-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monikalina
-
U mnie właśnie była położna:) posłuchaliśmy sobie bicia serduszka Dominiki, ciśnienie ok.120/70.
-
malutka trzymaj się!
-
catarisa wszystkiego najlepszego w dniu urodzin:) zdrówka i szczęśliwego rozwiązania! U mnie w szpitalu robią lewatywę, to nic strasznego. W sumie nawet nie wiem, czy coś mi się po niej przydarzyło, mąż nie chciał udzielić mi szczegółów:) wiem tylko tyle, że następną wizytę w wc odbyłam po tygodniu:)
-
My przy pierwszym dziecku wszystko nowe kupowaliśmy, nic nie dostaliśmy"w spadku" chociaż mamy dużą rodzinę. Jakoś nikt nie był chętny oddać coś, od szwagierki nawet chcieliśmy odkupić wózek, to powiedziała, że trzyma dla syna, który wtedy dopiero planował za dwa lata brać ślub. Teraz Dominika odziedziczy wszystko po bracie, bo to tylko dwa lata różnicy;) ubranka teraz dostałam od dwóch koleżanek i karton sama kupiłam .
-
U mnie nie ma znieczulenia w szpitalu, ale chyba bym się nie zdecydowała. Przy pierwszym porodzie nawet nie miałam czasu o tym myśleć. A ja lubię taką pogodę, tylko teraz jestem przeziębiona, więc kiepsko, bo do wody nie mogę wejść i na słońcu jeszcze gorzej głowa pęka..:/
-
anuszkak u mnie nie ma planu porodu;) wszystko dzieje się na bieżąco. Byłam nacinana, bo było zagrożenie życia, ale nie robią tego z marszu. Jak zaczął się poród to położne stwierdziły, że obejdzie się bez nacięcia, ale niestety okazało się inaczej:/
-
Ja już miałam ostatnio Hbs, WR, jeszcze 10 sierpnia czeka mnie wymaz Gbs i ostatnia mordo i mocz. Ja mam wszystko darmo, bo na NFZ.
-
joasiaG to teraz trudna decyzja przed Tobą. A mąż co na to? U mnie tak było z łóżeczkiem w pierwszej ciąży. Tata nie mógł przeżyć dlaczego nie weźmiemy tego co u nich stoi tylko nowe kupujemy. Tylko u nich było drewniane, a my chcieliśmy turystyczne. Ja miałam poprac wózek, łóżeczko, fotelik, ale tak mi głowa pęka, że nie dam rady na tym słońcu, a mąż wtym tygodniu zajęty od rana do wieczora:/
-
Witajcie:) Ja po tym sobotnim weselu chora:/ tak mnie klimatyzacja po plecach rypała na sali, że mnie przewiało.. Gardło mnie strasznie boli, katar i głowa pęka;/ tego mi teraz brakowało. Nawet na podwórko nie wychodzę, bo na słońcu jeszcze gorzej. Jakoś się zmusiłam, żeby obiad ugotować, pranie wstawić i tyle. Mąż chociaż mnie pocieszył tekstem, że w tym ostatnim miesiącu to nic ode mnie nie wymaga:)
-
joasiaG dobre wieści!:) anuszkak ja w pierwszej ciąży miałam negatywny wynik gbs, więc było ok. Teraz jeszcze nie miałam pobieranego wymazu.
-
wiruśka to wracaj do domku i wypoczywaj !:) kolczyk ściąga się do butelki z zestawu. Potem jeżeli chcesz możesz przelać do innej, jak tamta nie odpowiada:)
-
banana myślę, że to zależy trochę od lekarza jak on patrzy na wynik hemoglobiny, ja zaczęłam brać żelazo przy 10.8, teraz mam 12.
-
joasiaG napisz jak tam po wizycie :) trzymam kciuki! charming myślę, że na początek wystarczy 10 takich i 4 takie pieluszki:) mi osobiście brakowało 15tetry i o flaneli:)
-
daisy to szybko u Was wypuszczają po cc, u nas po porodzie naturalnym 3 dni minimum, a po cc 7.
-
Dziś moja koleżanka ma termin:) liczy na tą pełnię
-
U mnie ciśnienie zawsze niskie było, na początku ciąży non stop 85/55. Teraz już w miarę 110/60. A w normalnym stanie mam tak 95/60. Wczoraj przeglądałam dokumenty z pierwszej ciąży i zerknęłam na wypis po porodzie i jak przyjechałam do szpitala i mi zmierzyli to miałam 140/90 szok ciekawe, czy to z bólu było, czy ze strachu?:)
-
chani Monikalina jak się martwisz że nie zdążysz to kup sobie zestaw do pobrania i zrób badanie prywatnie. Ja też mam zestaw i sama będę pobierać. chani a gdzie miałabym zanieść ten wymaz? Nie mam laboratorium w pobliżu..najbliższe 80km:/
-
Estera tylko przy naturalnym chyba, bo tylko w ten sposób dziecko może się zarazić od matki.
-
Karola jasne, na wyjście dla siebie i dzidziusia lepiej, żeby ktoś przywiózł, bo i tak pełno rzeczy do torby trzeba spakować;) ja rodziłam 16kwietnia i też ubrałam synka w kombinezonik, bylo mu w sam raz:) do tego lekki kocyk i pieluszka tetrowa na przejście do auta i z auta do domku.
-
Dziewczyny, które są w 35,36t.c.miałyście już wszystkie pobierany wymaz na Gbs?
-
Ja na wyjście ze szpitala planuje wziąć kombinezonik dla malutkiej;) Mam trzy różnej grubości, więc zależy od pogody. A tak to body krótki rękaw, bluzeczka i półśpioszki, skarpetki, niedrapki i czapeczkę bawełnianą.
-
mychaa u mnie trzeba dać pampersa i pieluszkę tetrową, wycierają swoim ręcznikiem.
-
chano u nas po porodzie zaglądają maluchowi swoje, a potem po myciu już trzeba mieć swoje. Na 3 doby, u nas tyle się jest minimum, to zabieram 4 komplety, body krótki rękaw, kaftanik i śpioszki, skarpetki i niedrapki:) to najłatwiej założyć takiemu maluszkowi. Przy pierwszym dziecku to położne ubierają, a przy drugim trzeba samemu od razu wszystko robić;) Co do segregowania ubranek, mam rozmiarami 56 i 62 poukładane w szafce, oddzielnie body, śpioszki, pajacyki, kaftaniki i bluzeczki i polspioszki ze spodenkami. Np.jak mam szafkę to z tyłu roz.62a z przodu 56. 68 i 74 leżą w kartonach.
-
Karola spokojnie możesz kupić w aptece podkłady:) mychaa fotka weselna na pewno będzie:) echeveira super, że już do domku. A Ty jak się czujesz? Pisz jak w domu się malutka zaaklimatyzowała:)