
sheViolet
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sheViolet
-
Zeby u nas caly czas rosna, ale nowych nie widac. Pampy 4 a na noc 4+, roznie z rossmana,albo lidla. Dady mi nie pasowaly,bo grube,a te co kupujemy sa jak podpaski :) i nawet tansze niz dady jak promo jest :) Kawe pilam nawet karmiac, ale malej to roznixy nie robilo, bo czy pilam czy nie w dzien itak nie spala. No,a co do usypiania to potem przy butli beda wam usypuac pewnie :) moja tak ma ze przy butli sie "zwazy" i idzie spac. No chyba ze cyrki ostawia to niekoniecznie. Ostatnio jest straaaaaasznie sbsorbujaca. Caly czas cos trzeba z nia robic bo jeki. Nawey teraz, a nie spi juz od 5....
-
http://www.moolino.pl/p1301,krzeselko-do-karmienia-rt-2-rocker-plus.html Taki mamy. Prawie identyczne
-
werus SheViolet mam pytanko , pisałaś kiedyś o tym, że kupowałas krzesełko do karmienia. Jakie masz? Polecasz ? Jestem właśnie na kupnie i nie mogę się zdecydować Nie tyle kupowalam co dostalam w spadku jestem zadowolona bo ma regulowana pozycje na pol lezaco albo siedzaco i to na +. Ale material jest taki jakby hmm lateksowy(?) sliski w kazdym badz razie i mloda musi miec kocyk bo sie przykleja i poci. Boje sie co bedzie latem
-
magalena3 sheViolet ja o karmieniu na reku juz dawno zapomnialam bo ona tylko na spiocha w nocy tak zje. A od jakiegos miesiaca tylko w wózku na poleząco. Teraz juz zmienialam gondole na spacerowke bo bezpieczniej bo tez sie podciaga. Nauczylam ja słowa "trzymaj" jak przy przebieraniu pieluchy trzyma nogi i tak jak dzwignie sie za palce do siedzenia to ja ja lapie pod paszki a ona rece na boki wozka i sie trzyma. A powiedz mi ile razy dziennie dajesz malej staly posilek? Ja daje jej 1 x dziennie coś obidkowego i czasami owoc, ale to sporadycznie, bo nie bardzo lubi. Ostatnio stosuję metodę na niejedzenie "nie, to nie". Głodnieje, drze się sama i je wtedy ładnie. A, że czasami mija między karmieniami nawet 6h, no to cóż. Taki dzieć chyba i tyle. Weekend u mojej mamy spędziła, bo ja się imprezowałam 2 dni i psychicznie jestem jak nowa :) Ona chyba też trochę wypoczęła w innym miejscu, bo taka spokojniejsza jakby
-
Aniaba85 sheViolet nie moge sie napatrzec na ta Twoja corcie ;) jaka duza i "dojrzala" na swoj wiek sie wydaje ;) i te wloski fajne, a minki pierwsza klasa :) ona juz Ci siedzi tak calkiem sama? Moj leniwiec to ledwo sie na sekunde dzwignie jak mnie zlapie za palce:) ale nie chce jej pospieszac z tym :) niech idzie swoim tempem :) Ona to się już rwała jak miała 3 miesiące. Sama jeszcze nie siądzie, ale spina się tak, że w pozycji półleżącej normalnie dźwiga się i siada. Fotelik do karmienia mamy fajny , bo on ma regulowaną pozycje i nie jest tylko tak sztywno pod kątem prostym, tylko narazie ma odchylone w pozycji trochę jak w leżaczku. I uwielbia tam siedzieć. Jasne, że nie ma co spieszyć, każde dziecko ma swoje tempo i pokaże co i kiedy chce. Moja ma czasami aż za szybkie, bo ja się nieraz śmieję, że ona zaraz wstanie i zacznie latać wkoło domu Wydaje mi się, że duże też robi to, że ona jest taka duża, bo 3 tyg temu na szczepieniu miała już 74cm i 7,800, także jest +/- jak 8 miesięczne dziecko
-
Kobietom, za ciąże, porody i wychowywanie powinno się pomniki stawiać! Z tego też powodu, jako, że teraz już wiem co i jak, pierwszy raz w życiu z okazji moich urodzin (w niedzielę) kupie coś dla mamy! :) Bo serio to święto powinno być, że tak powiem, dwubiegunowe. Raz dla solenizanta, a dwa dla matki, która się X lat temu tego dnia na porodówce męczyła. No, a co do naszych dzieci, u mnie trochę lepiej. Przemycam jej czasami w mleku melisę z herbatki, której samej pić nie chce. Odcięłam ją od telewizora i albo to pomogło, albo się skok skończył i zęby zostały. Za to flądra mała się nauczyła jeść w foteliku i teraz nie ma opcji nakarmić ją na rękach, a jak dostaje picie to sama wyrywa butelkę tą co ma z łapkami. Także dzieci mi zaczyna rządzić. Przedwczoraj np. Nie zjadła NIC kolacji, wiec posiłek ostatni miała o 16, a kolejny dopiero o 8 następnego dnia łaskawie zjadła (oszałamiające 100ml mleka). Także z jedzeniem zosta.ł problem, ale z zachowaniem ciut lepiej. Pokaże, wam jak jej humorki wyglądają, bo tą minę dawno już robiła, ale teraz ją często widuję
-
-
Dzięki za odpowiedzi. Trochę mnie pocieszyłyście, że to nie tylko u mnie tak jest ciężko ostatnio. :) Wczoraj był pierwszy spokojni wieczór od dawna, więc może coś się odmieni w końcu
-
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Może to faktycznie taki czas i się uspokoi. Wczoraj był pierwszy spokojny wieczór od X czasu. Kupiłam jej herbatkę z melisą , może trochę pomoże o ile zacznie ją pić, bo narazie ją przymycam robiąc na niej mleko
-
Witajcie! Czasami was podczytuję, jako październikówka, ale teraz mam problem i może u was też się komuś coś takiego przydarza. Moja młoda, od kilku tygodni jest cały czas nakręcona i zmierzła niesamowicie. Wyrywa się przy jedzeniu, uśpić się jej za nic nie da mimo, że zmęczona, cały czas jęczy i marudzi i ogólnie rzecz biorąc zrobiła się okropna. Do tej pory (zanim się odmieniło) sama usypiała w łóżeczku i ogólnie była spokojna. Teraz diabeł wcielony. Ma już 2 zęby, na które do tej pory zwalałam winę, ale ona jest z dnia na dzień coraz gorsza. Nakręcona jak katarynka i np. już prawie usypia, ale zaczyna się rzucać, machać rękami i po spaniu. Noce raczej są ok, bo jak zaśnie koło 20 (z większymi przebojami, albo czasem bez) to dosypia mi do 4-6. Ktoś coś poradzi? Bo już nad ADHD się zastanawiam...
-
ism Ja tez planowalam poczekac az Madzia skonczy 6mies, ale poczekam chyba az skonczy 5. Tak mi sie wydaje, ze juz jest gotowa, bo obserwuje jak ja jem i czasem sama mlaszcze przy tym ustami. Poobserwuje jeszcze troche i zdecyduje. A wy te tarte jabluszka marchewki itp to kupne dajecie czy same ucieracie? Bo nie wiem nic na ten temat I jeszcze tak mnie meczy ostatnio temat telewizora, macie wylaczony przy dziecku, pozwalacie zerknac, ogladac czy w ogole nic? :) U nas był normalnie włączony, ale mała nie przebywa w pokoju cały czas. BYŁ, bo dzisiaij już jestem tak wykończona psychicznie, że zakaz telewizora muzyki itp. Młoda jest tak zmierzla ostatnie tygodnie, że podejrzewam już ADHD. Myśłalm, że to zęby, ale on a jest coraz to gorsza. Ciągle jeczy marudzi, spać nie chce, jeść jak jej się umyśli i wieczne awantury. I macha rękami i nogami jak szalona, zwłaszcza jak śpiąca, bo się wyciszyć nie umie ;/ A ja już szału dostaje, bo ileż można...
-
EMILKA85 Najpierw dawalyscie swoim maluszkom kleik ryzowy czy kukurydziany? Ile lyzeczek na poczatek? Ja zaczelam od ryzowego i mi mloda pdzytkalo. Kukurydziany u nas troche byl i dopiero ryz znowu dalam i bylo ok. Ja zaczelam od 1/2 miarki na butle, potem miarke itd.
-
monika34 Rzeczywiście trochę podobne. A włosy to ma chyba nawet dłuższe niż moja! :O Jak wasze dzieciaki znoszą idące zęby? U nas chyba kolejny idzie i zwariować można. Darcie, rzucanie się, spać nie chce i ogólnie wyprowadza mnie z równowagi równo. A z każdym kolejnym atakiem jest coraz to gorsza... W ramach odstresowania sie trochę po tych walkach z mała, zapisałam się na siłownię. Kupiłam karnet na miesiąc od razu, żeby się lepiej zmotywować wydaną kasą. Wczoraj np. psychicznie baaaaaardzo odpoczęłam mimo, że fizycznie ledwo wróciłam do domu. A dzisiaj Kinga mnie tak naładowała, że chyba rozniosę dzisiaj wszystkie sprzęty;) No i co śmieszne zważyłam się u mamy ostatnio i waga mi pokazała +10 do wagi przed ciążą. Rzuciłam nią tylko i wyszłam, bo było już tylko +5... Zwaliłam to na okres i że oszukuje, ale żarty się skończyły.
-
Monika Ja to ostatnio zauważyłam, że niby każde dziecko na początku inne, ale jak już się znajdzie podobne to istne klony. Ciotka fotografem jest i pokazywała mi album reklamowy co robiła teraz. Na początku moja Kinia, a 2 strony dalej też moja Kinia. Tyle, że to nie ona hahha Pokaż tą swoją gwiazde :) Z babciami to chyba różnie bywa. Ja nie mogę złego słowa powiedzieć, bo moja mama to jak tylko się da to mi pomaga. Z tym, że to baardzo młoda babcia, bo w tym roku dopiero w październiku skończy 44 lata izabela daj znać czy dorwałaś te pampy
-
Aniaba85 Dzieki Waszym radom katarek sie powoli zmniejsza i wraca usmiech na twarz mojej perelki :) jednak spanikowalam i wezwalam lekarza, zeby ja osluchal. Kaszel niby tez mniejszy, ale balam sie, czy to na pewno kaszel odkatarkowy, czy juz nizej. Okazalo sie, ze to infekcja gornych drog oddechowych, nizej czysto. No ale jeszcze kilka dni walki nas czeka. Najgorsze, ze rano ja sie obudzilam zawalonym nosem i bolem gardla. Boje sie, czy znow na nia nie przejdzie, jak juz sie podleczyla :( Czy poza rutinoscorbinem, goraca herbata i tabletkami do ssania dla ciezarnych, macie swoje sposoby dla chorych mam karmiacych piersia? Na gardło płukanie woda z wodą utlenioną 1:1. Ja byłam pół ciąży chora i tylko to pomagało. Ewentualnie tantum verde i odpowiedniki do psikania tez można. Z krwią to może faktycznie jak jest konflikt to muszą robić, ale tak normalnie to się nie spotkałam, bo też mnie to dziwiło bardzo. Jak waszym pociechom idzie obracanie się na plecy/brzuch? Bo ja przedwczoraj rozmawiałam z koleżanką, że Kinga to nic kompletnie, a ta mała flądra wczoraj u znajomych się turlała raz w tą, a raz w tą. Czyli po prostu jest leniem i musi jej się chcieć.
-
Izabela123 Ja potrzebuje rozmiar 3, ciekawe czy będą. Dzis jadę. SheViolet od początku było mi wiadome , że Twoja lala wyprzedzi inne :) ja się cieszę że brak zębów bo karmie kp i boję się ugryzienia. 3 byly po 8 zl u nas wiec za pampa wychodzilo kolo 27gr... A jak bd tez 4 to bierz na lato bd jak znalazl :) zacznie sie latanie z gola dupa to bd zwierzyniec :p tylko one nie byly na dziale z pampersami,wiec trzeba szukac,albo zapytac
-
izabela zab na 100℅ bo dzisiaj wreszcie sie wybil i nawet paznokciem skrobalam zeby sie upewnic :) takze zeby juz sa 2 i wydaje mi sie, ze zaraz sie przebije gorna 3 ktora juz sporo czasu czeka, ale moze mi die wydawac tylko. Pampersy rewelka, a dzisiaj byly jeszcze taniej! Za 4 dalam 10zl i szkoda, ze byla tylko 1 paczka ;( kolezance kupilam 3 opakowania po 8zl! Tylko ze 3 jeszcze nosza a one maja taki zwykly wzor. miska nie no moze mi nie utna, az tak zle nie jest :) ogolnej pokazywalam, wiec mysle, ze moze sie podleczy. Widze minimalna poprawe w kazdym razie. A co do rozwoju to moze taka magia imienia? Moze to smieszne,ale troche wierze w znaczenie i charakterystyke imion, bo jsk testowalam po znajomych to zwykle sie sprawdza. Zmeczenie to moze od tej pogody. Ja sil tez mam malo,ale za to nerwy za dwoje. Zapisuje sie na silownie, zeby to rozladiwac
-
Grzywacz i pampy toujours. Za paczke 29szt dalam 12zl na promocji a sa bardzo fajne i cieniutkie a chlonme
-
Izabela123 SheViolet więc jeszcze tu jako tako istnieję. :) My tez na diecie bezmlecznej. Choć przyznam że czasem moje jedzenie zawiera nabiał, np. W cieście , bulkach itp... Uważam, ze sprzedawczyni powinna się dowiedzieć o swojej niewiedzy. Komuś może naprawdę zaszkodzić. SheViolet jeszcze jedno, czy twoja córa ma już ząbek? Mamy już kawał zęba i kolejnego w drodze Tyle, że pojawia się i znika. Nie wiem czy dziąsło puchnie czy co, bo pojawia się kropeczka,a potem nie ma. A u was już coś wyszło? Grupy krwi nikt nie ma. Też byłam zdziwiona, ale spojrzałam w swoją książeczkę i też nie miałam zrobionej. Przy pierwszym jakimś badaniu najlepiej zrobić choćby samemu zapłacić. Widziałyście może jakie genialne są w Lidlu pampersy 4 z motywem zwierząt? :) Jak otworzyłam paczkę to parsknęłam śmiechem Wstawię zaraz zdjęcie tylko z telefonu muszę. A i pokaże wam przy okazji jaką Kinia już ma grzywę. Spinki poszły w ruch bo się nie da inaczej. Z tymi lekami co są od jakiegoś dużego wieku, a wam zapisują to mi się wydaje, że po prostu koncerny nie robiły testów dla maluchów stąd zalecenie np. od 3 lat. Jeszcze co do podrażnień i zaczerwień. Krochal swoją drogą, ale przy np. zapoceniach genialnie się mąka ziemniaczana jako zasypka sprawdza. Nie uczula (nie znam bynajmniej nikogo takiego), a efekty zwykle daje. No, ale wiadomo tylko na podrażnienia, bo jak to chorobowe to raczej nic nie da.... No a w temacie leczenia. Mnie się wrasta paznokieć. 2 miesiące palca dotkną nie idzie, ropa co trochę, kolory zmienia co dzień na inne. Już całą neomycyne wypsikałam, odmroziłam pół palucha przy okazji a teraz deteromycyne dostałam, bo mi ogólna powiedziała, żę chirurg oglądał się nie będzie i od razu mi całego wytnie. Miała kiedyś któraś takie meeeega problem? I wie co z tym zrobić (zwłaszcza narośniętym dzikim ciałem)
-
ism a o której normalnie Ci wstaje? Bo u nas 6 to zwykle początek dnia :) czasem jej się zdarzy pojeść, poawanturowac i dospać np do 8, ale sporadycznie. Byłyśmy na szczepieniu, choć nie wiedziałam co ztego wyjdzie, bo pokasłuje. Ale czysta osłuchowo, więc wydedukowałyśmy, że raz ślina a dwa suche powietrze, bo jak wisiało pranie na grzejnikach to była cicho. Szczepienie zniosła w miarę ok, a przed tak się rzucała na przewijaku, że lekarka stwierdziła, że jest aż nadto ruchliwa jak na swój wiek ;p Waga 7600 długość 73cm. A teraz leży i śpiewa, choć byłam pewna, że pójdzie spać
-
myszka123 Hm u nas dzis chyba gorszy dzien mala rano strasznie plakala a nie wiadomo z jakiego powodu Może jakieś przesilenie jest. Bo moja tez mi tyle nerwów napsuła dzisiaj, że mnie aż trzęsie. Wydoiła teraz butle soku bananowego i poszła spać w końcu i całe szczęście, bo jeszcze parę min i wyszłabym z siebie. Spać nie, chociaż śpiąca, jeść nie, ani mleka ani słoiczka. Szpinak to był wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba. I wkoło marudzenie, jęczenie, chwile normalnie i spowrotem. Jak tylko wstanie to ją pakuje w auto i jadę na zakupy a potem zaszczepić. Szkoda, że na wściekliznę nie szczepią bo bym sobie wzięła też ;)
-
Loki88 Gryzaki mamy takie standardowe chyba z canpolu, ale póki co rączki i cycus najlepsze ;) Zęby raczej jeszcze mu nie idą więc może dlatego zainteresowanie gryzakami małe. Jesli chodzi o aktywność to my robimy drzemi tak co 1-2 h. Rzadko wytrzyma 3 h. Dłuższa drzemka na spacerze (2-3 h), w domu ok 40 min, chyba że leżę z nim to przy piersi do 1,5 h. Nie wiem czy można nazwać to pelzaniem, ale jak leży na brzuchu to potrafi przemiescic głowę i tułów o 45 stopni w lewo. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ;) Ciężko to opisać. Póki co daję radę z dietą. Wczoraj bylismy u tesciow i prawie nic nie mogłam jeść, bo co bez mleka to maselkiem polane... Dobrze, że banany były ;) Mam nadzieję że one go nie uczulaja. Hmm no tyle to moja tez się obraca nawet jak ktoś stoi mało co za nią to się przekręca żeby widzieć. Ostatnio w łóżeczku najlepszy numer zrobiła, ale na plechach jak była. Sprzątałam, a ona się karuzelą zajmowała (swoją drogą fajna historia, bo nauczyła się kopać po panelu i sobie sama projektor włącza i muzykę zmienia :)) No i wracam po paru minutach a ta leży z nogami na klinie, bo się obróciła i teraz jak ją zostawiam, to zwykle wracam a ona leży w poprzech łóżeczka, z nogami na karuzeli i bez skarpetek, bo to już standard :)
-
Izabela123 Jeżeli dziecko jest bezmleczne, to żadne mleko nie jest wskazane, nawet kozie. Mleko sojowe jest rozwiązaniem. Polecam z rossmana 6-7zl np. Ryżowe itp.Nadaje się do kawy, ciast. Jest też śmietana - jej nie próbowałam. Dawno tu nie zaglądałam, nowe nicki widzę :) A więc witam, może ktoś mnie jeszcze kojarzy?? Zaczynamy 21 tydzień, jeszcze tylko kp. Czy wasze dzieci juz "pełzną"? Ja pamiętam! Młoda pełzanie odstawiła, choć 2 miesiące temu próbowała. Teraz woli robić "pompki" i siedzieć. Mam dziwne wrażenie, że raczkować też nie będzie... Spanie. Hmmm u nas to bardzo różnie, Był czas, że robiła 2 drzemki po 15min i po sprawie (no wtedy to siły do życia nie miałam). Teraz się unormowało raczej i ma 2-3 drzemki tak od godziny do 3. Budzi się zwykle po 30min, ale wystarczy ją na drugi bok obrócić i zasypia wtedy lepiej już. gryzaki najlepsze? Dla mojej plastikowe grzechotki... tych wodnych raczej nie chce,. choć baaaaaaaaaaardzo po mału zaczyna się przekonywać. Ten do pokarmu co kupiłam, tez porażka, bo jej jabłko nie smakowało. Musze tam coś innego upchać chyba. I nie wiem czy mówiłam,, ale przebił się chyba drugi ząb, bo jest kropczeka Jutro mamy sczepienie, ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo mała kaszle. Tylko mnie się wydaję, że to ja coś w gardle drapie po prostu, albo śliną się krztusi, bo nic innego jej nie dolega i nie kaszle też cały czas. Tak czy inaczej pójdziemy, żeby ja zbadali. Przy okazji się zmierzymy i zważymy. Aż jestem ciekawa :) ciuchy już na 74, sporadycznie mieści się w 68. Ale nadal się utrzymuje to co pisałam wcześniej, że zamiast w szerokość ubranka jej idą w długość. Spodnie to już masakra, bo w zależności od rozmiarówki 74-80... Możecie się domyśleć ile w pasie nieraz jej brakuje.
-
kama sukienki śliczne! Ta żółta to rewelacja po prostu Ale 140€ czy nawet 140zł za sukienkę dla dziecka to bym w życiu nie dała. Dziś byłyśmy z młodą na basenie :) Zachwycona po prostu była. Sądzę, że będziemy często jeździć, szkoda tylko ze mamy prawie 20km. Ale co tam, ważne, że dzieć szczęśliwy :) No i kapok się w 100% nam sprawdził. Kinga jak załapała, że da się pływać jak chlapie tak jak w domu to szalała w te i spowrotem. Dobrze, że długi pasek był od kapoka to miałam "smycz" Pokaże wam tę radość.
-
Domyslam sie, ze bedzie upaprane,ale jej wczorajszego wyczynu itak nic nieprzebije. Dolalam troche wody do sloiczka zeby troche rzadszy mus byl to wiecie co jej sie uwidzialo? Bulgotanie jak lyzeczke wsadzalam. Obiad wszedzie. Lezak, dywan,ja i nawet w oku miala. Oczywiscie super zabawa wiec zrobila tak jeszcze kilka razy a na koniec mi zabrala lyzeczke pelna moreli i nia we mnie rzucila. Wniosek? Chyba ozdrowiala. A co do gryzaka to wydaje mi sie ze jablko z lodowki bedzie dobra opcja. loki moja sie zaczela interesowac przy przewijaniu ze cos jej przed oczami macha :)