Skocz do zawartości
Forum

kotek90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kotek90

  1. Kaja nie odbieram tego jako ataku :-) jesteśmy tu po to żeby sobie doradzać i ja się cieszę, że ktoś mi może doradzić. A napisz mi jeszcze czy na tym olejku bio oil pisze, że od 16 tygodnia? A ten olejek kokosowy to można już w pierwszym trymestrze? Z tych wszystkich środków na rozstępy to jestem szczerze zielona. Wiem tylko tyle co gdzieś poczytałam, usłyszałam itd. Myślałam, że wystarczy pójść do drogerii i nie będzie problemu. Ale tyle jest wyboru, że nie wiadomo co dobre, a co nie. Chyba pozostanę przy oliwce a na wizycie zapytam położnej co poleca. Maja ja też biorę leki na tarczyce. Tsh wyszło mi 2,13 i mimo, że w normie to jest to górna granica i mam używać.
  2. Kaja na tym olejku bio oil jest napisane, że od 16 tygodnia? Wiesz gdybym miała zaszkodzić dziecku to też wolę mieć rozstępy. W tej chwili to ono jest dla mnie najważniejsze. Ja sugerowałam się tym co mi koleżanka mówiła stosująca ten olejek. Zanim kupię coś to i tak będę czytać opakowanie. A jak będę na wizycie to zapytam położnej co poleca.
  3. Ten bio oil to nie jest stricte na rozstępy, bo też na różne blizny, zmiany skórne itd. Koleżanka używała od początku ciąży i zero rozstępów. Bardzo sobie chwalila. Na necie jest dużo pozytywnych opini, ale tez się spotkała z takimi, że w składzie jest witamina A i w pierwszym trymestrze powinno się go raczej nie stosować (też dlatego narazie używam oliwki). Ale z drugiej strony jeżeli będę narazie używać go tylko na brzuch i piersi to w takiej malej ilości raczej nie ma szans zaszkodzić dzidzi.
  4. Dziewczyny, a jakich kosmetyków używacie żeby zapobiec powstaniu rozstępów? Ja narazie oliwki dla dzieci, ale chce kupić w sobotę olejek bio oil.
  5. Ja obstawiam, że dziewczynka. Mąż ostatnio powiedział, że jest mu wszystko jedno byle miało zdrowego sisusiaka hihi :-) ale tez obstawia dziewczynkę. Ważne żeby nasze maleństwa były zdrowe.
  6. Film jest dostępny na cda.pl :-) gorąco polecam. Na wizyty chodzę z mężem. Mówił, że na początku się trochę głupio czuł jak mnie badał ginekologiczne, ale jest zadowolony i chce dalej chodzić.
  7. Dziewczyny chciałam polecić Wam film Sekret z 2006 roku. Jest to dokument, który pokazuje jak pozytywne i negatywne myśli mają wpływ na nasze życie. Namawiam Was na mały seansik zwlasza, że żyjemy teraz trochę w stresie. Jeśli chodzi o moje menu to w sumie jem to co mam w lodówce. Od paru rzeczy mnie odrzucilo więc unikam jak ognia. No i wyelimonowalam produkty "zakazane" w ciąży. Kartę ciąży położna założyła mi od razu, zanim zbadał mnie lekarz. Powiedziałam tylko, że zrobiłam test z pozytywnym wynikiem i od razu też wszystkie badania, a potem dopiero potwierdził lekarz.
  8. 2,13 to tsh i pytałam oczywiście czy lek jest bezpieczny, a nie lekarz. Błędy mi się wkradaja, bo pisze z telefonu.
  9. Mmira mi również jest bardzo przykro. Wiem co czujesz, bo sama w grudniu poronilam. Ale potrafiłam znaleźć w tym jakiś pozytyw, że przynajmniej się udało zajść w ciążę, że mam owulacje, a mąż dość silne plemniki, aby zaplodnic. I powiem Ci, że przy następnych staraniach byłam już dużo spokojniesza, bo wiedziałam, że się szybko znowu uda. Myśl pozytywnie, a na pewno za niedługo znowu będziesz w ciąży i już będzie wszystko ok :) Wróciłam właśnie od lekarza i okazało się, że mam wszystkie wyniki w normie, tylko ten 2,13 (gdzie norma jest 2,5) i kazal mi już brać euthyrox 25, bo jest to górna granica. Pytałam czy jest ten lekarz niebezpieczny. Zapewniał mnie, że jest całkowicie bezpieczny i mam się nie bać. Nie wiem co myśleć, ale posłucham jednak lekarza.
  10. Margonia moje maleństwo w 6+0 tyg miało 2mm i jeszcze bez serduszka, a tydzień później 8mm i piękne serduszko. Wszystko jest w porządku. Szczesliwa84 też będę przyjmować euthyrox25. Mam nadzieję, że się wyrówna ta tarczyca.
  11. Biorę jod 150ug. Też mi położna mówiła, że niedoczynność tarczycy może być przyczyną poronienia, ale powiedziała, że dostanę tabletki i będzie wszystko dobrze. W ogóle w mojej przychodni cały personel jest bardzo pozytywnie nastawiony, tylko ja mam wrażenie, że ciągle panikuje.
  12. Tubulinka mi tsh tydzień temu wyszło 4,5 i miałam wizytę u endokrynolog. Też się bardzo wystraszylam, ale lekarz powiedział, że tak się czasami dzieje w ciąży. Zrobili mi szczegółowe badania krwi, bo na usg wszystko w porzadku i właśnie dzisiaj dostałam telefon, że mam o 14.30 dzis przyjść po tabletki (chyba eutyroks). Napiszę po wizycie czego się dowiedziałam, ale lekarz mówił, że to nie jest dużo i mam się nie martwić, bo tabletki załatwią sprawę.
  13. Ja mam spadek apetytu. Mięso wołowe i wieprzowe najlepiej gdyby nie istniało, bo na samą myśl mam mdłości. kurczak czasem mi przejdzie zależy od dnia. A ochotę to mam na smaki dzieciństwa - owsianka mojej babci, bułeczki kupowane przez mamę jak byłam mała teraz już takich nie ma itd. Jeszcze na pomidory ale takie kupowane latem i na prawdziwe polskie jabłka z domowego sadu. Narazie waga stoi idealnie w jednym miejscu, tylko brzuch jakby ciągle wzdety.
  14. Kaja miałam na myśli, że jak do tej pory nie mam żadnych wskazań, czyli wiek powyżej 35 lat, obciążenia genetyczne w rodzinie itd. Ale wiadomo, że jeszcze za wcześnie żeby stwierdzić, że rzeczywiście nie mam wskazań. Jestem dobrej myśli :-)
  15. Mimo, że nie mam wskazań to będę robić badania prenatalne.
  16. Zawsze wyobrażałam sobie, że jak zajde w ciążę to będzie tylko sama euforia i radość. A teraz widzę, że to nie tylko radość ale i stres, obawy o to żeby nie poronic, nie zaszkodzić dziecku, o zdrowie dziecka...
  17. Jak szłam do dentysty to w sumie spodziewałam się, że nie dostanę znieczulenia, ale lekarz powiedział, że podaję się normalnie ciężarnym no i się zgodzilam. No i potem tak jak wcześniej pisałam, dzwoniłam to teściowej żeby zapytała lekarki jak to jest rzeczywiście i też potwierdziła, że podaję się tylko, że czyste znieczulenie (nie wiem czym się różni od zwykłego). Przed ciążą chodziłam do dentysty żeby teraz nie mieć problemu. No ale jednak coś się znalazło.
  18. Moni40 niestety nie powiem Ci czy są jakieś ulgi z NFZ, bo mieszkam w Niemczech i tu chodzę do dentysty. Normalnie to każdemu przysługuje znieczulenie z NFZ, ale słyszałam, że jak się jest w ciąży to na kasę nie chcą ich podawać tłumacząc, że w ciąży się nie podaje, a to jest kłamstwo.
  19. Widzę, że był poruszony temat znieczulenia u dentysty. Otóż byłam 2 tygodnie temu i miałam leczenie kanałowe. Bez problemu dostałam znieczulenie, lekarz powiedział, że w pierwszym i drugim trymestrze nie stanowi zagrożenia. Dodatkowo teściowa pracuje u dentysty i zapytała jak to jest. Więc można podać doozebnowo czyste znieczulenie.
  20. Mmira narazie nie martw się tym zupełnie. Jak byłam na pierwszym usg to wyszło, że ciążą jest młodsza o cały tydzien, a na następnym, że tylko o 3 dni. Położna mówiła mi, żeby się nie sugerować datą miesiączki zbytnio, ponieważ owulacja może być parę dni później i tak samo czas od zapłodnienia do impalntacji różni się u każdej kobiety. Głowa do góry :-) A jeśli chodzi o sny to jak nigdy każdą noc coś mi się śni, raz nawet, że poronilam... cały dzień potem chodziłam smutna. Ale mam też dobre sny. Podobno to przez progesteron.
  21. Jeśli chodzi o przeciwbólowe to w ciąży można wziąść tylko paracetamol, (czyli apap). Bolał mnie dwa tygodnie temu ząb i tak mi lekarz powiedział. Szkoda tylko, że jest taki słaby - na mnie nie działa. Na szczęście już byłam u dentysty i jest ok :-)
  22. 10kowa mamusia... ja jak do tej pory jestem bardzo zadowolona z tutejszej opieki lekarskiej. Wszyscy są mili i pomocni. Położna mówiła, że jak mam tylko jakieś pytanie albo gdyby się coś działo mam w każdej chwili dzwonić. Gdy poszłam na wizytę to nawet się nie umawialam tylko w recepcji powiedzialam, że jestem w ciąży, a poprzednią poronilam to od razu kazali mi zostać, zrobili wszystkie badania. Wyszło mi, że mam troszkę za wysokie TSH i zaraz był telefon do mnie, że mam się udać do endokrynologa, sami zorganizowali mi termin na następny dzień i bez żadnej kolejki dostałam się do lekarza. Za nic nie płacę. Jak narazie jest bardzo dobrze i Ty też będziesz zadowolona.
  23. Orzeszki ziemne są również niewskazane w ciąży ze względu na ryzyko alergii.
  24. Tutaj oprócz kwasu jest obowiązkowy jeszcze jod. Położna była lekko oburzona, gdy jej powiedziałam, że będąc przed ciążą jeszcze u lekarza w Polsce kazał mi brać tylko i wyłącznie kwas. Podobno bez jodu wzrasta ryzyko poronienia. Teraz przyjmuję cały kompleks witamin.
  25. Aneczasek, a dostajesz teraz coś na podtrzymanie? Ja nic, bo mi lekarz powiedział, że tak wczesna strata ciąży była spowodowana wadami płodu i teraz musi być dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...