moni40

Kamionka pogoda nas nie rozpieszcza,jest zmienna i kapryśna jak kobieta,ja dzisiaj mam ochotę na czekoladę,koszmar,przecież nie mogę...

Mona,poradzisz sobie cudownie,matki radzą sobie ze wszystkim...z czworaczkami bydgoska ma radzi sobie super. Dasz radę,musisz być pod opieką lekarza i kontrolować czy maluszki sobie nie podkreślają...już od początku jest walka o przetrwanie,kurcze.jaki to cud...podwójne szczęście...trzymam kciuki,ciesz się...

Wczoraj oglądałam program że najlepszą pozycja pogodowa jest w kucki,na siedzaco tylko nie należący. Leżąc szyjka macicy jest wygięte do góry i wsxystko idzie dłużej i wtedy to krocze jest zagrożone. W kucki wsxystko skierowane jest w dół, nacisk jest od góry i podobno jest łatwiej i szybciej. Tak właśnie chciałabym rodzic,mamy prawo wyboru. Na Inflanckiej jest takie koło do porodu( nie pamiętam dokładnie jak się nazywa) dopasowuje się pozycje wygodną dla mamusi. Jak zechcesz wynajmie sobie położna ale z tego co wiem że te niezliczone sprawdzają się naprawdę super. Dużo naprawdę zależy od nas, musimy współpracować. Nie czytaj tych wiadomości w necie,można oglupiec. Ja dlatego jestem tu na forum bo można wymienić się doświadczeniami,poradzić a nie sugerować się ogółem. W każdym razie u każdej wsxystko przebiega inaczej. Ja w poprzednich ciazach czułam się super,pracowałam do końca, mialam energię i niczym się nie martwilam. Teraz od 6 tyg mam plamienia,czuję kłócie i różne bóle w dole brzucha,mam totalnego lenia i wszystkiego się boje... Każdego dnia mówię sobie ze wsxystko będzie dobrze. Marzę o zdrowym.dxidziusiu, mam 40 lat i trochę się martwię. Zdrowie mamy jest ważne ale zdrowe dziecko dodaje nam siły i więcej radości. Kaszka, głowa do góry,wszystko będzie dobrze i nie myśl już o kroczu, porodzie...niedługo zaczniesz odczuwać ruchy i wtedy oszalejesz.

Kaszka... Twoja mama już raczej dawno rodziła dzieciaczki,prawda? Teraz jest inaczej,dbają o kobietę,i nie słuchaj opowieści różnych treści...nastaw się pozytywnie i bądź dobrej myśli. Pozytywne nastawienie jest najważniejsze,współpraca z położna i oddech. Ja rodziła dwa razy i uważam że to najpiękniejsze chwilę w życiu,to cud narodzin. Rodziłam bez znieczulenia,i poszło wszystko dobrze. Pierwszy poród o pierwszego bólu trwał 4,5 h a drugi 11 h. Młodszy syn wychodził na świat rączką i dlatego trwało to tak długo. Proszę Cię,ty jesteś inna niż mama,są inne czasy i opowiadania koleżanek też nie będą miały wpływu na twój poród. To brdzie tylko twoja przygoda,ale nastaw się pozytywnie. A gdzie jesteś ze masz takie ciepelko i dlaczego koniecznie chceszvrodzic w Polsce,może na świecie gdzieś są jeszcze lepsze earunki

Znowu przepraszam za literówki, piszę z telefonu i może dlatego,na dodatek znowu urwało tekst....

Kaszka...żelazna to najbardziej oblegany szpital w warszawie,na wszelki wypadek poczytaj o innych jeszcze,MSWiA,INFLANCKA,ORŁOWSKIEGO,KAROWA... Brzucha może się już zaokrąglone troszeczkę ale i jelita się buntuje bo muszą się troszkę inaczej rozpiesciliscie,zrobić miejsce

Nie odsyłaja gdy przyjedzie się samemu,obdzwonilam wszystkie szpitale te najpopularniejsze i wszyscy to samo mówili. Te informacje są również na stronach szpitali. Jeslichodzi o.nacinanie, to jak nie ma potrzeby to nie tną. Ja miałam swą nacięcia,ładnie zacerowsli i nie odczuwalam źadnego dyskomfortu. Myślę że lepiej dobre nacięcie niż żeby popekalo za bardzo. Każda pacjentka jest inna i ma różne predyspozycje. A teraz świeci słonko ☀ można zwariować z pogodą.

Warszawa jest szara,mokra i.smutna,wilgoć i wiatr,brrr,a wczoraj nawet grad. Myślę że to resztki zimy,teraz tylko będzie cieplej i.miłej,mimo wszystko ciepło pozdrawiam

Kaszka,wiem, że jak pacjentka zgłosi się do porodu do szpitala sama ( nie przyjedzie karetka) to napewno zostanie przyjęta,nie odsyłaja, tak jest w Warszawie.

Jeszcze długa droga przed nami,najbardziej jestem przy inflancjiej Kasiu,może się tam spotkamy? Ha,ha...Znając moje dzieci,pewnie i to się opóźni z porodem. Niby termin mam na 2 października ale chłopcy urodzili się 13 dni po terminach,jak będzie, niewiem.

Odnośnie lekarza to tak,mam panią doktor ale czy jestem zadowolona? Nie wiem....ona za wiele nie mówi ale odpowiada przynajmniej spokojnie na pytania, następna wizyta 23 marca wtedy się zorientuje co powie bo będę miała więcej wyników i wogole więcej pewnie pytań.

Poprzednie dwa porody były na Solcu,byłam bardzo zadowolona,teraz tam zaszły dodatkowo zmiany na jeszcze lepsze. Teraz jak zaczęłam plamic pojechaliśmy na inflancka,i chyba zdecyduje się właśnie tam. Zaletą jest ze sale do porodu to same jedynki. Na pierwszy rzut oka podobało mi się. Porozmawiam jeszcze z sąsiadka,urodziła tydzień temu to opowie jak tam jest,a ty Kasia? Zastanawiałam się nad szpitalem? Poród rodzinny? Świetnie że nic Ci nie dolega,a odpocząć sobie trzeba. A rodzeństwo się cieszy?

Osłona super wiadomości,gratuluję

Idę na to badanie prenatalne,narazie usg genetyczne jakieś bardzo dokładne pomiary będą robić i test pappa. Jeśli któreś z tych badań będzie niejasne tzn wynik,wtedy badanie amniopunkcji. Wolałabym uniknąć tych wszystkich doszukiwan, ingerencji ale tak nakazują że lepiej wiedzieć o ewentualnych wadach. Przeżyję to bardzo,już wiem,i już zaczynam się bać. I co jeśli coś wykryja ,Zd, czy coś innego. Boże oby nie,...w rodzinie nie ma i nie było żadnych wad,chorób, chłopcy zdrowi i dorodni, ja zdrowa,ciężko nie pracuje,musi być zdrowy mój okruszek. Kasia a jak się czujesz,jak dzidzius,duży już?

Dobrze robisz szczesliwa,

Najczęściej wszystkie komety ki la ciężarnych są od 12,14 tygodnia ciąży. Teraz używam zwykłej oliwki dla dzieci. Ross man ma szeroką ofertę kosmetyków dla mam również na piersi.

Kurcze, cha ja pójdę zrobić t badania, bo okazuje się ze może byc nieciekawe

Maja nie denerwuj się, do 15 marca juz mało czasu zostało, zaraz pójdziesz do lekarza i wszystko ci wytłumaczy. Myślę też ze tu na forum zaraz znajdzie się ktoś kto już zrobił te badania. Spokojnie,niczym się nie przejmuj,uśmiechaj się do maluszka,pozdrawiam

Maja , toxeplazmoza jest w planie badań, będę robiła za tydzien

Wiem ,że jeśli ciąża przebiega bez komplikacji to można wykonywać ćwiczenia, oczywiście nie wszystkie. Ja przed ciążą tańczyła zumbe i w ciąży tez miałam chodzić ale zaczęłam plamic i nic z tego. Wiem ze są zajęcia dla kobiet w ciąży, na pewno można pływać, maszerowac. ... .Na wizycie u lekarza zapytaj,wszystko ci powie. Ja tez się wypytam bo bardzo tęsknię za moimi zumbowymi zajęciami.

Jusiek, moja trenerka schudła przez wymioty w pierwszym trymestrze 6 kg,z maluszkiem wszystko było ok,w październiku i urodziła 3500 córeczkę, zdrową. Nie martw się ale bardzo Ci współczuję, to męczące. Pij wodę, może lekko gazowane? .nie wiem co doradzić bo mi nic nie dolega. Aaa, pryszcze zaczęły wychodzic

U mnie 9 tyg i 6 dni,jest spokojnie, na szczęście wymioty,nudnosci mnie nie dopadły, nawet zaczynam czuć smaki i zaczynam podjadac. ..zaparcia są moim utrapieniem i bolące piersi. Dzisiaj tak leżąc na plecach,pomacałam sobie brzuchu juz wyraźnie czułam powiększona macie, dzidziuś rośnie super.nie Mogę Doczekać Się Ruchów, Wtedy Będę Miała Kontakt Z aniolkiem. Jak się czujecie dziewczyny. Ja wciąż musze leżeć, jak się więcej w domu poruszam zaraz planie a jak się oszczędzam jest czysto. Musze pojechać tam dzieje będą mi robili to usg prenatalne i trochę się boje. Może jednak jutro jak nie będzie już tłokowe w tramwaju,.musze zawieść im skierowanie i chce aby dokładnie przejrzenia moje wyniki odnośnie wieku ciąży i stwierdzili czy to będzie odpowiedni termin. Kamiodka, mam takiego fisia ze wszystko sprawdzam kilka razy, analizuje,wszystko jakby pierwszy fraz, bo pierwszy od 16 lat... Wciąż nie dociera do mnie to szczęście, mnie umiem sobie wyobrazić, ciekawa jestem do kogo będzie podobne,synowie są podzieleni,jeden do męża, młodszy do mnie. Teraz chciałabym córeczkę, jak ona będzie czy ono?ale fiś. ..

Jusiek a bierzesz jakieś witaminy dla mamy w ciąży? Jeśli tak spróbuj odstawić na kilka dni może się polepszy? 0a który MSZ tydzień?

Kamiodka,zapisałaś się już na badania prenatalne,będziesz je robiła?

Piękne. ..my ,mamy anioły czekamy na nasze małe aniołki. Kamiodka, czekamy na fotke,trzymam kciuki. Dobrego dnia dla nas wszystkich.