
Karolina 83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Karolina 83
-
dzasti Wczoraj oglądałam z moim Mjak miłość i tam Natalka poszła do szkoły rodzenia a mój się pyta czemu my nie chodzimy to mu pow. żę przecież nasi znajomi powiedzieli że jest to bez sensu bo wiecej tam jaest pogadanek z psychologiem niż ćwiczeń. A jakie jest wasze zdanie warto czy nie warto chodzić do szkoły rodzenia? Według mnie warto. Już bym się już zapisała na czerwiec, tylko nie wiem czy będę rodzić naturalnie. Już mnie dwóch lekarzy nastraszyło, że jak ciśnienie będzie mi rosło to zrobią mi cesarkę. Jest też opcja szkoły rodzenia dla planujących cesarskie cięcie. Tematy się różnią i jest mniej zajęć. Kurs też jest tańszy. Mówią głównie rodzajach znieczulenia, problemach z laktacją, połogu po cesarce, itd. Ja jestem kompletnie zielona jeżeli chodzi o zajmowanie się dziećmi i każda fachowa wiedza mi się przyda :) W szkole rodzenia, którą wybrałam w programie kursów są też zajęcia z udzielania pierwszej pomocy niemowlakom.
-
A tak w ogóle, to strasznie dzisiaj spuchłam. Od wczoraj znów przybyło mi 1,5 kg, czyli już 3 kilo w kilka dni :( Macie jakieś sposoby na pozbycie się nadmiaru wody z organizmu?
-
Właśnie dostałam dwie wielkie paczki z Empik'u. W jednej leżaczek - bujaczek, a w drugiej karuzela nad łóżeczko z pozytywką. Niestety nie mogę sprawdzić czy działają, bo nie mam baterii. Dzisiaj albo jutro powinnam dostać jeszcze kolejne ubranka do wyprawki. Już zaczynam szaleć z zakupami, a że nie powinnam dźwigać, to dźwiga kurier :)
-
Nam z mężem udało się za pierwszym razem. W listopadzie miałam usuwaną torbiel z jajnika. W pierwszym cyklu po operacji byłam zbyt obolała, żeby się starać o dziecko. W kolejnym używałam testów owulacyjnych i udało się za pierwszym razem. Antoś jest z Nowego Roku :) Byłam przygotowana na długie starania, a tu taka niespodzianka. Byłam dzisiaj u kardiologa. Mam zwiększoną dawkę leku. Nie ma na razie tragedii, bo tą dawkę mogą mi jeszcze zwiększać zanim zmienią lek.
-
anettt1987 Karolina 83 Anettt1987, ze względu na dziecko też bym wolała rodzić na Kopernika. Tylko nie wiadomo jak będzie z łóżkami we wrześniu. Jakby nie mieli miejsc to wtedy pojadę do Ujastka. Ten szpital działa jak fabryka. Trochę tam strasznie, bo szybko przerzucają pacjentki z sali na salę, ale przynajmniej nie odeślą do innego szpitala. Karolina pisEsz ze Kopernika jak fabryka ? Jesli tak to zgodzę sie po części, ale mi 5 lat temu brak remontu nie przeszkadzał a trafiłam na sale dwuosobowa nie narzekałam, ale wiem ze tez sa sale 5/6 osobowe to jyz zupełny brak intymności po porodzie, najchętniej zapłaciłabym za pokój ale wiem ze to nue możliwe bo przeciez nie mogą zamknąć na klucz jak bedzie obłożenie sal :/ a teraz jest ponoć po remoncie całkiem przytulnie Nie, odwrotnie. Ujastek jest jak fabryka :) Na Kopernika nie stawiają tak na ilość. Po remoncie na Kopernika są dobre warunki, ale sal porodowych i przedporodowych mają chyba mniej niż na Ujastku.
-
Anettt1987, ze względu na dziecko też bym wolała rodzić na Kopernika. Tylko nie wiadomo jak będzie z łóżkami we wrześniu. Jakby nie mieli miejsc to wtedy pojadę do Ujastka. Ten szpital działa jak fabryka. Trochę tam strasznie, bo szybko przerzucają pacjentki z sali na salę, ale przynajmniej nie odeślą do innego szpitala.
-
U mnie łożysko podobno było z przodu, ale na USG połówkowym lekarz powiedział, że jest na lewej ścianie macicy. Gdy czuję ruchy, takie łaskotanie od środka, to albo w dole brzucha, albo nad pępkiem, albo z prawej strony. Antoś najczęściej na USG leży w poprzek. Ostatnio na USG siedział pionowo, nóżkami w dół i widziałam jak boksował mnie w okolicy pępka, ale ja tych uderzeń nie czułam.
-
anettt1987 Karolina 83 dzasti Oglądam PnŚ i podobno dziś jest jakieś świeto Karolin więc wszystkim Naszym Karoliną sto lat :) Dziękuję Dzasti. Nie miałam pojęcia że jest takie święto :) Ja chyba też zaczynam zatrzymywać wodę, bo strasznie puchnę i w ciągu tygodnia przybyło mi 1,5 kg, a jem normalnie. Wczoraj byłam na dniach otwartych w jednym ze szpitali. Sale i wyposażenie nawet spoko. Tylko przeraża mnie liczba pacjentek. Koleżanka rodziła tam we wrześniu i podobno każdego roku, we wrześniu mają tam znacznie więcej pacjentek niż w innych miesiącach. Normalnie około 200 na porodówce, a we wrześniu 280-290. Taka fabryka dzieci. Karolina gdzie byłaś w szpitalu ?? W Krakowie ? No tak można rzec ze jesli planowało sie ciąże to było to noworoczne postanowienie i z tad po 9 Msc mamy nasze wrzesnioweczkowe dzieci i przepełnione porodówki :) Byłam wczoraj w Ujastku. Mają co jakiś czas dni otwarte i można pozwiedzać oddziały.
-
dzasti Oglądam PnŚ i podobno dziś jest jakieś świeto Karolin więc wszystkim Naszym Karoliną sto lat :) Dziękuję Dzasti. Nie miałam pojęcia że jest takie święto :) Ja chyba też zaczynam zatrzymywać wodę, bo strasznie puchnę i w ciągu tygodnia przybyło mi 1,5 kg, a jem normalnie. Wczoraj byłam na dniach otwartych w jednym ze szpitali. Sale i wyposażenie nawet spoko. Tylko przeraża mnie liczba pacjentek. Koleżanka rodziła tam we wrześniu i podobno każdego roku, we wrześniu mają tam znacznie więcej pacjentek niż w innych miesiącach. Normalnie około 200 na porodówce, a we wrześniu 280-290. Taka fabryka dzieci.
-
weronika.95 Faktycznie do Krakowa nie mam daleko. A wiesz ile trzeba czekać na wizyte?możesz podać jakiś numer kontaktowy?;) Niestety nie wiem na kiedy ma wolne terminy. Rejestracja: 607-807-279 666-313-45 Na stronce jest adres i mapa dojazdu. http://www.dobreusg.pl/kontakt Dr Wiecheć przyjmuje też w innej przychodni, ale tam jest tylko w środy. http://www.scmkrakow.pl/pl/left-pl/pracownia-usg-i-badan-prenatalnych-dr-marcin-wiechec.html
-
weronika.95 Tak juz dawno przekonalam sie ze nie warto szukać odpowiedzi na forach ponieważ sa tam ludzie którzy wchodza tam wyłącznie po to żeby wypisywac bzdury i denerwować matki. Wszytskie inne parametry sa dobre serduszko tez oprócz tego zwapnienia. Mialam prenatalne w 14 tc bodajże i nie wykazały żadnych wad na szczescie wiec to mnie pociesza. Zasiegne konsultacji z innym lekarzem tylko jeżeli któraś moglaby mi polecić jakiegos w okoliach śląska?moge jechac setki km byle by ktos kompetentny na to zetknął bo nie chciałabym żeby mnie stresowal bez podstaw teraz liczy sie tylko MAŁY (płeć potwierdzona na 100% więc będzie maly Eryczek ) :) Ja mogę śmiało polecić Pana dr Wiecheć. W razie gdyby coś było faktycznie nie tak, to można liczyć na skierowanie do specjalistów ze szpitala dziecięcego, którzy robią cuda. http://www.dobreusg.pl/content/badania_drugiej_opinii_i_konsultacje Ze Śląska w godzinę do półtora można dojechać do Krakowa. Nie przejmuj się tak tym zwapnieniem, bo to może być tylko cień na USG.
-
emimilka Karolina do wiedziałam się że jeśli o spacerówke Fusion chodzi to.dostępne są tylko 3 kolory czarny czerwony i bez, z czego dwa ostatnie średnio ciekawe,no może gdyby miały ciemne budki były by fajniejsze wg mnie Ale gondole można juz kupić z obecnych dostępnych w nowym katalogu -gdzie znajduje się np braz Takie info ma pracownik sklepu w szczecinie bezpośrednio od producenta Czekam tylko na wycenę tak dobrane zestawu Właśnie te kolory dla spacerówki Fusion mi się nie podobają za bardzo. Teraz mam wrażenie, że spacerówka WANDERER jest fajniejsza, bo można ją montować w obu kierunkach jazdy. Stelaż chyba jest jednak o około 1.5 kg cięższy od Fusion. Nie wiem czy dobrze liczę, bo dla Fusion jest podana waga całej spacerówki. Muszę sama obejrzeć te zestawy w sklepie.
-
Emimilka, zdecydowałaś się na WANDERER czy Fusion? Teraz tak oglądam kolejny razy i przekonuje się pomału do kupna WANDERER w kolorze brązowym.
-
emimilka Ubranka śliczne macie,Ja czekam na swoje paczki... wózki też fajne wybory! Wczoraj oglądałam swój i jestem pewna ze to właściwy wózek :) Jednak nie mogę zdecydować się na kolor gondoli wszystkie ładne...pomożecie? Jaki kolor Najfajniejszy? Emimilka, znalazłaś gdzieś brązowy w sklepach? Z tego co widziałam to najłatwiej dostać czerwony lub czarny.
-
I jeszcze jeden filmik:
-
dzasti JustiSia zazdroszce też bym pojechała gdzieś żeby posłuchac jakiś mądrości oooo np. przejechałabym się na jakieś targi dla mamuśiek :) ale poki co dzis spotykam się z kumpelą na ploty :) ja sie żle czułam we wtorek i środe - głowa mnie bolała i słaba tak byłam a wczoraj przypływ energii, dużo sprzątania i w rezultacie wieczorem siąść nie mogłam bo w krzyżach łamało ale przynajmniej byłam tak umęczona że o 21 poszłam spać i grzecznie do 5 pospałam :) Kupiłam piłke do ćwiczeń i mam zamiar ćwiczyć tylko musze znaleść jakieś fajne filmiki żeby sie na nich wzorować. Któraś z was tez ćwiczy? Możecie coś polecić? Ćwiczę, ćwiczę :) Ale najczęściej na niej po prostu siedzę i mobilizuję kręgosłup lędźwiowy. Mnie uczyli ćwiczyć na piłce podczas rehabilitacji. Wystarczy poruszać miednicą w przód i tył, tak podwijać miednicę pod siebie przy prostych plecach. Drugie ćwiczenie to wciskanie pośladków w piłkę, na zmianę prawy i lewy.
-
rozi89 A to SA moje nowości z wysprzedarzy w lidlu. A były też w innych kolorach?
-
Anettt1987, śliczna buźka :) Też dostałaś wydrukowane portrety z 4D? Czy dr wczoraj potwierdził płeć dziecka? U mnie od razu zapytał co mówił przy poprzednim USG. Wczoraj nie miał żadnych wątpliwości, jak się Antoś rozkraczył. Ale zdjęcia nie wrzucam na forum, bo jak się kiedyś Antek dowie, to może się na matkę obrazić :) Teraz zacznę śmiało dokupować ubranka przez internet :) To chyba moja ulubione zajęcie odkąd siedzę w domu.
-
Mariia Hej Dziewczynki☺, właśnie w DD TVN mówią o porodzie w wodzie... Oglądałam ten program. Niestety u mnie ze względu na nadciśnienie pewnie nie zakwalifikują mnie do porodu w wodzie. Mogę się nawet spodziewać nieplanowanej cesarki jakby coś było nie tak.
-
anettt1987 Karolina 83 napisz co po badaniu wczorajszym ?? Wszystko ok? Bo niecierpliwie sie ;) inne mamuśki pewnie tez :) U mnie wszystko w porządku. Antoś ważył wczoraj 302 gramy. Wszystkie pomiary wyszły prawidłowe. Narządy wewnętrzne w porządku. Wiek na podstawie USG Pan doktor oszacował na równe 20 tygodni, czyli zgodny z wiekiem ciążowym. Antoś rośnie zgodnie z planem :) Łożysko mam jednak po lewej stronie, a nie na środku jak twierdził lekarz ze szpitala. Jedyne co mnie zastanawia to czynność serca: 135 uderzeń na minutę. Przy poprzednim USG było 156 lub nawet 163. Teraz jest dużo niższe, ale doktor nic na ten temat nic nie wspomniał. Zastanawiam się czy moje leki na nadciśnienie nie przedostają się do łożyska. Muszę zapytać o to lekarza. Dzwoniła dzisiaj do mnie Pani z LuxMed'u. Muszę jeszcze raz oddać próbkę do badania białka w moczu. Powinnam zrobić zbiórkę całodzienną. Ale skoro w badaniu ogólnym nie było w ogóle białka to chyba nie powinno mi wyjść inną metodą. Odnośnie kosmetyków przeciw rozstępom to od początku używam balsamu Palmers. W pierwszym trymestrze zaczęła mi się bardzo rozciągać skóra na piersiach. Po Palmersie te czerwone ślady (może to już się tworzyły rozstępy) zeszły. Na brzuchu jeszcze nic się nie pojawiło. I jeszcze zdjęcie Antosia jak drapie się po głowie:
-
Mam już wyniki badań z rana. Toxoplazmoza znów ujemna. W badaniu ogólnym moczu białko nieobecne, więc nie mam co się na razie przejmować. Nie ma zagrożenia stanem przedrzucawkowym. To tylko za wysokie ciśnienie :)
-
anettt1987 Karolina 83 jestem jyz w centrum :) czekam na dr wiechecia i juz moge ci powiedzieć ze spóźnia sie 30 min a juz za mną Pani z 15,30 także prawdopodobnie rownież nue wejdziesz o czasie :/ s ja sie tak spieszyłam :( trzymajcie kciuki bo stresik troszkę jest Dzięki Anettt1987, dla mnie to nawet lepiej jak będzie opóźnienie. Mam nadzieję, że mąż zdąży wrócić po mnie do domu. Przez tą ulewę pewnie będą korki na mieście. Powodzenia na badaniu :) Ja już parzę melisę, bo dr Wiecheć prosił żebym wypiła przed badaniem.
-
Ja mierzę tam gdzie kiedyś miałam talię :) Ale brzuszek to mam trochę niżej.
-
W pasie mam już 94 cm. Przez tydzień przybyło mi 3 cm. Szok. Brzuszek mam co raz wyżej :)
-
Też dzisiaj zrobiłam badanie na toxoplazmozę i ogólne moczu. To białko w moczu to się jakoś dziwnie pobiera ze zbiórki całodziennej. Zobaczę co zrobią w laboratorium, bo ja oddałam zwykłą próbkę. Najwyżej będę powtarzać badanie. Glukozy mi dzisiaj nie chcieli zrobić, bo za wcześnie. Mam przyjść za 4 tygodnie. U mnie też pochmurno i trochę kropi deszczyk.