-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pbmarys
-
Ktoras pytala ile ja spie wiec z reguly jest to 8 -10h czasem 12 h lacznie tzn noc plus w ciagu dnia takze jakos daje rade funkcjonowac ale sa dni kiedy mam ochote spac caly dzien a tu zonk dzieci sa. Kto nimi by sie zajal bym mogla sobie pospac. No ale coz staram sie by dzien byl jakos urozmaicony bajki sa okazjonalnie ostatnio puszczane, chodzimy na spacery do lasu bo mam 30 minut drogi ;-) raz przed drzemka Juniora raz po zalezy duzo od moich sil ;-) albo od dzieci jak sie wyspia , albo marudza ;-) no i wieczorem kapiel zwykle wspolnie w trojke bo Roza mnie zbajeruje wiec wiadomo mama tez ;-) Hmm co do butelek to uzywalismy z TT, z Aventa, Canpola - szklane i plastikowe, ze wszystkich bylam zadowolona dzieci najbardziej z ostatnich ;-) laktator mam z Aventa reczny kupilam uzywany w idealnym stanie wiec przy Juniorze uzywalam 3 miesiace tylko bo tyle Go karmilam - przez zalecenia lekarza dostal mleko modyfikowane a pil rozne tj. Bebilon, Bebiko, Nestle, Humane Hipp zwykly lub HA ale po pierwszych 3 wymienionych nie tyl a do tego mial uczulenie.. wszystko pod kontrola lekarza bylo wiec jedynymi mleczkami ktore akceptowal po X czasie byla Humana bananowa i Hipp. Ale wiecie cos za cos. W koncu finansowo nie dalam rady bo drogie mleko i wogole to przeszlam na zwykle plus kaszki na mleko ;-) Produkty do pielegnacji to uzywalam Bambino krem, na odparzenia Sudocrem, Do kapieli Johnson lub Mustella - bardzo wydajna i cala rodzina moze sie myc , ja tez uzywalam bo mam sklonnosci do b. suchej podraznionej skory. Teraz tez kupie Mustelle ;-) dla wszystkich ;-);-) dobra zupa mnie wola wiec zmykam!
-
Witam. Zostawic Was na pare godzin , pomimo ze czytalam w telefonie to jeszcze sprzatalam , patrze a tu kolejne 4 strony do nadrabiania. W ten sposob mam porzadek na stoliku i pod stolikiem obok komputera, kurze wytarte wszystko poukladane zmachana jestem , ale wiecie ja anty do porzadkow a tu od tygodnia cuda sie dzieja! W moim pokoju to ciagle byl syf , a to zabawki dzieci, a to cos tam. Az w koncu sie wkurzylam i mam czysto. Teraz zabralam sie za tatowy pokoj wg Rozy dziadzi pokoj ;-) Najpierw wczoraj jeden stolik sprzatnelam z gazet i roznych zabawek dzieci, dzis kolo kompa stolik. A jutro mam plan zabrac sie co na szafie sie dzieje bo kurzu duzo - a ja ostatnio kaszle i kicham a innych objawow brak. Na koncu zostawilam okna do mycia i pranie firan - mam spore mieszkanie a swieta za 3tyg a tu bajzel, bajzel i dom wariatow dwojka maluchow ktore sa ciagle w ruchu , ciagle cos wyciagna gdzie oczy mamy nie siegna. ;-) Junior spi wiec jeszcze pewnie 30 min luzu, Roza oswiadczyla ze spac nie chce lezy w dziadkowym lozku i pozwolilam jej na bajki - bym mogla obiad zrobic tzn rosol gotuje bo niejadek Rozia tylko ta zupe by jadla lub same ziemniaki. wiec zupa juz na gazie sie pyrla mniam mniam ;-)
-
Dzien dobry My niedawno wstalismy i juz mam nerwusa w domu. " ja nie chce mleka, Jojo chce" + tupanie noga, to Roza oczywiscie. a tylko spytalam czy chca na sniadanie kaszke kakaowa. A Roza chce ciastka na sniadanie.. Masakra jakas juz wyobrazam sobie reszte dnia. Roza wlasnie mowi do Juniora ze " Jojo! Jojo Mama chce pupa, a ja ide papa" smiechu warte a siedze w toalecie i slysze te ich rozmowy. No i juz wiem za co by dostal po lapkach ten Junior nastawil piekarnik na 150 a Roza Go ostrzegla przedemna mowic tak glosno zebym ja uslyszala Dokanczajac wczorajszego posta bylam na ciuchach i byly piekne pidzamki z H&M za 10 zl na dziewczynke ale na rozmiar 80cm a Roza nosi juz 98/104 a pidzamki byly z jej ulubionymi postaciami. Kurde gdybym miala wiecej kasy to pewnie bym kupila obie bo byly jak Nowe i cudne! Babka miala tez fajne cudne sukienki az bym na dwie sie skusila. A weszlam spytac czy ma ciazowego cos. I pytanie Pani jest w ciazy?? A jak tak 5 miesiac juz - a ona nic nie widac po Pani ciazy. Czyli mam maly brzuch ;-) ech.. Uroki mojego wygladu zostane szczupla na zawsze.. malo przytyje i tyle. ;-)
-
zjadlo mi polowe posta uroki telefonow :-( Aska28 Jak nie masz chetnych na butelke to chetnie od Ciebie przyjme lub sie na cos mozemy wymienic? Jak cos to pisz na priv ;-) musze sie polozyc moze mi sie rano odtworzy moj posciorek a myslalam ze troche bedziecie miec czytania a tak macie poprostu szczescie Buziam i do ranca!
-
Elo kobietki ;-) pora nocna spac nie umiem, niemozliwe ale prawdziwe. Wlasnie zjadlam bulke z szynka i serem zoltym i chwile potem babel sie poruszyl - pewnie mu/jej smakowalo ;-) zrobilam duzo herbaty w kubek pol litrowy pewnie dzieci o 5 beda chcialy pic to juz bedzie czekac w pokoju i do kuchni latac nie bede musiala. Odebralam decyzje z Mopsu i jupi przyznali zasilek na dzieci teraz zamiast 68zl bedzie 77 zl to juz cos. Na pieluchy, kaszki w sam raz. Jeszcze musze isc do rodzinnego w koncu juz miesiac ide by mi wniosek na orzeczenie wypisal. Bo co ze mam rente, a zasilek pielegnacyjny wstrzymany bo ja nie mam kiedy tego zalatwic.. I tak jak wysle pismo to pewnie w Nowym Roku bedzie odpowiedz ale wole to zalatwic szybciutko bo wiadomo jak licho jest.. :-( a za 600 zl nie liczac zasilkow dzieci wyzyc sie poprostu nie da. Bylam dzis w ciucholandzie szkoda ze tylko jest po nowej dostawie bo duzo fajnych ciuchow znalazlam ale narazie nie na moja kieszen. Kupilam tylko portki dresowe Juniorowi za 7zl niby sa
-
Witajcie po dlugiej nieobecnosci - tak ten czas leci ze tylko mam czas na dzieci, sprzatanie i sen czasem na kompa siadam sprawdzam poczte i wsiakam..;-) U mnie dzis Dom Wariatow dzieci wlaza na glowe jak zwykle - chce na chwile sie ukryc np w lazience i Zonk dzieci Cie znajda szybciej niz mysli odpoczna. Takze mam cyrk na kolkach od 8rano. Zjedli sniadanie, Sylwek dzis dostal Kakao na zwyklym mleku i wypil prawie 200 ml to byl jego pierwszy raz - modyfikowane odstawilam 2 miesiace temu bo mial czesto biegunki i zamienilam to na zwykle mleko i jest dobrze. Roza nie chciala jak zwykle , kaszke kakaowa zje ale kakao nie wypije. No nic mam w domu malego niejadka i duzego glodomora Juniora. Bable zjadly wlasnie po serku waniliowym i Junior idzie spac , zostanie z moim bratem a ja z Roza na miasto musze do Mopsu po decyzje isc i do biblioteki po cos dla taty ;-) Dzis sie bardzo wkurzylam - ale nie na dzieci, bron Boze. Poszlam do skrzynki zobaczyc czy sa listy a tam cala sterta listow do mojego S zaadresowanych na jego adres meldunku (mamy inne ) i mnie krew zalewa bo najstarszy list jest z 4.10 a najmlodszy z 28.11. plus pare awiz oczywiscie z pazdziernika lub listopada. To nienormalne poprostu a listy najprawdopodobniej podrzucila matka S ale po co??? Skoro Jego tu nie ma , nigdy tu nie byl meldowany i wogole. No masakra. Zadzwonilam do UMiasta bo jest prowadzone postepowanie w sprawie wymeldowania S ze stalego meldunku (matka mu zalozyla sprawe -tak w koncu na nienawidzi, ze nonstop uprzykrza zycie :-( ) pamietacie co z w tyg temu pisalam ze ide do Urzedu Miasta? To wlasnie w tej sprawie mnie wzywali o wymeldowanie S z jego meldunku.. I prosze mamy sie nie denerwowac w ciazy a ja 3 ciaze mam nerwowa.. i to przez jedna osobe przez niedoszla tesciowa - masakra jakas :-( Z listami to moja mama powiedziala ze zalatwi sprawe przez policje - bo przeciez otworzyc ich nie moge bo nie sa do mnie, a S przeciez nie ma Go tu.. bo wiadomo gdzie jest. Ale nosi mnie :-(
-
Malaga Sto lat sto lat z okazji imienin! A ja wpadlam na chwile, z telefonu pisze wiec za nadrabianie w czytaniu wezme sie jak usiade na kompa :-D Jedno dziecie spi juz, drugie lezy w lozku od dziadzi i oglada bajeczki. A ja zaraz bede z bracikiem kapac psa - on bedzie ja trzymal a ja za szorowanie sie wezme, od 3 miesiecy sie prosilam zanim S do tego zakladu trafil i co i nic.. pies czekal na mnie a dzis sie bardzo dobrze czuje wiec na 1.12 zrobie jej prezent ciekawa jestem jak bede wygladac po i mam nadzieje ze moja Sabcia bedzie dla mnie wyrozumiala i nie bedzie chciala uciekac z wanny :-D Wpadne po jej kapieli do Was to zdam krotka relacje. Babel w brzuchu daje znaki kopniakami bo w koncu 20 minela to sie odzywa, pewnie zaraz pojdzie spac by znow kolo 22 sie odezwac - juz sobie wyobrazam te noce po urodzeniu dziecka , ale zarazem mysle o tej dwojce starszych, jak Oni beda spac czy przy kazdym placzu sie budzic :-D zmykam do potem
-
Witam ponownie Asia28 Moj od 2 miesiecy przebywa w Zakladzie Karnym długa historia A co do słodyczy w ciazy : to przy Róży i teraz mam to samo bez słodyczy ani rusz.. Najgorzej jest w nocy jak sie ma ogromną ochote na słodkie a w domu pustki wiec pewnie jak teraz slodycze Cie odrzucaja - to obstawiam u Ciebie chlopaka Gosial Piękny synus Gratulacje !! Agata Mam nadzieje ze humorek sie juz troszkę polepszył?? A po spotkanku moze byc.. Choc powiem szczerze ze wolalabym Go juz miec w domu - te wyjazdy sa meczace juz dla mnie Dominika Witaj wsrod kwietniowek Ja to ze slaska :P W Wawie ostatni raz bylam hoho i jeszcze troche - ale jakos mi sie tam nie spieszy, choc obstawiam ze po wiosnie - bede tam czasem przyjezdzac do chrzesnicy Wyobrazam to sobie Malaga Po spotkanku moze byc.. Choc myslalam ze bedziemy o czyms sensownym rozmawiac No ale coz troszkę sie posmialismy, zawiozlam mu dziela Róży :P Zadowolony - choc obstawiam ze czekal na inne dziela. A to tego skubany jest przeziebiony! No i jak mnie cos zlapie - to Go chyba Bo nic mi innego na mysl nie wchodzi Troche sobie do dzidzi pogadal : Moja kochana coreczko - nie dokuczaj za bardzo mamusi " a jak wiadomo my nadal nie wiemy plci" Ja mu tylko powiedzialam w koncu ze jak okaze sie dziewczynka - to na zlosc mu tam siusiaczka na zdjeciu dorysuje choc sama w glebi duszy bym chciala corke - ale czasem wkurzaja mnie jego teksty, ze On nie chce synka itp.. Dla mnie wazne by bylo zdrowe - wiec moze nie bede przykladac sie tak do tej plci a do 18.12 trza jeszcze czekac na USG Co do glukozy - to obciazenie 50g mam juz za soba (ok 15tyg robilam jak mnie pamiec nie myli ) , wiec teraz mnie to ominie za to do 12.12 mam zrobic, mocz;bialko no i krew.
-
To znow ja.. :-) Jestem tak zestresowana, caly wyjazdem do S jakbym pierwszy raz tam jechala - normalnie nie poznaje siebie :-) za pol godziny bratowa przyjedzie po Roze a ona tylko ze mna chce.. wyobrazam sobie jak to bedzie. Junior pojdzie spac a ja wybywam o 12. Jeszcze tylko umyc wlosy musze bo nie zdazylam rano bo dzieci sie myly po jedzeniu kaszki. W szafie cud wynalazlam cieple rajtuzy i spodnie wiec dolem jestem uratowana. Znalazlam bluze z kapturem i koszulke - choc obstawiam ze bluza bedzie obcisla to S sie nacieszy widoczkiem brzuszka musze pstryknac sobie fotke :-) by byl dowod :-) No nic zmykam bo dzieci daja popalic. Kawe dopic i sie szykowac :-)
-
Witajcie! Aniu o 2 to lezalam w lozku bo musialam kompa wylaczyc bo jakies aktualizacje sie chcialy poinstalowac , a w nocy zjadlam 10 herbatnikow :-) Monika zycze poranka bez zaslabniec :-) no i udanego oczywiscie. Kofiak A Tobie coz zyczyc :-) oby spelnily sie marzenia latania z mopem po mieszkaniu no i udanych zakupow - obys niczego nie zapomniala radze liste napisac :-) A jak by nie patrzec to wrozylo sie wczoraj hmm w noc Andrzeja ale nie wiem jak to u Was wyglada?? Asia Milego dzionka - Twoja Oliwia mnie rozbawila tekstem ze skunskem , usmialam sie bardzo Jbio Gratuluje kolejnej coreczki :-) i zycze udanych zakupow :-) A ja sierota jestem "imie mowi samo za siebie" zapomnialam puscic wieczorem prania i nie wiem co ubiore na ta zimnice.. Masakra , dobrze ze ubranka dzieci wyprane bo dzis Roza idzie do cioci wiec trzeba ja naszykowac. Dzieci jadly kaszke na sniadanie i Roza mi oswiadczyla ze " Jojo ma be buzie" co w naszym jezyku oznacza Junior ma brudna buzie -
-
Tak sądziłam ze do Twojej połnocy Ja to jeszcze musze cos wszamac bo glodek sie odezwal Nalesniki... hmmm - robisz kobieto smaki
-
A ja tak pozno zagladam- nawet nie mam sił na nadrabianie w czytaniu. Dzieci daja popalic , wszystkie troje :P Bo ja dwojka sie kloci - trzecie kopie w zebra mamusie to tak jakby sie klocili we troje. Dzieci poszly spac o 19.30!!! Wiec pewnie rano pobudka o 6 albo 7 kto to wie zalezy od tego ile razy w nocy sie beda budzic a to na picie , a to na jedzenie. I znow czekaja mnie wedrowki pokoj - kuchnia przy powrocie zajrze do lazienki Super ta ciaza mi sluzy Dzis jade do S na odwiedziny wiec pewnie zajrze tu wieczorem lub dopiero w sobote bo ostatnio przy dzieciach tak mam ze musze miec oczy wszedzie.. No coz troche sie obudzily - na nadchodzącą zimę Zauwazylam ostatnio ze przy niewielkim wysilku strasznie mi sie gorąco robi tez tak macie? No i tez pare tematow mi w glowie zasiadlo ostatnio poruszonych Np. pas poporodowy - słyszalam o Nim , ale jakos nigdy Go po zadnej ciazy nie uzywalam - bo zawsze wracalam do swoich wymiarow i rozmiarow - w szybkim tempie taki urok mam i juz. Wspólne konto - nie mamy, raczej nie bedziemy miec bo S ma sporo własnych dlugow - wiec pewnie nawet po slubie spiszemy intercyzę bo jakos nie chce miec na glowie jego dlugow i komornika czy cos.. wiec swoja kase pomimo ze mam jej niewiele - zarzadam ja i utrzymujemy sie jakos - nie wspominajac o mojej mamie ktora mi pomaga finansowo co by bylo gdyby bylo inaczej?! Cos jeszcze bylo ale zapomnialam za co bardzo przepraszam!
-
Dorcia Spóźnione ale szczere zyczenia urodzinowe dla Ciebie: Misie lubią miodek i wszystkie słodycze. Z okazji Urodzin Tylko tego Tobie życzę. Życzę Ci w dniu Urodzin miodu miodku młodziku, rozkosznych smakołyków i łakoci bez liku! I trzymam kciuki za Twoja siostre - moze jednak bedzie we wtorek inaczej
-
ania_h83Monika - Jasne, że będę siedzieć, do północy to na bank albo i lepiej ;) Starych nawyków nie da się tak łatwo wykorzenić ;) Ania a do ktorej północy? Naszej czy Twojej
-
Widzę i muszę nadrobic zaleglosci Ja wpadłam na chwile :P Bo znow wystawiam rzeczy na allegro Moze ktos bedzie zainteresowany z Was : Wyprzedaż! NoseFrida Aspirator do Nosa. Nowy. BcM (2826952876) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. A tak poza tym u Nas juz lepiej. Tyle ze po chorobie dzieciakow wydaje mi sie ze mam ich w domu 4 a nie dwoje Junior daje mamusi popalic, oj daje Wczoraj np ukrył sie w pokoju - i rozebrał pilota od dekodera na czesci pierwsze - nie przeszkadzalo mu nawet ze pilot byl posklejany tasmą - myslalam ze padne trupem.. Ale dałam rade. Szkodniki małe jest ich pełno i wszedzie. Doszlam do wniosku ze w jednym pokoju nie usiedzą 10 minut nawet - a Juniorowi do gustu przypadla kuchnia, gdzie przesuwa/przenosi taborety gdzie sie da - a najlepiej do soli i cukru ech.. Musze wszystko schowac.. Narazie Junior spi i mam troche luzu jeszcze Róże wrzucic do lozka spac i bedzie spokoj Milego popoludnia
-
Witam niedzielnie :-) Pusto z rana dzis. Wszystkie wypoczywaja. Ja wczoraj nic nie gotowalam - wzielam dzieci i poszlismy do brata :-) troszke posiedzielismy, pogadalismy, dzieci sie wybawily. Juniorowi przypadla do gustu swinka morska, dobrze ze nie dalam mu na rece bo pewnie bylo by po swince :-) bo jak widzial ja u mnie to juz rece wsadzal swince pod paszki i On ja bierze.. a jak byla w klatce to glaskal ja i terroryzowal otwierajac i zamykajac klatke :-) wrocilismy ok 19 , wiec kapiel, kolacja i spac, Sylwek padl ok 21 , a my z Roza po 22 bo jeszcze czytalismy ksiazke no i Roza z dzidzia nawiazuje kontakt rozmowy i buziakow. Po tej jej rozmowie poczulam 3 male kopniaczki :-) fajne odczucie przynajmniej wiadomo ze ktos tam w brzuchu jest. No wstalismy dzis o 8. i sie bawimy, znaczy dzieci juz zrobily balagan w zabawkach :-) zdazylam zrobic sobie kawe. No i zagladnac do Was :-) Zycze Wam spokojnej niedzieli :-)
-
Przeczytalam na raty to i tak polowe zapomnialam. Ale nic. Nie mozna Was zostawic na pare godzin. A ja na kompie tylko wieczorem siadam kiedy maluchy spia. Ale dlugo nie daje rady wytrzymac, wiec zazwyczaj lykam no-spe , wylacza komp i ide spac. To tak my lepiej juz, Roza antybiotyku nie bierze bo twierdzi ze nie ma w brzuchu ała :-) Juniorowi zostal kaszel, ale dzielnie lyka antybiotyk. Mnie zostal kaszel , ale na dniach Go wyrzuce z siebie. Najgorzej w nocy. Wlasnie Junior zrobil porzadki sol z cukrem wymieszal :-) a teraz sie przyszedl przytulic. Wczesniej jadl serek z kakao i brudasny na buzi jest - ale jak przyszedl sie przytulic to czuje sie niewinny do calej sytuacji. Ostatnio bardzo bardzo szkudzi i nic sie nie slucha , a moja psychika powoli codziennie dosiega zenitu bezradnosci :-( obwiniajac sie ze jestem zla matka.. brak slow.. Ja ostatnio wpadlam na pomysl na odstresowanie sie :-) ze zaczne robic prezenty na swieta dla rodzinki. Myslalam np. o breloczkach do kluczy , albo ozdobach z filcu tylko u mnie filc kosztuje 5zl arkusz wym 20cm x 30cm.. Jeszcze do jednej pasmanteri zajrzec musze moze tam taniej :-) Mam nadzieje ze na mysleniu sie nie skonczy , ale musze czyms rece zajac bo mnie czasem trafia i nosi. Ostatnio malowalam farbkami do szkla ale Roza mnie wyczaila i jakos przestalam.. a zdazylam 4 obrazki zrobic akurat na kafelki do lazienki :-) Ide ugotowac jajka na twardo to sobie zjemy cos smacznego. :-) a potem pomysle o obiadku bo mam ochote na ziemniaki + marchewke z groszkiem duszona z maselkiem i jakies miesko. O ile dojdzie do tego zacnego planu bo na popoludnie ide do bratowej na ciasto urodzinowe.. Musze zmykac bo dzieci kloca sie o moj telefon i o mnie :-)
-
Matko chyba z 20 stronic do przeczytania... Kobiety ja osiwieje przez Was Zabieram sie za nadrabianie zaleglosci - a potem poscika walne byscie mialy co z ranca czytac
-
Wlasnie mi takie jeszcze pytanie weszlo do glowy ::-): Czy ktoras z Was planuje / chcialaby porod rodzinny? S mogl byc przy porodzie Rozy - ale bylismy przygotowani na CC , a tu naturalnie rodzilam i jakos wyszlo ze nie byl - zaluje bardzo ze nie poszedl z lekarzem. przy Sylwinku zajmowal sie Roza odprowadzil mnie na porodowke tylko On doszedl do domu a ja urodzilam, jeszcze siostra przyszla do mnie(sama wtedy w zaawansowanej ciazy) po porodzie i mowi ze szkoda ze na czas nie zdazyla, no i siostra tydzien po mnie urodzila synka :-) a teraz to chcialabym by S byl choc to chcialabym to roznie bywa :-)
-
Witam w poludnie wlasnie sobie zjadlam bulke z serkiem zoltym i pomidorkiem mniam mniam :-) Junior mnie niedawno... ugryzl w warge i nos. Myslalam ze mi buziaka da a on laps zabkami wargi i nie zdazylam uciec, a potem nosa mi dorwal. Troszke boli ale przejdzie. Junior poszedl spac taka mam nadzieje - bo musze zaraz wejsc do pokoju rzeczy do szafy powsadzac :-) Roza je serek z kakao i ma fajne wasy i brode kakaowa :-) hmm po jedzeniu pojdzie sie umyc i wroci do zabaw ekstremalnych hmm , albo uda mi sie ja polozyc spac ale to graniczy z cudem.. :-) Ja dzis z obiadem sie nie musze meczyc bo zostal rosol z wczoraj. Na jutro tez mam wywar wiec jestem z pracami obiadkowymi do przodu :-) Narazie milego popoludnia zycze :-)
-
Agata Mam na miejscu brata i bratowa i oni tzn glownie bratowa wezmie np. w tyg Roze do siebie na pare godzin, albo na spacer :-) wlasnie jak dzieci sie wylecza to w sobote do Nich idziemy :-) a w domu jest moj brat przybrany bez pracy bo nie umie nic znalesc , a jeszcze byly pracodawca sie z Nim nie rozliczyl zreszta mi tez do tej pory kasy nie przywiozl za prace mojego S. (tu by lecialy rozne przeklenstwa ale zostawie je dla siebie ) dzieci z bratem nie chca zostawac... I nie wiem czym to jest spowodowane :-( zreszta za bardzo sie nie przyzwyczaja by np. tata do Niego mowic.. tak jak S sie martwi ze dzieci zapomnialy o Nim :-( no bracik czasem ugotuje obiad, wczoraj zrobil na kolacje placki ziemniaczane i zjadlam z 7 szt.. :-) zmywa naczynia - ja niecierpie stac przy zlewie w ciazy - w kazdej tak mialam :-) no i wychodzi z psem. czasem zostaje z dziecmi gdy spia wtedy moge zalatwic swoje sprawy. no i on wczoraj zostal ze spiacym Juniorem a ja poszlam z Roza do ginki :-) A czemu dopiero przed porodem pojde tam bo czekamy tez na decyzje o dozor elektroniczny i musze byc w domu.. bo tu S ma miec ten dozor. ale S w lutym chce pisac o odroczenie reszty wyroku wiec tez czekam na Niego.. bo z Nim sie chce wyprowadzic - ale to wszystko przed Nami bo nie wiemy co przyniesie jutrzejszy dzien. moze faktycznie bede musiala sie wczesniej wyniesc stad.. Dorcia ale nocke mila mialas, Twoj to chyba przez sen mowil dlatego nic nie pamieta :-) Mnie to ostatnio sni sie ze moj pies bardzo znienawidzil dzieci bo je gonil i podgryzal, a taka w domu nie jest bo jest lagodna :-) albo ze S usypial malego na rekach bo inaczej spac nie chcial tylko u Niego.. Wlasnie Sylwus prowadzi rowerek po mieszkaniu :-) kaszel Go meczy jeszcze zreszta mnie tez. Tylko Roza lepiej wyglada :-]
-
Witam.. :-) Ja dzis wstalam o 8 po ciezkiej nocy.. spalam moze z 4h.. :-( przed 11 wyszlam do przychodni bo do 11 miala byc gin, a czemu tak pozno wyszlam bo Roza wlaczyla alarm placzu i wzielam ja.. oczywiscie do 13 czekalismy bo bylam ostatnia, a przedemna 10 kobitek.. :-) U lekarza ok, macica sie wyprostowuje Jupi. Kolejna wizyta 12.12.2012 hmm :-) a usg 18.12 na nfz :-) chcialam zrobic usg 3D i ...U nas w miescie usg 3D robi jedna lekarka i koszt to 300 zl.. Mama mi rozejrzy sie w Czestochowie i moze mniej albo wcale nie bede placic to sobie pojde choc raz bedzie pamiatka :-) Mam jeszcze zlecone badania mocz, morfologia i poz. bialka bo ostatnio mialam ponizej to bialko.. Waga moja wynosi 55.6 kg a cisnienie 100/50 :-) pytalam lekarki czy powinnam sie martwic waga. bo praktycznie nic nie tyje moze raz bylo 56.6 kg.. a teraz tyle.. co nic. To tylko skwitowala ze mam wiecej jesc, byc moze bialko tez tu duzo ma do myslenia -dlatego powtarza mi badanie, byc moze tarczyca - ale na poczatku roku robilam i bylo ok. Dodala tylko ze ma nadzieje ze nie mam wymiotow bo jakby byly to mam isc do szpitala bez gadania. ale wymiotow brak :-) Musze sie polozyc bo mnie meczy sennie, a w nocy mam pobudke znajac zycie. Choc i tak trudno mi sie ostatnio zasypia. A potem chodze wiecznie zmeczona i zestresowana.. Nawet ostatnio zauwazylam ze zaczyna mi brakowac przytulania :-( przez druga osobe - mnie po przytulaniu stres odchodzil w bok.. a teraz pustka :-( Roza mnie przytuli, Junior tez ale to nie to samo jak bliska osoba tuli mama, siostra , brat czy facet.. albo przyjacielski uscisk a tu sie mecz babo sama.. a potem nerwy siegaja zenitu bo nie ma na kim sie wyladowac. Okropnosc.. Buziam i nie zameczam.. dobranoc..
-
Witam nocną porą Monika Gratuluję zaręczyn Hmm aż przypomniały mi się moje .. Lecz pierścionkiem się nie mogę Wam pochwalić ... Bo pływa w rzece Ale S obiecał mi jakis kupic.. :P Byle nie z odpustu -- bo chyba bym udusila Malaga A może będzie dziewczynka byle było zdrowe to chyba najwazniejsze Jbio No to załapalas się jeszcze na jedno usg Fajnie ze u dzidzi wszystko w porządeczku i zycze wszystkiego dobrego Gosia Tu na stronie parentingu też jest lista zakupow do szpitala o tu: Torba do szpitala do porodu | parenting.pl Jak kogos ominełam to bardzo przepraszam A u Nas tak Róża i Sylwek biorą antybiotyk, no i witaminy, ja czekam do srody i ide do Ginki - moze cos doradzi - z lekami ja wole nie ryzykować na własną rękę - znaczy mama (jest lekarzem.. psychiatrą ) mogla mi przepisac leki, ale nie wiadomo co mozna brac w ciąży Dlatego tylko mi dzieci zbadała. I Róża od soboty na antybiotyku, a Junior od dzis. Plus dodatkowo smaruje im plecka i klatke mascia rozgrzewającą - dzieki temu nie ma katarku i nie kaszlą. Ja lecze sie domowymi sposobami - herbata +cytrynka i miodek, woda +cytrynka i miodek, mleko +miodek i czosnek. No i mysle nad syropem cebulkowym - moze jutro zrobie Oczywiscie piłam syropek prawoslazowy - ale zamiast pomoc zaostrzyl mi kaszel - tak ze w nocy sie budzilam , bo mnie to dusilo A teraz lepiej sie miewam No procz jednego... Nie mam apetytu od kilku dni "chyba przez chorobe?!" Dużo pije herbaty itp ok 4 - 5 litrow albo i więcej!! .. suszy mnie non stop. Ale jedzenie.. musze wpychac, a nie jesc Choc dzis zjadlam 3 talerze rosołku!! Obawiam sie dogryzliwych komentarzy w srode od poloznych " ze nic nie przytyłam..." a nie bardzo tego chce... a ostatnio co wazenie to slysze A waga miedzy 11 a 15 tyg stanela w miejscu na 56kg... Najgorzej jest to ze ostatnio czyli 2 tyg temu odbierałam wyniki badan i białko całkowite mi wyszlo ok 5,70 a od 6 jest norma "czyli ja mam poniżej normy" lekarka mi skwitowała ze za malo nabiału jadam - a ja uwielbiam serki, mleko itp. A tu takie cos.. Martwi mnie to ze moze spadek białka jest spowodowany przez stres.. A jak by nie patrzec od konca wrzesnia łaże jak zestresowany ludzik.. i nic mnie nie cieszy jak kiedys.. Dobra koniec lamentowania, marudzenia - bo rano padniecie od czytania Milej nocy - I tak wszyscy spią procz mnie I milego spokojnego wtorku zyczę! No i juz mi stukneło 17tygodni.. nie odczuwam tego hmm?
-
Witam niedzielnie. My z Roza mamy chore gardlo migdalki, Roza ma antybiotyk od wczoraj.Ja nie biore nic narazie procz syropu wykrztusnego mam mega meczacy kaszel.. W nocy bylo koszmarnie ja sie dusilam od kaszlu a mloda spala spokojnie. No zaraz idziemy na popoludniowa drzemke bo spac mi sie chce. Pewnie zajrze wieczorem. A narazie zycze milego popoludnia.
-
justyna.sankoA my tu poprosimy, można co 12 h głosować, bez logowania Dzieci PoznaĹnazwa: sankok Dziękuję za pomoc! Zagłosowone