Iza0602

Każdy ma prawo do własnych decyzji jak ktoś lubi to ogląda jak nie to nie musi :) Holy dobrze, że sobie wyjaśniliście to wszystko :)

Ja uważam że nie ma co zaraz robić afery wystarczy pogadać w takiej sytuacji. Jasne, że jeśli jest zakaz seksu to można sobie dogadzać w inny sposób my tak robiliśmy w pierwszej ciąży. Ja osobiście sama czasem proponowałam mężowi żebyśmy obejrzeli takie coś razem.

Holy tak to jest z facetami

Moja krzywa wyszła na szczęście w normie, a bałam się że lekarka każe mi ponawiać wynik. Holy ja też bym nie robiła afery z tego powodu. Możesz zawsze z nim pogadać o tym.

Olandia trzymam kciuki już bliżej jak dalej dasz radę!

Olandia trzymaj się daj znać jak tam. Majcysss mnie też bolą kopniaki małego. W pierwszej ciąży tak nie miałam. Wytrwałam na glukozie chociaż było mi trochę słabo i jak zeszło się dużo ludzi to miałam wrażenie że nie mam czym oddychać, ale jakoś poszło.

Zapomniałam,że jutro mam tą glukozę i objadłam się słodyczy:/ i to sporo bo jak się dorwałam to nie było końca :/

Ja chodziłam do prywatnej szkoły rodzenia. Położna, która prowadziła zajęcia była później u nas w domu po porodzie i zawsze w razie czego była na telefon także super sprawa. Cały czas mamy kontakt więc w tej ciąży również służy pomocą i po porodzie nas odwiedzi :) oczywiście teraz już za to nie płacę. Dobrze mieć taką zaufaną osobę :) Dziewczyny niech te Wasze szyjki trzymają mocno do bezpiecznego terminu dacie radę!

Ja w pierwszej ciąży chodziłam z mężem do szkoły rodzenia. Fajnie było, ale drugi raz bym już nie poszła :p

Grzanka super gratuluję synka :) Mi w ogóle ta ciąża mija tak szybko, czas leci aż boję się, że nie zdążę ze wszystkim:p

Weronika super wieści :)

W pierwszej ciąży pierwsze badanie z glukozą jakoś poszło, ale jak byłam drugi raz to ledwo wytrzymałam. Właśnie to czekanie też jest słabe :/ nic się niestety na to nie poradzi.

U mnie to samo czasem kopie bardzo nisko aż mam wrażenie jakby wychodził :/ mi się brzuch napina jak siedzę w pierwszej ciąży też tak miałam, ale po chwili przechodzi. W piątek idę na glukozę i już się zastanawiam jak to przetrwam:p

Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki! Milena trzymaj!

Moja szyjka ostatnio miała 34mm i moja lekarka powiedziała że jest ok czyli to nie jest mało :)

Mi się wydaje, że ja też skończę na drugiej cesarce. Właśnie Olandia jak się czułaś po drugiej? Ja słyszałam, że drugą się lepiej znosi jak pierwszą.

Olandia trzymaj się i faktycznie jak będzie się to utrzymywać lub powtarzać to nie czekaj tylko na IP jedz. Ja właśnie przejrzałam ciuchy dla dziecka. Tych najmniejszych mam tyle co nic hehe a myślałam że więcej. Mam dużo takich na 74... no to jednak jakieś zakupy mnie czekają.

U mnie mały uaktywnia się zazwyczaj wieczorem wtedy jest bardzo ruchliwy. W ciągu dnia jak tylko zjem małą ilość czegoś słodkiego to zaraz daje o sobie znać, a tak to cisza :)

W poprzedniej ciąży szyjka zaczęła mi się skracać tak od 6 miesiąca. Brałam luteinę i magnez. Jakoś bardzo się nie skracała i większej tragedii nie było, ale jednak coś się tam działo.

U mnie też naciska na szyjkę i kopie bardzo nisko. Ostatnio czułam kłucie i jestem ciekawa czy szyjka się skróciła. 5 lutego mam wizytę i wtedy się okaże.

Ja też znam osobiście przypadki z tymi robakami w materacu :( Lateksowy też polecam mam dla starszego synka z selene jest super.

Ja materac dla syna miałam sprężynowy z ikei- byłam bardzo zadowolona. Teraz też go będziemy używać. Nie polecam materacy gryka kokos.

Majcysss trzymam kciuki za Was :*

Witaj Wero Nika :)

Olandia no w kwietniu to prawda może być i słońce lub śnieg :p Ja mam nadzieję, że dotrwam do końca maja i mam nadzieję, że będzie cieplutko :) Ja właśnie zjadłam porządną kolację posiedzę jeszcze i idę spać :) Mały mi tak skacze, że czasami nie mogę wyleżeć. Często jak kopnie to aż prądy mnie przechodzą.