sabaina

Silvara-ale do ujastka we wrzerśniu weź aparat koniecznie (bo będziesz prawda?)

Silvara---apropo zdjęć..to jak juz sie ujawniłaś z talentem to teraz musisz zrobić spis naszych miast...zrobić grafik i wszystkim nam zrobić zdjęcia hahahah a co!

Ja tez jeszcze nie piłam teraz...wiec dopisuje sie do badania grupowego ;). A na dobranoc królik - mega mi dalyscie kopa - postaram sie nie zawieść i zrobić bloga.

silvara-może powoli się ośmielę, narazie może na jakiego bloga bym wrzucała (to i tu mniej będę śmiecić), a jak dopracuje technikę to może może....

A ja sie zabrałam za szycie maty edukacyjnej i książeczek :) zważywszy na to ze mnie plecy bolą przy siedzeniu to mi do listopada zejdzie. Ale pierwsza strona do seri o fakturach i zwierzątkach jest :)

Basiu przynosisz tylko proszek a panie ci w labo rozpuszczą :) a i przygortuj się że te dwie godz to trza tam przesiedzieć-żadnych wycieczek w tym czasie :)

u mnie smarowanie dwa razy dziennie a rozstepy jak wychodziły tak wychodzą...na brzuchu ino dwa spore...za to boki i uda to brak słów...bywa...moja mama tez ma okropne-więc zwalam to na geny i się nie przejmuję...

mali to już pod sam koniec może przyspieszyc...narazie raczej nie..więc my z tradycyjnym zakonczeniem hihi .wczoraj cie posluchałam i ja to nie zasnęłam ale mój się tak umęczył że nie chrapał... moja astra tyż c8iągle olej żarła i z chłodnicą były kłopoty....ale po przeprowadzce do męża sie jej ;pozbyłłam...mąż miał mondeo ale z kierownicą z prawej strony więc mu nie pozwolilam jeździć bo to nebezpieczne, teraz teść nam wypożyczył toyote corolle i ją uwielbiam bo jest w automacie. choć bagażnik taki se bo to sedan,

hmmm...chyba jedna zwymiotowała a ja zemdlalam...ale chyba troszkę to badanie demonizujemy...nie ma aż tak źle :) silvara -miodzio...

mali zaiste ten patent działa, ale ile można hahaha

wiolinka odeśpij-regeneracja to podstawa.

my zazwyczaj idziemy do łóżka razem..tylko on zasypia w jakieś 2 minuty i ja jestem bez szans :) dziś skapitulowałam i po 2w nocy wyprowadzilam sie na wypierdziałą wersalkę w salonie, bo jego nawet nie szlo dobudzić żeby eksmitować. ps. ja też chrapie-tylko on tego nie słyszy :)

jusiaas..pewnie już pytałam ale czy ty wcześniej miałaś już to badanie....bo ja miałam na początku a jak pytałam ostastnio to mi powiedziała że powtórka w późniejszym etapie dopiero... darka...było już wszystko..plastry...krople...psikaczer wszelakie do nosa i do gardła..laryngolog...i nic..chrapie i koniec a ja czasami dostaje szału od tego bo nie mam siły-potrafię go sprac przez to-jak się kiedyś rozwiodę to będzie to powód głowny.... wiolinka..halo halo-jak żołądek? a jeszcze o badaniach...co jeszcze będzie obowiążkowego(oprucz krew,mocz)-jakieś powtórki? toxo?

mój chrapie w każdej pozycji ::( śpij dobrze

pozazdrościć!

ja natomist zaraz zamorduję mojego męża i każdy sąd mnie uniewinni-tak okropnie chrapie że ja już tu jestem na skraju załamania...nic nie pomaga...daje mu jeszcze 10minut i dostanie nakaz eksmisji i będzie spał na górze sam...

wiolika jedno jest pewne..po tylu plynach bedziesz miala latanie....ale oby rano abo i jeszcze szybciej przeszło. martynka-wspaniale że udało ci się jednak dotrzeć-życzę udanego wypoczynku....i bez takich numerów więcej bo my siętu już martwiły.

wiolinka trzymaj sie!!!

aanka to dobrze ze dobrze :) wiolinka nie kuś :)

darka jak pospinasz pożądnie szpilkami to będzie luz...

no niestety takiego jak tu na zdjęciu to się na większą skalę nie opłaca bo tkanina sprowadzana z niemiec(120) minky(40) i wypełnienie do kołder puszyste(20). więc zeby mi się chciało plecy męcczyć to bym musiala wziąć minimum 250zl :) [z tym ze to kołdra 150x100], zresztą za pieniądfze to juz by mi się tak nie chciało :):) to już nie fun

Kołdra jest. Ktoś to pisał ze nie lubi minky z bawełna - tu szukam z jerseyu i całkiem całkiem - maja podobna elastyczność wiec sie nie naddaja. Dowiedziałam sie ze jak chce coś jeszcze klusce uszyć to muszę sie spieszyć bo po chwili przy maszynie plecy mi wysiadają a lepiej raczej nie będzie.

silvara....natural i clasic aventa mają inne szerokości zakrętki ale można kupić przejściówkę na allegro... hematokryt trochę obniżony w ciąży to ponoć standard-tak twierdzi moja gin i każe się nie przejmować

darka-absolutnie pięknie!!! spokojnie możesz się rozkładać koło "lasek"-niech zazdroszczą

mali co racja to fakt-trza o siebie dbać, potem będzie jeszcze mniej czasu a nie chcemy być okropnymi babonami w myśl tej idei zapuszczę chyba jeszcze zaraz "szlifierkę" do pięt.