Karola6

Siwa, a ja ten balsam uwielbiam. W pierwszej ciazy zuzylam 3 flaszki. Teraz nie mam takiej motywacji i koncze pierwsza butle. Ale to jedyny zapach ktory mnie nie drazni(l) przy mdlosciach. Kwestia gustu;) a rozstepow nie mialam wczesniej, teraz tez nie.

Mi wlasnie w poradni chorob zakaznych powiedzieli, ze juz mam spokoj.

Dzieki za info Weronika

Dziewcxyny po cesarkach- zostalyscie wyczyszczone w srodku? Kolezanka mi mowila, ze ja odessali i nic jej nie lecialo. Ale reszta kolezanek normalnie sie oczyszczala. i pytanie do JustiSi: karmilas tak dlugo i czesto jak ja. Po jakim czasie dostalas okres? Gorne pytanie tez do Ciebie;-) Pytam, bo ja rodzilam naturalnie. 5 tygodni lecialo ze mnie ciurkiem, kilka dni slabiej, 3 dni spokoju i dostalam okres. To byla masakra. Kolezanki karmiace dlugo piersia nie mialy w tym czasie wcale okresu

Catarisa, cudne zdjęcie. Słodku buziaczek. Co do terminu ja w puerwszej ciąży mialam z om na 25.12, z usg lekarz przesunal mi na 27.12 i tak wpusal w karcie. Urodzilam po pierwszym wywolywaniu 4.01. Czyli 8 ( albo 10 dni pozniej). Jak to jest z ta toxo? Ja nie mialam ani razu badanej. W pierwszej ciazy sie upomnialam, zrobilam badanie, wynik wyszedl mi kilka tysiecy. Chyba 4. Mialam robione dodatkowe badania i ustalono, ze chorobe przeszlam minimum 4 miesiace wczesniej. Czyli juz nie zachoruje i nie musze teraz sprawdzac?Nie wnikalam w to ale teraz to juz nie wiem.

Witam w okropnie pochmurny i zimny dzien. Jeszcze zeby popadalo to chociaz dzialka by ruszyla.a tak to nic nie rosnie a pogoda przytlacza. Zwierzaki macie fajne, choc ja akurat psow nie znosze. A juz nie wyobrazam sobie miec psa w lozku. Kot to co innego;-) Gosia.M ja pierwsze dziecko czulam bardzo mocno od 19tyg. Teraz poczulam bedac pewna, ze to to dopiero w 24. To juz byly porzadne ruchy. A dopiero od wczoraj brzuch mi podskakuje. Wsztstko przed Toba. Co do karmienia piersia to sobie nie wyobrazam nie karmic. Mimo, ze krwawilam, karmilam godzinami, niektorych rzeczy musialam unikac. Owoce jadlam wszystkie. Smazonki odpadaly i kakao. Za to wszyscy podsuwali mi rarytasy pod nos:-) Masakra latac z butla. Probowalam i nie dalam rady.Zreszta corka przyssala sie na momencie. Cudny widok. Jeszcze musze sie pochwalic- wczoraj spalam do 7:45 a dzis do 8:30. Ostatnio spalam tak dlugo w pierwszej ciazy;) Moja corcia sie zlitowala. Chyba przez chorobe tak dlugo spi.

Ja też życzę wszystkim mamusiom jak najmniej zmartwień, a jak najwięcej powodów do radości. Na dzień dobry dostałam już buziaki i dwie laurki. Co do pogody to jest okropna. Ja to mam wrażenie, że anemię to mam przez tą pogodę. Jak jest słońce to się lepiej czuję i mam więcej energii. A dziś to w ogole nie mogę się podnieść. Glowa mnie boli a zaraz jadę do pracy:( Też dziś miałam wizyte, ale moj doktorek tylko robi badanie ginekoligiczne. Ostatnio robil mi usg w 13 tyg. Teraz jest 25. Zawsze pyta jak sie czuje. Ja mu na to, ze bardzo bola mnie pachwiny i wyszla mi przepuklina. A on na to: to w porzadku;)

Witam Was. U mnie zołzowatość nie sprawdza, bo wtedy wychodzi z domu. Teraz to i tak mam więcej problemów. Od polnocy dziecko mi wymiotowało i piszczało , ze sliny nie moze przelknąć. Tak jak myslalam- angina. Pol nocy sprzatalam posciel, podloge, nawet scianom się dostało. A dzis mialam 4 prania kolder i poscieli. Jakby tego bylo malo odebralam wyniki i dalej mam anemie. Miesiac trucia sie zelazemi nic. Jutro mam wizyte, ale moj lekarz to idiota i nie wiem co dalej. jeszczr spalam 3 godziny w nocy i padam na pysk. Pogoda okropna i zasypiam

Kurcze, Wy macie problem z drugimi imionami, a my pierwszego nie mamy:( Corka chciala Zosie, jak przekonala tatusia to zmienila zdanie i chce Mariankę albo Biankę. Mi się Bianka podoba, ale tacie juz nie. A rodzina by nas wyklęła. Ja chciałam też Polę, moj sie zgodzil na to, chociaz niechetnie. Ale corka nie chce slyszec o tym imieniu. A boje sie, ze jak wybierzemy imie ktore jej sie tak nie podoba to moze miec problem z akceptacja rodzenstwa. I na razie jest Dzidziuś.

JustiSia, może być, że naszą grupę oszczędziło. Kartka z informacją wisi w szatni. Ale i tak jest wspolna sala gimnastyczna i stołówka. Tez kupilam nitolic ale jest straszny. Wlosy po tym jak po smalcu. Nie wiem jak to aplikowac. Ale chyba wole sie poswiecic, bo moja przyjaciolka ostatnio od corki zlapala. Dwa dni po spotkaniu z nia sie drapalam;) ale juz byly czyste.

A co do remontu to i tak macie dobrze, bo już trwają. My wymieniliśmy okno w sypialni, jeszcze nie jest obrobione, bo czekamy aż nam spuszczą wodę z centralnego(mieszkamy w bloku), bo będziemy wymieniać kaloryfer. Do tego gładziowanie ścian, wymiana drzwi z wykuwaniem większej wnęki pod nie... Już teraz robi mi się słabo na myśl o tym syfie w mieszkaniu. Najgorsze, że mój nie-mąż wszystko chce robić sam, a uczy się dopiero jak zacznie robić;-) Robi super, ale czasem dłużej. No i dwa dni w tygodniu jest w domu. Nie wiem czy do września się wyrobi:( Dlatego nic jeszcze nie szykuję

Arbuzy też jem kilogramami.w biedronce są pyszne jak się dobrze wybierze. Z tymi wszami to tez mamy masakre. Zimą to już sanepid naszym przedszkolem się zainteresował. Teraz znów od miesiąca wisi kartka żeby sprawdzać dzieciom głowy. U nas na szczęście nic nie było, ale denerwuje mnie to, że po spaniu dziewczynki ustawiają się w kolejkę do czesania. JEDNYM GRZEBIENIEM! Masakra.

JustiSia, ja ostatnio podobnie myślałam:-) Czasem mi sie wydaje, że tylko ja mam pokręcone poglądy na jakiś temat, a potem się okazuje, że nie jestem sama;)Zreszta doświadczenia z pierwszym dzieckiem to już w ogóle. Jesteś pierwszą osobą która miała podobnie. Wszyscy naokoło chwalą się, że im dzieci śpią prawie całą dobę. Gorzej jak narzekają, że sie nie wysypiają, bo im noworodek idzie spać o 20 i spi do 7 z jednym karmieniem.Wrrrr....!

A co do pępka to moj juz od dawna sterczy na centymetr;) to cos oznacza?

Sluchajcie, czy ktoras z Was ma duze wybrzuszenia w pachwinach? Ja mam z jednej strony cos jak przepuklina. Z drugiej mialam 15 lat temu przepukline i wstawiali mi siatke wiec nic mi nie wyszlo. Nie boli to, tylko czuc ucisk. niezle jestem zakrecona. Zmylam dzis makijaz balsamem na brzuch ciazowy;) Lepiej poszlo niz mleczkiem

Dzięki Susu. Tak jak pisalam kiedys, w nosie mam to co inni mysla o mnie, ale 3 osoby dziennie "przerazone" wielkoscia mojego brzucha to dla mnie za duzo. A i hormony robia swoje:(

Dobija mnie jeszcze jedna rzecz. Przytylam jakies 3 kg, ale mam spory brzuch. Porownujac sie do Was, to mam jak większość z Was, kilka ma mniejszy. Ale od kilku dni ciagle mnie ktos zaczepia i pyta kiedy rodze. Jak mowie ze we wrzesniu to sa wielkie oczy i rzucone na pol miasta"co??!! A takimasz wielki brzuch". Po jakims 10 razie zaczelo to byc bardzo wkurzajace, a po 15 wpadlam w depresje. Powiedzialam mojemu, ze jeszcze jedna osoba tak zareaguje to sie nie rusze z domu. Nie bylam chuda przed ciaza przez co startowalam z brzuchem. No ale bez przesady, nie wygladam jakbym rodzila. A juz zgadywanie w ktorym jestem miesiacu po prostu mnie wk......wia.

Witam. Muszę się trochę wygadać, bo mam strasznego doła. Najbardziej mi dokucza ból pleców i jednej pachwiny. Szłam dziś na zakupy i łzy mi z bólu leciały. A jak chwile poleże to już całkiem nie mogę się podnieść. Od kilku dni tak mam i jestem już wykończona. Do tego ciągła śpiączka. Dobija mnie pogoda, już po dwie- trzy kawy pije żeby jakoś funkcjonować. Cały tydzień wstaje przed 7, bo odstawiam córke do przedszkola. W tygodniu nie mogę jej dobudzic o 7:15, a w kazdy weekend wstaje o 6:30. Normalnie jest złośliwa. Dziś mnie to tak wnerwiło że od rana ciągle na nią krzyczę:(

Monikalina, ja też bym wybrala miętową. Zresztą upatrzyłam ją jakiś czas temu, ale okazji do ubrania brak. Jesli dobrze widze to limone? Mam od jich 4 rzeczy i jestem zadowolona. joanna, co do arbuzow to ja w ciagu tygodnia juz 10kilo z corką rozpracowałam. W biedronce mamy pyszne. Ttlko raz mi sie trafil gorszy, ale nie byl zły.

JustiSia, czasem jak nie mam weny czegoś napisać to za jakiś czas Ty to piszesz;) Ja po ciąży mam malutkie rozstępy na piersiach, ale mój się kłóci, że mam zwidy. I tej wersji się trzymam;-) Za to z okresu dorastania mam sporo na biordach i pośladkach. Waga też mi się w różne strony waha. I szczerze to nie wiem o co takie halo z tym wyglądem. Nie chodzi o to żeby mieć w nosie siebie, olać swój wygląd, ale na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Normalnie chodzę na plażę i nawet się nie zastanawiam czy ktoś sobie coś o mnie pomyśli. Każdy posiada mniejsze czy większe niedoskonałości i tyle. A poza tym nawet jeśli już mam kilka kg na plusie i jeszcze ich przybędzie to co z tego? Jeśli będzie mi dane karmić piersią to waga poleci szybciej niż sie obejrzę. Dziewczyny, zadzieramy nosy w górę i bądźmy dumne z naszych ciał. Dobra samoocena to klucz do sukcesu! No...;-) Wygadałam się

JustiSia, gratuluję. To tak jak u nas, o ile nic nie wyrosło;) Księżniczki są super:-))))

Rozi, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze.

My bez slubu jestesmy 11,5 roku. W sumie to teraz mi sie juz nie chce. Moze to zrobimy ze wzgledow formalnych dla dzieci, ale jeszcze sie okaze. Pogrzeb mialam w pierwsxej ciazy. 3 miesiace siedzialam na oiomie u dziadka, jak bylam w 7 m-cu to zmarl. Bylam na pogrzebie, rowniez w kaplicy. Szczerze, todziwnie bylo, bo to byla najukochansza osoba jaka znam. A po jego smierci nawet lezki nie uronilam. Wydaje mi sie, ze jakis system obronny mi sie wlaczyl, nie docieralo to do mnie i chyba lepiej dla dziecka w brzuchu.

A co do księżniczek, to mogę sobie wyobrazić jak wesoło macie w domu z kilkulatkami;-) moja miala w środę zakończenie zajęć w domu kultury i miała występować. Nie-mąż pyta mnie czy może ubrać dzinsy i koszulke czy to bardziej oficjalna impreza. Na to córa ( która myślałam,że nie słyszy naszej rozmowy)"nie możesz. Mususz się ubrać modnie. Ja będę piękna to jak Ty chcesz wyglądaç?":-)

Witam Was wszystkie. Tyle mialam do odpisania ale za dużo było tematów i już nic nie pamiętam;-) Jakiś czas temu spotkałam kuzynkę. Pyta mnie czy jestem w ciąży. Ja na to, że tak. A ona "to dobrze, bo myślałam, że tak przytyłaś". No cóż... Wczoraj u gin. siedziala starsza wypacykowana pani. Miała trzeci numer. U nas jest zasada ze kazdy numer jest podwójnie. Jeden ciążowy i jeden zwykły. No i ja miałam drugi. Pani usiłowała mnie przekonaç, że ciąża to nie choroba i żeby ją wpuścić. Jak wyszłam z gabinetu to tak samo zagadywała trzecią ciężarna. Miałam chęć powiedzieć jej, że starość też nie choroba. Ale nie była wredna to odpuściłam.