Karola6

Joanna, jeszcze Ci tylko poradze, ze nie da nic robienie na pokaz. Po prostu na prawde baw sie dobrze. Po pierwsze bedziesz milo wspominala ciaze, a po drugie jest wtedy roznica widoczna dla faceta. A nawet jak sie nie ogarnie to Ty sie zrelaksujesz. U mnie "pokazowka" nic nie zdzialala. Dopiero jak zaszalalam poczulam sie lepiej, jemu wszyscy mowili, ze wyladnialam w ciazy i dopiero dotarlo co traci. Ostatnie 3 miesiace ciazy byly duzo lepsze. A co sie wycieczek z kolezankami narobilam to moje;) Szkoda, ze teraz nie moge. Nie mam z kim starszej corki zostawic

Joasia, A mi sie wydaje, ze taka wyprowadzka nic nie da. Zalezy od czlowieka, ale ja w pierwszej ciazy mialam podobnie. Tez ciagle koledzy byli na pierwszym miejscu. U nas na porzadku dziennym byly klotnie, i to ostre. Mialam tez duzy zal, ze mi nic nie pomaga. Ja sie ciagle zle czulam, ale na pomoc nie moglam liczyc. Do samego konca ciazy bylo zle. W koncu sama zaczelam wychodzic, a ze bylo lato to nieraz sama pozniej wracalam niz on. Kiedys nawet probowalam go sprawdzic i powiedzislam, ze z nerwow dostalam mocnych plamien. Nie zrobilo to wrazenia. Kiedy trafilam do szpitala na wywolanie on byl akurat w pracy. Szef nie chcial go puscic do mnie mimo zr mogl go zastapic. Wiem ze chodzil caly w nerwach. A wiesz co bylo kiedy urodzila sie corcia? Mialam wrazenie, ze ktos go podmienil. Wszystko robil w domu. Musialam sie wyklocac, ze chce troche posprzatac zeby sie oderwac. Byl tak zafascynowany mala, ze mimo iz koledzy sie wsciekli na niego nie poszedl opijac dziecka, jak to maja w zwyczaju. Siedzial godzinami i patrzyl w corke jak w obrazek. Mielismy dosc trudna sytuacje finansowa, ale ja mialam najlepsze przysmaki i najzdrowsze (ktore jeszxze pod nos mi podtykal), a sam lecial na pasztecie najtanszym. Zycze Ci zeby i Twoj mezczyzna sie ogarnal, ale mysle, ze to nastapi dopiero jk zobaczy dziecko. W tej chwili po prostu wykorzystaj ciaze na ile mozesz, zeby odpoczac i sprawiac przyjemnosci sobie. Ja niestety mam powtorke z rozrywki, moze spokojniej i koledzy bardzo rzadko, ale dalej nie rozumie ze ciaza jest trudnym okresem. Taki typ. Pozdrawiam

Mycha88, moja mama mowila, ze jak mi lekarz mowil, ze moje wybroczyny to alergia, to moglam powiedziec ze na niego;) ale fakt, jak go widze to mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera...;)

Sowianka, pracuje w biurze. Siedze sama, kontakt mam sporadycznie z pracownikami. Nie jest zle.Tylko brak ruchu przez tyle godzin mnie wykancza. Jutro ide robic morfologie ale juz wien czego sie spodziewac przy niskim cisnieniu, sennosci, zawrotach glowy, rozdraznieniu i braku koncentracji...:( znowu zelazo i znowu zatrucie po nim

Rudek, do tej pory bylo wzglednie. Ten tydzien jest ciezki bo mi oslabienie dokucza. Wydaje mi sie, ze mam anemie. Podobnie sie czulam w pierwszej ciazy i mi wyszla anemia. Zawsze bylam niskocisnieniowcem ale nie az tak. A co do lekarza, to w malej muejscowosci gdzie jest jeden lekarz tak niestety jest. Wszyscy go chwala bo jest mily i zabawny. A ja potrzebuje lekarza a nie pajaca

A jak mnie denerwuja. Z ta woda to prawda, ale ja duzo pije. Mam duzo solic, tylko ja nie cierpie soli i praktycznie jej nie uzywam

Czaarna77, wlasnie w tym rzecz, ze pije cole bo mi na mdlosci pomaga. Z cwiczeniami sprobuje, ale mi sie wlasnie po wysilku obniza cisnienie. Takie niskie to mialam po szybkim marszu do przychodni.

Rudek35. Ja tez mam tak jak Ty. Jakbym nie hamowala to na czczo i po kazdym jedzeniu bym wymiotowala. A tak to ograniczam sie do dwoch razy. Najgorsze, ze miprzeszly mdlosci, a od swiat wrocily i sie ciagle nasilaja. A moj lekarz ma to gdzies

Witam Was. Ja juz po wizycie. U lekarza mialam cisnienie 85/42. Spytalam czy wszystko w porzadku to kazall wypic kawe. Powiedzialam, ze codziennie pije bo inaczej nie funkcjonuje. To powiedzial zebym zdzielila meza patelnia to mi sie cisnienie podniesie. Tylko nie kantem. Normalnie idiota. Wydebilam skierowanie na morfologie bo jestem mocno oslabiona, ale mocno protestowal. Zwolnienia mi nie dal, bo nie mial drukow...

Julita, narobilas mi smaka. Nie lubie ciast ale juz czuje swoimi nozdrzami murzynka;) chyba poprosze mojego lubego zeby upiekl. Najlepszy mu wychodzi

Ja juz tez polecalam ubranka ewy klucze. Ale z tymi rozmiarami to prawda. Dostalam zestaw jej ciuszkow jak mala miala 10 dni na 56 i ani razu nie zalozylam. A h&m bylo wciaz dobre.rzeczywiscie 62 najwiecej, ale wydaje mi sie ze te 56 tez sie sprawdzi, bo jak ubranko za duze to zle sie dziecko trzyma. A i bobasowi pewnie tez niewygodnie.Ale to raczej na szpital i piwrwsze dni po. Chociaz ostatnio coraz wiecej dzieci rodzi sie po 4,5 kilo

Albo mam juz dziury w glowie;) Na razie ciuszki wywiozlam do tesciowej to nie mam jak sprawdzic, ale pamietam sporo ubranek 56. Tyllo ja duzo dostalam. Moze jakbym kupowala sama to bym tez brala wieksze. Ale mi wygodnie bylo z 56. Tym bardziej jesli dziecko rodzi sie 3 kilo lub mniej

Klarita, moja cora nie byla duzo mniejsza, bo wazyla 3750, ale dlugo nosila 56. Niektore 62 sie tez nadawaly. Ale to chyba zalezy od firmy. Ja mialam duzo ubranek h&m i rosly razem z dzieckiem. Nie rozciagaly sie, ale dlugo je nosila w stosunku do marketowych ciuszkow

Moja corka miala 59cm jak sie urodzila. Mialam duzo ciuszkow w rozmiarze 56 i mialam wrazenie, ze wszystkie sa za duze. Pierwszy miesiac zakladalam te male. Potem dopiero widzialam roznice w stosunku do dzieci, ktore urodzily sie mniejsze i zawsze ubieralam rozmiar wiekszy niz to wynikalo z jej miesiecy.

Ja na te wirusowki pije cole. Ale tylko prawdziwa. No i raczej po silnych wymiotach juz jest za pozno. Cola to taki domestos, ze wsxystkie rotawirusy wytlucze. Lekarz mi tak kiedys poradzil. Jak wiemy, ze panuje u nas cos to wszyscy pijemy po pol szklanki chociaz. Nawet corce troche daje, ale nie lubi tego. Na ogol unikamy. A jak jedno zlapie to reszta od razu pije cole i albo nie choruje wcale, albo lzej

Mycha88, dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz;) W sumie na tym badaniu echo lekarz sprawdzal duzo z tych rzeczy, a moze i wszystkie. Badanie ok. 10 minut, ale to doswiadczony lekarz, najlepszy w naszym wojewodztwie. Wie co szukac, dziecko nie fikalo to pewnie zobacxyl co chcial. Z corka trwalo dluzej ale bylismy dwoje, zadawalismy pytania, a malej mie szlo zlapac, co chwile zaczynal pomiary od poczatku. Mysle, ze to nam starczy. Moj nie-maz w tej ciazy ani razu nie byl na usg, to najwyzej za pare tygodni pojdziemy prywatnie razem

Dzięki za informacje. Zobacze w takim razie jutro po wizycie. Na tym echo tez sprawdzal organy, kregoslup itp, ale wyjatkowo ekspresem.Chce jutro wydebic zwolnienie, ale moj lekarz raczej nie rzuca zwolnieniami na wszystkye strony, wiec albo bedzie wojna, albo pojde prywatnie na dodatkowe usg to postaram sie o zwolnienie. Chociaz od innego lekarza niz prowadzacy moze zle.wygladac. Ale mi juz ciezko siedziec tyle godzin. Potem bola mnie nogi i brzuch. Chociaz z szefem dogadalam sie na 10 godz pracy w tyg.na zwolnieniu

Sluchajcie, na te połówkowe to Was lekarze kierują albo sami robią? Ja miałam w specjalistycznej przychodni tydzien temu echo serca płodu, w związku z tym mogę się założyć,że jutro nawet krótkiego usg mi nie zrobi. Zastanawiałam się czy iść gdzieś prywatnie, ale skoro mialam to echo w tamtym tygodniu to nie wiem czy jest sens jeździć.

JustiSia, ja raczej nie mam uczulenia. Mysle, ze predzej hormonalnie cos sie zachwialo. Ale mam lekarza idiote, wiec sie nie dowiem. W kazdym razie troche zjasnialo i nie ma nowych plam. Co do pesi to ja akurat preferuje cole i niestety ale duzo jej pije. Mysle, ze z 1,5 l ttgodniowo czasem wychodzi. Tylko ja przed ciaza w ogole jej nie pilam. A odgazowuje ja sobie i popijam malymi lyczkami bo mi pomaga na straszne mdlosci. W pierwszej ciazy mialam zachcianki na mirinde. Moglam pic litrami i musialam duzo walczyc zeby nie przeginac. Zastepowalam ja sokiem z pomaranczy i cytrusami na kilogramy. Teraz tez mnie ciagnie do gazowanego i co najmniej litr soku jablkowego dziennie musi byc. A ja normalnie nie znosze napijow gazowanych

Fajna jest taka rejestracja, bo ostatnio bylam 15, ale nie bylo kombatantow, krwiodawcow itp. Moj numerek wyswietlil sie pierwszy i nikt nic nie mowil

Nie sadze, ze od wymiotow bo cala twarz i szyje w tym mam. U nas w laboratorium jest rejestracja przez automat. Uprzywilejowani maja jedna kolejke, reszta druga. A kobiety na krzywa cukrzycowa wchodza od razu

A teraz Wam opowiem co mi sie przydazylo dzisiaj. Otoz siedzialam w pracy i ok. 10 poszlam do toalety. Patrze, a ja cala twarz mam w dziwnych plamkach. Wystraszylam sie, ze jakis wirus i zapisalam sie do rodzinnego. Lekarka obejrzala i stwierdzila, ze to wybroczyny (takie wielkosci lebka od szpilki) i dala mi skierowanie do szpitala. Bo to moze byc od wczorajszych wymiotow z wysilku ( chociaz codziennie wymiotuje) albo zaburzenia krzepliwosci. Zadzwonilam wiec do ginekologa to mi powiedzial, ze przez telefon to moze pizze zamowic. Pojechalam wiec do szpitala zeby sie poradzic. Nie chcialam zostac na oddziale, to orzekly ze nic nie zrobia. Nawet nie sprawdza co z dzieckiem bo za male na ktg. Poszlam do lekarza. Okazalo sie, ze jest moj. Stwierdzil, ze to uczulenie od jedzenia. Rozumiecie to? Plamy jak sepsa a on mowi, ze zejdzie mi i mam uwazac co jem. Rece mi opadly. Nie mam sily a nerwy w rozsypce.

Witam dziewczynki;) dzisiaj ja musialam nadrabiac. Uslyszalam taki zwrot i bardzo mi sie spodobal. Jak te szczekajace mohery mowia, ze ciaza to nie choroba, to trzeba odpowiedziec, ze chamstwo tez nie;)

Ale powrot do przeszlosci;) wiele bym dala, zeby moje dzieci dorastaly w takich czasach.Dzis przedszkolaki maja obcykane konsole, tablety smartfony, a nie potrafia butow zawiazac. Zreszta widze, ze i dzieci ze starszych grup ubieraja rodzice w przedszkolu. U nas szczytem techniki byly jajka tamagotchi

Wlaanie mialam sie pytac o marchewke, czy tylko ja mylam slina i wycieralam w spodenki;-))) A dzis zabieeam na dzialke butelke z woda i sie wkurzam, ze moje dziecie cichaczem je truskawki z najwiekszym blotem;)