Skocz do zawartości
Forum

kasia.29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasia.29

  1. Aleksandra, jaki zabieg będzie miał Twój mały? Chyba coś mi umknęło. No widzisz następne badanie juz w 30tyg:) z tymi sterydami to spokojnie póki szyjka trzyma, bo one ponoć najlepsze dzialanie mają przez 3-4tyg po podaniu wiec jesli szyjka trzyma to szkoda za wczesnie je podawac. Mój lekarz z medicovera mówił, że w razie czego podają drugą dawkę, ale czytałam, że ponoć ta druga dawka ma jakies skutki uboczne, ale wiadomo jak to w internecie. Dzieciaki ostatnio mialy juz prawie po 2kg, dzis mam 33tc+5dni. Ogólnie czuję się dobrze, jestem też z każdym dniem spokojniejsza.
  2. kasia.29

    Majóweczki 2016

    Wow, Dziewczyny, kilka dni bez forum i nie da rady Was nadrobić:) Meeeg, pewnie najwygodniej byłoby gdybyś obroniła się przed porodem, potem miałabyś juz luz i czas tylko dla siebie i dzidziusia:) a jeśli zdecydujesz się na termin przed porodem i z wiadomych względów nie uda Ci sie dotrzeć to grożą za to jakieś konsekwencje? Hybryda, szacun, że pracujesz i jeszcze studia. Anka, uroczy pokoik:) Eh, tesciowie...ja od ponad 2 miesięcy muszę leżeć bo mam krotką szyjkę, a teściowa kiedyś mnie zapytała czy to lekarz kazał mi leżeć. Poczułam jakby chciała zapytać czy to zalecenie lekarza czy po prostu jestem leniem i wymyslilam sobie leżenie. Bylo mi przykro tym bardziej, że to byl 24tc i ja wtedy ogromnie bałam sie o moje Kurczaczki i uwagi typu "ciąża to nie choroba" moim zdaniem nie zawsze sa na miejscu. A ja weekend spędziłam w szpitalu, mam rozwarcie na 2,5cm, ale ktg nie wykazało skurczy wiec pozwolili mi wyjść i leżeć w domu. Lekarz powiedział, że teraz już jest taka sytuacja, że poród może sie zacząć dziś, jutro lub za 2tyg więc musimy być czujni. Mój mąż chyba coraz bardziej przeżywa, bo co drugi dzień mówi mi, że śniło mu się, że rodzimy:) Wracam do czytania, bo jeszcze Was nie nadrobilam, milego dnia:)
  3. Dzięki:) sterydy dostałam w 28tc, jak byłam poprzednio w szpitalu.
  4. Goyka, dziękuję za odp. Może mi też się uda jeszcze trochę, chociaż ze dwa tyg jeszcze bym chciała wysiedzieć moje kurczaczki, a właściwie wylezeć. Ja z powodu krótkiej szyjki leżę już 2 miesiące więc leżę dalej:) jeszcze raz dzięki:*
  5. Hej Dziewczyny, mam pytanie czy pod koniec ciąży mialyscie rozwarcie, z ktorym jeszcze troche pochodzilyscie? Ja obecnie mam 33tc+4dni, w piątek lek stwierdził rozwarcie 2,5cm, wyslal mnie do szpitala, na ktg brak skurczy więc wczoraj pozwolili mi wyjsc do domu. Lek powiedział, że to jest taka sytuacja, że poród może nastąpić dziś, jutro lub za 3tyg. Ciekawa jestem czy któraś z Was miala podobną sytuację i jak długo udalo sie utrzymac ciaze?
  6. Hej Dziewczyny, wróciłam wczoraj do domu. Mam rozwarcie, ale sie nie powiększa, na ktg nie ma skurczy więc mogłam wyjść. Lekarz powiedział, że teraz już jestem w takiej sytuacji, że poród może sie zaczac dzis, jutro, ale rownie dobrze za 3tygodnie, wiec jak chcę to mogę zostać w szpitalu, ale wolę być w domu.
  7. Akcji raczej nie ma, ktg nic nie zapisało, więc o tyle dobrze, że nie mam skurczy. Poszlam dziś do medicovera i ten lekarz mówi, że jest rozwarcie i mam jechać na ktg do szpitala i może mnie puszczą do domu. Ale w szpitalu powiedzieli, że po jednym ktg to mnie nie puszczą i mam zostać, nie wiem do kiedy:/
  8. Dara, wiem, że te ważne usg są na pewno są darmowe po 35 roku życia, ale sądząc po nicku chyba się nie łapiesz;) Aleksandra, no już jestem spokojniejsza, ale bardzo mi zależy jesxcze na tych 2 tygodniach, wczoraj maluchy miali 1917 i 1827g, chciałabym, żeby miały ponad 2kg. Moja kolezanka urodziła blizniaki w 33tc i nie mają tak do końca kolorowo, więc niby już mam fajnie, ale jeszcze troszkę musimy wytrzymać:)
  9. Jejku Sopfie, ale piękna waga Dziewczynek:) No właśnie też mi się wydawało, że cc to operacja i nie wpuszczają tatusiów, ale moja koleżanka rodziła w tym szpitalu co ja chcę i była z mężem cały czas. Byłam ciekawa czy macie takie doświadczenia:) Kukurydza, który to tc u Ciebie?
  10. Dara, super, że wszystko ok:) Aleksandra, aż tak to bym nie chciała, żeby nie chciały wychodzić bo już jestem king kongiem ;) a przynajmniej tak się zaczynam czuć. Ja do swojej lekarki chodzę prywatnie, ale chodzę też do medicovera bo mam abonament z pracy i tam też robię wszystkie badania bo mam za darmo. Ale na NFZ należą się chyba 3 usg? Tylko nie wiem czy to takie genetyczne u specjalisty od takich badań, a to dość ważne żeby robił lek od takich badań.
  11. Sopfie, to faktycznie jesteś na ostatniej prostej:) ja bardzo bym chciała jeszcze 2tyg wytrzymać, wczoraj byłam u lek, szyjka 17mm, ale zamknięta więc może nam się uda. Mam do Was pytanko, odnosnie wagi dzieci, wczoraj tj. 32tc+5dni ważyły 1917 i 1827g to nie jakoś mało? Myślałam, że będą miały już 2 z przodu... I jeszcze jedno czy podczas cc tatusiowie byli z Wami?
  12. kasia.29

    Majóweczki 2016

    LineG. Dobrze, że wspominasz o tych lekach. Jak byłam na podaniu sterydów to nie mieli na oddziale luteiny czyli leku, który na ginekologii wydawał mi się oczywisty. Więc myślę, że jak Dziewczyny biorą jakieś inne leki to warto to przypomnieć. Ja po wizycie, szyjka bez szału, 17mm, musi nam wystarczyć na jeszcze 2 tygodnie ...
  13. Ojej, współczuję Wam zaparc:/ ja odpukac mimo leżenia nie mam żadnego problemu, i też dużo jem słodyczy niestety;) No moja szyjka znów trochę krótsza, teraz ma 17mm, musi nam wystarczyć na jeszcze 2 tygodnie ... Dara, napisz jutro po lek. Aleksandra, kiedy masz wizyte?
  14. kasia.29

    Majóweczki 2016

    Agnieszka78K chyba faktycznie dla bliźniaków sa inne siatki centylowe, ale nie zagłębiałam się w to, bo moje były w połowie tych standardowych siatek. W 30tc+5 ważyły 1600 i 1700g to chyba tak nie za mało, nie za dużo. Majka1982 teraz mam 32tc+5, dziś idę do lek, ciekawe jak tam szyjka trzyma. Keysi trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, staraj się nie stresować.
  15. Aleksandra, zobaczysz, zleci i Ty też bedziesz w 33tc:) Dara, ja jak zaczęłam czuć ruchy to też był dzień i dzień. Od kilku tygodni dopiero mam tak, że czuje regularnie oboje dzieci i nawet w podobnych porach. Wczesniej różnie je czułam. Jak tam u Was samopoczucie? Ja jutro idę do lek, odezwę się.
  16. kasia.29

    Majóweczki 2016

    Hej Dziewczyny, Moje bliźniaki nadal w brzuszku, tzn w calkiem sporym brzuchu;) ale szczerze mówiąc dziwię się trochę bo rozmiarami nie odbiega od Waszych, więc pewnie mają mega ciasno. Karola, rozbawilas mnie ta hemoglobiną, że to po slodyczach, ale coś może być na rzeczy bo ja też jem duuuużo słodkiego, a dziś odebralam wyniki i hemoglobina 14,4. Wszystkim Dziewczynom z problemami szyjkowo-rozwarciowymi polecam leżenie. To nic przyjemnego, wiem, ale warto się "pomęczyć". Wiadomo, nie ma reguły, kazda szyjka jest inna, mam koleżankę, ktora z 1cmetrową szyjką "biega" i jest ok, ale nie darowalabym sobie gdyby coś się stało bo nie leżałam, ostatecznie tylko tyle mogę zrobić. Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wyniki i aby dolegliwości odpuściły bo trochę ich się pojawiło. Dziewczyny, wiecie, że to już za kilka tygodni??? To moja pierwsza ciąża i radość zaczyna mi się troszkę mieszać ze stresem jak sobie poradzimy;)
  17. Zdaje się, że to ja użyłam określenia "oszołom". Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam.
  18. Dara, super:) ja od kiedy czuję regularne ruchy to jestem spokojniejsza, że wszystko tam u maluchów dobrze. I mimo tego, że teraz coraz bardziej to bolesne to za każdym razem mnie te ruchy rozczulają:) ja dziś byłam u lek, u nas bez zmian:) Spokojnych Świąt Dziewczyny, nie szalejcie z przygotowaniami, dajcie się rozpieszczać:)
  19. Aleksandra, szczerze mówiąc to ja do tej pory zawsze martwiłam się czy jestem już na takim etapie ciąży, żeby maluszki sobie poradziły, ostatnio jestem spokojniejsza i zaczęłam czuć się pewniej. Ale ja teoretycznie jestem majowką i mocno mną to ruszyło. Ta Dziewczyna była w 33 czy 34 tyg ciąży:( myślałam, że problemem może być donoszenie ciąży do takiego etapu, a nie że jeszcze może sie coś takiego stać:( staram się o tym nie myśleć i jeszcze bardziej cieszę sie z ruchów dzieci choć już coraz częściej są bolesne;) Negatywne myśli trzeba odganiać:) Kinia, trzymam kciuki za Twoje wyniki żeby byly coraz lepsze i zebys tez czuła sie lepiej. Ja tez trochę się martwię jak sobie poradzę po takim bezruchu:/ Agnieszka, z ta szyjką to jest tak, że każda jest inna i nie ma reguły. Nie musi być długa, ważne żeby się nie skracala. Twoj lek bedzie to kontrolowal i wszystko bedzie ok, odpoczywaj kiedy tylko mozesz:) Dara, Ty tam hamuj piętą z tymi porządkami;)
  20. Kinia, dużo o Tobie myślałam i mocno trzymałam kciuki! Czyli jednak dla każdej szyjki jest nadzieja:) musisz tylko Malutką trochę podtuczyć i wszystko będzie dobrze, z oczkami na pewno też. A jak z tą maloplytkowoscią? Teraz po ciąży jakoś bardziej można z tym zawalczyć? Mam nadzieję, że tak żebyś miała dużo sił na cieszenie się chwilami z Malutką:) dużo zdrówka Wam życzę, jak bedziesz miała chwilę to odezwij się czasem, mocno Wam kibicuję!
  21. Duo, gratulacje:) super, że wszystko tak pozytywne u Was:) Twinsy, ja sie nie boje porodu sn, ja sobie go nie wyobrażam nawet! A moja dwójeczka jest główkami do wyjścia:/ moja lek. mówi, że nikt nie będzie mi kazał rodzić sn, ale jak trafię na jakiegoś oszołoma?
  22. Natalia, doskonale to znam, dla mnie te 32 tyg to takie małe uff, że mamy szanse na dobre zdrowie maluchów. Teraz jeszcze bym chciała 2-3tyg wytrzymać i będę najszczesliwsza na świecie:) wiem, że ok 20tyg 32 wydaje sie tak daleko, ale jakoś zleci. Ty masz jeszcze długą szyjke więc póki możesz to korzystaj ze spacerów, ale też dużo odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze:)
  23. Natalia, u mnie dwie główki naciskają na szyjkę, a zaczęliśmy właśnie 32tc, więc głowa do góry. Twój maluch jest jeszcze leciutki wiec ten nacisk na szyjkę nie jest duży, poza tym szyjka ma super długość wiec dont stress:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...