monikalina

daritka my jak chodzimy się kąpać sami z mężem to majtki id stroju i stanik sportowy(ten od stroju jest za maly, a jednoczęściowy za ciasny brzuch ciśnie), a jak idziemy większą grupą to majtki i koszulka tankini czy jakos tak:)

daritka ja tam codziennie kąpie się w takiej wodzie i jest ok:) malutka na pewno skorzystam z przepisu:) mniam!

catarisa trzymamy kciuki za Was!:) U mnie 30' w cieniu:) mi jakoś te upały nie przeszkadzają. Czuje się dobrze, nawet przestałam mieć różne dolegliwości. Nie puchnę, więc jest ok. Wczoraj pól dnia siedziałam w rzece, byliśmy w lesie na spacerze, więc przeszłam jakieś 3km, trochę stopy bolały, ale chwilę się położyłam i przeszło. Posprzątałam, poprałam, ugotowałam, więc dziś już tylko wypady nad wodę zostały :) mój dwulatek to z wielkim krzykiem wychodzi z wody, mógłby siedzieć cały dzień i się pluskać. A noc była też ciepla, ale otwarte okno i fajnie się spalo:)od 22 do 8. Pozdrawiamy! Trzymajcie się w dwupaczkach!

malutka smakowitości :) Ja mam straszną ochotę na sernik królewski..ale tak mi się nie chce z domu ruszać po składniki. Dziś gotuje krupniczek i na tym koniec

catarisa na pewno malutka dałaby sobie już świetnie radę :) ale jak posiedzi jeszcze troszkę w brzuszku to będzie silniejsza i większa.

catarisa trzymam kciuki za Ciebie!! :)

wiruśka gratulacje dla koleżanki :) Moja miała termin na 31 lipca, chodzi nadal w dwupaku. Dziś się okaże, czy będą wywoływać, czy do poniedziałku czekać.

Karola ja uważam, że duże znaczenie ma odległość jaką musisz pokonać. Jeżeli mieszkasz 5 minut od szpitala to nie ma co się spieszyć z sami skurczami jak wody jeszcze nie odejdą, ale ja Np.mam 50km, droga w fatalnym stanie, więc nie czekałam do ostatniej chwili, bo w czasie drogi przez wstrząsy bardzo mnie bolało. W szpitalu miałam cm rozwarcia, skurcze zaczęły się o 7 a byłam w szpitalu ok. 12:) ur. Po 20.

wiruśka u mnie teraz działa link ;)

banana śliczne te wzorki i mebelki :) Ja na pól leżąco parlam, a wcześniej caly czas chodziłam i byłam na piłce, pod koniec siedziałam na tym łóżku porodowym i byłam oparta o męża. Dla mnie tak bylo dobrze. Przy przechodzeniu główki obrócili mnie na bok, bo podobno tak lepiej się wyrzynała(chciałam wtedy zwiać )

Ania.r nie jesteś sama z tym nie spakowaniem się :) jeszcze wszystkiego nie mam, więc czekam na ostatnie zakupy i wtedy zacznę pakować, tylko kiedy to nastąpi.. Kurczę, przez te forumowe pyszności przestaje mieć chęć na ten wczorajszy rosół:/ chyba upiekę ziemniaczki w przyprawach i do tego kefir:)

daritka to dobrze, że ktg już ok:)

szusterka zmieścił się:)bez problemu.

Julita ja na obiad mam wczorajszy rosół:) nie chce mi się codziennie gotować. Ale szczerze to mam ochotę na bigos

daritka i jak miałaś wczoraj to ktg?

wiruśka to trzymam kciuki za koleżankę:) moja z terminem na zeszły piątek, czeka..czeka a tu nic. Uprałam jednak ten materac piankowy w pralce i jest ok. Nic mu się nie stało. Tylko pokrowca na fotelik nie mogę znaleźć:/ fotelik jest, wkładka dla noworodków też, a pokrowca nie ma.. U mnie nadal piękna pogoda, będę dziś pływać, w wodzie mój kręgosłup czuje się najlepiej:)

charmin jak Ty dajesz radę w takiej temperaturze? U mnie w domu 27'. Ogólnie nie jest źle, chłodzę się wodzie mocząc się co chwila. Dobrze mieć tak blisko wodę:) jutro idę pływać. Wózek i łóżeczko wyschły , więc poskładane czekają na nową właścicielkę :)

charmin mi też doskwierał taki ból, ale nic nie stosowałam.

daritka mnie gin po jednym zbadaniu tętna od razu skierował do szpitala. Poleżałam dwa dni, ale chociaż byłam spokojniejsza, bo tak to bym tylko o tym myślała. Poza tym wszystko było ok.

Dziewczyny, czy materacyk piankowy można prać w pralce? Nie pamiętam, czy go już prałam:/

daritka jedź na IP, u mnie na wizycie podskoczyło do 190' i lekarz od razu skierował mnie do szpitala, żeby porobili badania i podłączali do ktg.

witajcie Mi się zadziwiająco dobrze śpi, od 22 do 7 bez wstawania na siku:) Przeziębienie już przeszło, więc myślę się już moczyć dziś;D Dopóki upał się jeszcze nie rozkręcił idziemy z mężem prać wózek i łóżeczko turystyczne Dominiki:) Taka pogoda to raz dwa wyschnie. Miłego dnia!!!

rozi nie spóźniają Ci się może z wypłatą kasy ze zwolnienia? Niby mają 30dni, ale zawsze dostawałam do 2tyg.od złożenia papierku, a teraz 3 tydzień i nic?

szusterka monikalina ja próbowałam nawet u położnej z ośrodka do którego ja jestem zapisana to mi powiedziała ze nie dojeżdża. Córka ma lekarza w innym iście tu gdzie mieszkamy i zakony ratowania nie ma .5 do których dzwoniłam w mieście nie daleko twierdzi ze nie dojeżdża bo jest jedyną na cały powiat / równe 5 sztuk odzwierciedla i każda niby jedyna/ a po porodzie nie ma co liczyć nawet. Najlepszy hi ze w karcie zdrowia córki odkryłam ostatnio ze niby wizyta patronazowa się u mnie odbyła w dzień wypisu ze szpitala po porodzie i nawet przeze mnie papier podpisany/ nic nie podpisywał am bo położnej nie bylo:// ot taka patologia szusterka ja mieszkam na wsi i położne rozbijają się o to, żeby wybrać właśnie ją mogłam wybrać jeszcze z przychodni, w której jestem zapisana(15km), z innego rejonu (11km) od gina (25km). Wybrałam tą, bo pracuje w szpitalu, w którym rodzę:) i przyjeżdżała do mnie w pierwszej ciąży.

szusterka monikalina położna. .. odwiedzają Was? Przed porodem? U nas nawet po porodzie nie łaska bo w moim mieście zwyczajnie jej nie ma a te co mają 6 , 10, 16 km nie raczą dupy ruszyc:/ położnej na oczy nie widzialam ...ośrodek nie ma kontraktu z położna od lat :/ szusterka do mnie położna przyjeżdża od 22t.c;) z przychodni, do której nie jestem zapisana(5km). Po porodzie też przyjedzie -ok.5razy;) Jest na NFZ, więc korzystam.