kiti

Boze MarAla kobieto Ty to masz przejscia! Wspolczuje! Ehhh zawsze cos. Trzymajcie sie jakos, dobrze, ze Alusia spi. My dzis dorarlismy do Krynicy. Nie wiem czemu Lilka nie moze zasnac w aucie. Na szczescie tylko pod koniec trasy marudzila i koniec koncow spala tylko pol godzinki juz w hotelu. A teraz spi juz kolo mamusi. Gdzie te czasy, ze na urlopie szlo sie spac nad ranem.. Juz w lozku grzecznie z mezem i coreczka :) ale nie zamienila bym tego na na nic innego :)

MarAla dziwna sytuacja z tą sprzedarzą. Lepiej taniej, a spokojniej ;) Mmm ale pysznosci przygotowujecie. Takie wakacyjne desery powinny byc bez kalorii, zeby je mozna bylo jesc bez konca U nas Lilka w miare grzeczna, w nocy tylko ze dwa razy stekneła ale sie nie budzila. Teraz karmimy i pewnie juz nie usnie. Od paru dni slychac jakby miala katar, ale nic jej nie leci, ani nie da sie wyciagnąc. Nie wiem co to moze byc...

Muminkaa Tomus jest fantastyczny <3 u nas tez dzis body kibica, ale coz.. Po obiadku trzeba bylo przebrac. <br /> Przebila nam sie lewa jedyneczka na dole. A dzis moja przyjaciolka urodzila druga coreczke :)

My juz od 5 na nogach, probowala jeszcze kołysac ale tyle spanka. I na nas przyszedł czas i dwie dolne jedyneczki są tuż tuż :)

muminkaa moja Lili tak często robi. Na początku myślalam, ze to ruch jak kołysanie wozka, bo robila tak przed snem, ale teraz robi to do zabawy i sie smieje wtedy. No i nasladuje jak.jak to zaczynam robic.

Joasia nie żartuje :) jestem z Mielca :)

Dzięki dziewczyny za dobre słowa :) U mnie cwiczenia tez poszły w odstawke, ale na rzecz marszo-biegów. Juz drugi tydzien sobie łazikujemy z siostrą i dystanse co raz dłuzsze i ogolne zadowolenie trwa. Samej by mi sie nie chcialo. Cel to chociaz 5 kg mniej i w tali z 5 cm minimum bo masa jest i jak sie widze na zdjeciach to zalamka. Jakos lustro mi tego nie pokazuje. Ehh... Z mezem mam ciche dni i dupa z urodzinowej kolacji bo po co? Zeby milczec albo sie kłócić? Troche podlamana jestem, ale coż.. Za to mam najcudowniejszą córeczke na świecie ;) Zazdroszcze spotkan podkarpackich mamusiek. Bo ja tez z podkarpacia :) Spokojnej nocy kochane

Blanka super, że Sebusia ząbki chwilę nie męczą. U nas dalej ząbkowa cisza :) oby nie przed burzą!! Lilka też się budzi koło 4, ale ja daję mleczko. A jej waga stoi w miejscu już miesiąc! Czy to normalne?? Cały czas 7.1-7.2 kg. Je wszystko pięknie, pierś 5x, kaszka rano, obiadek 250ml, jeszcze owocek, czasem trochę kefiru/jogurtu nat... Ale zdrowo wygląda więc pewnie taka jej uroda. Z nocamu dalej u nas różnie. Przeważnie od 1 w nocy jest kręcenie. Czasem dośpi do 6, a czasem juz po 4 chce się bawić. Wczoraj moje serduszko skończyło 8miesięcy :) Z tej okazji pojechaliśmy pierwszy raz na basen przetestować, czy się spodoba, bo planujemy parodniowy wyjazd. Może do Krynicy. W pierwszej chwili była w szoku, ale później jej się podobało. Kinga to ładnie maluszek przybiera. :) Staś pewnie zaraz będzie biegał, skoro rehabilitacja daje efekty. Oby tak dalej. MarAla co do tych lęków nocnych Alusi to u nas też coś takiego, ale czasem wolę Lilkę obudzić bo tak strasznie płacze przez sen i sie nie może uspokoić. Na szczęscie nie zdarza się to często. Ja jak co roku zaczynam już mieć depresję urodzinową. W tym roku zaczęłam parę dni wcześniej, bo zmieniam w sobotę 2 na 3 z przodu ;/

Tekst]http://www.hafija.pl/2015/03/krotki-wpis-o-tym-jak-nie-nauczylam-dziecka-samodzielnego-zasypiania.html]Tekst linka[/url] Cos dla mamusiek cycusiowych śpioszków. Bedzie dobrze! Kiedys ten dzien nastąpi.

Biedna Alusia :* oby szybko przeszlo. Samych uśmiechow dla maluszkow naszych z okazji ich swięta. U nas truskawki tez planuje dac niedługo. Od trzech dni testujemy poziomki i jest ok. Wy komopciki juz dajecie dzieciom, a u nas tylko cyc i woda. Dnia mi brakuje, zeby dac Lili wszystko co chcę do jedzenia. Cyc jest jakies 4-5 razy na dobe, do tego kaszka rano z wkrojonym owockiem, obiadek po poludniu, a kiedy w to wpleść jeszcze jogurcik albo owoce (bo w kaszce nie ma duzo). Korzystamy z pogody o całe dnie siedzimy na polu i az sie boje co soe bedzie dzialo przy pogorszeniu pogody

Te weekendy zdecydowanie za szybko mijają :) w czwartek grill rodzinny, w piatek zakupy dla dzieciakow na dzien dziecka, w sobote sprzątanie, wczoraj dalszy wyjazd do przyjaciół i dzis znowu nabieramy normalnego rytmu bez tatusia. Sprzatanie, pranie, prasowanie zaraz mnie czeka z tamtego tygodnia. u nas zębów nadal brak, za to Lilka co raz ładniej siedzi sama. Jeszcze sama nie siada, ale do wszystkiego dochodzi sama, nic jej nie pospiesze. Podzielcie sie gdzie kupujecie i jaką rybke dla maluszków, bo u nas tylko sloiczek jak na razie.

Joasia na pewno Ci przykro było. Ale mężczyźni juz tak mają, že zapominają o takich rzeczach. Na szczęście dla Synka jestes najcudowniejszą mamą na świecie!!! Ja juz parę dni temu dostałam od Lilki prezent. Taki mały drobiazg bo faruszek i łapke z napisem "najlepsza mama pod słoncem". Miło :) ale dzis oczywiscie zgrzyty mezem, bo wczoraj znajomi posiedzieli do pozna wiec my niewyspani i liczylam, ze po karmieniu porannym o 6 mąż wezmie Lilke i da mi pospac.. Ale coż...przeliczylam sie i tylko mi cisnienie podniosl z rana ;/ dlugo by pisac. Na.szczecie potem juz bylo ok. Wizyta u tesciow, potem u mojej mamy zjazd z.rodzeństwem i ich dziecmi. Mimo deszczu był gril i bylo milo. My zupke dajemy na zmiane kurczak-indyk-krolik-jajko. Raz w tyg rybka. Ale na rybke nie mam pomyslu (tzn nie wiem gdzie i jaką kupic zeby byla dobra dla Lilki) wiec rybkę daję ze sloiczka. A.inne obiadki gotuje sama.

Ja juz myślałam, że forum mi szwankuje i sie nie odswieża ;) Ale widomo.. Pogoda i dzieci zajmują nam czas w pełni. Lilka dzis pobiła rekord. Przewaznie w dzien ma drzemki co 3h, a dzis.nie spala 6h!!! Bylismy na dalszym wyjezdzie u przyjacioł, tam wiele wrażen i w koncu przed ostatnią drzemką zebraliśmy sie w droge powrotna. A tu lipa..2 godz w aucie i nie usnela..w domu tez smianie w łóżeczku wiec w koncu przyspieszona kąpiel o 8, pociumkała cyca mało co i śpi. Niestety przewiduje, ze o jutro 4 zaczniemy dzien.. Jesli nie wczesniej :/ Monikulek super, ze impreza udana. U nas tez nie widac ząbków jeszcze.

Joasia od paru dni pol nocy spi w łózeczku, pol w wozku. Wczesniej po krmieniu odkladałam ją do łóżeczka. Cos musi byc na rzeczy z tym skokiem bo ma nowe zachowania (np szalenstwo w kąpieli- wszystko pływa wokoło, a wczesniej była mega grzeczna) no i duzo więcej na rękach musi byc bo marudzi. Dzis pierwszy spacer w spacerowce i było ok. Potem pojechalismy kupic prezent dla jeszcze nie urodzonej coreczki mojej przyjaciółki. Mielismy jej pozyczyc nasz leżaczek bujaczek, ale Lilka nadal korzysta i je w nim posiłki więc w koncu kupilismy im nowy. Tzn z komisu, ale jak nowy :) i przy okazji Lilce na dzien dziecka juz pchacz Vtech tez w super stanie. Do chodzenia daleka droga, ale panel grający ma odpinany wiec bedzie sie bawic juz teraz.

Monikulek my tez na nogach od 5.30 ale Lilce do spania dalejo. Wlasnie dokazuje w łóżeczku i smoczka wyrzucila przez szczebelki probuje go dostac. Noc odrobinke lepsza, tzn ja sir czuje dzis bardziej wyspana. Standardowo o 1 w nocy pobudka z płaczem, ona chyba ma zegarek w glowie. Wzielam ją do wozka i delikatnie kołysalam. W koncu usneła. I co chwilka marudzenie, ale cierpliwie, spokojnie pokolysalam i spala dalej. I tak do 5.30. Czyli nie bylo karmienia o 3-4 :) wiec do 8 juz pranie zrobione, odkurzone, sniadanie zjedzone. Krem z filtrem mamy jak na razie 30 z Hipp, a potem 50 z babydream.

Witajcie :) jestem udzielającą sie wrześniówką, ale urodzilam Lilke po terminie (8.10) więc i Was czytam regularnie :) w koncu postanowilam napisac :) Lilkę karmię piersią od początku, od skonczonego 5msc rozszerzam jej diete, poniewaz mało przybierala na cycu. Teraz juz oprocz cyca na żądanie je już 3 inne posiłki. Rano cyc, na sniadanko kaszka z glutenem i jakis owocek, cyc, obiadek, cyc, kaszka bezglutenowa z owockiem. Kaszek je ok 150ml, ale obiadek wsuwa juz 280ml. Wiec co dziecko to inaczej. Tez zaczynala od kilku lyzeczek. My mamy zamiast siateczki silikonowy gryzaczek i jest sper! Pozdrawiamy

JoasiaG zdrowka dla Szymusia! Niech kaszel szybko przejdzie. MarAla ale sie ciesze, że u Was lepiej. I z palcem, z Alusią. Studia skonczysz i docenisz wolne weekendy i brak nauki :) mi sie udalo podyplomowke skonczyc na początku ciąży. Spelnienia marzen z okazji urodzin! Ja koncze trzydziestke za niecały miesiąc ;) U nas noce totalnie sie popsuły. Do 1 w miare Lilka ładnie spi. O pierwszej zaczyna sie placz. Czasem smoczek wystarczy, ale przewaznie trzeba kołysac ją w wozku, zeby dospala choc do 3 bez karmienia bo głodna raczej nie jest. Po karmieniu juz prawie usypia, ale jak chce ją odlożyc od piersi to sie troche rozbudza i tak na polspiąco płacze, marudzi. Wiec spowrotem wozek i kołysanie. Dzis dokarmilam jeszcze o 4 i co chwila kolyszac dospalysmy do 6... Teraz ma pierwszą drzemke wiec jak tez sie polozylam na chwilke. Sprzatanie nie ucieknie, tym bardziej ze dzis zimno i mokro czyli spacer odpada. Obwiniam o te noce skok bo Lilka ma 32tyg a skok jakos tak wypada.

Witajcie :) my po weselichu. Fajnie było. Lila z nami do 20. Potem do domku na kąpanie, zasneła i została z babcią. Oczywiscie ja na szpilkach trochę siedziałam bo to pierwsze moje wyjscie na tak dlugo bez niej i pierwsza noc. Na szczescie obudzila sie tylko raz o 1, babcia dała smoczka i spala dalej. Ale o 2 juz wrocilismy, choc dawniej bylismy zawsze do konca ;) Dzis troche niedospana jestem, bo oczywiscie Lilka o 5 zaczela dzien ;) Mamajasia szkoda, ze spacerow synek nie lubi. My w koncu musimy założyc spacerowke bo Lilks co raz bardziej do podnoszenia chętna i juz sie w gondolce nie miesci. Przeczekam jeszcze te chlodne dni i zmienimy. Ile ml dajecie maluszkom obiadku? Ja staram sie dawac 200ml, ale to dla niej mało! Jak dam 300 to na wieczor czasem uleje jeszcze obiadkiem...

Mycha dzieki za opis :) ciekawe czy moj mąż sie tego podejmie, bo on strasznie wyczulony na płacz coreczki. Ja zresztą tez. Zobaczymy jakie bedą kolejne noce. Dzis spi od 21 i przed chwilą chyba cos sie jej sniło bo zaczęła okropnie szlochać i płakać przez sen. Az ją wzielam na rece i poprzytulalam chwilke. I spi dalej. Tej nocy testuje mniejsze opatulenie. Jeden koc mniej bo moze jest jej za gorąco. Joasia ale Wam fajnie ze zabek sie pokazal. U nas dalej cisza. Irlandia moja siostra leciala z niemowlakiem. Miala przedluzone pasy, zeby Mala siedziala u niej na kolanach. Wez jakies zabawki, ktore zawsze ją interesują. Dacie rade :) Kasiatko tez nie wyobrazam sobie, ze forum zniknie. Ale podejrzewam, ze na fb tez ciszej, bo ich dzieciaczki tez na pewno wiecej zajmują czasu. Ale moge sie mylic. Spokojnej nocki!

mycha jak oduczasz nocnego jedzonka? U nas byla juz tylko pobudka kolo 4-5, a od paru dni znowu dodatkowo o 1-2. A nie powinna byc glodna bo dostaje juz kaszke na noc i oczywoscie mleczko z piersi vez zmian.

[bMarAla kobieto trzymaj sie! W.koncu i nad Wami wyjrzy sloneczko, wszystkie złe sprawy odejdą w niepamiec i bedzie tylko zlym wspomnieniem. U nas dzien deszczowy, wizyta u tesciowej zaliczona, nawet było ok. Jedynie co sugerowala, zeby dala Małej herbaty sie mojej napic bo sie patrzyla jak pije.. Po powrocie wyszlo slonce to jeszcze na spacer z tatusiem poszłysmy. Dziewczyny ile posilkow stałych dajecie maluszkom? My dzis koczymy 7msc i oprocz piersi Lila dostaje na sniadanko kaszke z glutenem i pol sloiczka owocka do tego (ok 150ml). Obiadek warzywka, czasem z mięskiem ale gęsta zupka (ok 180ml) i kolacja znowu kaszka bezglutenu i pol sloiczka owocka (ok150ml). I piers ok 6razy ale wydaje mi sie ze juz sie cycem nie najada i krocej pije. Po kazdym stalym posilku dostaje troszke wody, ale jak dam za duzo to ulewa wodą. Nie za duzo kaszki? Kupki Lilka ma przewaznie zbite.

Witajcie po dłuższej przerwie. Nie odzwywalam sie bo u nas spokoj zapanował, ale czytam na bieżąco. Kasiatko ale cudne masz dzieciaczki! Brawo dla męża, ze poszedł po rozum do głowy. Ja teraz często odpuszczam, bo duzo kłocilismy sie o pierdoły i szkoda na to czas tracic. Dzieki temu nam weekend majowy upłynąl calkiem przyjemnie. Ale wiadomo... Jakby przeskrobal cos na powaznie to nie odpuszcze MarAla jak czytam o Waszych problemach to chylę czoła. Biedna Ty i biedna coreczka. Oby jak najszybciej wszystkie problemy poszły w niepamiec. A Mała piekna! JoasiaG lubie takie imprezy rodzinne. Dobrze,ze Szymus byl grzeczny. A slodkosci spod Twojej ręki na pewno jak zwykle pyszne. Z tym nocniczkiem o faktycznie dobry pomysl. Ale musze poczekac az Lilka zacznie siadac. Monikulek ciagle odsiwezalam forum, zeby zobaczyc, czy zabieg sie udal. I juz po stresie :) teraz poczekac az ospa corce minie o mozna spacerowac. Blanka ja chyba bym wybrala dzialke jednak. Tez prawie cale zycie w domu. Tylko na studiach blok (nota bene w Rzeszowie). Z tesicową jakby sie wtracala trzeba postawic jasne granice i meza zmotywowac! Zeby twardo trzymal z Tobą. U nas nie wiem czemu Lila zawsze placze u tesciowej na rekach. No zawsze!!! Nie wiem co ona jej robi. Lilka jest pazdziernikowa, wiec wszystko przechodzimy juz po waszych maluszkach. Od dwoch dni zaczyna smiesznie warczec. I niestety noce sie pogorszyly. Kolo polnocy sie budzi z ogromnym placzem i placze nawet dwie godziny. Czyzby zęby? Nie ma jeszcze ani jednego. Ogolnie grzeczna, radosna. Ladnie je. Je mleczko z piersi dalej. Co prawda juz nie pije 20 minut, tylko 10 i strasznie sie rozprasza. A jak widzi ze robie jej obiad lub kaszke to az sie wyrywa zeby jesc. Kaszke jej robie gestą, bezmleczną na wodzie i dodaje owocki. Uff ale sie opisalam. Lilka wzywa po drzemce. Milego dnia .

Witajcie :) my tez zaliczyłysmy szczepienie w środe. Ale tylko jedno więc nie bylo zle. Byloby moze bez placzu, ale duzo dzieci bylo i czekaliśmy dwie godz w kolejce wiec Lilka juz byla spiąca. Wazyla 6.6 kg. Ale super, ze wasze dzieciaczki juz tak sie przemieszczaja. U nas tylko harce w lozeczku i na macie. Po za jeszcze nie wychodzi ;) Ktorej wedlug Was sa lepsze kaszki? Bobovita czy Hipp?

malutka wielkie gratulacje! Wspaniałe, podwojne wiadomości! Na początku wiele pracy, ale jaka radość. Dasz rade na pewno :) blanka to chyba zamowie, zeby znow sie zmobilizowac di cwiczen, bo w kwietniu odpuscilam. A płyta da mi nową motywacje. Powodzenia z tesciową ;) joasia odpoczywaj i ładuj akumulatory u rodzicow. mamajasia u mnie tez słonce, ale wieje strrasznie, a mielismy wziazc Lilke z wozkiem do koscioła pierwszy raz.. Wspolczuje nocy. U nas byli goscie do 1 więc pozno zasnelam. Karmienie o 4 i o 6 pobudka na dobre. Na szczescie tatus mimo kaca zajął sié nią jeszcze godzinke to dospałam.

KingaM akurat wczoraj piekłam te bułeczki i pochłonelam trzy od razu ;) Blanka a ten program bikini to podobny do skalpela? Duzo sie w nim skacze? Bo nie lubie cwiczen z podskokami ;) i czy większosc cwiczen jest na brzuch? Bo tez mysle zeby zamowic. U nas noc super. Tatus zażyczył sobie pobudke o 6 (zazwyczaj jest o 4 lub 5) i faktycznie Lilka pierwszy raz spala 9godzin i sie obudzila o 6 :) wstawalam do niej tylko dwa razy dac smoczka. Super noc. Mimo, ze ząbków jeszcze nie widac to juz mnie gryzie przy karmieniu. Strach pomyslec jakby bolało, gdybym nie karmila przez nakladki