Karola6

A w ogole to dzis jestem matka terrorystka. Starsza rozniose, a i mlodej sie dostalo. Nie chce od rana spac wiec wsadzilam ja do lozeczka zeby sie zmeczyla placzem.co jakus czad poglaskalam ja po glowce. Po godzinie zasnela. Jak sie rozluznila zrobila kupe. Przy przebieraniu pobudka i ta sama szopka. Nakarmilam ja i do wyra. Z wielkim bolem zasnela. Spala cale pol godziny! Ja tego nie rozumiem. Wszystkie dzoeci spia tylko moje oszolomy maja alergie na spanie. Mam dosc!a dzs to juz Julka przechodzi sama siebie. Caly dzien wrzask.

JustiSia, nam kikut odpadl w 6 dobie. Kilka dni sie goilo i byl sliczny. Po czym od 4 dni ciagle krwawi. Psikam tym octeniseptem ale ciagle jest taki sam. Zastanawiam sie czy nie od czestego noszenia w pionie i spania Julki na moim brzuchu. Moze to jej podraznis. Szusterka, tez mam problem z brzuchem. Schudlam to co przybralam w ciazy plus jeszcze 10 kilo zgubilam. No i zostalo troche skory na brzuchu. Macie jakies pomysly jak sprawic zeby ta skora sie sciagnela? Smaruje balsamem ujedrniajacym. Co jeszcze moge zrobic? Jakies cwiczenia, masaze ? Cos polecacie?

Dzieki za opinie o windi. Chyba tez kupie. O ile w koncu gdzies znajde... dziekuje za polecenie happy baby. Fajna aplikacja. Nie pamietam ktora z Was o niej pisala

JustiSia, mnie po urodzeniu Zuzi wszyscy faszerowali burakami. Teraz polozna mi powiedziala, zeby nie jesc bo cos z nimi nie tak. Jakis czas temu jednak skusilam sie na troche i do tego pulpeta. Dwa dni cyrk na kolkach i wrzask. Moze od burakow.

Czy ktoras z Was uzywala windi, tego katetera? Interesuja mnie opinie na ten temat. Moje dziecie nie puszcza bąkow i przez to cierpi. A i z kupa tez problem.

Agnieszka82, dzieki. Super sprawa taka hustawka. Ciekawe czy uspilaby moja lobuzice.

Agnieszka82, moglabys dodac zdjecie tej hustawki? Nie moge tego namierzyc a ciekawa jestem

Emiska81, znam ta metode ale nie bardzo dziala. Podniesienie do odbicia to jeszcze, a smyrac moge wszystko i reakcji brak. Jedyny sposob na pobudke to odlozenie do lozeczka;-)

JustiSia, to dobrze ze chociaz spi. Moja jedynie na rekach podlaczona do cyca. Kupilam inny smoczek. Ciagnela przez niego 45 minut. Przysypiala, budzilam ja, znowu ciagnela. Przez ten czas wypila 30ml! Albo len, albo gamon i nie umie:-) chyba ze te smoczki sa do dupy. Ostatnio przez 5 dni przybrala 150g. Szalu nie ma. Zobaczymy jutro, ale cos mi sie wydaje, ze sie nie najada. Chociaz cycki robia sie miekkie. Sama juz nie wiem. A do karmienia butla sie nie nadaje:-(

JustiSia, a spi Ci w dzien w lozeczku? Julcia tylko na rekach spi dobrze. Rzadko po odlozeniu do lozeczka spi dalej. Czasem w lezaczku.

JustiSia, moja byla wsciekle glodna ale nic z tego. Tylko ja odnosze wrazenie, xe przez ten smoczek nic nie leci. Mam canpola. Zuzia jadla z nich, ale smoczek miala plaski. Teraz mam taka sterczaca antene. A mleko jakie masz? Ja za namowa poloznej kupilam ha bebiko. Moze te ha sie roznia smakiem. Ja sama prawie sie zrzygalam po nim. Ale jednego glonojada odchowalam. Teraz chce karmic, a nie robic za smoczek. Zwlaszcza ze po 5 minutach przy cycku zasypia i w dupie ma dalsze jedzenie. A za pol godziny glodna. Wieczorem je godzine i potem spi 4-5 godzin. O ile brzuchnie meczy. Potem znowu memlanie co godzine.

Blanka, z tym rumiankuem to od dawna wiem. Ponoc rzadko uczula, ale za to mocno. Z koprem to niedawno czytalam. Ale duzo atrykulow o tym jest. Ja osobiscie tez pije na zmiane te dwie herbatki. Ale polozna mowila, zeby malej nie dawac. A wody pic nie chce. Musze inny smoczek kupic. Moze to o to chodzi. a te lezaczki to zle ktos konstruuje. Zwlaszcza fisher. Glowa wcisnieta w ramiona. Ja pod pupe podkladam poduszke, wtedy cialo jest w linii prostej

Witam. Ja tez z tymi herbatkami slyszalam, zeby uwazac. Rumianek moze silnie uczulac, natomiast koperek ma podobno dzialanie rakotworcze, a dodatkowo zawiera duzo hormonow zenskich, ktore przyspieszaja dojrzewanie dzieci. A podobno chlopcy w ogole nie powinni pic koperku. Ani ich mamy, ktore kar.ua. JustiSia, a jakie masz mleko i butle? Ja tez chcialam oszukac troche ksiezniczke ale skonczylo sie na rozdzierajacym placzu

Kataryb, a nie mial ktos u Was jelitowki? I kupy sa raczej po karmieniu czy niezaleznie od tego? Uwazaj, bo takie maluszki szybko sie odwadniaja

Anno, a moze to przez zla technike ssania? Moj cudaczek ledwo itwiera buzie, brodawka jej sie nie miesci i sie wscieka. Czasem to juz nie wiem o co chodzi. Jak dokonasx odkrycia to sie podziel:-) Moze cos z tego wyniose dla siebie. szusterka, powodzenia. Oby sprawnie poszlo

Anno, moja tez sie prezy przy cycu. Nie raz godzine probuje sie przyssac a mnie nerwica bierze. Polozna mi powiwdziala, ze taksie dzieje jak maluszka boli brzuszek, nie moze zrobic kupki albo sie wypierdziec. Wtedy z bolu chce ssac, ale z kolei jak ssa to boli mocniej. U nas sie to sprawdza. Jak zrobi kupe to od razu sie przysysa. No i tak tez cuduje przy mniej lubianej piersi

Joanna89, alergia w przypadku karmienia to nie wszystko. Ja jem tylko chleb z wedlina, potrawke taka jak piszesz i cienkie zupki. Moje dzieci po czyms innym maja rrwolucje brzuszkowe. Po malym pulpecie i lyzce buraczkow byla doba wrzaskow i podkurczonych nozek. Po kiilku herbatnikach pelnoziarnistych tez bylo ciezko. Niestety nic nie poradze. Przy pierwszej corce po dwoch racuchach wyladowalismy w szpitalu bo nam sie zaczynala dusic od placzu. Nie powiem co bylo po kawalku murzynka domowrgo.

U nas tylko 4 stopnie. Przejrzslam wlasnie tabelke. Dziekuje komus za wpisanie. Ja nie korzystam z komputera i nie mialam jak. Ale zadziwilo mnie jak te nasze dzieci pozno sie rodzily. Dominuje 39-41 tydzien. Nic tylko sie cieszyc, ze nie bylo ekstremalnych przypadkow i dzieciaczki mialy szanse sie zdrowo rozwijac

Powodzenia na porodowkach i gratuluje kolejnym mamom. Zazdroszcze Wam wyjsc ze znajomymi. Ja to bym chciala wyjsc chociaz do toalety. Julia spi ale pod warunkuem, ze na rekach. Na lozeczko ma alergie. Przy dobrych wiatrach pociagnie 2 razy po dwie godziny i potrm ze 3 godziny w nocy. Od 24-1 do 5 sie karmimy, czkawkujemy, kupki, karmienie, stekanie i tak w kolko.potem jeszcze godxinka snu i witaj noey dniu. Ale jakos spiaca nie jestem. Jesc tez nic nie moge. Kanapki z wedlina drobiowa i potrawka z kurczaka to max. Po pulpecie w sosi pol miasta nas slyszalo.ale sa zalety. Przytylam w ciazy 5,5 a schudlam 11,5. Przez 9 dni.

Dzieki Chani. A to jest ten typowy szumis? Czy sa rozne firmy? Masz jakas stronke zeby go zaprezentowac? Bo jak sie scisza to chyba tez o nim pomysle.

Gratulacje dla nowych mam. Justisia, Jowitka slodka. Czyli jednak nie Emilka? Mam pytanko o szumisie i inne stwory. Czy tego misia mozna sciszac? Ma jakas regulacje? A jesli nie to glosny jest?a moxe macie inne zwierzaki szumiaki i cos polecacie?bo osobiscie ten mis jest dla mnie paskudny. Czarnobyl jak nic:-) Kojarzy mi sie jakas owca i krolik. Mozecie cos polecic? Bo u nas niestety nie ma spania:-(

JustiSia,czy dzis Twoj wielki dzien? Czy dzis tylko przyjecie do szpitala? Tak czy siak powodzenia

Edyta, powodzenia. Tylko nie czekaj na regularne skurcze jak ja::-) Jakmocno boli to tez juz czas. Ja bym sie nie doczekala. Kolczyk m, nie poddawaj sie. To ze mleko nie tryska nic nie znaczy. Skoro piersi twarde to mleko jest. Odciagaj troche przed karmieniem zeby latwiej chwycic brodawke. Albo zrob masaz pod ciepla woda. Na tryskanie masz czas. Moj szogun tez przy cycu jak wariat. Ciagnie, wscieka sie, pcha rece. No i plytko chwyta. To sie unormuje tylko trzeba czasu i spokoju. I nie daj sobie wmowic, ze masz malo mleka albo slabe. Ja to w kolko slyszalam po pierwszym porodzie. Teraz tez mi babcia powiedziala, ze mam byle co w cyckach. W dupie z nimi. Wykarmie jedno, a i jeszcze jednemu by starcxylo. Powodzenia

Gratuluje kolejnym mamom. CiezarowkaWawa, jak Ty dalas rade urodzic takiego "klocka"? :-) Szacun. Joanana, ja mialam moze z 10 kropli pokarmu w ciazy. Konczy sie druga doba od porodu a ja moge nakarmic caly oddzial. Juz nie wiem co robic z cyckami. Nie mam laktatora, wkladek. Wsxystko w domu i nie ma kto przywiezc. Wszystko nie tak wyszlo. Znajoma mnie przywiozla, kolega nas odbierze. Mala chwilami dziala mi na nerwy. Echeveria, jak ja Ci zazdroszcze tak poukladanego bobasa. Ja to nawet nie wiem czy 5 minut dziennie poswiece starszej corce, a co dopiero sobie. Korzystaj. Tecza sie nie przejmuj.

Mi krwawy czop odszedl 8 dni przed porodem. I kilka godzin przed pierwszymi skurczami Jula miala silne i gwaltowne ruchy. Az sie balam, ze sie obkrecila pepowina i sie dusi. Ale 100 kolek po mieszkaniu ja uspilo. Powiem Wam, ze jestem przerazona. W nocy mi jako tako pospala lobuzica, ale od 4 masakra. Albo cyc, albo drze sie na caly szputal. Ewentualnie sie rozglada. A potem wrzask. Wcale nie sypia. 20 minut to byl luksus