Silvara

Aaa, zapomniałam. Kupiłam wczoraj w Biedronce butelkę. Byłam tam z ciężarną przyjaciółką i jeszcze jakaś miła kobitka z nami stała, trochę poczytałyśmy i "łyknęłyśmy" butle wszystkie trzy;) niby w wyprawce jest napisane butelka 125ml a ta ma 260 i jest 1miesiąc+, ale czy nie można po prostu mniej jedzonka zrobić? ;) a do tego i tak liczę na cyca a nie butlę. W każdym razie kosztowała mnie 24,99, więc wrzucam, może komuś się przyda.

Cześć Dziewczyny i witam nowe przyszłe Mamusie! ależ miałam do nadrobienia. Dzisiaj jadę na warsztaty "Bezpieczny Maluch", które wrzuciła tu kiedys Equendi. Zdam relację jak wrócę :) Wiolinka melisa i jeszcze raz melisa ;) a przynajmniej na mnie działa. Najlepiej taki kubek cieplej herbatki wypic juz w łóżku i nie wstawać. Po kilku dniach (a może i juz pierwszego) po około pól godziny będzie "odlot" i się spokojnie zaśnie. Nie gwarantuje, we polecam spróbować ;) Darka, już pączuś Cię tak zaatakował? A za mną chodzi mega kolorowa kanapka. Taka ze wszystkimi kolorami tęczy! Segana, uśmiechnij się, szkoda zdrowia na nerwy! Życzę jednak miłego dnia mimo wszystko:)

Dzięki, Equendi Darka, ja też tylko prywatnie chodzę. Wizytę mam 01.06 to może cos się okaże ;)

Dziewczyny jak często robocie mocz i morfologię? Bo ja miałam "zleconą" dopiero raz i tak się zastanawiam czy tak ma być... Dodam, że wyniki książkowe. Witajcie nowe Dziewczyny! Ja zaraz się zabieram za leniwe oczywiście jak odmierzałam ten wiejski ser to się nie powstrzymałam i podjadłam :P prze pyszotka!!!

Witaj AlicjaSz, gratulacje! :)

Azsa to gratuluję Synusia! :)

Piękne kolejne brzuszki Dziewczyny Azsa, bardzo mi przykro, że masz taką sytuację. Mam szczerą nadzieję, że Twój partner się ogarnie i stanie się MĘŻCZYZNĄ. Velvet, powodzonka na badaniach i daj znać jak poszło. Cieszę się, że nie plamiłaś więcej :)

Ja też miałam przez brzuch. Co do odżywiania to staram się jeść zdrowo i mądrze, ale... słodycze mnie pokonują! Codziennie cos muszę chapsnąć. Chociaż owoce suszone w czekoladzie :P póki co spadło mi równo 3 kilogramy ...

Equendi, fajne targi, tylko czemu taki paskudny weekend się zapowiada? :'(

Też bywają chłopcy, którzy jakoś to tam wszystko potrafią schować ;) tak mi się wydaje, że mojego syna natura hojnie obdarowała, bo gołym okiem można było wszystko zobaczyć i to od razu. Nie trzeba bylo tu i tam zaglądać hihihi;)))

Bo u chłopczyka szybciutko widać nawet dla laika. A żeby potwierdzić dziewczynkę to trzeba zajrzeć między nóżki ;)

Monik3111, to sprawa bardzo indywidualna. Ale moja kuzynka w zeszłym roku w czerwcu była na Chorwacji a w sierpniu urodziła córeczkę. Nic się nie stało a ona bardzo zadowolona:) Chociaż ja osobiście w trzecim trymestrze chyba bym nie zaryzykowała, ale w drugim jak ktoś się dobrze czuje to czemu nie :)

Wiolinka, też niestety nigdy na wsi rodziny nie miałam:( ale teraz mąż w pracy ma cudowną Panią Zosię, która sprzedaje nam to mleko to śmietanę to ser a jajeczka goszczą u nas tylko wiejskie :) Ostatnio okazało się, że jednej z pracownic rodzice znajdują się hodowlą (taką małą, naturalną) królików, więc myślę, że dla dziecka raz na jakiś czas będę brała :)

Sabaina, przewalone, pozostaly tylko suchary (robione chleba domowego) i woda, najlepiej źródlana i zagotowana, ale na prawdziwym ogniu, bo inaczej to napromieniowana ;)

A ja bym to mleko ugotowała, ach ugotowała!

Sabaina, to zapytaj mamę o co chodzi. Może jest cos o czym nie wiemy?

Takie do szybkiego przeczytania o odżywianiu https://parenting.pl/portal/czego-nie-jesc-w-ciazy

Dodałabym do listy surowe jajka (czyli tez na miękko czy sadzone), glutaminian sodu ( wszelkie vegety itp), kolorowe napoje gazowane.

Dziubi, ale wielki brzusio! Pięknie:)

Chyba sprawa załatwiona, bo nabrałam takiej ochoty na leniwe z masełkiem, brązowym cukrem i cynamonem, że jutro robię ja będę spokojna i najem się pysznego serka :))) Co do rozstępów to bardzo często kwestia genetyczna i tak jak napisała Sabiana predyspozycji. Ale smarować zawsze warto. Ja mam niestety na boczkach białe kreseczki (przez wczesniejsze wahania wagi) i z boku piersi też cos się pojawia - a to mi się wydaje, że teraz mnie atakuje:P

O matko!

Velvet, nikt nie myśli czy robisz mądrze czy głupio. Widać po prostu, że większość z nas to panikary i (co jest dla mnie niesamowite) martwimy się o siebie na wzajem. Co do sera to widzę podzielone głosy ;)

Velvet, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. I tak bym pojechała na Twoim miejscu dla spokoju wewnętrznego. Aleks powodzenia na badaniu, odezwij się jak tam Maleństwo :) Dziewczyny, mam do Was pytanie: Dostałam wiejski, naturalny biały ser od wiejskiej Pani i teraz zastanawiam się czy mogę go jeść bez obróbki cieplnej? Nie mam jak zapyta czy jest z przegotowanego mleka... Wie może któraś z Was co zrobić? Czy wcinać do kanapeczki czy lepiej nie ryzykować i np leniwe zrobić?

Mi urosły piersi (a tak na prawdę jedna) i brzuch właśnie. A tak to po dzisiejszym ważeniu schudłam równo 3kg w porównaniu do wagi sprzed ciąży :-o

Velvet, a co to za badanie?