ism

Daryjka - nie, mamy dopiero za miesiac. Tyle sie czeka.. a badania zrobie raczej prywatnie, tez szybciej i nie az tak drogo. Grupy krwi tez nie mam, ciekawe.

Nie moge edytowac :/ Loki88, ja tez mam nadzieje :) a o azs nie wspomniala nawet A jak tam wasze dzieci dzis? Nadal marudzily jak rano? Nie pamietam kto sie zalil :) bo moja marudzila i nawet na chwile nie moglam wyjsc bo od razu nawolywala spowrotem

Ostatnio zwykle ok 7.30. Tak od tygodnia, dwoch jej sen w nocy jakis dziwny,przerywany. Oby tak jej nie zostalo. A pediatra na te zmiany skorne dala emolium i emulsje do mycia cetaphil. No i skierowanie do dermatologa, choc nie wiem co to da skoro terminy za kilka miesiecy

O, AZS nie chcialabym, mam nadzieje, ze tylko przez te ubranka taka zmiana. I raczej tak jest, pasowaloby w czasie.. zobaczymy dzis u lekarza. Moja tez dzis denerwuje. Nie dosc ze wstala o 6 to do teraz tylko pol godzinki spala, z czego polowe tego mi na rekach. A teraz tylko marudzi. Niech to minie juz

Ech. Przyznaje sie bez bicia, ze zapomnialam wyprac nowo kupione ubranka. Przez to (jak zakladam) Madzia ma na rekach i nogach czerwone, szorstkie plamy. Czym to? Oliwka nie daje rady, nawet bepanthenem posmarowalam troche i nic. Czy lepiej nie probowac juz nic przed wizyta u lekarza?

Hej, jak dlugie okresy czuwania maja wasze dzidzie? moja zwykle ok 3h, rzadko wytrzymywala do 4, a dzis jak obudzila sie o 13 to dopiero po 19 zaczela sygnalizowac zmeczenie a po 20 dopiero zasnela. Czy to normalne?

Moj maz nie lepszy, w pt widzial ze jestem troche zmeczona ciaglym siedzeniem z dzieckiem, mowil ze mnie odciazy troche, bo do czwartku ma wolne, a teraz o 6 odwiozl tescia na dworzec, wrocil, wypil piwa ktore zostaly po tej wizycie i spi jeszcze. Ale przeciez mi pomaga, bo wieczorem wyjdzie z nia na spacer na godzine! ://

Moja tez jakos inaczej spi, od 23 do 2,3 w nocy budzi sie co godzine lub szybciej, potem juz spi 3h, karmienie i kolejne 3h. Nie wiem czemu tak na poczatku, ale mam nadzieje, ze minie. I tak poprawa bo wczesniej kilka nocy z rzedu budzila sie co godzine i chodzilam nieprzytomna. Ona jakims cudem wygladala na wyspana, smiala sie jak zawsze. Diabelek maly. Czy waszym dzidziom tez wycieraja sie wlosy? Mojej Madzi tylko tam, na czym lezy, ma lysy kwadracik z tylu glowy. Srednio to wyglada :(

Madzia tez swietnie sie czuje w wodzie, przy kapieli robi cudownie smieszne minki, macha rekami i nogami i rozchlapuje wode na dywan. Poza tym jest juz taka duza, ze niedlugo w naszej wannie trzeba bedzie ja myc. Tez bym chciala Madzie zapisac na basen, tylko wolalabym, zeby chodzila razem z tata. Ja nadal mam sporo rozstepow na piersiach, brzuchu, udach a nawet na lydkach :/ wole ich nie pokazywac.

To wasze dzieciaczki juz same sie podnosza do siedzenia? I podnosza nozki tak wysoko jak na zdjeciu SheViolet? Moja ledwo co tulow, a nozki tak jakby pod katem 45 stopni :(

Tak pytalam o ten sen na brzuszku, bo przez kilka nocy sie wiercila i puszczala baczki i budzila co dwie godziny, i chcialam ja moze na brzuszek zeby spokojniej sie jej spalo, ale dzis juz normalnie spala, dwie pobudki tylko. Teraz musi tylko godzinke wczesniej sie klasc i godzinke pozniej budzic i bedzie super :) Moja wczoraj o 20 marudzila, zdrzemnela sie troszke po jedzeniu i potem smiala sie, cieszyla i piszczala z uciechy az do 22.30. W ciagu dnia spokojniejsza byla, choc tez pogodna :P W ogole to rozbrajajacy widok, jak czasem w nocy karmisz, odkladasz i myslisz, ze spi, a za 5min odwracasz sie do niej bo slyszysz jakies ciumkanie, a ona z palcem w buzi i co chwike usiluje podniesc tulow, widzi, ze sie odwrocilam i szeroko sie usmiecha a w pokoju ciemno. Az sie zasmialam :P

Cameom powodzonka, trzymamy z Madzią kciuki :) Czy wasze dzieciaczki spia w nocy na brzuszku czy w dzien tylko? Czy moze wcale?

Mała to naprawde cwaniara, niedawno była u nas moja mama, jak ją brała na rece, to wrzask, oddawala mi ja, Madzia sie uspokajala i za moimi plecami cieszyla sie do babci. Ale zeby u niej siedziec to za nic :P Daryjka a te badania krwi do endokrynologa to konieczne czy po prostu lepiej miec? Bo o tym nie pomyslalam nawet i nie slyszalam tez. Pewnie powinnam zrobic, niestety moja gorzej zniosla ostatnie szczepienie, wiec troche zniecheca mnie ponowne klucie

Do ciezaru przyzwyczaic sie mozna, jedynie czasami w nocy troche bola plecy. Czasami czuje sie jak pod koniec ciazy. Sie okaze czy zdrowa, dopiero za dwa miesiace mam najwazniejsze u kardiologa i endokrynologa. Troche sie martwie. A tak w ogole to tym razem na szczepieniu pediatra (ta sama co ostatnio) zwrocila uwage ze za duzo wazy i kazala w nocy poic woda, zeby 6h przerwy miedzy karmieniami bylo, ale raczej sie nie zdecyduje. A wy przy kp podajecie wode?

Madziusia tym razem niecale 2kg w 40 dni. Ok 9800g juz ma :(

W noc od 21 do 8,9. W dzien drzemka 2,3h, potem po poludniu dwie lub trzy po pol godzinki. Zadowalajaco :) chociaz dlugo nad tym pracowalysmy

Ja tez slyszalam ze od 6miesiaca, a moja mama twierdzi ze juz moge dawac (skonczone 3mies). Ja chce poczekac az bedzie miec pol roku a poki co dyskretnie pilnuje by matka nie robila nic po swojemu :/ A musze sie pochwalic, ze wczoraj wieczorem Madzia zasnela trzymajac mnie za kciuk i patrzac w oczy. Milo bylo :))

Dzieki za rady, postaram sie przy nastepnej wizycie zalatwic to wedzidelko. A czym smarowac sucha od powietrza skore na buzce? Zwykly krem nic mi nie daje

Widze, ze nie tylko ja wiecznie sie zamartwiam, chociaz z troche innych przyczyn. Madzia na szczescie katarku nie zlapala, chocia ok 10 razy w ciagu dnia zdarza jej sie kichnac. Za to ostatnio przez kilka dni czesto tarla nosek i oczy, myslalam, ze ze zmeczenia ale nawet po 3h drzemce to robila, jedno oko miala zalzawione, bo troche przewiane i tydzien nie moglam tego zaleczyc. Dopiero wczoraj poprawa, ale i tak sie martwie nadal. Za tydzien mamy szczepienie, zglosic to, nawet jak juz minie? I jeszcze jedno pytanie o wedzidelko, moja od urodzenis ma krotko, tez teraz wystawia jezyk i widac, ze jej to wedzidelko zatrzymuje troche. Pediatra w szpitalu mowil, ze samo sie unormuje z czasem, ale jak nie? Moze lepiej podciac, nim bedzir za pozno? Jak tak to gdzie? Jak u waszych dzidziusiow z tym jest?

Ja rodzilam w szpitalu miejskim i bylam w miare zadowolona. Opieka przed porodem rzeczywiscie lepsza niz po, mimo ze lezalam 3dni az w koncu zdecydowali o cesarce. Po porodzie juz lezalam na sali z dzidziusiem i na poczatku opiekowaly sie nami tylko polozne. Pierwsze wstawanie bylo po 16h od cesarki, pomogla mi sie podniesc z lozka, dalej musialam isc sama, kazala mi trzymac podklad, ale nie moglam sie schylic, pretensje, bo krew poplynela na podloge, cala reszta w pospiechu. Inne polozne nielepsze, zero usmiechu, zadnej pomocy same z siebie nie udzielily, z wielka laska odpowiadaly na pytania i wezwania, by przygotowaly butelke dla malej bo plakala a ja mialam malo mleka. Tylko jedna pani tam zasluguje na miano poloznej, reszta to szkoda gadac. Praktykantki byly za to mile i pomocne, przychodzily czasem pogadac i podniesc.na duchu. Lekarz troche arogancki ale da.sie go zniesc. Pani pediatra nieuwazna.jakas, miala farta ze dzidzie dzien dluzej trzeba bylo zatrzymac przez zoltaczke, bo inaczej trzymalaby nas tam przez inny wydumany klopot, oczywiscie jej blad, za ktory nawet nie chciala wziac odpowiedzialnosci. Ani nie polecam ani odradzam. Mozna tam rodzic ale trzeba odpornosci na niechec i duzo cierpliwosci

A ja 11 lutego. Nie staralismy sie, wiec zaskoczenie bylo, ale mile zaskoczenie, i podekscytowanie. I chyba ani przez chwile nie zalowalam :P

Jak dlugo podawać witaminę K + D przy karmieniu piersia? Za tydzien konczymy 3 miesiace i nie wiem czy mam stosowac dalej

Miska81 tez czytalam o tym, ze pomaga, ale nam lekarz od bioderek zabronil, bo mała ma dysplazje i ciezko sie jej naprawia, musi nozki miec szeroko i nie kneblowac ruchow, zeby machala jak najwiecej nozkami, wiec kokoniki odpadaja. Sprobuje ciezsza kolderke, moze to poprawi cos. Julka85 ja skladalam wniosek przedwczoraj. Podaje sie dane swoje, dziecka, duzo tekstu: dla kogo jest to swiadczenie, dla kogo nie, podpisuje sie, ze sie nie pobiera zasilkow innych tu i za granica.. Jest tez miejsce na napisanie swojego oswiadczenia, ja tam napisalam, ze nie pracuje, nie jestem zarejestrowana w UP i nie pobieram zasilku i ze obecnie zajmuje sie dzieckiem, ktorego dotyczy wniosek. Jest tez miejsce na dolaczenie jakichs dokumentow, ale pani w urzedzie mowila ze nic nie trzeba. Na koncu podaje sie nr konta lub zaznacza inny sposob, przekzem czy cos.

Moja najczęściej przy piersi zasypia, rzadziej w łóżeczku jak ją w nim kołyszę, ale wtedy musi mieć idealne warunki (cicho, sucho w pieluszce, odpowiednio cieplo w domu, nie za jasno itp). Doslownie kilka razy tylko zasnela sama bez niczyjej pomocy, ale mysle ze z czasem sie nauczy. W wozku nigdy nie probowalam, stoi w piwnicy, musialabym go wnosic i znosic z 4 pietra przy spacerach, wiec obejde sie bez niego. U nas rzucanie sie to raczej nie kwestia bąków, od 5 sie rzucala i jeczala stekala, o 8 ja w koncu przebudzilam, puscila baki i zrobila kupke bez problemu. I po niej zamknela oczka, widzialam ze zasnela znow, i od razu zaczelo sie rzucanie i jeczenie. Co w.takim razie na spokojny sen u Madzi?

Podaje tylko espumisan dwa razy dziennie i od tygodnia daje dicoflor wieczorem. Moze rzeczywiscie zwieksze dawke, bo duza jest rzeczywiscie.