Amancia

Najważniejsze żeby był przyrost ;-) a na podniesienie progesteronu dostaniesz duhapston. Wszystko będzie dobrze:-)

Widziałam dzisiaj piękne, bijące serduszko <3 aż z wrażenia zapomniałam oddychać. Niestety torbiel na lewym jajniku się powiększyła:-( biorę duhapston i luteinę na wszelki wypadek i liczę, że zacznie się wchłaniać. Teraz odliczam już czas do następnej wizyty. A ta dopiero za miesiąc. Teraz mam kupę badań do zrobienia. Ogólnie to tych badań jest dwa razy więcej niż w pierwszej ciąży. Aż się boję ile to będzie kosztowało bo zarówno badania jak i ciąża prywatnie.

Ja idę jutro na wizytę. Liczę, że zobaczę serduszko:-) ogólnie w pierwszej ciąży miałam mdłości, teraz póki co ich nie ma. Bolą mnie piersi i strasznie jestem zasapana po najmniejszej aktywności fizycznej. Pobolewa brzuch a teraz to mam wrażenie, że jest napięty w dole. Ogólnie wlasnie o ten torbiel, dopatruje się u siebie co chwila jakiś niepokojących objawów...

Co u Was dziewczyny? Jak się czujecie? Już po pierwszych wizytach?:-)

Ja w pierwszej ciąży zaczęłam wyprawkę kompletowac, jak minął 30 tc. Teraz dużo rzeczy będę miała po synku. Ale na pewno cos będę chciała dokupić :-) bynajmniej nie będę zaczynała wcześniej niż w pierwszej ciąży ;-)

Oj ja też mam problem ze wzdęciami. Właśnie mnie też tak dołem pobolewa...byle do czwartku! Mam wtedy wizytę, która mam nadzieję mnie uspokoi

Dziewczyny, a Was też tak pobolewa brzuch?

Chyba dołączę do Was :-) jestem po pierwszym usg i termin mam na 28.04 :-) mam już synka, który w listopadzie będzie miał 2 latka :-) widzę że Kasia-Ola, również jest mama listopadowa 2015? :-) W czwartek idę na kolejne kontrolne usg bo niestety, ale mam na lewym jajniku torbiel:-( mam nadzieję, że będzie ok! Jestem dobrej myśli...

Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam i wcale nie żałuję :-) jak się synek urodził to robiłam wszystko instynktownie. A teraz przy drugim to juz w ogóle będzie łatwiej ( mam nadzieję:-))

Ja byłam dzisiaj u lekarza jednak. Na USG widać pęcherzyk, za tydzień kontrolne USG i liczę, że zobaczę serduszko. Ale oprócz tego okazało się , że mam też 4 cm torbiel na jajniku :-( :-( :-(

Oczywiście miało być wybranego;-)

Hejka! Mi według kalkulatora ciąży też pokazuje porod na 1-2 maja;-) aktualnie 5 tyg i 3 dni :-) w przyszłym tygodniu idę na pierwsze USG i liczę, na bijące serduszko:-) jestem już listopadowa mama 2015 :-) ogólnie to nie wiem, ale mam pecha do ginekologów. Próbowałam się do 4 polecanych umówić, ale wszyscy są akurat na urlopie :-( więc pójdę do kogos żeby potwierdzić ciążę, a później już będę chodzila do swojego wygranego :-) powodzenia dla Was i obyśmy wszystkie szczęśliwie donosiły do maja :-)

Mikula88 witaj! Ja też jestem z Kielc :-) ja planuje rodzić na prostej:-) ostatnio wzielam się na ostro za przygotowania, zostało dokupić kosmetyki, dopakować parę rzeczy do torby i możemy rodzić :-) chociaż się na to nie zanosi bo wszystko pozamykane

Co pakujecie do torby do szpitala dla maluszka? Jakie ubranka i w jakiej ilości?

Ja zobacze jak będzie z pokarmem po porodzie. Jak nie będę dawała rady karmic piersią to wyśle męża po mm przed powrotem do domu

Ja mleka nie kupuje. Dzisiaj przegladalam ciuszki i odlozylam do spakowania do torby ale sama nie wiem czy dobry rozmiar, czy wystarczajaca ilość...

Mój lokator jest aktywny o stałych porach zazwyczaj, chociaż czasem zdarzy mu się poszalec w nocy. Ostatnio jak się kręci to też czuje ból w podbrzuszu, w ogóle jak dłużej pochodze czy postoje to mnie boli. A w niedzielę poczulam pierwsze bolesne skurcze...nie mogę się już doczekać wizyty w przyszłym tygodniu bo jestem trochę zaniepokojona co tam się dzieje. Na szczescie koncze już przygotowania także będę spokojniejsza. Chociaż mam nadzieję,że mały sobie jeszcze ze 2tyg posiedzi

Ja kupilam materac z kokosem i pianka lateksowa. Też mi wiele osób go polecalo, podobniez najlepszy dla kręgosłupa maluszka :-)

Mój ma różnie, ostatnio miał 2-3 razy dziennie, wczoraj tylko raz ale też słyszałam,że to akurat dobrze bo dziecko ćwiczy przeponę. Ostatnio jak się łokciami zacznie rozpychac to porządnie zaboli...i te kochane nóżki pod żebrami jak siedze :-) oj nie da się mamusi pogarbic :-) i też dość nisko czuje jak mi przy spojeniu lonowym grzebie :-) w ogóle to mój mąż ostatnio przeszedł samego siebie:-D lezelismy jeszcze na łóżku i tak gadalismy jak się to wszystko zmieni jak się mały pojawi...a on w pewnym momencie się mnie pyta czy dziecko w brzuchu płacze? Ja mu mowie,że nie wiem ale chyba nie. A ten do mnie, że to dobrze że nie bo by to dziwnie wyglądało jakbysmy byli np w sklepie i by było słychać płacz dziecka a jego by nigdzie nie było widać :-D nie wiem skąd on !a takie pomysły...:-D

Ja mam biały śluz ale takie ilości że mi 4-5 wkładek na dzień idzie..masakra jakas. Ja właśnie też zastanawiam się nad zabawkami, na pewno będę chciała kupić jakies grzechotki i karuzele do lozeczka.

U mnie lozeczko stoi od poniedziałku :-) mąż został bohaterem domu i je poskrecal :-) po 2 tyg od zamówienia dopiero dotarło...materac dostalismy od razu a na lozeczko musielismy czekać. Ale już stoi i cieszy oczy :-) teraz mam akcję kończenia wyprawki i zamawiam wszystko co mi brakuje. Zależało mi na tym żeby wozek czy właśnie lozeczko stało wcześniej w domu żeby z tego sklepowego zapachu wywietrzalo. Tylko na torbę do szpitala nie mam patentu :-( wietrze ja na balkonie a i tak strasznie smierdzi i się boje cokolwiek w nią zapakować bo wszystko przejdzie tym smrodem. Już sie zastanawiam czy jej do pralki na jakiś krótki program nie wrzucić

Ja szczerze powiem,że nie wierze w żadne super środki na rozstepy..wiadomo,że jakos można powstrzymać ich pojawienie się ale jak maja być to i tak będą i akurat te ciazowe trzeba traktować jako powód do dumy.:-) mam koleżankę która jeździła do Warszawy na zabiegi laserowe, koszt jednego to 2tys...i żadnych super efektów nie widziałam.

Sweetheart ja się tych bakterii w moczu za cholerę pozbyć nie mogę :-( miałam już raz ale urosept pomógł, a teraz od sierpnia biorę nieprzerwanie i bez zmian:-( przepisała mi moja gin monural do wypicia i mam nadzieję,że to coś pomoze. Będę robiła badania na kolejną wizytę to się dowiem:-) a tak w ogóle to wolalas CC? Ja rozstepow jeszcze nie mam ale za to w miejscu gdzie się mały najczęściej wypycha na brzuchu zrobiły mi się jakby pajaczki. Mam nadzieję, że nowe rozstepy mi nie wyjdą bo ogólnie to mam stare po okresie dojrzewania. Zwłaszcza na udach. Aa i zamowilam w końcu koszule do porodu i szpitala. Brawo ja!

Całą ciążę sugeruje się terminem z usg bo miesiączki właśnie miałam nieregularnie i pomiędzy terminem OM a USG jest prawie 2tyg roznicy. Z OM na 6.11 a z usg na 18. Bynajmniej do końca października trzeba się będzie wyszykować na tip top :-) a wizytę mam dopiero za 2 tyg to się może coś nowego dowiem...

A tak w ogóle to który termin jest ważniejszy? Z OM czy USG?