Skocz do zawartości
Forum

kiti

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kiti

  1. kiti

    Wrześniówki 2015

    U nas tez leci dzien za dniem. Pogoda brzydka wiec brak niestety spacerow. Dzis Lila cos marudzila przy kąpaniu, mialam wrażenie, ze mnie nie poznaje i myśli, ze ją obca baba kąpie :/ i z zasięciem był problem, tatus w koncu ululał. Mam nadzieje, ze to jednorazowe. Ja tez duzo gotuje sama, nawet owocki. Mam z pewnego źródla dynie, marchewke i ziemniaki. Czasem dorzuce mrozonego kalafiora/brokuła. Owoce kupuje normalnie w sklepie (banan, jablko, gruszka), sliwka na razie suszona ze sloiczka, ale bede probowac gotowac swoją mrożoną. Powoli chyba bede wprowadzac miesko i jajko bo juz 4 tyg rozszerzamy jadlospis. No i ciągle cyc co 3h, a w nocy przerwa ok 7h. Oglądałam dzis zdjecia z ciąży.. Ale mialam brzucholek duży!! Juz tego nie pamiętam, a byłam strasznie napuchnięta w tym rekorodowym lecie.
  2. kiti

    Wrześniówki 2015

    To moze jutro i ja do pepco skocze bo potrzebujemy cienszej czapki. A na pewno i cos innego sie kupi :) U mnie dzis jak co piątek chlebek juz upieczony i leń zapanowal nad resztą zajęć. Dobrze, ze moglam sie wprosić do mamy na pierogi to obiad mam z głowy. Pół roku temu czekałam juz na trakcie porodowym na cc. Lila dziś konczy 6msc :) ale zleciało.!
  3. kiti

    Wrześniówki 2015

    MarAla wspolczuje bolu palca. Juz niedlugo bedzie mozna w japonkach biegac to moze choc wtedy nie beda Cie buty uciskac. A coreczka na pewno troche pocwiczy i bedzie ok. U nas jeszcze buraczka nie bylo. Dzis sama ugotowalam jabluszko i bananka. Dziewczyny KP jaki macie mniej wiecej schemat zywieniowy? U nas 5rano cyc, potem kaszka ryzowa i pol sloicza owocka. Potem 2xcyc. Koło 14 zupka i troszke kaszki manny. I do wieczora 3x cyc. W sumie na sniadanko kaszki z owockiem je ok 100-120 i to samo na obiadek. Czy juz jej zwiekszac porcje? Karolinek zazdroszcze cwiczen. Ja chwilowo odpuscilam i tylko spacery jako aktywnosc fizyczna. Ale jak tylko mąż skonczy remontowac u tesciow kuchnie (wykorzystal na to urlop i teraz jezdzi po pracy czyli wogole mi nie pomaga) to mam nadzieje ze wroce do cwiczen. I walcz kobieto o KP jak tylko chcesz dalej intensywnie karmic. Na pewno dasz rade na nowo rozbojac laltacje.
  4. kiti

    Wrześniówki 2015

    Gosia M cudny Janek :) bedzie łamal serca tym łobuzerskim spojrzeniem z iskierkami :) ciesze sie, ze u Was oprocz remontu to ok :) joasia och zazdroszcze ręki do tych arcydziel. Ja chęci mam, ale na tym sie konczą moje zdolnosci. Uszylam w ciązy literki z imieniem cory, wiszą na łozeczku, ale nie porywają urodą. Ania.r co za historia z tym szczepieniem! :( ehhh.. My mamy wzw 20kwietnia. I do nas przyszła burza, ale caly dzien ladnie i nawet pierwszy grill w ramach obiadu zaliczony. Objadlam sie jak bąk juz kolecje za to podaruje ;)
  5. kiti

    Wrześniówki 2015

    Kinga świetne ciuszki. A sweterek w kotki cudny :) sama bym w takim chodziła U nas tez cieplutko, az za bardzo i za szybko. Lila na pierwszym spacerze zgrzała się bardzo i potem juz ją lżej ubieralam ale nie mam cieńszej czapeczki dla niej. Bo obecna jednak za gruba na ponad 20'C. Dziś pierwszy raz była z nami na zakupach lidl zaliczony. Kupilam te nowe lidlowskie pampersy. Nawet ok. Przypominają mi bardzo happy, a tych trochę używałam i mam już dwie paczki czworek kupionych happy. To moze i z Lidla bede kupowac. Kleszczy i wszelkiego robactwa nie cierpię, najbardziej tych z żądłem. Nawet przed trzmielami uciekam. Cos karolaaa sie dawno nie odzywała i GosiaM
  6. kiti

    Wrześniówki 2015

    Uff w koncu dodało zdj z maksymalnym przyblizeniem ;)
  7. kiti

    Wrześniówki 2015

    My tez juz od świtu dzialamy. Pranie na polu schnie, tatusia znow dzis cały dzien nie bedzie wiec na mojej głowie Lilka, sprzatanie, obiad.. Ale przy takiej pogodzie nawet się chce :) wiec korzystam z pierwszej drzemki i biore się za robote. KingaM Wspolczuje tej wysypki nie wiadomo od czego... Faktycznie mozna zwariowac. A moze juz cos pyli i na pylki a nie na jedzenie? U nas na razie spokoj. My alergii nie mamy to może i Lilka bedzie miec spokoj. Juz je marchew, ziemniaka, dynie, groszek, brokula, jablko, gruszke i banana. Z kaszki ryżową i manne. Kupilam jej ten gryzaczek do owockow i super jest :)
  8. kiti

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny jak myślicie, czy mozna polrocznemu dziecku gotowac mrożone śliwki? Bo juz mialam to robic bo mam swoje mrożone, ale przeciez w sloiczkach są suszone, a nie świeże..
  9. kiti

    Wrześniówki 2015

    Joasia brawa wielkie :) ja w miesiac tylko kilo mniej i w kazdym obwodzie mniej o 1cm ale zawsze to cos. Tym bardziej, ze nie cwicze regularnie i mam dni szaleństw z jedzeniem ;) U nas nic nowego. Dzis trzeci dzien wprowadzania glutenu. Chyba jest ok. W pierwszy dzien tylko wieczorem przed kąpielą Lila strasznie płakala i wykąpaliśmy ją w 3sekundu i dostala espumisan. Ale to w sumie nie wiadomo od czego. Noce rozne. Raz dwie pobudki. Czasem dopiero o 5. Ale juz dwa dni zjadła o 5 i sama spowrotem zasnęła w łóżeczki. Dziś dala nam pospac prawie do 8. Super. Dzien jednak pochmurny i senny. Nie bedzie spaceru :( a zawsze to jakas forma ruchu bo spacerujemy prawie 3km szybkim tempem. Wczoraj w koncu wybralam sie na zakupy odzieżowe i stracilam kupe kasy ale mam kurteczke, płaszczyk, dzinsy, 3 koszulki i spodnice :) i getry do cwiczen bo moze sie w koncu rusze choc raz w tyg na aerobik.
  10. kiti

    Wrześniówki 2015

    Joasia, patula Ludzie czasami faktycznie są nienormalni :/ ciekawe jakby te mądre ciotki zareagowały na takie rady względem ich dzieci. Dziś teściowa chciala dać Lilce kawalek babki!!! Oczywiście kupnej,sztucznej o sraczkowym kolorze bo sama ma lewe ręce do ciast i nigdy nie piecze. To ja na to, ze jeszcze Lilce nie wprowadzam pieczywa, dopiero ZDROWE warzywka. A ona, ze tylko okruszek!! No powaliło ją na szczęście mąż się wtrącił i ktegorycznie jej odmowil. Wogole dziwna to rodzina. Cieszą się jak Mała zaczyna płakać i są wielce oburzeni,że ja z mężem szybko reagujemy i nie dajemy jej płakac. Najgorszy pod tym wzgledem jest brat mojego męża. Ciekawe czy swoje dziecko tak wychowywał. Do tej pory leci jak tylko kwęknie jego syn, a ma juz 10 lat. Ehh na szczescie moja rodzina jest normalna i mąż też to widzi i lubi spotkania z nimi.
  11. kiti

    Wrześniówki 2015

    Uff ja tez przezylam wizyte u tesciow. Nie było tak źle, a kochana corunia jak tylko widziala babcie to w płacz a u każdego innego uśmiech :) no i mam troszke satysfakcji ;) Pogoda super, w sumie tatuś więcej spacerował bo zawsze coś mialam do roboty. A to obiadek Malej ugotować, a to cos jednak ogarnąć w domu.. Jednak ogolnie był to pozytywny czas. Blanka współczuje choroby. Nie daj się! Patula porąbało tą kuzynke że półroczne dziecko ma mówić. Nieświadome zbitki sylab jak najbardziej, ale nic celowego. Dziewczyny jak to u Waszych dzieciaczkow jest z kupką po rozszerzeniu diety? U nas od początku (2tyg) kupka niby codziennie, ale twarda i taka zbita. Nawet jabluszko nic nie zmieniło.
  12. kiti

    Wrześniówki 2015

    Taaakie kwaśne jabluszko
  13. kiti

    Wrześniówki 2015

    U mnie tez juz wszystko gotowe. Wczoraj chleb, ciasto i babeczki, a dzis sprzatanie. Mąż sam poświcił koszyk bo i nas też pada. Byłoby wspaniale, gdyby nie świąteczna wizyta u tesciow ;) Paznokcie wlasnie pomalowalam wiec mąz bedzie sie zajmowal Lilką. Dzis pierwszy raz dostala jabluszko. Chyba kwasne bylo bo strasznie sie krzywila ;) Dziewczynki spokojnych i radosnych swiąt zyczymy.
  14. kiti

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, wspolczuje nocy Jak juz pisalam, Lila zaczyna dzien kolo4 przewaznie. W nocy ze 2-3 razy wstaję dać smoka. Czasem mnie mąż wyręczy. Czasem tez uda się ją po godzinie uspić jeszcze na chwilę. Dzis o dziwo sama zasneła po karmieniu, za to ja dwie godziny się kręciłam aż mąż i Lilka w koncu wstali. Ehh i bądz tu mądry.. Może na dzieciaczki działa jakies przesilenie wiosenne lub pełnia? Dziś Lilka pierwszy raz przekręciła sie z pleckow na brzuch :) dumna mama ;) Okna niby umyte, ale po deszczu są takie zacieki, ze moja robota na darmo.. Przynajmniej firanki pozmieniane i trochę wygląd domku sie zmienil. Szalenstwo swiąteczne i mnie powoli ogarnia. Jutro w planie chleb i ciasto. Ja robię "lesny mech" ze szpinakiem bo pyszne, mało cukru i taki wiosenny wygląd ma ;)
  15. kiti

    Wrześniówki 2015

    joasia 5.30 to u nas juz srodek dnia od kilky tygodni... Z dnia na dzien z czterech drzemek zrobily nam sie tylko dwie.. 10h spania na dobe to nie malo dla takiego dziecka? Mąż sie smieje, ze gdyby mogł to on b y spal więcej. Dzis ma wolne zeby spedzic wiecej czasu z nami i co?? Oczywiscie juz pojechal do fryzjera, potem jedziemy na zakupy a po poludniu musi ojca do lekarza zawiesc i wroci dopiero wieczorem...
  16. kiti

    Wrześniówki 2015

    Mamajasia u nas trzecie szczepienie bylo do tej pory najgorsze, a u nas za kazdym razem az 4 wkłócia. Pierwszy raz gorączkowała. Joasia u Was chyba byl ten "perłowy" ząbek?? Jak to wygląda? Bo u LILKI widze na dziąsełku białą kropeczke, ale u gory i to chyba w miejscu trójki. No chyba ze to pleśniawka. Tylko pytanie czy plesniawki na dziąśle występują? Ehhh nawet mi nie mowcie o tesciowych. Moja sie nie wtrąca, ale i tak nie mam ochoty jej widziec..a tu na swiętach trzeba jechac i mąż mi juz zapowiedział, ze bedziemy dlugo siedziec i ze mam tam karmić. To ja mu na to, ze nie czuje się tam komfortowo i nie będe. Sprobuje sciagnąc i moze dac butelke. Chociaz dawno Lila nie piła z butli bo nie chciała i nawet wode po warzywku jej daje z lyżeczki. Więc jest nadzieja na szybszą ewakuację jak córa będzie głodna
  17. kiti

    Wrześniówki 2015

    U nas tez sobota aktywna. Zostało mi tylko 1 okno do umycia :) posprzątane, zakupy zrobione Pochwaliłam sie regularnym planem dnia, spaniem i jedzeniem, no i od kilku dni i noc rozsypka. W dzien Lilka spi jak chce.. Czasem co 2h, czasem co 4... Nad ranem gada, marudzi.. Dzis od 4 szalala, mąz sie nią w koncu zajął. Ja probowalam dospac, skonczylo sie to koszmarem, płaczem i bolem glowy :/ mam nadzieję, ze u Was lepiej.
  18. kiti

    Wrześniówki 2015

    Ollika faktycznie musze tej ex być w sumie wdzięczna Dzien znow aktywny. Byłam w hurtowni firanek i mimo, ze mam po dwa komplety na kazde okno to oczywiscie kupiłam kolejne. Ale moze dla tesciowej bedzie na prezent imieninowy bo wspominała ostatnio ze chce w calym domu wymienic. Przez te spacery Lilka malo spi w dzien. Na godzinnym spacerze spała 6! minut i potem energia na kolejne dwie godziny szaleństw. Wiec razem gotowalysmy dynie, zjada ładnie juz trzeci dzien. A od jutra 2-3dni brokuł. Potem mial byc kalafior ale nie moge znaleźć nigdzie ww słoiczku. Chyba że ugotuje bo mam mrożony, ale juz kilka miesiecy w zamrażarce leży... To moze dam groszek zielony albo ziemniaczka. Okno dopiero teraz umylam bo w koncu zasnela. Oby pogoda dalej tak nas rozpieszczala.
  19. kiti

    Wrześniówki 2015

    Blanka dla mnie dużą motwacją do walki z kilogramami i słodyczami (oprocz własnej samooceny, męża no i teraz dziecka coby sie mnie nie wstydzili) ;) jest exprzyjaciółka jej niestety po ciązy zostało, to ja się nie dam i bede wyglądać zajeb**cie bo dam rade, a ona nie! Odstawienie słodyczy jednak duzo robi. Nawet niesłodzenie herbaty mi pomogło. Czasem się łamię i weekendowo zjem kawałek domowego ciasta. Zjadam od czasu do czasu musli, a tam tez duzo cukrów. Dzis po waszych opisach słodyczy pożarłam dwa kawałeczki czekolady. Ale to i tak dużo mniej niž wczesniej. Lila ładnie zasnęła. Fajne mamy wypracowane popoludnia, wieczory i noce. W ciagu dnia jeszcze roznie to bywa bo nie wiadomo ile przespi. Ale ostatnio schemat: drzemka oolo 15, ostatnia koło 17.30. Potem cyc, zabawa, kąpiel ok 19.30.. Cyc i spanie. Pobudka 3 i 6. Moze jak juz sie pogoda okresli to spacery i stałe posiłki jakos wpleciemy w te schematy. Jutro zapowiada sie znów ładny dzien to umyję kolejne okno :) jakby tak jeszcze 4 dni były ładne to umyję wszystkie :) a miałam dopiero po świętach sie zabrać za to. Mąż ogląda mecz, czytač mi się nie chce to zostaje wczesny sen :) spokojnej nocki dziewczyny!
  20. kiti

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, błagam skonczcie z opisywaniem tych słodkości bo i ja się złamie ;) Lila przy pierwszej drzemce (2.5h) wyrobila dzienny limit na spanie i teraz szaleje. Na spacerze zdrzemnela sie tylko 10min, po powrocie dynia, cyc i spowrotem na pole. Zaczela przysypiac wiec ją wzielam do uspienia w domu to zaczela sie smiac i gadac. Spodziewalam sie rano standordowej pol godzinnej drzemki wiec wyskoczyłam tylko do pracy na 5min. Wrocilam - spi. Wiec wzielam sie za obiad (dzis zupa w styly węgierskim "bogracz", pierwszy raz robilam i pyszna jest). Dalej spala to wypilam kawe. Potem zaczelam myc 1 okno i umylam tylko z zewnątrz bo sie w koncu obudzila. Jakby teraz zasneła to dokoncze. Bo jak mąż wroci to mam na brwi do kosmetyczki jechac i potem juz mi sie nie bedzie chcialo. JoasiaG widze, ze jestes wykorzystywana przez całą rodzinę do pieczenia i gotowania. Czyli im smakuje :)
  21. kiti

    Wrześniówki 2015

    kinga haha dobrze jej mąż powiedział. Super, ze synus grzecznie zniósł rozłąke. Ja max 2 godz bez dziecka, a i tak swiruje co u niej. My pobudka o 3 i od 6 juz na nogach. Standard. Ale pogoda super, bedzie spacer a nawet i dwa. Moze okno jakies umyje. No i po dyniu dwoe kupy od razu rano wystękana pierwsza, jeszcze twarda, ale druga juz ok :) Udanego dnia wszystkim ;)
  22. kiti

    Wrześniówki 2015

    mycha a jak zageszczac? Mam kupiona kaszke ryżową o smaku jablkowym i ona jest do przygotowania na mleku modyfikowanym bo nie dopatrzylam jak kupowalam. To pewnie taka nie pasuje do zagęszczania warzyw. Pewnie kupie jakąś bezsmakową. A tą kaszkę to mozna na wodzie zrobic? Mm nie chce podawac, z piersi malo sciągałam a teraz to juz wogole..
  23. kiti

    Wrześniówki 2015

    Dzięki dziewczyny! Jestescie niezastąpione :)
  24. kiti

    Wrześniówki 2015

    No i czy moge zrobic troszke rzadszą zeby nie było zaparc?
  25. kiti

    Wrześniówki 2015

    Kinga super zdobycze dla Stasia! No i gratulacje nocy :) Dziewczyny jak gotujecie dynie? Bo dzis podam Lilce pierwszy raz. Mam mrozoną. Kilka czastek, woda,gotowac do miękkości i potem zblebdowac? A kidy kilka kropli oliwy? Po ugotowaniu czy wogole? Zielona jestem w tym. Mialam dac groszek dzis bo mam sloiczek, ale boje sie wzdęć. Wiec trzy dni dynia, potem moze brokul i kalafior i dopiero groszek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...