pbmarys

Ariadnna Wiesz ja pytałam się mojej lekarki czy stanie jej się coś jak na spróbowanie dostanie naszych zup i powiedziała mi że nie. I na spróbowanie mogę dać np ok 2 małych łyżeczek. Tak przy okazji zupę jarzynowa która się robi dla małych dzieci w każdym przepisie jest że się przyprawia. I mi lekarka też o tym mówiła że do smaku można delikatnie doprawić. Każdy ma swoje zdanie na ten temat, a skoro dziecko zdrowo się odżywia i jest zdrowe itp., ja jako matka chce dać jej coś na spróbowanie to jej to daje. Mam swoje granicę, mam swoje zdanie jak każdy. Więc ja nie ingeruje w to jak każdy karmi swoje maluchy, tylko wyrażam swoje zdanie na dany temat.

AnnaWF witaj :) wiesz u Ja Róży w 5ty miesiącu zaczęłam dawać już nawet zupki. No i muszę dawać jej dużo zupy jarzynowej. Narazie daje ze sloiczka - ale zaniedlugo sama jej będę robić. Więc wg mnie powinnas już powoli dawać mu trochę zupek te nasze też np na spróbowanie rosół, pomidorowa itp sama zupę, deserki, kaszki masz nawet na wodę lub mleko modyfikowane. Ja czasami robiłam jej połowę porcji kaszki np całą robi się na 150ml wody to ja robiłam na 75 :) i zjadala to. Jak więcej było to połowę zostawiała.. Zacznij naprawdę wprowadzać coś nowego- bo później może być za późno i urośnie Ci niejadek takie moje zdanie. Albo będzie chciał tylko marchewkę i jabłka. Ja zupke daje Róży ok 13.30- zje mały słoik a potem troszkę cycusia i jest najedzona. A o 16 dostaje deserek. Aa i zwracaj uwagę czy Antos nie jest na coś uczulony bo później łatwiej coś wykluczyć :* powodzenia. :):) Ja daje Róży czasem ziemniaki ubite, zupy te co my jemy tak na spróbowanie, buraki tarte ale bez chrzanu, pietkę bułki lub skórke chleba ssa sobie,

AnnaWF to kwestia przyzwyczajenia, mały wogóle nie pił mleka modyfikowanego to jest raz a dwa 50ml to i tak dużo jak na jego pierwszy raz. Pamiętaj że zbyt wiele od Antosia wymagać nie możesz - chodzi mi o to że napewno za pierwszym razem nie wypije np 180ml- w dodatku że to był jego pierwszy raz. A podajesz coś jeszcze Antosiowi ? Ja zanim Róży wprowadziłam kaszki to czasem do butli dawałam 2 miarki kaszki by sprawdzić czy na dany produkt nie jest uczulona a przy okazji przygotować ja do nowych potraw :) :) teraz zajada deserki całe małe sloiczki, obiadki duże sloiczki lub pół dużego sloiczka w zależności od głodu. Mleko 2 razy rano i wieczorem i czasem kaszke. W zależności jak jemy :) :) Tak przy okazji spytam czy któraś z Was karmi bebiko 2 lub 2AR? Bo po wymieszaniu robi mi się piana i myślę czy to normalne? Życzę miłej nocy :)

Witajcie Kochane :) My z Róża od soboty w Krk jesteśmy, zaklimatyzowalismy się :) śpimy u mojego brata i bratowej:) mieszkają na 7 piętrze w bloku szok. No w sobotę chrzest bliźniaków. Ja zajmuje się Matim 2lata ma i Róża :) zaraz wybieramy się na spacer :) zobaczymy jak to Będzie. AnnaWF w praktyce miałam tu odpoczywać i przez pewien czas zająć się Matim by tak za bardzo nie zawracal głowy mamie. Która ma bliźniaków na głowie :) no popołudniami się nudzimy z Róża. Już całe osiedle znam na pamięć, a dopiero 3 dzień minął. Nie ma tu gdzie iść poprostu więc z Róża między blokami chodzę :) a ona sobie spokojnie śpi. I szczerze stwierdzam że ludzie tu są nie którzy nie normalni i nie kulturalni. niestety. Idę ubrać Róże na spacer dziś 18 stopni. Więc ubieram ja w rampersa, bluza z dł rękawem, spodenki od dresu, skarpetki i chustke na głowę :) i trochę kremu na buzię :) :) a jak jest chłodniej to przykrywam ja kocykiem :) :)

Dane do przelewu wyslałam na Pw już w piątek.:) więc ja czekam na adres :) Pozdrawiam :)

mam posciel cen 28 zl z przesylka :

witam ja jutro jade do krk nareszczie odpoczne od zgielku tej atmosfery tu u mnie w domu i w moim sercu isty tlok sie zrobil. Tylko mysle co ja tam bede robic w wolny ch chwilach:P :P pozdrawiam i zycze cieplusiego weekendu

Długo to trwało ogladanie zdjec waszych pociech ale warto bylo Wszystkie cudne ja tez wrzuce pare pozycji mojej malej Królewny mam 3 dni :) mały raper :) gram na gitarze Tak czasem spie w foteliku :)

raczej nie Masz w domu szafke na buty?

A ja codziennie ogladam pierwsza milosc, no i M jak Milosc 2 razy w tygodniu No i czasem ogladam agenci NCIS :d

Ale mnie dawno tu nie było U nas moja córka podrywa moje psy. Do tego stopnia ze suczka Labradorka potrafi rano o 7.30 przyjsc do Nas do pokoju zeby z mloda sie przywitac Tzn lizanie po stopkach A Róża ja w zamian ciagnie za uszy i wklada palce do oczu Smiesznie to czasem wyglada Ostatnio nawet Sabie czytała ksiazeczke Wklejam fotke A Axel jest chory i ma tymczasowy zakaz zblizania sie do Mlodej :P Nawet go wykastrowalismy by byl spokojniejszy. Ale potrafi tez swoje pilnuje mlodej. Tzn. Jak ja np jestem w kuchni a mloda spi w pokoju, i nagle sie obudzi no i zwykle jest placz i ryk To Axel wchodzi do kuchni i wychodzi. I lezy kolo lozka No i bardzo jest wrazliwy na jej placz od pierwszego poznania Takze informuje wlasciciela jak moze :d Sabka wczesniej byla zazdrosna ale chyba jej przeszlo Zdjecia sa oczywiscie z Sabą

Zapraszam do mnie cos dla dziecka, Ciebie Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro

A ja w Kauflandzie kupiłam dwu pak pampersow Pampers za 68,99 i jest 124 szt :P

Tu sa fotki

Tinka_20 na watku sprzedam sprzedaje posciel A ja mam koszule różowa w paski do karmienia jak bys byla zainteresowana to za 11 zł juz przesylka sprzedam Zaraz wkleje foto

Witamy i my :) U nas calkiem calkiem, Róża pobudke zrobila o 2 w nocy troche mi cycusia pomietolila i poszla spac Musialam ja oszukac smoczkiem Czasem spi mi cala noc a czasem tak jak dzis budzi sie 2-3 razy Wogóle dzis obudzila sie o 6.30 nakrzyczala na mnie, okazalo sie ze cycusia nie chciala, w pampersie kupka, a ona nieszczesliwa bo pies nie przyszedl i sie z Nia nie przywitał, Ech... A teraz juz po butelce i rozmawiamy sobie tzn Róża mowi do opakowania po chusteczkach nawilzajacych a ja katem oka sprawdzam czy ich nie zjada. Zaraz pewnie zasnie bo juz marudzi choc troche mi sie to nie zgadza no ale zobaczymy co z tego wyniknie A ze mna jakos tak dziwnie... jak zwykle ktos doprowadzil mnie do nerwow... Tak w glebi serca chcialam mlodej zmienic nazwisko ale Pani z Mopsu i powiedziala ze po co to robic...?? No i ze mam mojego S posĄdzic o alimenty..... tyke ze ja jakos tego nie potrafie zrobic..... Pozniej dopisze reszte bo Róża wzywa

do nas juz zawitała wiosna i wlasnie wybieramy sie na niedzielny spacer :)

no mnie tez sie wydaje ze malutka jest. A jak sie urodziła to miała 50 cm i 2800 wagi.... zobaczymy co lekarka powie mi po swietach :)

Słuchamy z maluchem babyradio, a dla zregenerowania sil słucham rmfmaxx i czasem planety

A my znow tak pozno zagladamy... U nas w miare ok, moj stresik sie poglebia coraz bardziej, ale naszczescie w poniedzialek ide do psychologa... choc nie wiem czy to akurat dobry pomysl Róza ma juz pol roczku, coraz bardziej mnie zaskakuje zjada nawet moja komorke gdy jest w zasiegu jej wzroku...:P no i jest najukochansza wnuczka babci tzn. mojej mamy drugiej nie zna... narazie do czasu, a byc moze wcale Choc w zamian ma wiele wiele zastepczych ciocio-babc :) i tak jej odpowiada :) Sa dni kiedy jest bardzo marudna i kiedy wybudza swoja mamcie ze snu nawet o 6 rano by ja ponosic i pobawic sie z Nia chocby przez pol godziny.. Potem i tak idzie dalej spac a ja dosc czesto razem z Nia :) Mamy równiez ogromna prosbe prosimy o głosik :) wydaje mi sie ze mozna codziennie głosowac Aktywne smyki - Zdjęcie konkursowe pbmarys - Benc.pl Pozdrawiam cieplutko.

prosimy o glosikAktywne smyki - Zdjęcie konkursowe pbmarys - Benc.pl chyba mozna codziennie glosowac :) z góry dziekujemy

Benia chetnie bym sie przyłaczyła ale jako założycielka watku, tu czuje sie pewniej nie wiem jak inne mamy jeśli beda chcialy to sie tam przyłacza do Was. Duzo zdrowka dla synka Kochane zmienilam tytuł watku za zmiany przepraszam i dopisze jutro daty oraz wszystkie nowe mamusie. Jak tam u Was?? Róża juz wazy 6kg i mierzy 60 cm wg pielegniarki a wg mnie chyba jest dluzsza Zreszta pisałam wczesniej o wadze ale ja jestem roztrzepana

Witam sie i ja pozno pora tego dnia.... A raczej nocy U mnie kiepsko, znowu deprecha mnie lapie i same problemy w domu i nie tylko. Róża dobrze sie chowa, zaczelam dawac juz nowe produkty. Zupki jarzynowe, deserki, herbatki no i kaszki, mlekiem modyfikowanym nadal dokarmiam tym razem Bebilonem HA bo takie owe mialam 2 opakowania, lekarka byla na mnie wsciekla - bo raz: bez jej konsultacji zmienilam mleko ( a ja dzwonilam pare razy do niej tyle ze nie odbierala moich telefonow.... to chyba wina jest obu stonna) u dwa: bo poleca mi produkty z Nestle.... :/ A te cenowo drozsze ok 2-3 zł od np BOBOVITY bo z tej firmy mlodej kupuje te wszystkie pierdolki. Róża juz po szczepieniach na WZW miala we wtorek Waga jej wynosi 6kg i mierzy 60cm... Troche mnie niepokoi ta waga no ale nie wiem czy mam sie tym martwic czy nie.... Probuje mojego S wyslac za granice do roboty bo denerwuje mnie to ze od pol roku nie daje mi kasy na mala... i jeszcze musze jego utrzymac ze swojej kasy idzie sie wsciec... W tym miesiacu ze swojej kasy musialam 350zl wydac na zalegle szczepienia- bo lekarce wisialam kaske a moj S mial mi ja dac.... i do tej pory sie ich nie doczekalam.... Jestem wsciekla i nic wiecej... Coraz gorzej sie uklada miedzy nami, coraz czesciej rozwazam nad zmiana nazwiska u Róży... Bo i tak mozna powiedziec ze sama ja wychowuje- Moj S u mnie juz nie mieszka bo go wyrzucilam... Bo dosc mialam jego zachowania, myslalam ze jak zamieszkamy osobno to sie cos zmieni... Ale nie jest coraz gorzej... Szkoda i brak mi juz slow.... :/ A takiego zycia czasem juz mam dosc... Chyba tylko na wzglad na Róże jestem z moim S.... Wpadne jutro do zobaczenia....

Nareszczie znalazlam chwile czasu i pisze :d U nas luzik mala wazy juz 6,1 kg, dlugosc ok 62 cm No i pulchniejsza sie robi Wprowadzamy nowe posilki kaszki, zupki jarzynowe, deserki Ech i kupa kasy w tyle.... A jak tam u Was?? I czy mozemy prosic o glosik Chusty do noszenia dzieci i nosidełka - LennyLamb.com

Babe Trzymaj sie cieplo :) Wierze ze czas przyjdzie na kolejnego maluszka... , mnie ostatnio wzielo sie na wspominki, i wyobrazam sobie co przezywasz. :* Pamietaj ze Olus jest i patrzy na Nas :* A ja znow cierpie na bezsennosc, martwie sie i mam od kilku tygodni takiego stresa ze szkoda slow.Znow extesciowa... Znow te jej madrosci i przechwalki mnie wykanczaja a moj S nic sobie z tego nie robi. Tez sie zmienil.... Niestety.... :/ Ja w piatek wybieram sie z Róża i mama do Obry mojego brata odwiedzic w seminarium Juz sie nie umiem doczekac ale rowniez sie niepokoje jak Różka wytrzyma tak dlugo podroz pociagiem.... akurat miedzy 10 a 13 jest pociag a malutka w tym czasie ma najdluzsza drzemke... a co dalej to sie pozniej zobaczy. Uciekam do lozeczka sie nagrzac, za oknem zimno i wietrznie... Moze mi sie uda zasnac na 4 godziny chociaz Dobranoc