ewelad

Mój królewicz śpi w body z dł rękawem i pajacu, ale temp w jego pokoju to 19st Justynka u mnie jutro bedzie żurek i chińszczyzna na drugie, takie kulinarne porozumienie międzynarodowe Haha

Hejka Trochę odpisze byle jak, bo znowu z tel, a na laptopie sie instaluje pierdyliard aktualizacji- daję my ostatnią szansę, a potem go w... Przez okno haha Ten deserek robię tak: obrane i pokrojone w kostkę jabłko i ewentualnie gruszkę gotuje w niewielkiej ilości wody , kiedy są w miarę miękkie dosypuje trochę płatków owsianych górskich i gotuje ok 10-15 min na małym ogniu ( mam indukcję i tak se myśle - jaki jest odpowiednik ' ognia' - na małym prądzie ? Hehe) następnie blenduję owoce z płatkami bez wody z gotowania , ewentualnie dodaje jej trochę jeśli za gęste i włala A dzisiaj zrobiłam taki oto deserek: w 100 ml wody ugotowałam 4 łyżeczki manny, dodałam trochę soku jabłkowego i rozgniecionego banana- weszło wybornie Są to eksperymenta własnego konceptu, ale dziecko zajada i wydała pięknie , wiec chyba go nie truję haha Jutro cos kminie z płatkami jaglanymi Mmadzia u nas głownie woda, wypija ładnie i sporo , herbatek nie chce i lepiej z tym chyba nie przesadzać , a 1-2 razy w tygodniu zapijamy chrupki sokiem jabłkowym z wodą Ania ja już knajpę załatwiłam - ostatni termin akurat wolny, a jak bedzie potrzeba to założę zwykła kurtkę - mamy niebieska jakby parkę, najwyżej w kościele zdejmiemy, na pewno nie kupie żadnej eleganckiej na tę okoliczność , no chyba ze trafie w lumpku za 5 zeta

Kasia u nas hitem deserowym jest gotowane jabłko z płatkami owsianymi zblendowane na mus, czasami dodaje tez gruszkę gotowaną lub rozgniecionego banana

Ewulka miejsca wysypki wskazują, że to może być pokarmowe, obserwuj i nie martw się mmadzia mleko Agatka je ciągle to samo, więc może coś innego z pokarmów stałych? kasia nie będę oryginalna-bardzo Cię podziwiam, musisz być wyjątkową osobą, a Twó przykład powinien być kopem w doopę dla wszystkich życiowych maruderów, trzymam kciuki za magisterkę rewolucja my już niestety mamy także za sobą twarde lądowanie, obłożyłam poduszkami i zrobiłam 3 kroki, żeby zrobić mleko, tak się pilnowałam i niestety, na szczęście maluszki nie są takie kruche, jak nam się wydaje, będzie wszystko dobrze z Hanulką, mało piszę bo zabiegana jestem, z komórki nie lubię za bardzo, a laptop chyba wydaje ostatnie tchnienie ania nie mam ubranka, tzn mam coś: body z kołnierzykiem, ale nie wiem, czy nie będzie za małe już, 2 pary eleganckich spodni i coś chcę dokupić i złożyć z tego, myślałam o kamizelce jakiejś, albo blezerek, jakieś fajne buciki, właśnie też nie wiem, na jaką pogodę się nastawiać, ja chcę żeby synek wyglądał elegancko, ale normalnie, tzn żadne komplety białe nie wchodzą w grę, co już wywołało bulwers babci hahaha no i oczywiście jak to ja- nie wydam jakiejś zawrotnej sumy na niewygodne, jednorazowe ciuchy, szukam na olx, może pepco?

Ania no nie zgadniesz , kiedy mamy chrzciny , nie do wiary haha

Rewolucja jestem wieśniarą z zamiłowania i nie mam fejsa haha Inez rewolucja ewelajna precz infekcje i katary U nas zębów brak, widać jednego na dole, pozycja do raczkowania jest i nieśmiałe próby ruszenia do przodu , z gadania to aaaaa i tatatiti oraz piski, wrzaski i nawoływanie o rożnym natężeniu , w rozpaczy jest mamamama, ale ja na nic nie mam ciśnienia - czekam , zmiana czasu bezproblemowo, działamy wg naszej rutyny ale z nowym czasem , w tym tygodniu chyba zapodamy spacerówkę

Inez zdrówka dla kruszynki! Rewolucja wam tez niech katar wstrętny przejdzie

Zdrowych, spokojnych i wesołych życzymy my!

u nas był czas, kiedy podawałam kaszkę 2x dziennie: na podwieczorek 100ml mlecznej łyżeczką z owocami i na kolację 210 ml mm+ kaszka bezmleczna na gęsto- jak synek odmówił butli, to coś jeść musiał:-) teraz też chyba znowu tak będzie, z tym że mleczna kaszka na śniadania i bezmleczna na mm na kolację, bo butla znowu chyba w niełasce powoli Inez zależy jakiego rodzaju to wysypka- jak sucha to emolienty można spróbować, jak inna to coś wysuszająco-pielęgnującego , ale piszesz że bepanthen nie działa, u nas walczymy z trądzikiem od urodzenia prawie i chociaż mam 20 różnych maści i kremów, to moje obserwacje są takie, że jak przyczyna pochodzi z wewnątrz, tzn jedzenie, albo hormony np, to nic nie pomoże, można tylko złagodzić u nas koopy 1-2 dziennie, raczej dorosłe, chyba że był bunt jedzeniowy i jadł samo mleko, to wróciły żółte Misiaczek thx, spróbuję tych 5 pampków, chociaż nie wiem, gdzie je schowam, bo mam na składzie już 4 paczki innych hahah

MamaEwy testowałam już większość pieluch, pampersy białe i zielone, rossmannowe wszystkie rodzaje i 3 różne rozmiary i kicha, mam w planach spróbować jeszcze pampersy zielone ale w rozm 5, ja przy starszej miałam kojec, ale używałam krótko i niezbyt często, teraz raczej nie kupię, ewentualnie wykorzystam łóżeczko turystyczne, gratki zębola:-) rewolucja tak, z pozycji do raczkowania albo z leżenia na brzuszku Tosio gratuluję emocji przy sprzątaniu, czuję się taka bez polotu z moją szmatą i gumową ściągaczką do okien:-)

my się w weekend gościliśmy:-) u nas kłopot z przesikiwaniem w nocy- dziecko śpi całą noc, ale wybudza się, bo wszystko mokre, więc przebieranie w nocy całego interesu, już zakładam pileuchy rozm 5 i dalej lipa, poza tym coraz śmielsza pozycja do raczkowania i wczoraj przymiarki do siadania- no dumna jestem:-) mamaama u nas to samo-długo nic, a jednego dnia po prostu zaczął się obracać na lajcie we wszystkie strony Mamuśka zdrówka dla Kaziosława duuuuuuuuuużo! ania a Krzyś siedzi?

MamaEwy niestety takie sytuacje są dosyć częste, mnie z córka tez sie zdarzyło , najważniejsze ze mała cała , a Ty bedziesz mądrzejsza i czujniejsza o to doświadczenie Mmadzia super ze sikulina ok! Ja niestety muszę zaprotestować i sie wyłamać - ja jestem perfekcyjna panią domu i lubię to, jak siądę na chwile, to zaraz cos tam okiem wyłowię do zrobienia, ale dzięki temu generalne porządki są zbędne, a jak sie nudzę to albo coś tam ugotuje albo upiekę, ale wszystko szybko- jestem masterem błyskawicznych rozwiązań - czekam na forumowy lincz Hahaha

Życzonka dla wszystkich 7 msczniaków!

MamaEwy rzuca tak na boki, właśnie jak zaprzeczanie 'nie nie nie'' to wygląda agnez podaję juvit D rewolucja u nas wymachy ręka także, oczywiście przy jedzeniu najbardziej

dziękujemy za gratki 7-msczne:-) ewelajna musisz obserwować, życzę żeby to nie był trądzik- u mojego synka bujamy się z nim od 1 msca życia, mam chyba z 10 kremów i efekty słabe, raz lepiej, raz gorzej, a miało zniknąć samo po kilku tygodniach Mamuśka zdrówka dla Kaźmirza!!! Rose jaką postać ma u was ten trądzik, tzn jakiego rodzaju zmiany i od kiedy macie? agnez ja na własną rękę po 6 mscu zwiększyłam wit d do 600, u nas też brak zębów, córka miała pierwszego w wieku 8 mscy i teraz w wieku prawie 6 lat ma całkiem fajne ząbki-porównując do rówieśników mój synek zaczął od kilku dni potrząsać głową, jak siedzi w bujaku i tak kminię o co to chodzi, jak gdyby zaprzeczał, robi tak któryś smyk?

Justynka dziękujemy bardzo:-) jesteś czujna jak pies podwójny:-)))

Inez utwierdzasz mnie w słuszności wyboru synowej- cud-miód i malinki:-) Mamuska08 widocznie zależy od taktyki sikania, ja przerobiłam wiele rodzajów pieluch i oryginalne pampersy moim zdaniem wypadają słabo jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości, aktualnie mam w użyciu 6 rodzajów pampersów, bo mój królewicz przesikuje się w nocy i się budzi, oczywiście możemy sobie testować, bo mały nie ma uczulenia na żadne pieluchy, u nas były już 2 bunty łyżeczkowe (po tym jak sam wzgardził butelką)- ja przeczekuję, bo szkoda moich nerwów, jego płaczu i zmarnowanego jedzenia-przez kilka dni podaję butlę tylko, a jak widzę zniechęcenie, wracamy do łyżeczki

Ewulka mój synek, mimo że klopsik, trzyma się prosto jak struna, ale od początku był taki silny, wiekszość dnia spędza na brzuszku, podnosi się na wyprostowanych rękach i tak jak Agatka mmadzi jak tylko poczuje jakiś punkt przy nogach, to zapiera się i przyjmuje pozycję do raczkowania, jesli ugotuję obiadek i wyjdą mi 3 porcje, to podaję danego dnia i przez następne 2 dni-trzymam w słoiczkach w lodówce Mamuska08 ja smaruję bobodent, u nas też maruda od 2 dni, ale nie wiem, czy na zęby, czy może coś innego

mmadzia ja miałam i mam ten kubek dla starszej i teraz zakupiłam dla juniora- moim zdaniem wyjście optymalne, bo pije się jak ze szklanki (prawie) i jest to niekapek, chyba że wyciągniesz uszczelkę, mycie ręczne szczotką i jest ok, później myłam już w zmywarce, chociaż nie powinno się ze wzgl na te jony srebra ania gratki tak zębowo zakończonego 7 miesiąca- z fasonem:-) ja zamówiłam kaszki przez neta, bo u mnie w pobliżu nie ma, a na drugi koniec miasta nie chce mi się jechać, ceny dobre w tym sklepie i przy okazji zamówiłam kilka innych rzeczy, a na 5x tyle miałam ochotę:-) u nas nie było debiutu kaszki, bo dzisiaj bunt jedzeniowy, ale tym razem już się nie irytuję i nie martwię, tylko daję mleko, bo zakładam , że za 1-2 dni minie, po ostatnim buncie pojawiły się obroty we wszystkich konfiguracjach, czyli juniorek widocznie musi się skupić na ćwiczeniach i nie ma czasu na rozkosze podniebienia:-) na cda nie widzę wszystkich odcinków , sprawdzę to drugie, bo nie znam-thx:-)

Iwcia dzięki, a na czym oglądzasz house of cards? ja się podzielę linkiem do eko sklepu- zaszalałam i kupiłam różności, w tym wszystkie kaszki nominal- jak młodemu nie podejdą, to czeka mnie kaszaniasta dieta:-))) http://sklepnazdrowie.pl/

Iwcia ja polecałam orange is the new black:-) teraz skończyłam Fortitude-też niezły Mamuśka nie wyrzucaj sobie braku serca- mam tak samo z prezentami, dlatego zawsze wybieram je sama, lub przynajmniej zawężam wybór do kilku rzeczy:-) mmadzia ja podaje mleko Hipp biocombiotik ania gratuluję nowej miłości odkurzaczowej:-)

Janinka jako starłam na drobnej tarce i dorzuciłam do zupy

mmadzia ja podaję wodę z butelki lovi ze smoczkiem nr 1, ostatnio zaczynam podawać w kapku z ikei, a w tym tygodniu planuję rozpocząć naukę picia z kubka niekapka lovi 360- mam taki kubek dla starszej córki od 3 lat chyba, myję dokładnie i suszę i jest ok, on ma w sobie jakiś myk z jonami srebra , które mają właściwości antybakteryjne

u nas plan dnia: ok 6 180-210 mm (jak później, to nie chce mleka i robię kleik na gęsto łyżeczką) ok 10 drzemka 30-60 min ok 13 obiadek +/- 200 g + owoce (połowa lub cały słoiczek, ewentualnie rozgnieciony banan) ok 14 drzemka 30-60 min (jeśli wychodzimy na spacer, to max 1,5 h) ok 16.30 120-150 kaszki porcja zbóż w różnych konfiguracjach smakowych ok 18 drzemka 30-60 min ok 20 kąpiel 20.30 210 kaszki jagl-kuk-ryż hippa na mm na gęsto łyżeczką - do każdego posiłku woda, czasami rumianek -rybę podałam pierwszą ze słoika- mały całość - mięso 5x tyg, ryba 2xtyg, -żółtko co 2 dzień połowa lub 2xtydzień całe do obiadku mięsnego - podałam już ćwiartkę całego jaja i mam dalej podawać połowę raz w tyg, albo jak sobie przypomnę:-)

rewolucja po dłuższej rozkminie sklepowej wybór padł na: http://bakoma.pl/produkt/jogurt-naturalny-lagodny-smak/