Iza0602

Ja na początku też kładłam Kubę do wózka bo było mi łatwiej po cc podnieść się do wózka niż do łóżeczka, ale jak już doszłam do siebie to do łóżeczka go kładłam.

My z mężem raczej nie robimy sobie prezentów :) a jak już to wybieramy się na wspólne zakupy :) Teraz się urządzamy to i tak coś do mieszkania kupimy :p

Nie wiem czy widziałyście ten wpis... ja się poryczałam :) Dla wszystkich nas, które zastanawiają się nad czym czy będą kochać drugie dziecko tak samo jak pierwsze http://www.ofeminin.pl/mam-dziecko/mysle-o-drugim-dziecku-jak-o-intruzie-mama-o-milosci-do-synow-s2431914.html#utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_redakcja

Karolka ja nie korzystałam, ale sama się zastanawiałam nad zakupem i trochę poszukałam opinii i dużo mam narzekało, że to tylko na max 6 miesięcy ... nie wiem czy się opłaca :)

Ja po Kubie mam łóżeczko, fotelik do auta, leżaczek, fotelik do karmienia i pełno ciuchów więc większość mam :p jak będzie chłopak to dużo nie zostanie do dokupienia z ciuszków :)

Lenka super wieści- gratuluję synka :) Ja to samo za wyprawkę zabieram się w styczniu. Też zamierzam przejrzeć co zostało po małym i co muszę dokupić :)

Basijah no to super wieści o kości nosowej :)

Ja suwaczka Alik też nie widzę ... :)

Mój syn miał bostonkę ponad miesiąc temu. Po niecałym tygodniu mu przeszło ja nic nie załapałam. Chyba, że przeszłam bezobjawowo- to nawet nie wiem. Gratuluję świetnych wyników badań! Ja jeszcze nic nie kupiłam dla dziecka. Po Nowym Roku pewnie dopiero będę robić zakupy. Chcę też najpierw poznać płeć.

Karolka no byłam zdziwiona, że Twój lekarz od razu kierował Cię do szpitala zamiast zlecić posiew ... ale dobrze, że trafiłaś do takiego co pomyślał :)

Mi lekarka powiedziała, że jest szansa na chłopca bo też coś widać, ale na tym etapie narządy dziewczynki wyglądają podobnie więc myślę, że jeszcze jest szansa na dziewczynkę :) W pierwszej ciąży na tym etapie powiedziała, że chłopak i się sprawdziło, a tu pewna nie była. Tak jak piszesz Aisza84 najważniejsze jest zdrowe dziecko:)

To nie jestem sama :p

Czekamy na info po wizytach :) Będzie dobrze :*

Ja wizytę mam dopiero 11 grudnia ... teraz mi się jakoś dłuży, a to dlatego, że się okaże kto tam zamieszkał chłopiec czy jednak dziewczynka- dalej mam nadzieję na córeczkę :)

Też bym poszła na l4. W domu jednak inaczej. Zdrówka i dużo sił życzę!

Hej dziewczyny! Co słychać? Jak się czujecie? Jakieś wizyty w najbliższym czasie się szykują? :)

Caroline0887 nie ma sensu się denerwować. Jak ktoś jest zaślepiony staromodnymi przekonaniami to jego sprawa :) Niech dalej żyje w tej ciemnocie.

Ja nie wiem co to znaczy mieć obrzęki w ciąży. Mi obrączka spada z palca teraz :) W pierwszej ciąży raz miałam opuchnięte kostki, ale to był sierpień i było strasznie gorąco :)

Milena 05 Krolka26 ja biorę witaminy falvit mama . Jest tam wszystko co potrzeba i wyniki mam wszystkie w normie. Ja muszę jeszcze brać wit. D i jod ze względu na moja niedoczynność tarczycy i to tez znajduje w jednej tabletce falvit mama. Mam pytanie do was dziewczynki czy macie problemy z nogami? Ja niestety od tygodnia mam straszne bóle nóg, szczególnie w nocy i rano jak wstanę to mam jakby obrzmiałe i dłonie spuchnięte. Jak trochę pochodzę to jest lepiej . Nie wiem czy to przez to ze w pracy siedzę więcej czasu przed komputerem? Jutro idę do mojej lekarki na badanie kontrolne to może się czegoś dowiem . Możliwe, że to od pracy siedzącej. Ja też pracuję przed komputerem, ale nie mam obrzęków. Zależy, każdy reaguje inaczej. Może jakiś żel chłodzący mogłabyś stosować? Zapytaj lekarza :)

Olandia super :) Ja czasami czuję takie lekkie muśnięcia, ale nie jestem pewna czy to dziecko :p Ja przyjmuję femibion. Ma witaminę d3, jod i dha :) W pierwszej ciąży też to przyjmowałam.

Ana5 Poród mojego dziecka zakończył się po 12 godzinach, cesarką z powodu problemów z tętnem. Bardzo źle wspominam okres po operacji. Dziewczyny po SN bez problemów śmigały do swoich dzieciaczków, a ja nie byłam w stanie zwlec się do swojego... Masakra. Ale to te, które rodziły SN są tylko bohaterkami...... :)

U mnie wykonano cc po całonocnej walce o poród SN. To uratowało życie mojemu dziecku. Strasznie płytkie myślenie, że cc to nie poród. Ciemnogród.

Olandia to też będziesz miała nie wesoło. No ja staram się chodzić sporo odchodzę od komputera żeby pozwolić odpocząć i oczom i plecom, no ale woadomo więcej czasu spędzam na siedząco przed kompem. W ciąży z synem też ciężko mi się siedziało, ale dopiero około 5-6 miesiąca zaczęłam narzekać na plecy.

Madzina trzymam kciuki za amnio daj znać! Nie brałam wczoraj jednak ten nospy bo jak wyszłam z pracy i trochę pochodziłam to przeszło wszystko. Pewnie przez to siedzenie przed komputerem boli mnie kręgosłup. Olandia, Basijah trzymam za Was kciuki!! Oby wszystko dobrze się skończyło. Byle do maja... ;)

Kupię sobie dzisiaj nospę i wezmę nie będę się męczyć.