mj25

Natalia gratulacje!!! :) Ale zazdroszczę... My może zmienmy nazwę na Listopadowe Grudniowki czy coś takiego Ktoras ma zamiar urodzić w grudniu? do końca listopada zostało nam jeszcze 6 dni która nastepna? Mokka i ...???

Rybko pomyślnej i bezbolesnej akcji życzę! 3mam kciuki! ;) Też szczerze mówiąc czekam na pełnię :P Położne twierdzą, że to się sprawdza. Ciekawe czy któraś z nas jest podatna na fazy księżyca :P gosiammr ja uzupełniałam sobie plan porodu ze stronki: http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html (na końcu można go sobie wydrukować). Położna na sr nam go polecała, bo niektóre plany nie mają uwzględnionych pytań dot.np.obecności studentów przy porodzie itp.

A moja córcia już główką pięknie w kanale siedzi- ponoć do wyjścia gotowa ;) Lekarka mówiła, że powinnam urodzić przed terminem, ale u pierworódek ciężko tak określić... Jak na razie przeszły mi moje nocne i poranne bóle. Czuję się świetnie, wręcz mam ADHD Biegam i sprzątam cały dom, bo na dupie usiedzieć nie mogę ;) PS: Nie wiem jak u Was, ale u mnie na dworku śnieg

gosiammr żeby zmieścił się na A4? Ja swój mam na 3 str. Zawsze możesz zmniejszyć im czcionkę żeby wszystko się zmieściło Ja dzisiaj też miałam nockę z głowy.. Ból brzucha taki jak na okres i ból w krzyżu, który promieniuje do nóg. Miałam nadzieję, że do rana, ale nic z tego. Nie mam tak jak Wy parcia na 2ke. Brzuch twardy jak kamień, ale nie ma też jakiś pojedynczych skurczy, które mogę jakoś policzyć. Rwie cały czas. Idę dzisiaj na wizytę do gin na 10:40... ciekawe co powie..? Podobnie jak kilka dziewczyn tu mam termin na 3.12... Ale chciałabym mieć to już za sobą i zobaczyć naszą Julkę... :) :) :)

wodna myślę, że jeszcze nie... Ja tam mam od 3-4 nocy... brzuch dziwnie spiczasty... też niecierpliwie wyczekuję jakiś dalszych objawów, ale na razie cisza :(

Mega- gratulacje córuni! :) Zazdroszczę, że już po- odpoczywaj :* Też macie taką zwiększoną ilość wydzieliny?? Ja normalnie czuję jak mi tam cały czas leci... gęste i białe.. co chwilę biegam wkładkę zmienić, bo czuję jakbym się posikała.

Inferno myślę, że z tym paleniem to kolejny zabobon... bo zielonkawe wody to oznaka niedotlenienia- pewnie niedotlenienie połączyli z fajami i tak im wyszło ;) Tak teraz o tym odejściu wód myślę i pewnie też bym panikowała i pojechała od razu...

Megomega jaki kolor?? po odejściu wód niby można odczekać 6 godzin- ale zbieraj się, trzymamy tu kciuki!! :* Odezwij się! :)

haha dobre poszła siku, a tam główka??! ...Boże...ale głupia! Faith nam położna tak samo na sr mówiła, żeby wziąć w domku kąpiel i nie biegnąć do szpitala od razu przy pierwszych skurczach. Swoją drogą-chciałabym być już po...

Co do tego GBS... zauważcie, że lekarz jak pobiera wymaz, to bierze go z pochwy a wyciągając ten patyczek tylko delikatnie i szybko maźnie przy odbycie- tyle ponoć wystarczy, żeby wykryto te bakterie :) Nie będzie tam nic w odbyt wsadzał :P ;)

Roksi, sorry ale szlag mnie trafia jak czytam tu, że będziesz już może tulić maleństwo! Trzymaj się i nie stresuj!

Roksi- ja trzymam kciuki za wstrzymanie!!!! Nie ma się co spieszyć! teraz to jeszcze wcześniaczek będzie...po co jakieś powikłania czy bieganie po specjalistach, bo nawet jeśli będzie wszystko dobrze, to i tak każdego specjalisty będziesz musiała zaliczyć... Ja mam termin na 3 grudnia, a jeszcze muszę wytrzymać 2 dni, żeby ciąża była donoszona... więc nie wiem jak wy to liczycie :/ Trzymam kciuki! niech sobie jeszcze w brzuszku mamusi posiedzi :*

hej, u mnie już dobrze ;) Poleżałam, magnez w końcu zaczął działać ;) Oby tak zostało do przynajmniej 38 tygodnia. Też zaczynam się coraz bardziej bać porodu... Dziewczyna u mnie na sali całą noc się męczyła- skurcze miała co 5-6 min, całą noc nie spała, rozwarcia nie było, a rano wzięli ją na oksytocynę.. :/ i miej tu siłę urodzić po takiej nocce :/ Jak tak na nią popatrzyłam, to momentalnie ucieszyłam się, że Julka jeszcze w brzuszku :) Twardo sobie postanowiłam, że pojadę do szpitala rodzić jak już skurcze będą nie do wytrzymania- nie chcę, żeby faszerowali mnie tą kroplówą :(

Jak lekarka mnie tu badała, to powiedziała że z szyjką tragedii nie ma ale rozwarcie na 1 cm jest. Nie cierpię szpitali :( ale przemęczę, byleby Julka jeszcze trochę chciała posiedzieć.

A mnie brzuszek się dzisiaj stawiał, Julka cisnęła się strasznie do dołu... Nieprzyjemny ból... Pojechalam na IP i zostawili mnie na kilka dni na obserwacji. Robili ktg i podali magez rozkurczowo.

Dziękuję dziewczyny za rady- jak na razie obsesyjnie obserwuję każdą wkładkę. Jeśli będzie się coś działo to pojadę na tę IP :( Gosia ja tak zauważyłam, że w tej naszej końcówce ciąży jest coraz więcej spięć... Wśród moich znajomych, które są w ciąży jest identycznie... Zgadzam się z tym co już wcześniej Roksi pisała. Im trzeba powiedzieć, sami nie widzą i nie wiedzą.... Ja mam podobnie jeśli chodzi o prowadzenie domu- mam wrażenie, że wszystko robię sama. A Mój zawsze mówił: "czemu nie powiedziałaś", "gdybyś cokolwiek powiedziała, to bym to zrobił"...itp. Od tej pory po prostu mówię i jest wszystko ok ;) Poza tym zastanawiam się nad podziałem obowiązków zanim Julka się urodzi. Jest to nasze pierwsze dziecko, dlatego nie wiadomo jak to będzie. Przez pierwsze tygodnie po porodzie będę pewnie drażliwa, więc wolałabym omówić z mężem już teraz czym miałby się zająć, z czym sobie nie poradzę, a co zrobię sama ;) Gosia bądź dla niego trochę wyrozumiała... Mój mąż potrafi naprawić np.samochód, kompa, ostatnio w końcu zrobił podświetlenie w kuchni, ale gdybym powiedziała mu, że mam anemię i ma zamówić jedzenie z dużą ilością żelaza, to wątpię, że wiedziałby co ma zamówić Już widzę jego minę

Będę obserwować ten czop (o ile to czop). Wizytę mam na 2.11. Jeśli będzie coś nie tak, to pojadę prywatnie.

Milak czytałam, że może być kilka tyg.przed... co nie zmienia faktu, że się martwię, że poród będzie za wcześnie czy chociażby, że mój Szkrab nie ma ten naturalnej ochrony przed bakteriami, jaką zapewniałby czop... :( Renata ciężko powiedzieć czy to zwiększona ilość śluzu... za bardzo zwarty był... nie dało się go rozgnieść na papierze. W ciągu ok.30 min byłam 3x siku, i za każdym razem na papierze miałam część takiej wydzieliny.

Fiolet życzę dotrwania w dwupaku i zarazem szybkiego powrotu do domku! :* Ja nie wiem czy wczoraj nie zaczął odchodzić mi czop śluzowy... Była to taka kisielowato- galaretowata wydzielina, dosyć twarda, rozciągliwa... Taki nie do końca stwardnięty silikon... Była żółto-biało-przezroczysta... Nie wiem jak to jeszcze opisać.. :/ Nie było zabarwienia krwią... ale położna na sr mówiła, że nie koniecznie musi być... Jak na razie nic się nie dzieje... mam nadzieję, że to nie ten czop- za wcześnie trochę :/

Mokka na GBS też dostałam teraz skierowanie- mam zrobić na 2.11 (czyli to będzie mój 36tc). Potrzebuję do szpitala jeszcze jakiś odczyn WR, ale na razie na to skierowania nie dostałam. Kupowałyście może dla siebie już biustonosze do karmienia? Czy np.majteczki z podwyższonym stanem?? -ponoć brzuszek przy takiej bieliźnie szybciej wraca do formy... (?)

ignesse -nie doczytałam wszystkich stron... Dobrze wiedzieć z tym spojeniem. Mam wrażenie, że moja gin tę końcówkę mojej ciąży strasznie olewatorsko traktuje :/ :(

Witam mamusie :) Daaawno mnie nie było i starałam się nadrobić zaległości. Pozdrawiam mamusie i małą Kornelcię- dużo zdrówka życzę :* Moja Julcia waży ok. 2400g :) :) :) Co do skurczy u mnie, to pojawiają się ale nie są jakieś nie do zniesienia... Za to ból spojenia łonowego utrudnia życie- czy chodzę czy leżę- cały czas doskwiera. Moja gin to całkowicie olała i stwierdziła, że za dużo przytyłam (+15kg)... Szyjkę nie wiem jaką mam- powiedziała, że jest utrzymana i na przedwczesny poród się nie zapowiada. Widzę, że już większość jest do szpitala spakowana?? Też musiałabym coś ruszyć... A nie mam jeszcze rożka, staników do karmienia i jakieś body na 56 musiałabym dokupić. Nie wiem czy poruszałyście temat pampersów- ale jakie firmy kupiłyście?? Dada, Pampers, Babydream...?? Czy testujecie po paczuszce ze wszystkich??

Witam Mamusie :* Daaawno się nie odzywałam. Wczoraj zaczęliśmy z Julką 8 miesiąc :) Jeszcze troszeczkę... :) Ja też czytałam i położna mówiła, że najlepiej spirytusem 70%. Te gaziki nasączane ponoć do bani... Co do kosmetyków to zdecydowałam się na Hipp. Do pupci mam bepanten extra, potem chcę też linomag wypróbować. Oprócz tego spirytusu, kremów do pupci, to co kupujecie jeszcze z rzeczy takich typowo aptecznych?? Macie lub planujecie kupić termometr ciała?? Jaki?? Bo też wybór jest spory... Pozdrawiam

Małgosia je chrześnicy na roczek chciałam właśnie kupić coś w tym stylu: http://allegro.pl/jezdzik-spin-world-beticco-obracany-panel-muzyczny-i5504339417.html http://babyonline.pl/uwaga-kobiety-w-ciazy-zmiany-w-urlopach-rodzicielskich-od-nowego-roku-zobacz-jakie,prawo-dla-rodzicow-artykul,18346,r1p1.html Powiedzcie o co chodzi tak na chłopski rozum z tym urlopem..?? Dodatkowe 16 tyg.tak samo płatne??

Wczoraj też mieliśmy wizytę ;) Potwierdziło się, że Julka to Julka Waży już 1400g (ale jak na początek 30 tc to ponoć dobra waga). Co najlepsze- jest już odwrócona główką do dołu- lekarka powiedziała, że już ułożenia nie zmieni, bo nie będzie jej się chciało i ma mało miejsca. Cały czas jak coś na brzuszku odstawało- to myśleliśmy, że głaszczemy Julkę po główce- a tu się okazało, że głaskaliśmy po dupce! Nie wiem czy natrafiliście na stronkę: http://siostraania.pl/ super artykuły o ciąży i dziecku :) POLECAM! :) Polecam też jej filmiki na youtube: https://www.youtube.com/playlist?list=PL00CB2AFC0BF7108B Z mężem obejrzeliśmy całą ciąże Lidii i Zachariasza- tak nas wciągnęło :)