sheViolet
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sheViolet
-
AsiaPil Madzia1501 rozumiem Cie doskonale bo wczoraj wieczorem przezylam podobnego stracha, odruchowo wstawilam nawet torbe w ktora mam sie spakowac do szpitala do prania, dzisiaj wstepnie wloze to, co nagromadzilam do tej pory. Mysle, ze juz takie skurcze nas beda nawiedzac, jedne z nas wcale ich nie maja, jednym tylko twardnieje brzuszek a u innych sa bolesne. Jakos ten nasz miesien macicy musi cwiczyc wypchniecie naszego dzieciatka. Ja należę do tych co ich nie czują, bądź nie są świadome, że to właśnie "to". Chociaż na tym etapie to chyba już powinny się pojawiać, a tu nic.
-
ZjemCiMiśka SheViolet nie wiesz jak miło mi się zrobiło jak się o mnie zapytałaś <3 Lepszy humor cały dzień :) podglądam was czasem, ale za bardzo albo nie mam sił nic pisać albo nawet sił do konca wszystko przeczytać ;D albo mój Chłop siedzi obok mnie i on chce czytać ze mną.. a mnie to jakos krępuje bo to są kobiece sprawy i wyłączałam forum wtedy xD<br /> Pojechałam wtedy na ip, moja Lilka chyba mnie pokopuje w pęcherz i wtedy trochę.. kropelek po prostu popuszczam bez wpływu na to :( ale ze względu na półpaśca i na bóle zostawili mnie na 3 dni na obserwacji, ale wszystko jest w porządku Leki skonczyłam brać, przestało swędzieć. Został tylko nerwoból i ślad po tych krostach.. boję się blizny :( Powinnaś dostać oficjalny ochrzan! Nawet nie dałaś znać, że was wypuścili w dwupaku i widzisz, że myślami już Cię prawie zrozpakowałam! :P Moja się dzisiaj tak kotłuje, że chyba się wściekła. Zaraz się ogarniam i jadę do mojego, bo ma wcześniej skończyć pracę i bierzemy się ostro za malowanie, bo wczoraj nam brakło farby i dupa blada z tego wyszła. Jak dobrze pójdzie to jutro zacznę zwozić rzeczy dla małej i szykować jej pokoik Nie mogę się już doczekać :P
-
Witajcie :) Ruch tu dzisiaj od rana jak na jarmarku :) @Mleczyk Ten biustonosz wygląda sensownie i chyba też zamówię, bo cena "normalna". Wczoraj kupiłam taki nieusztywniany i moja mina chyba była podobna do miny Twojego, ale ja się mojemu w tym nie pokaże, ooo nie. Odnośnie tej myśli, "że to już ten dzień" to ja tak mam codzień". Mimo, że lekarz ostatnio powiedział, że wszystko w porządku, szyjka ok, chociaż nie wiem jaka długa to ja itak z każdym dniem myślę, że zaraz urodzę. Ale u mnie nakręca fakt nieskończonego mieszkania, bo się boję, że zostanę na lodzie, a wolałabym nie przeprowadzać małej z miejsca na miejsce w sensie ode mnie później do mojego... Co do soli fizjologicznej, to na SR nam mówili, żeby ampułkę po 12h wyrzucić, czyli starcza na poranna i wieczorną toaletę. Ja osobiście sama dla siebie używam do mycia oczu i czasami nawet po 3 dni stoi i nic się nie dzieje. Ale dla dziecka to jednak wolałabym świeże, a resztki najwyżej sama zużyć, bo nie wiem czy się orientujecie, ale po umyciu oczu jest taaaaaaka ulga, że masakra :) Przewijak dostałam od kuzynki taki na łóżeczko i zobaczymy czy się sprawdzi czy nie. A wczoraj kupiłam ostatnią rzecz z wyposażenia czyli wanienkę. Taką małą, bo potem myślę, że będę kąpać w brodziku pod prysznicem, bo jest wysoki, a z mniejszą wanna lepiej będzie wymanewrować. W Smyku są po 30zł, a że dostałam rabat 10% za rejestrację nr tel, to wyszło 27zł Nadal mnie ma ZjemCiMiska. Ciekawe co tam u niej, bo coś czuję, że to może być pierwszy październikowy dzieciaczek na świecie.
-
eewelinka Rolsi dobrze ze przypominasz Ja spalam prawie caly dzień. Sil brak .. Odliczam dni do powrotu męża.. I zostalo 27! A bylo ok 220 jakie szczęście to sobie nie wyobrażacie.. Już całkiem nie dużo tych dni zostało Co do spania to ja cały dzień przeleżałam, bo spać się nie da, a sił totalnie brak. Gdyby nie to rozgrzebane mieszkanie to bym się już o poród modliła ;p
-
Ale nam się coś cicho na forum zrobiło. Wszystkie takie zaspane i osłabione ? :)
-
Martynika SheViolet ja ma dodatni GBS tyle, ze mialam planowa cesarke, mimo to moja Pani dr w 36tyg przepisala mi antybiotyk :) wiec chyba podaje sie go wczesniej. Hmm no to ciekawe, bo z tego co ja czytałam to daje się w kroplówce już w trakcie porodu. Może dlatego tak dała, że cesarkę miałaś? Ja dzisiaj zarządziłam sobie dzień lenia. Planuję cały dzień przeleżeć i nic nie robić, bo ostatnio latam jak nakręcona chociaż mam się oszczędzać. Mój pojechał do Radomia na AirShow (chciał, żebym z nim jechała 200km w jedna stronę hahha , ale koniec końców pojechali samczym gronem) także z malowania czy robienia czegokolwiek w domu nici. Co do wywoływania porodu. Te wszystkie specyfiki liście malin itp. to kiedy powinno się zacząć pić? Bo to przecież chyba nie działa od razu. Koło 36tyg będzie już ok? Któraś doświadczona?
-
Mam pytanie do dziewczyn z dodatnik GBSem,ktore juz rodzily. Jak to u was wygladalo? Trzeba wczesniej podjechac zeby ten antybiotyk zdazyl zejsc tak? Czyli nie czeka sie jak to mowia do ostatniej chwili z jazda na porodowke tylko jedzie za wczasu?
-
Zauważyłyście, że coś długo nie ma ZjemCiMiska ?? Ciekawe czy faktycznie jej się wody sączyły, czy ją przetrzymali przez tego półpaśca. Oby jeszcze ja w dwupaku trzymali :)
-
AsiaPil SheViolet mnie tez te czkawki Malej wcale jakos nie bawia, zaraz po przebudzeniu potrafi czkac z 10-15 minut, a kolezanka mnie nastraszyla, ze i czkac bedzie po porodzie, masakra, bede miala dziecko prawie z ciagla czkawka potrafi tak kilka razy dziennie, wiec Twoja nie jest chyba odmienna w tej kwestii ;))) No to trochę mnie pocieszyłaś, bo już się bałam, że to u mnie tylko takie nasilenie. O tym czkaniu po porodzie też właśnie słyszałam. Będziemy miały przerąbane coś czuję....
-
Mam pytanie do dziewczyn z "czkającymi" dzieciakami. Czy u was czkawki tez trwają po 20 min? Przecież mnie ta mała wykończy nim się jeszcze urodzi. Potrafi tak nawet po 5 razy dziennie, a teraz już od 15min min czka i końca nie widać... Gdzieś czytałam, że czkawki to "kilkuminutowe" pulsowanie. Moja nadrabia za dwoje?
-
Witajcie. Z tym instynktem to może faktycznie coś jest. Ja np. cudzych dzieci nigdy nie lubiłam, nie lgnęłam do nich i vice versa, a teraz w ciąży to wręcz mi na nerwy działają. Ale jak myślę o swoim to mi tak całkiem inaczej:) Też jestem młoda, bo mam 22 lata, ale uważam, że to najwyższa pora coś zrobić ze swoim życiem. Co się miałam wyszaleć to się wyszalałam (noo a trochę tego było ) i pora zając się życiem (zwłaszcza biorąc pod uwagę te moje problemy ze zdrowiem). Może fakt, że moja mama mnie urodziła mając niecałe 21 lat i teraz mając 43 ma "spokój" też działa na mnie optymistycznie. Już się śmieję, że jak młoda będzie mieć 18stkę to będzie imprezowy rok, bo i ja 40stka przy okazji Z goleniem to śmieszna sprawa, bo ja to już robię "na czuja". Czyli nic nie widzę, ale próbuję. Chyba nieźle mi to nawet idzie (gin jeszcze nigdy nie uciekł z krzykiem, więc chyba jest ok ). Mojemu, już zapowiedziałam, że jak przyjdzie moment, że nawet na czuja nie dam rady to jemu to spadnie na barki. Ale liczę, że aż tak źle nie będzie. Paznokcie u nóg jeszcze sobie sama obcinam to i może "tam" do końca będę panować. I powiedzcie mi jedno. Bo albo ja jestem taka durna, albo żadnych skurczy nie czuję. Czasem podbrzusze zaboli, zdaje mi się, że to właśnie "to", ale pewności nie mam. Brzuch jak się stawia, to poza tym, że widzę, że coś z nim nie tak to też nic nie czuję. Jak boli skurcz?
-
Daga81 SheViolet, tez mi dopegyt wypisał, ale na razie kazał się wstrzymać. W pierwszej ciąży po nim przestała sie mała ruszać i trzeba było szybko poród wywołać, dlatego wolałabym uniknąć tych tabletek. Czekam jeszcze dziś na wyniki badania moczu. Mam nadzieje ze nie będzie białka w nim. A jakie masz to ciśnienie? Faktycznie traumatyczne przeżycie miałaś z nim. A wyjaśniło się chociaż dlaczego tak się stało?
-
gosia77 SheViolet, sprobuj kawę parzona, nie rozpuszczalna i koniecznie bez mleka. U mnie podzialalo. Wiadomi, ze kofeina nie jest wskazana dla maluszka ale od czasu do czasu można się wspomóc. Uważajcie na te jelitowe sprawy. Moja mama jednak musiala zostać w szpitalu bo sie odwodnila. Lekarka powiedziala, ze w naszych stronach zaraz po upalach zaatakował wirus jelitowki. Wczoraj na IP lezalo z moja mama 9 osob z takimi objawami a to maly szpital w malym miasteczku wiec jest cos na rzeczy. Hmm z tą parzoną to jest problem, bo tak mi nie smakuje, że raczej nie przełknę. W dodatku nie używam cukru, więc już wgl ;( Może rano spróbuję się zmusić, ale nie wiem ile to da. Z jelitówką to faktycznie coś jest, bo dzisiaj czekając na lekarza siedziałam koło Pana, który był chory (szkoda, że to się okazało dopiero po 30min mojego przesiadywania koło niego, jak się koledze pochwalił z czym przyszedł...) Beata33 Śliwki, winogrona też nic nie dają, a wody 3l to pije minimum dziennie. Skacze tylko z wysokonomiralizowanej, na tą "czystą", bo wyczytałam ostatnio, że właśnie minerały mogą blokować, a lekarz mi taką zalecił przez niskie elektrolity. Daga Dał Ci coś na ciśnienie? Mnie dzisiaj zwiększył dawkę dopegytu na 2x1, bo w przychodni miałam 135/85 chociaż siedziałam dłuuuuugo na dupie nim mnie zarejestrowali, a już tydzień brałam po 1szt. Chociaż tyle, że ja z morfologią nie mam problemów, ba nawet hemoglobinę mam 12,5 Położna stwierdziła, ze wyniki aż za dobre na ciężarną. No i co do tego bólu, co mnie wczoraj rozłożył. Na wysokości pępka w poprzech brzucha jest jakiś mięsień od macicy, i to on mi wczoraj dał popalić. Lekarz powiedział, że szyjka w porządku i nie ma czym się martwić i widzimy się za 3tyg dopiero, bo leci na urlop. Mam mu się pokazać 28.08 w szpitalu na dyżurze czy wszystko ok i z wynikiem tego GBS'a całego (pobrał mi dzisiaj). Także wizyta udana i do września nie urodzę raczej :P
-
Tego biegania do lazienki to wam troche zazdroszcze. U mnie w druga strone i nic juz nie pomaga. Moj ostatnio nie mogl zrozumiec jak ja moglam nie byc 4 dni w toalecie. Kiedys chociaz kawa z mlekiem dzialala a teraz nic kompletnie ;(
-
Ja nie miałam wcale. Jedynie ten test na weneryczne
-
Witajcie :) Widzę, że temat przesądów się pojawił. Z tą zgagą to u mnie pośród znajomych np. się sprawdza. Mama ze mną miała i urodziłam się mega kudłata. Szwagierka nie wie do dziś dnia co to zgaga, a dzieciaki włosów prawie do 2 roku nie miały. Ja się też już dłuuugo zmagam, a na USG w 30tyg lekarka mi powiedziała, że już jest burza włosów i żebym szampon kupiła do wyprawki :) Co do pępka. Też słyszę o tym chłopaku, że to na pewno będzie chłopak, bo tak mi wentyl wystaje... Lepiej żeby nie, bo złoże wszystkim co mi USG robili reklamację. Odnośnie krwi z nosa. Mnie się jako tako nie leje, ale co rano muszę nos czyścić ze skrzepów właśnie zaschniętej krwi. Ponoć to właśnie przez ukrwienie. Ja zaraz się szykuję na wizytę i zobaczymy co lekarz powie. Wczoraj mnie bardzo brzuch bolał, a dokładniej taki pas jakby przez wysokość pępka, że się ruszyć wgl nie dało, ani zgiąć, ani wyprostować. Mała później buszowała, jak popuściło trochę, więc nie siałam paniki, ale muszę mu o tym powiedzieć na pewno. Nooo i w temacie mscy ciąży. Ja w poniedziałek już zacznę 9 :o EDIT. @Pasikonik Ty się tak nie gorączkuj, przecież nie mamy po 5 lat i wiemy, że to tylko takie "żarty" i przesądy... A to, że zestawiamy w tą albo tamtą, to przecież nie znaczy, że trzeba zaraz całe forum ustawiać
-
myszka123 sheviolet jak chyba prywatnie pojdziemy to wtedy No to oni sobie jaja robia? Czy prywatnie czy na kase maja obiwiazek zrobic po 1 badaniu w kazdym trymestrze. A to ze prywatnie robisz to tylko jest dodatkowo dla Twojego spokoju przeciez... Ja to mam dobrze z tym moim lekarzem. Jak potrzeba to nawet co tydz mam wizyty jak ostatnio przez to cisnienie. Swoja droga ciekawe co powie na obecne. Bo mam tak w caly swiat ze bywa normalne a potem np 120/90 albo 145/65.
-
myszka123 sheViolet Usg mialam prywatnie u tego samego lekarza bo na nfz tez nie mozna bylo sie dostac czyli bylo w 26 tygodniu A teraz niewiem Ja miałam na NFZ w 20tyg, a następne ma mi teraz robić czyli około 35tyg właśnie. Ciekawe kiedy Ciebie w takim razie umówią skoro mówisz, że problem z umówieniem ... ;/
-
-
myszka123 Juz po wizycie wyniki dobre i to by bylo na tyle z tej wizyty A nastepna za 6 tygodni pogielo ich na kase chorych limity maja przekroczone to za te 6 tygodni bede w 36 tygodniu Smiechu warte No co Ty gadasz? U mnie nigdy nie było większej przerwy niż 3tyg pomimo, że też na NFZ, a na tym etapie zalecane są wizyty co 2 tyg... Niech oszczędzają na "nieciężarnych". Masakra jakaś po prostu. A USG kiedy Ci robili, albo umawiali chociaż? Co do brzuszków to macie meeega śliczne i mało rozstępów. Mój niby skromniejszy, a przeorany jak po wojnie :((
-
Witajcie. Im bliżej terminu tym większa rotacja na forum :) Ja wstałam dzisiaj lewą nogą i mam takie nerwy, że nie wiem czy kogoś nie pogryzę. Z moim się 2 dni kłóciłam, bo z mieszkaniem nadal jest lipa, bo robota stoi, a on przez ostatni dni nic nie zrobił, bo go oko boli. Zrobiła mu się gradówka i ok rozumiem, że boli, no ale do jasnej.... Nie wiem czy tylko ja zdaję sobie sprawę, że zostały może 4tyg, a mogę nawet w każdej chwili urodzić i co wtedy ;/ @Aska123 Ja mam kolegę 30 letniego, który ma pseudonim Antek (w sumie to nawet nie bardzo wiem jak on ma na imie??). I nie uważam, żeby to było jakieś złe imię :)
-
No wlasnie, bol spojenia. Teraz to juz powinno byc normalne, bo porod coraz blize, a mnie nie boli nic wlasnie. Moja miednica nie probuje sie rozchodzic czy to jedyny bol co mnie ominie?
-
zuzia.be27 Z bazą ??? eeee.....tłumacz o co kaman :P Baza isofix. Montuje się taką podkładkę pod fotelik w aucie i tylko "nakłada" fotelik na bazę, zamiast bawić się z pasami. Tu filmik, żeby pokazać jak to działa Aha no to w takim razie zostaje przy tym co mam upatrzone. Mam nadzieję, że kasa mi szybko przyjdzie i będę mogła też już zamówić, żeby mi czasem ceny nie zmienili. Tylko, że ZUS mi kontroluje zwolnienie i ciekawe ile im to zajmie... ;/
-
zuzia.be27 Zamawiałam za pośrednictwem allegro ale ze sklepu z artykułami dziecięcymi, mają swoją stronę www.dudekdladzieci.pl Płaciliśmy 1499zł, kurier za free. A no to w porządku. Z bazą czy bez? Bo ja mam upatrzony z bazą za 1570zł i teraz nie wiem czy zmieniać czy zostać przy tej stronie. http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/1869/camarelo-carera-wozek-dzieciecy.html
-
magalena3 Musze sie wam wyzalic. Niektorzy ludzie to kanalie. Żeby dziecku z grobu figurki i lampkii zabierac to jest szczyt skur***stwa. Az sie rozryczalam. Moj mnie pocieszal. Dodam ze nie postawilismy jeszcze pomnika wiec nie ma do czego nawet przykrecic czy przykleic. W lutym moja mama kupila figurke aniołka z serduszkiem na walentynki dla naszej malej. I wlasnie zaszlismy w sobote na grob a figurki niema. Stoja dwie inne ale na tych troche farba odprysnela to te zostawili:/ I kupilismy takie wklady do zniczy lampki niebieskie bo w te upaly to taki zwykly wklad sie topil zanim sie spalil. I oczywiscie tez nie ma. A zeby bylo bardziej nie milo to od mojego dziadka tez ukradli :/ Powinna łapa takiemu uschnąć i tyle. Kiedyś u nas była plaga kradzieży na cmentarzu i mówili, żeby "znaczyć" takie rzeczy, bo bardzo często idą w sprzedaż dalej. Najlepiej np. na spodzie takiej figurki papierem ściernym zetrzeć lakier i markerem (wtedy się nie da domyć z czystej porcelany/cementu czy z czego tam jest zrobiona) napisać dedykację, albo coś w tym stylu. W obieg wtedy nie bardzo już pójdzie, więc złodziej może się nie pokusi. Mojej kuzynce ostatnio soczki z wózka ukradli jak weszła z synami do sklepu na chwilę. Oczywiście pożyczyliśmy tej osobie długiego pobytu w toalecie i mam nadzieję, że się to spełniło (wiecie karma ;) ) @Zuzia Też go będę zamawiać tylko czekam na pieniądze. Przez co zamawiałaś i ile płaciłaś? I z isofixem czy bez? A z człapaniem się nie przejmuj, ja się śmieję, że jeszcze trochę i będę się toczyć, bo też ledwo łażę. U mnie 2 dni burza była i teraz znów pada. Nareszcie da się oddychać i żyć