-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aanka01
-
Czytałam ostatnio, że u kobiet, które miały wzmocnione mięśnie brzucha ciążę widać dużo później. Jak widać na załączonym obrazku, u mnie były wyjątkowo nie wzmocnione
-
Mi już spanie na szczęście przeszło, chociaż wulkanem energii nadal nie jestem. Rośnięcia brzucha nie czuję :) Natomiast jak wracam z pracy to mam bardzo twardy, nawet na głodnego. Szczególnie u góry. Właśnie wczoraj miałam mega napięty brzuszek, myślałam, że mi niedługo rozerwie. Mąż się śmiał, że jeszcze nie pora. Ale powiem Wam, że pracować to tak mi się nie chce... Moja zastępczyni przychodzi dopiero w czerwcu na przyuczenie, a i tak całe lato będzie bardzo dużo pracy i stresu, na lipiec mam planowane otwarcie nowej placówki. Martwię się już teraz, choć wiem, ze nie powinnam.
-
Ja podejrzewam, że ten mój brzuszek jest troszkę złudny. Z natury jestem dość drobna i szczupła, natomiast w ostatnim okresie uhodowałam sobie taką oponkę na brzuchu :) I teraz ona się co prawda rozpłynęła, poszła jakoś do góry. Jest taka wypchnięta :) Ale przecież nie zginęła, więc pewnie dodaje wrażenia :)
-
Velvet. No nie znam właśnie płci :) A okrągły to na jaką płeć? ;)
-
Dziewczyny, ja to mam już takiego brzucholka, że hoho. Martwiłam się, dlaczego tak wysoko, ale widzę, że też tak macie. A już myślałam, że może tak mi tłuszczyku przybyło :) Wczoraj sama tak się zdziwiłam, że aż wieczorem zrobiłam zdjęcie. Wstawiam, pomimo, że takie roznegliżowane :) i przepraszam za jakość. Cześć Monik:)
-
Dziewczyny, jakie macie informacje na temat jazdy rowerem w ciąży? Dwa tygodnie przed tym, jak dowiedziałam się, że będziemy mieli dziecko kupiłam sobie wymarzony rower. I tak stoi samotny w piwnicy...
-
Teraz muszę iść sobie zrobić kanapkę z nutellą. A tyle czasu udało mi się nie zaczynać tego słoika :)
-
Zablokowana jest funkcja edycji. Możemy tylko wyświetlać
-
No właśnie, chyba będę musiała się upomnieć. Bo wg mnie to trochę dziwne, że nie miałam żadnego badania ginekologicznego już w trakcie ciąży. A ile razy miałyście robione podstawowe badania (krew, mocz )? Ja tylko raz na początku. Badania piersi też nie miałam, tylko wypytywał mnie i wpisał do karty "bez zmian" lub "bez dolegliwości".
-
Przyszalałam. Mam i suwaczek i zdjęcie
-
Aby otworzyć to na google docs trzeba dostać link od autora ze zgodą na edytowanie.
-
Paaie - jestem za! :) Mój termin: 12.11.2015 Co do badań, ja miałam cytologię robioną przed samą ciążą, wyniki odbierałam już w ciąży :) To samo z badaniem na fotelu. A powiedzcie mi, czy to nie jest trochę dziwne, ze przez ciążę nie miałam badania na fotelu? Bo słyszałam różne opinie. Mnie cycki strasznie swędziały na początku ciąży, nie do wytrzymania. Teraz mam na szczęście spokój. Ja też od początku ciąży biorę luteinę (2x dziennie).
-
Asia, dziękuję :)
-
No ja właśnie też piję miętę, w pracy, jako substytut herbaty czarnej. A co wiecie na temat herbaty malinowej? Mam wrażenie, że kiedyś słyszałam, że w ciąży nie bardzo. A ja lubię :)
-
Jem, oczywiście, że wcinam witaminki :) W aptece DOZ jest promocja (jeśli zamówi się przez stronę) na Omega Med Optima Forte opakowanie 60 kapsulek z DHA + 30 tabletek z wiatminami za 50 zł. I chyba zamówię. Ale an razie, bo skończyły mi się poprzednie kupiłam Witaminer z DHA. To opakowanie Omega Med, jak myslicie, oplaca sie? Gdybym kupiła je bez zamawiania przez stronę, są droższe.
-
O widzicie, bo ja to prawie na przymus tego tuńczyka jadłam, ze względu na te kwasy rybne. U mnie w domu jakoś rzadko je się ryby, no i próbuję chociaż tym raz na jakiś czas namagać.
-
Jeju, dziewczyny, pierwszy raz mnie męczą mdłości. Wzięłam sobie do pracy puszeczkę tuńczyka, zjadłam na dwa razy, teraz mnie tak okropnie mdli..... Już rozumiem jak to jest.
-
Ja zaliczyłam ZOO w minioną niedzielę, w Zamościu. Uwielbiam :)
-
Zakochałam się! We wszystkim co tam mają: http://nietuzinkowo.pl/dla-dziecka/kocyki.html PS. to nie jest reklama.
-
Gdy dowiedziałam sie, że jestem w ciąży odstawiłam kawę. Staram się też pić jak najmniej normalnej herbaty, bo to prawie to samo. Niby można skusić się na jedną filiżankę kawy dziennie, ale w sumie po co? Dziecku kofeina jest niewskazana. Na szczęście łatwo mi przyszła rezygnacja z kawy, pomimo tego, ze jestem naprawdę kawoszem. Ekspres odpocznie :) Gorzej za to rozstać mi się z herbatą. Jak piję to taką słabiznę. No czasem w gościach, raz na dwa tyg., zdarza mi się wypić bardzo słabą rozpuszczalną kawkę do jakiejś słodkości.
-
Z moich obliczeń wychodzi mi, że dziś zaczynamy 15. tydzień. Jeju, taka drobna rzecz, a jak cieszy. Każdy następny tydzień to dla mnie wielkie święto. Też tak macie? Czy tylko ja głupieję?
-
Dziewczyny, róbcie prawko, docenicie tę niezależność :)
-
No to może kiedyś dziewczyny uda nam się spotkać z naszymi szkrabami nad Białym na jakimś grillku nad wodą :)
-
Ja niby nie mam wahań nastrojów, ale jak w sobotę wieczorem mąż (głupotą) mnie wkurzył to siedziałam w łazience i wyłam. Jak się uspokoiłam mieliśmy wyjazd, i gdy w radiu leciała piosenka Bajmu "Dwa szczęścia dwa smutki" i mąż mnie dotknął to z 10 min łzy mi ciurkiem po policzkach leciały. Nie mam pojęcia dlaczego, nie ze wzruszenia. Na szczęście było ciemno i chyba nie widział, ale bluzkę miałam bardzo mokrą, tak mi tych łez naleciało. Najgorzej, że po 15 min był cel naszej podróży i musiałam wpierać, że się przeziębiłam. To jak na razie chyba tylko jeden taki odchył miałam :) Jusiaas - bliziutko :)
-
Jusiaas, jesteś z Lublina? :) Ja aktualnie mieszkam we Włodawie :) I Ąkę też polecam :) Ja po przeczytaniu bloga sroki skusiłam się na lotion z Rossmana i balsam pod prysznic dla mam. Nigdy by nie pomyślała, że sieciówkowe kosmetyki będą aż tak pochwalone. Smaruję się od wczoraj. Ale mi smaka narobiłyście tymi zupami. A ja do 16 w pracy....