Iza0602

Ja mam jeden polarkowy kombinezon, ale na bank będzie za duży bo to jakiś wiekszy rozmiar. Drugi mam cieplejszy, ale też rozmiarem dopiero na zimę. Ja to jestem z tych co nie opatulają dzieci i na pewno nie będę z tego korzystać jak się urodzi :p

Monia super, że samopoczucie masz jak najlepsze :) Ja do laboratorium zawsze jadę w sobotę na otwarcie i zawsze jestem pierwsza szybko załatwiam sprawę i do domu :)

Hehe śmieję się, że ja taka przeciwniczka xlandera sprawię sobie właśnie taki wózek :p mam nadzieję, że nie będę żałować :)

Spacerówka obszerna i bardzo wygodna podobno. Wczoraj rozmawiałam też z inną znajomą też miała ten wózek to mówiła, że ona swojego małego woziła w samej gondoli 7 miesięcy, a do małych dzieci nie należał.

Mnie glukoza czeka 1 lutego i już się boję jak to będzie .... Mam dylemat co do wózka. Koleżanka ma na sprzedaż x landera mówi że za pół darmo... cena mnie kusi, ale kurde ta mała gondola mnie odstrasza... nie wiem co robić...

Nam jeśli wyjdzie z karmieniem to będę brać witaminy po porodzie, a jak nie to odstawię.

Ja dzisiaj czułam lekkie kłócie od pchania sanek z synem :p ciężko mi było i się zasapałam

Współczuję Wam dziewczyny problemów ze spaniem. Ja czasem się kręcę zanim zasnę, ale generalnie nie narzekam. Dzisiaj spaliśmy do 10:00 z synkiem wyspałam się za wszystkie czasy :p

Tak myślałam że to jakiś błąd był :) Akemi to dobre wieści właśnie chciałam pytać jak po usg :) może samo się wchłonie i będzie spokój :)

Dzisiaj od rana nie mogłam się dostać na forum- pokazywało się info, że połączenie nie jest prywatne, a ktoś próbuje włamać mi się na konto :/ dobrze, że teraz się udało :p

Olandia może Tobie podpasuje i będziesz zadowolona :)

Do karmienia to dla mnie była totalna porażka za duża lepiej myślę zdał by się mniejszy rogal. Kilka razy próbowałam wykorzystać ją do karmienia, ale niestety tylko mnie irytowała. Takie było moje odczucie.

Do karmienia to dla mnie była totalna porażka za duża lepiej myślę zdał by się mniejszy rogal. Kilka razy próbowałam wykorzystać ją do karmienia, ale niestety tylko mnie irytowała.

Podziwiam mamy 3 czy 4 dzieci na prawdę wielki szacun ja jednak pozostanę przy 2 :) Z resztą ciąża dla mojego organizmu to też obciążenie bo mam jedną nerkę no i moja tarczyca...

Miałam taką poduszkę czasem mi faktycznie pomagała w znalezieniu pozycji, ale dopiero na samym końcu ciąży jak brzuch już był największy. Teraz nie używam chociaż też się kręcę na wszystkie strony, ale jakoś mega jej nie potrzebuję. Także ja średnio polecam, ale dużo moich koleżanek korzystało i bardzo sobie chwaliło.

To u nas odwrotnie mąż chciałby trzecie dziecko, ale dla mnie nie ma takiej opcji. Ja już się boję, że mogę zajść w kolejną ciążę. Po porodzie chcę założyć spiralę. Najlepiej to by było jakby mój mąż dał się namówić na zabieg żeby na stałe pozbawić go możliwości posiadania dzieci dwójka wystarczy ;)

Niepewna dobre wieści trzymam kciuki za Ciebie, oby samopoczucie się utrzymało, a nawet było lepsze:) gratuluję synka ;)

Niepewna powodzenia!

Majcysss byle do terminu dasz radę! :)

Grażyna u nas będzie drugi synek :) Monia ja surowego buraka to wcale nie lubię, ale piłam sok parę razy i jak ręką odjął. Oby koktajl Ci pomógł.

Olandia tak właśnie myślałam, że nie mają miejsc dla ciężarnych żeby przyjąć wcześniej to jest tylko tak ładnie napisane, a jest jak jest. Ehh ta nasza służba zdrowia to jakiś żart.

Monia a sok z surowego buraka? Mi pomógł bardzo szybko.

Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty lekarskie :) Mi też się czasem napina brzuch. Lekko, ale jednak. Chwila odpoczynku i przechodzi więc nie jest najgorzej. W pierwszej ciąży chyba gorzej miałam.

Szczerze to nie słyszałam o tym, o czym piszesz Justynaaaaa. Nawet jeśli tak jest to nie zawsze da się z tego skorzystać bo służba zdrowia jest jaka jest. Ja mam też o tyle dobrze, że mam pakiet pracowniczy i do specjalisty czy na badania umawiają mnie w ciągu dwóch dni, ale do endokrynologa i tak chodzę swojego od lat, a on akurat nie podlega pod ten pakiet medyczny.

Ja poszłam do lekarza bo zaczęłam puchnąć w okolicach szyji, a że moja babcia miała guzy na tarczycy to poszłam zrobić badania krwi i wyszło bardzo wysokie tsh później usg i już do końca życia muszę brać leki. Teraz usg robię raz na dwa lata i co 4 miesiące chodzę na kontrol do endo. W dzisiejszych czasach na tarczycę chorują już 5 letnie dziewczynki bo głównie kobiety to dopada więc warto zrobić usg i krew dziecku. U mnie z terminami do endo jest tak ze na nfz 4 lata się czeka ja chodzę prywatnie niestety, ale to jest ważna sprawa.