
anno
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anno
-
Tuśka88, napisz jak tam wysypka u Ciebie? Przechodzi? Żadnych nowych dolegliwości? Odstawiam leki i mam wrażenie ze mam kilka nowych kropek. Czytam sporo o uczuleniu na oksytocynę i prolaktynę, też na angielskich stronach http://www.qualityhealth.com/allergies-articles/could-you-allergic-breastfeeding i polskich http://kornelkowy.blogspot.com/2015/02/wysypka-uczulenie-na-oksytocyne.html?m=1. No porażka jakaś, jak coś tak naturalnego i ludzkiego, i własnego może uczulać!:(
-
Justisia, dobrze gadasz:) Przystawiać, przystawiać, przystawiać, szczerze... wolę czasami (w nocy) dać butlę:) i nie dziwo, że potem w cyckach mniej:)
-
Kasiatko, może spróbuj Delicol, u nas pomaga i przy butli i przy cycu, mała ładnie je, nie wygina się, kupy w miarę ok. Ewentualnie szukaj innego mleka, z doświadczenia wiem, że to niełatwe zadanie, u nas przy dokarmianiu sprawdza się Hipp Comfort.
-
Pomimo, że dziewczynka, to też body + pajac, i tak cały dzień:) No do lekarza w czw trochę się 'wystroimy', tzn. body i getry:)
-
Mariia, u mnie póki co pomogła sól fizjologiczna i masowanie kącików oczek wacikiem, tam ponoć kanaliki łzowe się zatykają u takich noworodków. Aa i od położnej... Zakropić trochę swojego mleka do oczka, raz to zrobiłam;)
-
Mi tam Rotarix uchronił młodą od ostrej biegunki i rzygów, raz tylko zwymiotowala i na tym skończyła się jej choroba:) gorzej zniosłam to ja z mężem:p Tuśka88, jak tam wysypka? Może zniknęła zupełnie? Podejrzewam, że mam to samo co Ty. U mnie po lekach super, we wtorek kończę i zobaczymy... Myślę, że może wrócić, oby chociaż słabiej.
-
Gosia.M jejku, to brzmi jak jakiś koszmar!
-
Karolinek26, wychodzę na spacerki codziennie, też mamy 7-8 stopni w ciągu dnia. Nie widzę żadnych przeciwwskazań:) Wow, z tą medelą swing! kurcze, ja mam mini electric i ściągam zdecydowanie mniej...
-
Tuśka88, serce mi rozwala za każdym razem jak wylewam mleczko. Ale walczę... Co do badań zrobiłam tylko morfologię i testy wątrobowe, powiedziano mi, że inne badania z krwi w kierunku alergii nie mają teraz sensu bo trwa stan zapalny. Można robić jak jest się 'czystym':) A jak Twój stan? Poprawa jest?
-
Tuśka88, bardzo mi przykro z powodu straty babci. Wiem co przeżywasz... Co do wysypki, powtarzają mi, że to alergia na coś...:) Dostałam sterydy 2 rodzaje doustnie, i mała jest na 7 dni odstawiona od piersi (ściągam, wylewam). Ale już po pierwszej dawce była gigantyczna różnica, po 3 dniach prawie nic już nie mam - ciekawe czy na zawsze:)
-
Echeveria, naprawdę bardzo dużo sciągasz:) zazdroszczę:) Ja jestem na tygodniowym leczeniu i ściągam od 2 dni, i max co mi się udaje to 160-170ml z obu (Medela mini electric).
-
Iwi, piłam normalnie między posiłkami a pomiarami, jeśli miałam ochotę, głównie wodę. Wykonywałam normalne czynności, spacer, sklep, sprzątanie... Insulinę miałam od 28tc, wtedy też cukry poranne szalały. "Uspokoiły" się na dobre ok 36-37tc.
-
TosinaMama, odruch moro:) popatrz na wikipedii:) normalny noworodkowy odruch
-
Szusterka, moja ma tak samo, tzn. teraz jest już lepiej, ale pierwsze półtora tygodnia starsza córka szalała, krzyczała, nic kompletnie mnie nie słuchała, raz nawet uderzyła małą. Ale już jest o niebo lepiej:)
-
Joanna89a, ja najpierw przecieram wacikiem z wodą, osuszam dokładnie ręcznikiem i zasypuje pudrem. Narazie jest ok.
-
emimilka, pocieszę Cię że mam podobnie, dwójkę do ogarnięcia, plus gigantyczną, swedzącą wysypkę na całym ciele i regularne smarowanie sterydami:/ Ale pocieszam się, że szybciutko mija ten okres wg mnie najcięższy, noworodkowy, potem juz będzie tylko lepiej:)
-
Na tę chwilę cały czas pojawiają się nowe, a starsze zmieniły już w zlane czerwone placki. Jedna dermatolog powiedziała, że może to być też osutka.
-
Tuśka88, czy masz może aktualną fotkę jak wyglądają zmiany? Można oszaleć, prawdopodobnie we wtorek na wizycie dostanę przeciwhistaminowe leki albo sterydy doustnie, będę musiała odstawić małą na jakiś czas, ubolewam, ale tak nie można egzystować, wyglądam i czuję się jak jakaś trędowata.
-
Tuśka88, u mnie panuje przekonanie, że to alergia na coś - wszyscy to mówią..... Ucieszyłam się tylko, że to nic zakaźnego:) a mialaś to tez na nogach, brzuchu? We wtorek następna wizyta.
-
Tuśka88, ile jesteś po porodzie? Ja ponad 2 tygodnie, i 6 wizyt lekarskich za sobą, w tym izba przyjęć. Też mam hydrokortyzon, dexapolcort, puder płynny (cynkiem). Nic doustnie bo karmię. Aktualnie mam to na całym ciele. Robię dziś jeszcze morfologię, i próby wątrobowe, CRP. Potwierdzili Ci że to po oksytocynie?
-
Tuśka88, napisz proszę o swoim uczuleniu bo i ja się borykam od ponad tygodnia, mam wysypkę na całym ciele, lekarze mówią że alergia na coś. Też miałam oksytocynę przy porodzie. Swędzi? Dużo tego masz? Co stosujesz?
-
Szusterka Oilatum jest dobre, moja się łuszczyła przez około tydzień po porodzie, ale żel + balsam z tej firmy i pomogło.
-
Oo dorml dzięki, czyli jednak możliwe.
-
Czy ktorejś z Was udało się dość efektywnie ściągać mleko przez dłuższy czas (2 tyg...?) i utrzymać JAKĄŚ lakatację, a może udało się nawet przystawić do cyca i dzidziuś pamiętał jak ssać? Prawdopodobnie będę zmuszona na taki okres odstawić małą, bo mam gigantyczną wysypkę na całym ciele, cholernie swędzącą i leki doustne wykluczą karmienie w tym czasie.
-
Kataryb, moja też ma powiększone gruczoły sutkowe, mam robić okłady wody z sodą. Mam nadzieję, że to przejdzie. Tez biorę 5w1 + rotawirusy, a pewnie po drugim roku, przed przedszkolem, jeszcze pneumokoki.