sheViolet

Ja dzisiaj kompletnie niewyspana, ale czuję się w miarę dobrze :) Też muszę się zaraz ubierać i lecieć do pracy, a tak mi się nie chce, że szkoda gadać. Pociesza mnie tylko to, że planuję pracować do końca maja, a to już niedługo :) Adonis ja ze szkoła też na bakier. Jutro mam zjazd w drugiej szkole (studiuje i robię kolejnego technika zaocznie) i nie mam żadnej z 6 prac zaliczeniowych, które muszę oddać ;/ Zapowiada się długi dzień z pisaniem tego wszystkiego. Za oknem też słonko i mam nadzieję, że taka pogoda bd cały weekend, bo wybieramy się jutro z moim na działkę na pieczonki WŁAŚNIE! Są tu jakieś dziewczyny, które nie widzą co to takiego owe pieczonki? Bo ponoć w niektórych regionach ludzie tej potrawy nie znają.

Wokół nas się dzieją niedobre rzeczy, ale nie ma co dać się zwariować. Zawsze jest przykro, ale trzeba dobrze myśleć o sobie. W ramach innego tematu pokaże wam jak zupa kalafiorowa dał mi dzisiaj popalić hahha Na 4 miesiące to tutaj nie wyglądam :p

goska1225 Hej Dziewczyny! Jestem tu nowa, termin mam na 2 października.. Cześć :) Zaintrygował mnie Twój wpis, bo ja mam termin na 1 października i mam teraz równo 16tyg, a Ty 17? Czy suwaczek źle ustawiony?

Jak te badania masz na NFZ to warto zrobić. Nie kojarzę tego 72, ale może to test roma. Oba są odczynnikami do wykrycia raka (ale przy torbieli nie też wychodzą w cały świat), za to test roma podaje ryzyko chyba 5lat w przód tak bynajmniej mi doktorka mówiła, jak wyszło mi ok.

~Joanna-25 Przepisał badania ca 125 i ca 72-4 i tu moje pytanie czy któraś z Was robiła te badania?? I moje jeszcze jedno pytanie czy na kazda kolejna wizyte robicie mocz i morfologie?? Hmmm Ca125 ja robiłam przy okazji torbieli. Skąd takie zalecenie?

@Happy93 Zawsze lepiej 3 dni poleżeć, a żeby konkretnie Cię przebadali. Co do kawy. Ja pije tylko rano, ale za to w kuflu . Kawa rozpuszczalna i 2/3 mleka :) To mój jedyny skuteczny sposób apropo zaparć, a śliwki moje jeść tonami i nic. Jak się już wyklaruje sprawa Julki to też jestem chętna. Może kokosów to u mnie z kasa też nie ma, ale wydać 20zł w słusznym celu zamiast kupić jakąś głupotę mnie nie zbawi.

~Julia369852 Ehh.. Jest naprawdę ciężko. Zdecydowałam się poprosić was o pomoc. Może któraś z was ma jakiegoś znajomego lekarza w Warszawie, który przyjąłby mnie bez opiekuna? A jeszcze lepiej gdybym nie musiała tam byc sama, bo nie znam Warszawy.. Ja niestety ze śląska, a chętnie bym pomogła. Może Matynika pomoże faktycznie. Odkąd tylko wstałam mam dzisiaj takiego lenia, że się aż myśleć nie chce, a zaraz muszę ruszać w trasę. Dzisiaj mam trochę km do przejechania, bo się muszę do siedziby pofatygować ponad 60km. No ale co zrobić mus to mus. Co do wagi to ja się zważę jutro. Zobaczymy czy w końcu coś się ruszyło, bo ostatnio jadłam na prawdę sporo. Pozdrawiam was i miłego dnia :)

Z oiliana dzisiaj widziałam w aptece zestawy 2szt+1gratis, ale nie patrzyłam zbytnio co w skład wchodzi. Warto popytać i poszukać, jakbyś się na niego decydowała

@kingusialkr Nie smarowałaś niczym do tej pory jeszcze? Ja mam tak: "Dzidziuś dla mam" balsam dałam coś kolo 13zł "Hipp" oliwkę do masażu w rossmanie ok. 20zł I kilka próbek z "Palmers'a", pełny produkt około 25zł z tego co dzisiaj pytałam. Wszystko po trochu na zamianę stosuje z nadzieją, że któreś musi być skuteczne :)

Kobietki ja mam coś dla tych chorowitych. Zamówiłam właśnie tabletki i daje link do aukcji. U mnie w mieście nie ma w żadnej aptece, można zamówić, ale z ceną mnie pozabijali bo od 19 do 26zł!!! A na allegro za 3zł + przesyłka. Banda złodziei. Może którejś się przyda :) http://allegro.pl/prenatal-gripcare-15-kaps-na-przeziebienie-w-ciazy-i5189146477.html

Motyleczek to chyba podnoszenie się macicy. U mnie już jest tak wyczuwalna przy dotyku, że masakra. Aż strach myśleć co bd np. za miesiąc

U mnie skończone 12tyg i było przez brzuch. Jeszcze się uśmiałam, bo zaczęłam się rozbierać (z przyzwyczajenia do USG), a lekarz się patrzy i śmieje, że "nie trzeba". Spaliłam buraka mówiąc, że myślałam, że przez powłoki to dopiero połówkowe. I od tamtej pory nic nie widziałam:( Genetyczne to zwykła wizyta tylko z pomiarami :) Chyba, że robisz osobny pakiet w klinice.

Ja tak teraz z tych bardziej radosnych rzeczy. Umówiłam się na 30.04 na USG 4D :) Po ostatniej wizycie bez tego badania miałam niedosyt i stwierdziłam, że 80zł to nie majątek i zrobię sobie takie badanie od kaprysu

Julka ja mam propozycję. Poszukaj lekarza, który się specjalizuje w takich zabiegach i idź do niego, ale najpierw na wizytę. Dlaczego? Jak zrobi Ci badanie i zobaczysz maleństwo, a potem posłuchasz bicia serca i nadal będziesz pewna na 100%, że chcesz usunąć będziesz miała otwartą drogę. U normalnego lekarza od razu Ci kartę założą, a potem mogą być problemy. (moja koleżanka trafiła do takiego "weterynarza", który wypalił jej z takim tekstem i karty nie założył tylko kazał pomyśleć i przyjść za tydzień). Co do rodziny. Myślę, że może z domu Cie nie wyrzucą, a jeśli to jest na prawdę wiele ośrodków i instytucji MOPSy itp. Albo ta adopcja. To też jest dobre rozwiązanie. Pomyśl jak może ucieszyć się jakaś rodzina, która nie może mieć swoich. Nawet artykuł o tym czytałam i (wybaczcie, że to napiszę, ale myślę, że to też dla dobra malucha) za adopcję, we wskazaniem na konkretną rodzinę dziewczyny kasują po 10 tys. Może to do Ciebie przemówi...

I bez problemów? Mnie było mówione, żeby to najlepiej zrobić jeszcze przed urodzeniem i potem mieć spokój

Zgłasza się do urzędu stanu cywilnego (jeszcze w ciąży) ojcostwo. Takie obustronne oświadczanie i ojciec normalnie ma prawa ojcowskie itd.

U mnie po wielkich wojnach stanęło na tym, że ślub za rok, bo ja chce duże przyjęcie właśnie :) Całe życie marzyłam o takiej mega imprezie i dlatego chce, żeby wszystko było tak jak się należy a nie na wariackich papierach. @Adonis Te bóle głowy to najprawdopodobniej migreny. Mnie już od kilku dni pobolewa,a dzisiaj też jest już masakra. Od rana, ledwo na uczelni wysiedziałam z mroczkami i plamami przed oczami. W domu mierzyłam ciśnienie i cukier i wszystko w porządku, więc sądzę , że hormony pobudzają. Miałaś wcześniej problemy z migrenami? Bo ja parę lat temu brałam leki, potem był spokój i martwię się, że teraz w ciąży to wszystko wraca...

Witajcie :) Ja mam termin na 1 października, dlatego siedzę w październikowych, ale czasem do was też zajrzę. Zaintrygował mnie ten wpis o łożysku, bo u mnie właśnie tak jest. To źle?

Ale się rozpisałyście. Ja właśnie wróciłam do domu z uczelni. Wykończona tak, że ledwo na oczy patrze i tez po przebojach z boleściami głowy. @crispnlight Płeć powinno już być widać, ale na ostatniej wizycie (15tygodni) było bez USG, bo lekarz stwierdził, że sprzęt w tej przychodni nie jest na ty;le czuły, żeby było widać pleć i tylko słuchałam serduszka, a następne dopiero połówkowe, więc myślę, że nie na następnej wizycie (to będzie 18 tygodni) tylko kolejnej. Teraz uciekam do wanny może trochę zmęczenie zejdzie i spadam spać. Miłej nocy :)

Witajcie:) Mam pytanie do tych co "teoretycznie już znają płeć". Czytałyście te artykuły o babcinych sposobach rozpoznawania? Bo ciekawa jestem czy u was się to sprawdza. Ja mam więcej na chłopca, ale nie wszystkie, a nie za prędko się dowiem. Wgl dzisiaj leżąc na plecach zdałam sobie sprawę jak duży i twardy jest już mój brzuch i miałam podobną sytuację jak Adonis nisko piłka, a potem na wysokości żołądka dołek

V3nus faktycznie ładny brzuchol A powiedz mi ile już przytyłaś od początku? Bo teraz masz 15tydzień jak dobrze liczę tak?

No i to moja pierwsza ciąża. Na tym zdj strasznie widać jaki ten kręgosłup mam krzywy;/ Już teraz daje mi się we znaki a co dopiero będzie jak maluch urośnie

V3nus Ja z tych hmm szczupłych (chyba) raczej, a brzuch widać hmmm od 10-12tygodnia? U mnie mocno wygięty kręgosłup potęguje wrażenie, ale ogólnie w spodnie nie wchodziłam już w okolicach 3 miesiąca, co dziwne, bo moja waga w dalszym czasie stoi (oczywiście ostatnio był opieprz od położnej). Mam chyba zdj sprzed kilku dni mogę wstawić jak znajdę :)

Dzisiaj ciężki poranek :( Trzeba było wstać wcześnie, a ja na przekór miałam ochotę pospać i dzień zaczęłam w toalecie. Było już tak dobrze i myślałam, że etap wymiotów za mną, ale widocznie nie... Oby nie było jak z moją mamą, bo ona aż do samego dnia porodu (włącznie) wymiotowała :((

Tak wgl to kobietki, które mają podobny etap, czujecie ruchy? Bo u mnie się sporadycznie pojawiają. Ostatnio nawet 2 dni takie były, że czułam :)