ochrzani czy pouczy, jeden śpi, drugi czyta, ktoś jeszcze ogląda TV - niby osobno, a razem. U nas jest odwrotnie - niby razem, ale osobno. Co do pracy, to uczę angielskiego.
-
Wiesz, ja też niby na kilka godzin do pracy, ale jednak mam stresa z tego powodu, bo nie lubię tego co robię A co do świąt, to w tym roku doszłam do wniosku, że od czasu do czasu wolałabym święta w gronie najbliższych znajomych, bo te rodzinne są mało rodzinne, smutne i nudne. Gdyby nie Borysek, to byłby kanał totalny. Dobija mnie to straszliwie...
-
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
agatron odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
AgnieszkaD.Na szczęscie TAK Ufff! -
ivona, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ja po tym 'długim świątecznym weekendzie' jestem przeżarta, zmęczona i wk....ona. Poza tym właśnie wróciłam do domu i nie mam wyjścia jak tylko radować się na myśl, że jutro do pracy . Prawie 2 tygodnie wolnego, a nic nie zrobiłam dla siebie, nawet poczytać nie miałam czasu...
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4monikouettea co Ty myslisz ze on sie polozy jak mu to swiatlo zgasisz??????? i nie czekaj ajk oczy zamknie bo sie nigdy nie doczekasz!! no... tak myślałam, że może na listku, otuli się i... zaśnie oczywiście z zamkniętymi oczami monika, za dużo MINI MINI. Od dzisiaj masz 'ZABRON' na oglądanie bajek Monia38Monika ja miałam bojownika w najnormalniejszej kupi i przeżył pięknie cztery lata, gdzie podobno żyją do trzech No właśnie, ja też słyszałam, że bojownik to jedna z niewielu ryb, które mogą mieszkać w kuli. Moja koleżanka też tak bojownika hodowała i miał się wyśmieniciie misimip ziewczyny radziły, że trzeba rezerwować wcześniej.... powiem Ci, że mój mąż jest muzykiem-saksofonistą. Grywa na ślubach i weselach, ale nie chodzi mi, by Go zareklamować, bo za daleko do siebie mamy, ale... ...ale chcę powiedzieć, ze ma on zajęte i zarezerwowane terminy na wrzesień 2012 roku...wyobrażacie sobie... Ludzie zamówili 3 lata wcześniej....i to nie jedni...tak teraz się zamawia Dla mnie osobiście to niesamowite, bo ja 3 lata przed ślubem, to nawet Stefka nie znałam.... misi, dla mnie też to trochę dziwne, ale znam takich co tak właśnie zrobili. mioniq, zdrówka i wracaj do nas szybko! manenka, u nas w łazience mamy połaczenie bieli i czerwonego - bardzo dobrze wyszło. U mojej znajomej wyszło jednak przecudnie, a ona ma połączenie bieli z pomarańczowym. -
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
agatron odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
AgnieszkaD.Jutro mamy wizytę duszpasterską,więc tłumaczę Karolkowi, że przyjdzie do nas ksiądz tak jak w tamtym roku i dlatego musi ładnie się modlić i być grzeczny. Na co Karol mi odpowiada: Obiecuję,że mu nie powiem że jest łysy! i co, Karolek dotrzymał obietnicy? -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Cześć Dziewczynki! U nas śnieży i chyba zaraz pojedziemy po sanki do sklepu, bo nasze zostały w domu, a my do jutra jesteśmy u moich rodziców. katarzynka, ja na początku ciąży też byłam bardzo senna, ale później mi to przeszło. Co do bólu brzucha i piersi, to nie pamiętam, ale to pierwsze pewnie jest związane ze wzrostem dzidziusia, a drugie z przygotowywaniem się piersi do karmienia. Wiesz, aby rozwiać swoje wątpliwości, najlepiej by było skontaktować się z lekarzem. Zdrówka dla Ciebie! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
No, to ja mówię papa, bo mnie mój brat właśnie eksmitował ze swojego pokoju , więc zero dostępu do kompa aż do jutra. Buziaki!!! -
Noworoczne buziaki i uściski dla Was Wszystkich Dziewczynki!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
I ja witam odświętnie już w 2010 - niech to będzie fantastyczny rok dla każdej z nas! Monia, ja mam ogromny sentyment do Polonezów, bo mój tata miał 3, a ten pierwszy taki kanarkowopomarańczowy z mięciutkimi siedzeniami był oczywiście najwspaniualszym samochodem na świecie. Miałam wtedy z 6 lat Deva, fajniutkie zdjęcia! Goń małża po zakupy, niech się na coś przyda. Ale Wam śmiesznie wyszło z tym alkoholem na Sylwestra Jak dzisiaj? Już degustujecie nowe trunki? My poszliśmy do pubu mojego kolegi na naszej ulicy - tam robiliśmy chrzciny Boryska. Było jakieś 50 osób z czego połowa mniej lub więcej znana. Jedzenie takie domowe - normalnie palce lizać, a alkohol każdy wnosił swój. Ja piłam wineczko, ale jak pomieszałam je ze słodkim, ciepłym i wstrętnym szampanem, to musiałam zaprzestać spożycia, bo mnie się dziwnie zrobiło Muza była śmieszna, bo głównie taka, którą pamiętam z 92 roku kiedy to ten pub otwarto, a że były wakacje, początek liceum czyli szalone czasy, to często tam przesiadywałam ze znajomymi. Ogólnie świetna zabawa, wróciliśmy o 4 i dzieki moim rodzicom, trochę z przerwami, ale odespaliśmy. Udało nam się nawet wymigać z imienin u wujka w Wawie i też mieliśmy leniwy dzień. Pojechaliśmy tylko do teściów na późny obiad i teraz jesteśmy w domu - ja popijam szampana... -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Cześć Dziewczynki, wreszcie dotarłam. Jakie macie plany sylwestrowe? Ann, monika, zdrówka dla Was i dla wszystkich potrzebujących również. -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Cześć Dziewczynki, niestety ostatnio korzystam z kompa mojego brata, a że nie mam do niego nieograniczonego dostępu, to czytam wczystko hurtem co kilka dni. Święta za nami, ale Sylwester i Nowy Rok jeszcze przed i to mnie cieszy W Święta oczywiście 10 stopień przejedzenia czyli w przyszłym tygodniu, po powrocie do domu powtórka z diety koktajlikowej. W niedzielę i poniedziałek byłam z T i Boryskiem u znajomej w Białymstoku, moja mama została u naszej babci pod Siemiatyczami. Wczoraj od rana padal fantastyczny śnieg. Mam świetne zdjęcia zasypanego śniegiem lasu i prawie nieprzejezdnej drogi, którą jechaliśmy, ale niestety nie mam kabla żeby je teraz zgrać i Wam pokazać. Poczekacie? Borysek był przeszczęśliwy, że znowu mógł obejrzeć cały inwentarz wujka. Nie muszę wspominać jaki smrodek od niego buchał kiedy wrócił z obory z 30 krowami... Monia, avatarek bombowy! lehrerin, zdrówka dziewczynkom. Deva, cierpliwości do małża i jego pomysłów. katarzynka, jeśli mogę coś zasugerować... U nas na weselu byłu okrągłe stoliki na 8 osób. Wyglądało to bardzo elegancko, ale po kilku godzinach kolega wpadł na pomysł żeby je ze sobą zsunąć, bo komunikacja była baaaardzo kiepska. Tak też zrobiliśmy i nawet dziwne miny obsługi nam w tym nie przeszkodziły Nowe Mamutki, witajcie u nas i zostańcie na zawsze! -
Już właściwie dawno Święta, ale nie zdążyłam wcześniej, więc: Przecudnych Świąt w rodzinnej atmosferze Wam Dziewczyny życzę!
-
Fantastycznych Świąt Dziewczyny!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Pozdrawiam świątecznie. Strasznie się dzisiaj wieczorem przeżarłam. Nawet wczoraj przy 2 Wigiliach dałam radę, ale dzisiaj tak zaszalałam na kolacji u potencjalnej bratowej , że ledwo się ruszam. U nas dzisiaj 10 stopni było i ze śniegu niewiele zostało monika, i jak? Poczułaś atmosferę?