Skocz do zawartości
Forum

mali

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mali

  1. mali

    Listopad 2015

    No i ja od tygodnia sie przymierzam pomalowac :) Musze jutro zrobic zdjecie mojego brzucha i wrzucic fotke, bo nie uwiezycie na slowo jaki jest wielki :)
  2. mali

    Listopad 2015

    Ja przy poerwszej ciazy wcale nie mialam laktatora i nie byl mj potrzebny. Siare mialam juz w pierwszym miesiacu ciazy. Ponporodzie lecialo jak glupie. Jak byl nawal to polozna w szpitalu powiedziala zebym pod prysznicem spuszczala tak zeby zastój sie nie zrobil. A potem bylam na wychowawczym i z dzieckiem prawie sie nie rozstawalam. A poniewaz karmilam tylko pol roku ( moje dziecko samo odstawilo sie od cyca ) to w zasadzie laktator nie byl przydayny. Ale teraz chce kupic. W zasadzie dla tego zebym czasami mogla z psem smignac wieczorem na spacer a tatus niech poopiekuje sie troche maluchem :)
  3. mali

    Listopad 2015

    Wlasnie przeczytalam wlasna wiadomosc i zdecydowanie naduzywam slowa "mam" ;)
  4. mali

    Listopad 2015

    A ja mam dos czesto opuchniete stopy i lydki ale wtedy kiedy jest upal. Chociaz dzisiaj o dziwo tez mam. Co gorsza zaczely sie u mnie bole kręgosłupa i krzyża. Ale mam taki bebzun ze mnie to wcale nie dziwi. Dokladnie za tydzien mam wizyte u gina - pewnie sie zdziwi jak mi brzuchol wywalilo ;)
  5. mali

    Listopad 2015

    Silvara ogladalam ostatnio na YouTube demonstracje podwojnego laktatora elektrycznego :) tam to dopiero dojenie krowy ;)
  6. mali

    Listopad 2015

    Wiolinka ja wlasnie myslalam o recznym. Czytalam opinie dziewczyn i czesto przewilalo sie , ze trzeba sie sporo namachac z recznym. Ale ze podobno jest i tak o wiele wygodniejszy. Dlatego moze ktoras z was cos na ten temat wie? Podobno calkiem fajny jest z girmy avent.
  7. mali

    Listopad 2015

    Przed chwila lezalam sobie ( co ostatnio rzadko mi sie zdarza) i obserwowałam jak synek kopie. Dolaczyl do mnie moj pies i tez patrzyl co mi sie tak dziwni brzuch rusza ;) Śmieszna scena ;)
  8. mali

    Listopad 2015

    Sabaina dzieki pokaże mężoju. Mam nadzieje ze mu sie spodoba bo chcialabym miec troche frajdy z szycia ;) cale szczescie ze jeszcze posciel zostala mi do uszycia. Chociaz maz stwierdzil ze po co skoro on jedna kupuje. No tak bo dla mezczyzn wystarcza jedna zmiana poscieli :)
  9. mali

    Listopad 2015

    Coraz bardziej zastanawiam sie nad kupnem laktatora. Tylko, ze myslalam o recznym ( bo sporo tansze, a nie do konca jestem pewna czy sie przyda). Sa jakies mamusie ktore takie uzywaly?
  10. mali

    Listopad 2015

    Planuje uszyc rożek ktory posluzy mi pozniej jako kocyk lub kolderka :) Ale nie wiem jak to bedzie bo maz sie uparl ze kupi bo koniecznie musi byc w zyrafy. No i sam chce wybrac :) A ja wlasnie wrocilam ze sklepu biedniejsza o 1600 zl :) ale za to z zamowieniem na moja nowa lodowke :) Jest szansa ze w niej szystko pomieszcze ;) No i wydaje mi sie ze zrobilam dosc korzystny zakup :) Za to syn wyciagnal swoje oszczednosci i kupil sobie gre za stowe. Co prawda mnie szlag trafil. No ale kazdy swoje pieniadze wydaje jamk mu sie podoba :)
  11. mali

    Listopad 2015

    No widze ze tez musialyscie zmienic samochod :) Moj tez dogorywa, ale jakos nie umiem sie z nim pożegnać ;) Zanim dowiedzialam sie o ciazy wybralam sobie slicznego peugeota i po wakacjach mialam go kupic. A teraz to kicha bo za maly. Oczywiscie maz od razu podsunal pomysl kombi, ale ja nie chce. Aktualnie powoli rozgladam sie za jakims innym ale z duzym bagaznikiem. Troche kijowo bo samochod musze dostosowac do rodziny 4 osobowej plus psa. Do tej pory jak jezdzilismy na wakacje to pakowalismy sie w busa. Ale tam sa tylko 3 miejsca :( Podejrzewam ze jeszcze troche swoim pojezdze bo teraz i tak mam wydatki. Wczoraj bylismy wybrac lodowke i zmywarke :) Jupiii bede miala zmywarke :)
  12. mali

    Listopad 2015

    Sabaina kosze sa rewelacyjne :) Tez mialam zamiar kupic taki z funkcja kolyski ale juz zamowilismy lozeczko :(
  13. mali

    Listopad 2015

    Mam strasznego dola. Jestem wykonczona psychicznie po weekendzie. Moj dawal nam caly czas popalic. Cale szczescie teraz pojechal i mam chwile spokoju.
  14. mali

    Listopad 2015

    A ja dzisiaj zostalam dwa razy zapytana czy to juz 9 miesiac. Brzuch mam ogromny :( No to mam powtorke z rozrywki :) Jak tak dalej bedzie rósł to znowu wiezadla nie wytrzymaja i bede do porodu szurac nogami. Dodatkowo od piatku mam w domu sajgon.
  15. mali

    Listopad 2015

    Hej dziewczynki ja dopiero wstalam :) Zapowiada sie bardzo upalny dzien na warmii :) 22asia spoko mozesz brac apap. Podobno do 2 tabletek dziennie. Wczoraj jak wam pisalam mialam grilla z rodzinka :) Smakowal jak nigdy :) Ale najlepsze byly pomidory z cebulką :) Juz nie pamietam kiedy jadlam cebulke surowa :) Siedze palaszuje i zschwalam- o jaka dobra ta cebulka. Moj maz probuje i mowi ze dobra ale bardzo ostra. Kurde jaka ostra jak slodka? Syn probuje i mowi ze dla niego tez ostra :) Ja dziekuje ale smak mi sie zmienil. Dla mnie to ona byla slodziutka :) Tez tak macie z waszymi kubkami smakowymi?
  16. mali

    Listopad 2015

    A ja dopiero wrocilam do domu :) zawiezlismy troche rzeczy do nowego mieszkanka i .... normalnie masakra. Okazuje sie ze przyzwyczailam sie juz na wsi mieszkac. Diszno mi tam strasznie bylo. Ale do tego stopnia ze musialam ciagle gdzies siasc bo bym sie przewrocila :( Ale jak poczolam sie troche lepiej to smignelismy do sklepu po jedzonko. No i dzisiaj grill :) My z synem kielbaski a maz karkowka :) No i jeszcze niedrogie sliwki dostalam :) Jestem mega zadowolona bo na sliwki to juz z pol roku mialam ochote :) Ale poniewaz jesyem skapiradlo yo powiedzialam sobie ze kupie jak beda tanie :) No i cale dwa kilo dla mnie ;) Bede zdychac a bede jesc ;)
  17. mali

    Listopad 2015

    Martynka pisz do nas ;) Gdzie ty znajdziesz takie fajne dziewczyny jak my :) U nas przeciez nawet w nocy niektore nie spia ;) I z samego rana juz sie budza :)
  18. mali

    Listopad 2015

    Martynka jak sie ciesze ze to tylko jagody :) Moze i dobrze ze cie przeczyscilo :) Tylko niepotrzebnie ze w takim bolu :(
  19. mali

    Listopad 2015

    Aanka ja jeszcze w tym roku nie zdecydowalam sie na kapiel w jeziorze. Troche obawiam sie infekcji z ktorymi walcze od poczatku ciazy. Pod koniec miesiaca ide do gina i wtedy go o to zapytam. Jak na razie wole nie ryzykowac.
  20. mali

    Listopad 2015

    Na a teraz dalam malemu taki zastrzyk cukru, ze az milo :) Moj malutki wiercipieta :)
  21. mali

    Listopad 2015

    Darka to tak jak u mnie. Przyzwyczailam sie do tego ze maly skacze po brzuchu od rana. Ale sa takie dni , ze dluzej zalegnie i ja juz cala zesrana chodze. Jakos nie umiem sobie wytlumaczyc , ze tak ma byc. Normalnie marze o tym zeby te dni szybko mijaly. Wkurza mnie to ze strach nie pozwala mi cieszyc sie ciaza.
  22. mali

    Listopad 2015

    Powiem wam ze dzisiaj strasznie sie zestresowalam. Wczoraj jak wam pisalam moj przyszedl z pracy zly jak osa i zrobil w domu awanture. Stralam sie nie denerwowac pomimo tego. Ale dostalam kilku skorczy jak sie darl. Nie bolaly ale i tak zaczelam siebie obserwowac. Pozniej z brzuszkiem bylo wszystko ok. Maly kopal i nie martwilam sie niczym. Wczesnie poszlam spac. A jak dzis wstalam i szlam do ubikacji cos mi polecialo po nogach. Malo ale troche sie wystraszylam. Co prawda tlumaczylam sobie ze juz tak mialam ( mowilam o tym ginowi i kazal sie nie niepokoic). No ale oczywiscie wkrecilam sobie ze jakis brzuch mam mniejszy. A maly wcale sie nie ruszal. No to ja najpierw cukierek i do wyrka- nic. Kanapka i do wyrka -i znowu dluzszy czas nic. Zaczelam poruszac brzuchem i wtedy poczulam slabe kopniecie. Po jakis 10 minutach obudzilam malego i zaczal normalnie sie zachowywac. Juz teraz jest zupelnie normalnie. Ale cos czuje ze zanim urodze to ja na zawal padne. Normalnie tragedia z ta moja glowa. I stwierdzilam , ze mam w dupie moja wage. Dzis jade zaopatrzyc sie w marsy. Najwyzej dzien bede zaczynala od slodkosci ;) ale ze spokojna glowa :)
  23. mali

    Listopad 2015

    A moj poziom odczowania bolu w ciazy jest na tyle duzy, ze boje sie pasty i wosku. Kremy zawsze mnie uczulaly i srednio skutkowaly. Zostaje mi maszynka i lusterko :) Mojego nawet nie poprosze, bo zaraz bedzie robil sobie ze mnie jaja. Ale ja i tak zawsze bylam zosia samosia i znajde jakis sposob na to :)
  24. mali

    Listopad 2015

    Martynka dk Zakopca jeszcze nie raz pojedziecie. Nie przejmuj sie i nie denerwuj. Teraz najawzniejszy jest twoj spokoj i dobro maluszka.
  25. mali

    Listopad 2015

    Boze Martynka trzymaj sie. Wszystko bedzie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...