Skocz do zawartości
Forum

Mart79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mart79

  1. Żyrafka nie zrozum mnie źle, ja też się martwię o dziecko, wsłuchuje się w swój organizm, i każdy nowy symptom jest dla mnie niepokojący, ale staram się sobie wszytsko jakoś tłumaczyć, żeby było mi lżej...
  2. Łasiczka - zazdroszczę, że możesz jeść migdały - ja po orzechach mam taki ból migrenowy głowy, że bym ją sobie najchętniej odkręciła i przez okno fruuuu - więc z dwojga złego wole już się popalić od środka trochę :) Dancia ja miałam takie bóle i rozmawiałam z doktórką powiedziała, że dopóki się nie nasilają i nie masz parcia na pęcherz wszytsko jest w porządku... ostatnio mnie też boli brzuch, ale wydaje mi się że to niestrawność choć ból jest nie do zniesienia... Agula mnie też kręgosłup strasznie bolał, ale zaczęłam się trochę ruszać, przeszłam kryzys (czyli taki ból, że sie nie mogłam wyprostować) a teraz póki co mam spokój... Żyrafka jakby taka dawka stresu wpływała w takim stropniu na dziecko wiesz ile dzieci by było niepełnosprawnych? Pomyśl sobie o kobitach, które mają naprawdę stresującą pracę....i stres działa długotrwale i w dużym natężeniu, albo o kobitkach co mają ciąże zagrożoną i myślą tylko o tym... Sekundka myślę, że bez pomocy administratora się nie obędzie z tym wstawianiem listy na początku wątku... Aisha pytam, bo wiem z doświadczenia, że jak punkty handlowe zwracają środki to potem mają klienci problemy żeby wsiąść na pokład, ale cieszę, się, że u Ciebie się rozwiązało wszytsko dobrze.... to pakuj się Kochana powoli :) Minu gratuluje kopniaczków - mój mąz ich jeszcze nie czuje :(
  3. Dziewczyny coś na poprawę humoru :) Uwaga! kobieta za kółkiem - Ludzie, Śmieszne - Video w INTERIA.PL
  4. Z tym kupowaniem to na pewno przesąd... tak jak i to, że jak pali zgaga to dziecku włosy rosną... to moje dziecko będzie miało chyba włosy do pasa :) Ja czekam tylko na potwierdzenie płci żeby zacząć w końcu wybierać :) a jest w czym... całe dnie można siedzieć w tych butikach :)
  5. Cześć Kobitki ale fajnie na tym naszym forum coraz więcej szczęśliwych Wrześnióweczek :) Wspaniale aż się miło czyta tyle wątków - nawet jak trzeba nadrabiać :) Jak wasze samopoczucie dziś? U nas pogoda znów piękna... a ja reaguję na zamianę pogody uporczywymi bólami głowy więc się raczę zieloną herbatą Sekundka jak zdrówko? Aisha pewnie uśmiech nie schodzi Ci z twarzy? Wcale się nie dziwie, super że się zobaczycie - już widzę tę radość waszej trójki - zapewne zostaniesz skopana od wewnątrz :) Płaciłaś kartą płatniczą za te bilety? Madzia ja też się trochę boję kupować cokolwiek dla dziecka - że niby jeszcze za wcześnie, ale jak się chodzi po tych sklepach to aż się buzia sama śmieje - jakie są piękne rzeczy... niestety są również bardzo drogie... Mnie też już się trochę przykrzy w tym stanie - ciągłe problemy z żołądkiem... i te zakazy - nie biegać nie ruszać się za dużo :-/ jak jestem na działce z psem to się czasem zapomnę a potem tak mnie bolą mięśnie pod piersiami jakbym dopiero co wyszła z siłowni po galantym treningu na mięśnie brzucha :-/ Agula uważaj na te ciepłe kąpiele, ja też uwielbiam wyższą temperaturę, ale słyszałam, że nie wpływają one pozytywnie na dzidzie. Agula i Żyrafa wydaje mi się że przed Wami ciężkie zadanie z tym oduczaniem palenia... u mnie na szczęście nikt nie pali, ale palili oboje rodzice i tak naprawdę aż do tego czasu gdy lekarz powiedział, że powinni jak najszybciej rzucić bo może to się niebawem skończyć bardzo tragicznie... Co do tych tabletek, gum i plasterków wydaje mi się, że to placebo... poza tym plasterki podobno strasznie szczypią, znajoma mi mówiła że już chyba wie o co chodzi z tym rzucaniem z plastrami - to taki ból że nawet jej się o fajce nie chce myśleć Przypomina mi się śmieszna sytuacja - mój znajomy rzucał palenie i obklejał się tymi plasterkami i kiedyś do mnie mówi, słuchaj wchodzę do domu i tak mi się palić chciało że nie wiedziałem co się stało... patrze na zegarek w sobie uświadomiłem, że 5 minut temu powinienem zmienić plasterek hihhi :) Oczywiście opisani znajomi nadal palą :) Także szczerze współczuję... ale dziewczyny nie ma rzeczy niemożliwych - więc do dzieła... na pewno możecie liczyć na wsparcie Wrześnióweczek. Miłego poranka życzę :)
  6. Sekundka a co z ochroną kobiet ciężarnych? Nie powinni Cię zwolnić w ciąży... z drugiej strony to niezłe chamstwo...
  7. mMadzia to prawda te wózki są masakrycznie drogie jak wczoraj z mężem zaczeliśmy oglądać to ceny w sklepach takich dwufunkcyjnych są powyżej 2 tyś złotych... toż to rozbój w biały dzień... niektórzy mają auta w takiej cenie a nie wózki faken :) Sekundka właśnie chodzi nam o takie nosidełko sztywne z rączką (najczęściej przeistaczane z fotelika samochodowego :))np. żeby zabrać dzidzie do sklepu i nie pchać wózka z zakupami i z dzidzią naraz :) Czytałam że są takie specjalne podkładki pod foteliki samochodowe które się instaluje na stałe a fotelik wypina się bardzo łatwo i szybko i o czymś takim myślałam a do tego wózek spacerowo-gondolowy żeby mniej miejsca to wszytsko zajmowało :) Mam nadzieję, że poznamy płeć dziecka, ale sądzę że jeśli dzidzia odziedziczy po nas choć część przekorności nici z tego aż do porodu :) ale najważniejsze żeby się z nim/nią zobaczyć choć przez chwilkę :)
  8. Cześć Kobietki, jak dzisiaj Wasze samopoczucie? Niestety wczoraj odwołali nasze USG więc nadal nie mamy pojęcia czy chłopaczek czy dziewuszka.... We wtorek jak dobrze pójdzie już będziemy mądrzejsi - idziemy na USG 3D pełna ocena płodu - ginekolożka poleciła, że warto :) My wczoraj byliśmy w kilku sklepach oglądać wózki, drogie cholerstwa jak diabli :) I właśnie stąd moje pytanie, czy sądzicie że takie wózki 4 w 1 czyli gondola, spacerówka, fotelik samochodowy i nosidełko są wygodne? Tak sobie myślę, że fotelik samochodowy wolałabym zainstalować na stałe a wyciągać tylko w trakcie np. sprzątania auta... Bo jak mam mieć taki fotelik co go za każdym razem muszę wypinać żeby mieć wózek i wyjść z dzieckiem na spacer to trochę mnie to przeraża... Więc wykombinowałam, że może kupić wózek gondola i spacerówkę w jednym. Dodatkowo fotelik samochodowy i nosidełko... Co o tym sądzicie?
  9. Sekundka nie martw się, ja też brałam antybiotyk, teraz są takie antybiotyki co się nie wchłaniają w takim stopniu żeby szkodziły dzidzi. Odpoczywaj dużo...i szybko wracaj do zdrówka.
  10. U nas też słoneczko ale zimno, że aż się człowiek trzęsie jak miś żelkowy :)
  11. Łasiczka kobitki są już nieco bliżej rozwiązania... Ja też mam te ruchy delikatne takie pyknięcia od środka... nie ma się czym martwić - jeszcze poczujemy się skopane nie raz :P
  12. mmadzia ja też mam takie skurcze trochę przypominają bóle @ ale są dużo lżejsze... lekarka odpowiedziała, że jeśli są czasem wszytsko ok, gdyby się nasiliły i poczuję parcie na pęcherz biegiem na izbe przyjęc... więc może rzeczywiście one są normalne...
  13. mMadzia piękny brzuszek :)
  14. Dziewczyny czujecie ruchy dziecka codziennie? Ja miałam w czwartek piątek istną cza-czę kopał jak najęty. Poźniej miałam bóle migrenowe z wymiotami (strasznie męczące) i wczoraj tylko delikatne puknięcia czułam a dziś jeszcze nic... Trochę się martwię, ale tłumaczę sobie że Fistaszek może jest przemęczony i dlatego teraz odpoczywa mam nadzieję, że nie zaszkodziły mu te wojaże i moje migreny :(
  15. Sekundka nie wiem dlaczego nie wolno, zapytałam cyz moge musjący magnez bo akurat mam w domu - powiedziała - wykluczone żadnych musujących - proszę wziąć Magne B6.
  16. Cześć Dziewczyny :) Odpoczywaliśmy przez cały weekend w górach, jeśli można to nazwać odpoczynkiem :) Mnie przez caaałe trzy dni tak dokuczały bóle migrenowe głowy że myślałam, że umieram... tyle sobie użyłam, prawie cały czas przespałam :-/ Zaczęłam nadrabiać zaległości na forum... trochę się rozpisałyście. Aisha byłam u lekarki, przebadała mnie powiedziała że się bardzo ładnie osesek trzyma :) tętno płodu prawidłowe - ciśnienie w normie, wyniki krwi w porządku. Widziałam przez chwilkę Fistaszka, lekarka zaczęła się śmiać bo sobie siedział z nóżkami wyprostowanymi - jakby TV oglądał :) Mam łykać magnez Magne B6 - lekarka powiedziała, że pod żadnym pozorem nie wolno pić witamin musujących. I dodatkowo dostałam rutinoscorbin na podniesienie odporności więc coś musi być na rzeczy... Sekundka przykro mi że jesteś chora, może porozmawiaj o tym, ze swoją lekarka może też będzie Ci zalecać coś na podniesienie odporności. Agula szczerze Ci współczuję tych papierkowych spraw w urzędach... ale tak to jest jak rządzą nami idioci to nie można za wiele dobrze powiedzieć o państwie... Świetny przykład dostałąm legitymacje ubezpieczeniową (stwierdziłam że nie będę co miesiąc latać do pracy po RMUA) i w legitymacji jest napisane że jest ona ważna 6 miesięcy od momentu przystawienia pieczątki a w szpitalu co usłyszałam? LEGITYMACJA MUSI BYĆ PODBIJANA CO MIESIĄC BO DLA NICH INACZEJ NIE JEST WAŻNA.... co to faken ma znaczyć, każdy szpital sam sobie? szkoda o tym myśleć bo się człowiek sam zaczyna denerwować... A ja jutro mam USG i jak się Fistaszek nie odwróci może już będziemy wiedzieć jakie ubranka kupować :) Miłego poranka życzę :)
  17. ufff cześć dziewczyny :) ale dziś miałam ciężki dzień. Najpierw wizyta, poźniej trzeba było trochę popracować i teraz dopiero ląduje w domu. Jestem padnięta...
  18. wiesz co ciężko powiedzieć... a polskimi liniami lecisz?
  19. Uśmiałam się :) dziś mi się to przydało - dziękuję :)
  20. hahaha Aisha dobre :) z tym piaskiem ale żeś wymyśliła hihihihihi. A z tym krzykiem to też dobry pomysł - wykorzystam następnym razem :)
  21. Witam Wrześnióweczki :) widzę że nie tylko ja mam problemy ze snem... dziś mam wizytę u Doktorowej i cały czas o niej myśle... Poza tym znów pokłóciłam się z mężem i ledwo co żyję tak mnie głowa z nerów boli :( Ja nie wiem co z tymi facetami jest nie tak... nic nie rozumieją :-/
  22. łooooo Jezuniu to jak większość z Was miała to badanie z glukozą... mnie czeka w niedalekiej przyszłości... aż mnie ciarki przechodzą po plecach.... brrrrr
  23. Aisha to widzę, że jesteś taki lizakowiec jak ja :) obiadu może nie być ale dawka słodyczy dzienna zawsze :)
  24. Agula Bardzo ładne imię :) i da się zdrobnić a to też bardzo ważne :)
  25. Agula zastanawiasz się nad imieniem Ola?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...