kotek90
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kotek90
-
Jeśli chodzi o wózek to myśmy kupili x lander x pulse głównie ze względu na to, że jest lekki i po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca. Pojezdzilam nim trochę po mieszkaniu i jestem zadowolona, zobaczymy w październiku jak będzie na zewnątrz się sprawował. Fotelik mamy cybex aton 4. Porownywalam w sklepie różne modele i ten wydaje się być najbardziej stabilny. Dla mnie maxi cosi były poprostu za lekkie i za delikatne przez co w porownaniu z cybexem sprawiają wrażenie mniej bezpiecznych. Ale to tylko moje zdanie. Nosidełko też mam już zakupione takie od 3 miesiąca życia. W sklepie pani pokazywała mi takie, w których można dziecko nosić już od urodzenia, ale cena to ok 300zł.
-
Aska123 wlej sobie kilka kropli wody utlenionej do jednego ucha i poleż na boku ok 10 minut i to samo z drugim uchem, mi to zawsze na ból gardła pomaga.
-
Amadeo myślę, że sobie nie pogorszych. Jeżeli mojej koleżance pomogło to pewnie tobie też powinno.
-
Amadeo na uczulenia, wysypki na skórze najlepiej posmarować skórę octem jabłkowym. Koleżance w ciąży też wyskoczył uczulenie i położna jej kazała właśnie tym octem i bardzo sobie chwaliła.
-
Hej dziewczyny dawno się tutaj nie udzielalam, ale staram się Was czytać w miarę możliwości na bieżąco. To już 27 tydzień, moja dzidzia rośnie i daje o sobie znać :-) brzuch faluje, że hoho. Jeżeli chodzi o skurcze macicy to mam codziennie od 15 tygodnia. Biorę 800mg magnezu codziennie i mam pic dużo wody. Przy skurczach i ogólnie nie wolno masowac brzucha okreznymi ruchami bo to właśnie je wywołuje. Położna mówiła, że póki mnie nic nie boli i wszystko z szyjka w porządku to mam się nie przejmować tylko oszczędzać. Nie dźwigać i zakaz mycia okien. Wyprawkę mam już prawie całą skompletowana oprócz łóżeczka i paru drobnych rzeczy. Kupowałam wszystko nowe z myślą, że przyda się też dla następnego dzidziusia. Jeśli chodzi o imiona to moja córeczka będzie nazywać się Klaudia i podobają mi się w sumie proste imiona bez żadnych udziwnien. 10mamusia cieszę się, że Ci się znowu udało :-) ja też mieszkam w Niemczech i dziwię się, że nie przyjęli Cię od razu tylko musisz czekać na wizytę. Jeżeli się stresujesz to idź po prostu do przychodni, powiedz, że ostatnią ciążę poronilas i teraz masz sters i się źle czujesz. Ja tak zrobiłam i do godziny mnie przyjeli. Co do przesądów to jeżeli się w nie wierzy to się spełniają. Ja kupuje rzeczy do dziecka chyba od 10 tygodnia. Generalnie w pierdoly nie wierzę.
-
Cieszę się, że wszystko dobrze Kamiodka :-) A myśmy dziś kupili wozek x lander x pulse oraz fotelik do auta. Cybex gold aton 4. Wiem, że jeszcze jest wcześnie, ale jesteśmy akurat w Polsce, a tutaj chcieliśmy dokonać zakupu. Zobaczymy jak się będzie sprawować, ale w sklepie cieszył się dużym zainteresowaniem. Kupiłam sobie również piżame w biedronce na ciążę i do karmienia. Jestem z niej zadowolona i polecam :-)
-
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to jestem z mężem zapisana na 3 dniowy "kurs" po 4 godziny (piątek, sobota, niedziela) w zasadzie idę, bo mnie koleżanka i położna namówiły. W butach na obcasach nie chodzę, bo nie lubię, ale gdy przydarzy mi się jakaś okazja czy coś to założę. A jeśli chodzi o poród w domu to nigdy bym się nie odważyła. Jak miałam praktyki na porodowce to parę razy byłam świadkiem gdy dziecia zaczynało spadać tętno i trzeba było robić szybko cesarke. Najbardziej utkwił mi w glowie przypadek, gdy poród przebiegal normalnie, a na sam koniec dziewczyna nie potrafiła wypchnac dziecka, małej zaczęło spadać tętno, panika i szybka decyzja o cesarce. 30 minut reanimowali to dziecko, udało się uratować, ale mała jest roslinka do końca życia. Przepraszam, że opisuję taką pesymistyczna historię, ale czasem warto się zastanowić jak szybka reakcja, odpowiedni sprzęt i ludzie są potrzebni w danym momencie. Może też jestem przewrazliwiona po takich doswiadczeniach, ale ja wybieram szpital. Choć każda z nas sama decyduje gdzie rodzi i to jest tylko jej sprawa my możemy tylko sobie doradzac.
-
U mnie znowu wszyscy są w skowronkach, że będzie dzidziuś :-) mama bardzo się cieszy razem ze mną. Nawet moja babcia jest taka szczęśliwa, że będzie miała prawnusie. Codziennie do mnie dzwonią jak się czuje itd. Teściowa też się bardzo cieszy i mogę na dzień dzisiejszy stwierdzić, że jest w porządku. Owszem jest panikara i chciałaby nam doradzac w wielu sprawach, ale ostatecznie się wycofuje i mówi, że to nasza sprawa. Zresztą mąż nie lubi jak ją informuję o naszych planach. A tak ogólnie to zawsze pyta czego potrzebujemy. Zaproponowała sfinansowanie wózka dla dziecka, kupuję ubranka, pyta zawsze mnie albo męża jak ja się czuję i dobrze mi się z nią rozmawia więc nie mam powodów do narzekania. A teraz pytanie dla Was mamuśki z innej beczki. W jakim wymiarze kupujecie łóżeczko? W standardowym 120x60? Bo się zastanawiam czy nie będzie za małe. A już kupiłam na ten wymiar dwa komplety pościeli, i kołderke.
-
Mam pytanie. Któraś z Was doradzała ostatnio bardzo fajnie na temat wyboru wózka. Jak bym mogła również prosić o poradę. Miałam już upatrzony Roan Teo, ale dzisiaj naczytalam się, że ma ten wózek też sporo wad. Zależy mi na takim, żeby łatwo się składał i po złożeniu zajmował mało miejsca tak aby wszedł do bagażnika samochodu i jeszcze zostało trochę miejsca. Fajnie gdyby był lekki i miał pompowane koła. Na pewno macie więcej doświadczenia :-)
-
Ja już tyle ubranek kupiłam, że pewnie by mi wystarczyło, trochę przystopuje, bo jeszcze moja mama i teściowa kupują. Ale normalnie nie mogę się oprzeć jak wchodzę do sklepu, tyle pięknych rzeczy. W piątek zamówiłam 2 komplety pościeli i przescieradel do łóżeczka, pościel do wózka, kocyk i rożek. Za dwa tygodnie jedziemy do Polski to kupujemy wózek, bo mam już wybrany (Roan Teo) - u nas (w Polsce) są dużo ładniejsze wózki i o wiele wiele większy wybór. No i fotelik musimy kupić, ale nie mam pojęcia jaki... zastanawiałam się nad cybex platinum aton Q, bo będziemy dużo podróżować... No nie wiem muszę zobaczyć na żywo i dotknąć.
-
Sheviolet ja prowadzę ciążę w Niemczech mam trochę inne te oznaczenia. Napisze Ci jakie BPD 44 FOD/KU 156 ATD 35 APD/AU 119 FL 26 Termin mam na 7 października, a według usg dziecko jest starsze o jeden dzień.
-
Sheviolet moja ma 217g Mi zmierzył tyle i nawet w książeczce jest miejsce na podanie długości dziecka więc nie wiem dlaczego by się miało nie dac. Nie mam tylko zdjecia z tego usg, bo mała przytulila buzię do ściany macicy i nie chciała się pokazać hihi
-
U mnie 19 tydzień, a te wymiary to od główki do stóp.
-
Miałam dziś wizytę i okazało się, że będzie Klaudusia :-) sama widziałam, że między nóżkami nic nie ma hihi mała ma 18 cm i wszystko dobrze się rozwija. Po wizycie poszłam na zakupy i mam dwie reklamówki pięknych ciuszkow.
-
U nas będzie Klaudia, albo Wiktor. W czwartek na wizycie się dowiemy :-)
-
Kingusiaikr ja czuję takie rosnące napięcie w macicy, które trwa ok 30-40 sekund i powoli puszcza. Jak dotknie się brzucha to macica jest twarda jak kamień i tak jakby wychodziła po za brzuch.
-
Wieczorem smaruję bio oilem, a rano balsamem babydream na zmianę z palmersem.
-
Już się nie mogę doczekać takiego prawdziwego brzuszka :-) mam nadzieję, że szybko urośnie.
-
-
Jakoś nie mogę dodać zdjęcia brzucha, chyba za duży rozmiar. Zrobię jeszcze raz zdjęcie wieczorem to wrzucę :-)
-
Jejciu ale Wy macie fajne już te brzuszki :-) ja dopiero jak się najem tak jak teraz to coś tam wystaje (wrzucę fotkę) to już 18 tydzień. Rano mam jeszcze płaski. Narazie nie przytylam jeszcze ani grama. Co do wyprawki to już kompletuje, mam już trochę neutralnych ciuszkow i parę akcesorii. Jak poznam płeć w przyszłym tygodniu to robię nalot na sklepy hihi. Ostatnio udało mi się kupić dwa kombinezony zimowe przecenione z 20€ na 2€ i od razu wzięłam i różowy i niebieski (też wrzucę fotki). Jeśli chodzi o to twardnienie macicy, to dziś znowu byłam na badaniu i jest ok, ale nie raz czuję ten skurcz jak leżę na plecach. Położna mówiła, że absolutnie nie mogę na plecach tylko na boku i faktycznie wtedy mi się to nie robi. Chciałam wziąć no spe, ale tutaj jest ona zabroniona w ciąży więc nie wiem jak to jest.
-
Oleczka84 mam dokładnie takie samym objawy stawiania macicy jak Ty. Dlatego jak wcześniej pisałam chodzę co 2 dzien na CTG. Pije od soboty specjalne zioła i biorę większą dawkę magnezu. Dziś już na badaniu było wszystko w porządku i rzeczywiście wczoraj tylko raz rano mi się postawiła, a dziś narazie spokój. Miałam jechać jutro na wycieczkę, ale położna mi zabronił z powodu tych skurczy, więc nie wiem czy jest to normalne. Choć przeglądając internet to w sumie można stwierdzić, że nie jest to niebezpieczne.
-
Lencia, a po tym magnezie masz jakąś poprawę? Bo ja piję te zioła i zwiększyłam dawkę magnezu do 450mg i jakby trochę lepiej. Gdzie mieszkasz, bo ja też nie w Polsce tylko w Niemczech?
-
Hej dziewczyny dawno się nie odzywalam, ale staram się czytać forum w miarę na bieżąco :-) choć przyznam, że tempo produkcji kolejny stron jest błyskawiczne :-) Moja dzidzia rośnie, nie znam jeszcze płci, ale 7.05 mam polowkowe i lekarz mówił, że wtedy się dowiemy. Od kilku dni mam problem ze stawiająca się macica, miałam wczoraj CTG i okazało się, że mam skurcze. Dostałam do picia specjalne zioła i co dwa dni będę chodzić na to badanie. Jeżeli nie przejdzie to podłącza mnie pod kroplowki. Co do głosowania to tylko JKM.
-
Na usg widać tylko jedną rączkę lub nóżek dlatego, że to jest tylko płaski przekrój ciała płodu. Jeżeli przekrój jest np przez sam środek dziecka to nie widać wtedy żadnej rączki. Wstawiam moje zdjęcie z 15 tygodnia :-) Zastanawiam się tylko dlaczego moja macicy w środku przybrała kształt rogala i czym jest ten duży guz? Łożysko? Jak myślicie?