
moni40
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez moni40
-
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
moni40 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Przeprasza,do tej pory byłam na pszdziernikowych mamach. Niestety mój dzidzius nie urodzi się,ciąża obumarła i w 10 tyg indukcja poronienia i llyzeczkowanie. To było dwa dni temu. Trzymała się dzielnie,nie pokazałam rodzinie że mi żal. Dzisiaj musze się wywalić i wyplakac. Wszystko rozumiem ale żal jest ogromny. Mam dwóch synów,mam 40 lat i zapragnelsm tego maluszka. Kochałam je tak mocno. A natura nie pozwoliła. Już nie będę więcej narażać się na takie stresy,to trudne. Nie będę pytała dlaczego bo nie ma sensu,tylko ta pustka okropna i żal,matrix. Wszystkie pizdrawiam i życzę serdeczności. -
Gosia,tak jestem już w domu,jakoś się trzymam,nic nie boli tylko serce i żal. Staram się,przy domowników nie okazuje ale dzisiaj już jestem sama i musze z sibie to wyrzucić ten żal.
-
Dior,bądź dobrej myśli... Jestem z Tobą całym sercem,wiem co przezywasz. Musisz być dzielna dla siebie. Daj znać, proszę.
-
Aaaa,w szpitalu nie zrobili ci kompletnego badania,usg? Na jakiej podstawie zwieksxyli leki. Dobrze ze idziesz do lekarza swojego. Wszystkiego dobrego,tr,ymam kciuki
-
Lancia,oczywiście możemy się dogadać.. Już nie powinnam być tu na forum dlatego proponuję może e-maila. j31@wp.pl. I tak chyba będzie lepiej jeśli chodzi o szczegóły.
-
Opakowanie kosztowało 29.80 może porostu za merci? Co proponujesz?
-
Dziewczyny mam do odstąpienia duphastan całe opakowanie i napoczete-poł.. Już mi się nie przyda.
-
Jeszcze jestem dziewczynki szpitalu. Oj,przeszłam sporo ale wracam do siebie. Nie bagatelizujcie żadnego bólu,proszę... Pozdrawiam
-
Inflancka jest super,przemile,czysciutko, opieka extra.
-
Cześć,jesteście kochane,dziękuję Wam za wsparcie,czuję wasza siłę. Zaglądam tu jeszcze dzisiaj bo przyzwyczaiłam się do Was. A noc w szpitalnym łóżku jest długa i nie wygodna. To forum było odskocznią od myślenia i dzięki niemu poznałam Was. Nie przejmuje się gadanie ludzkim a jeszcze nniejedne slowa krytyki zapewne zostaną tu napisane. Przepraszam jeśli napisałam coś drastyczego. Byłam z wami w swoim bólu,może faktycznie to nie fer z mojej strony. Przepraszam. Głowy do góry. Czasami zajrzę do was,może... Jak będę miała siłę.
-
Może to głupie ze jestem dalej na forum,bardzo było mi z wami dobrze. Teraz gdy jest mi ciężko żeby nie myśleć wracam na forum,m. Czekam na lekarza,za pół godziny będzie badanie. Teraz wszystko się czyści, trochę mnie boli. BŁAGAM NIE BAGATELIZUJCIE ŻADNEGO DZIWNEGO SYMPTOMU, NIE WOLNO CZEKAĆ. BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE TO WAŻNE I DODAJE SIŁ, JESTEŚCIE KOCHANE.
-
Drogie mamusie,gdy poczujecie że coś złego się dzieje szybko ruszając do sxpitala czy swojego lekarza. Mój dzidzius już z aniołami,czekam na zabieg. Żegnam się z wami,życzę pozytywnych myśli,zdrowia i wszystkiego naj....trzymajcie się dxielnie
-
Jestem w izbie przyjec,czekam druga w kolejce,trzymajcie kciuki
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie,faktycznie wczoraj się przeforsowalam,dzisiaj leżę i nic nie robie,w zasadzie umyłam się tylko. I tak coś się dzieje. Jak nie wytrzymam to pojadę do sxpotala
-
Kurcze dziewczyny,ja już nie mam sily na te wszystkie domysły co to się u mnie dzieje. Już kilka dni miałam zupełnie czysto,cieszyłam się bardzo a teraz od wczoraj znowu się czaczelo pojawiać Plamienie. Jest tylko przy podcieraniu i to nie za każdym razem,jest to taki sluz jasno rozowy,jakby rozcienczomy jasny bardzo kisiel Co jakiś czczasnie pokłówa w bokach,innych boli nie mam. Nie mam też żywej krwi,to chyba dobrze. I tak bardzo się niepokoje,bardzo boje czy znowu m jechać na ip
-
Tak myślę że stetoskop nie spełni mojej zachcianki ale naiwność mnie napędza. Jednak szkoda...
-
Ciekawa jestem czy słuchawkami lekarskimi będzie można wyłapać serduszko
-
Jakbym mógł raz w tyg zobaczyć i usłyszeć serdunio mojej krusxynki byłabym spokojna, czyli to normalne zevtez tak czuję. Już się martwilam.
-
Zuzia to hormony a nie my...ja tydzień.temu dałam taki czad mojemu mężowi że sama nie mam pojęcia skąd ja tak potrafię.on cierpliwie wysłuchał,wyprztulał i nawet się nie obraził. Kochany. Jak pisała jedna z nas jak szaleją hormony to znaczy że wszystko dobrze. Wyobrażałem sobie,Gdyby spotkało się kilkanaście takich ciężarówek to byśmy się chyba pozabijaly. Mogłoby być ciekawie.
-
Myślę że to tylko trudny start,hormony się wkoncu.uspokaja. Drugi trymestr będzie.spokojny. Wszystko zniose aby dotrwać do października.
-
Też się boje ale robię to dla krusxynki, żeby nic jej tam złego nie wpadło. Niea wyjścia,boli i trzeba iść. Nie mam pojęcia ale w bardzo krótkim czasie zrobił mo się taki kamień że szok,zaraz przestanę soe uśmiechać. Oby do środy.
-
Musimy być dla siebie wyrozumiale, a tera możemy sobie pozwolić na marudzenie,odpoczynek i traktowanie ulgowe
-
Llp dzisiaj wyjechać sobie fotkę z moich własnych chrzciny,piękna fotka z dawnych lat. Zaraz sobie ładnie przykleja w widocznym miejscu i napiszę coś pozytywnego;)) żeby patrzeć i powtarzać sobie ze jest ok
-
Osłona,z tego co czytam to co druga popada w paranoje,ale to chyba zdrowa paranoja;))
-
Hy...w pierwszej ciąży byłam szczęśliwa,spokojna,noc nie wiedziałam,.niczym się nie przejmować,pracowałam i to ciężko do samego końca,mialam anemia ale.nic sonie z tego nie robiłam,zupełnie jakbym była.niewiadomą zagrożeń. W drugiej ciąży podobnie,tylko niewiadomą kiedy prxyplatalo mi si zapalenie płuc,bardzo ciężko bo aż 6 tyg.mnie trzymała choroba. Myślałam tylko aby mały się ruszał. On był.leniwy,ciągle spał w brzuchu,musiałam go budzić. Wszystko dobrze się skończyło. Teraz popadam w paranoje,szkoda gadać. Za dużo wiem. A i wciąż za mało. Będę pewnie nadopiekuncza. Kocham je bardzo i chce je bardzo mieć.