Skocz do zawartości
Forum

Magda.g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda.g

  1. Janinka współczuję bardzo choroby u dwójki dzieci bo sama to przeszłam. Masakra. Ale mija wiec trzeba się uzbroić w cierpliwość i jakoś to znieść. Zdrówka dla was i dla Kubusia i dla wszystkich chorowitkow:) niech moc będzie z wami :)
  2. Witajcie mamuśki:) Ale piszecie. Nie nadążam z czytaniem a co tu mówić o odp. Dlatego przepraszam ale będzie tematycznie Co do puzzli to my mamy 3 zestawy w tym jeden taki sam jak ma Bashia i są super. Nie ma w nich wyjmowany elementów. Co do brzuszka to nasza córa odkąd się przewraca z placów na brzuch to robi to non stop. I np juz nie ma siły leżeć i kwęka wiec ja ją na plecy. Jeszcze dobrze nie zdążę się odkąd wrócić a ona już znowu na brzuchu!!:) wiec czasem odkąd dw rob granicznam jej rozwój kładąc poduszkę obok żeby się nie przekrcila;p bo inaczej nic nie mogę zrobić. Pola nie siedzi i nie jest sadzana. Myślę że może za jakieś dwa miechy sądzie. Ogółem bardzo na to czekam:) wtedy i ubieranie łatwiejsze i ten bobas juz taki poważny na siedzaco:)
  3. Anosmia ja też nie byłam u giną jeszcze. Wszystko tam jest ok. Juz od dawna się z mężem przytulamy:) i szczerze ja się na razie nie wybieram bo po prostu nie ma jak i kiedy. Na dniu mąż w pracy. Wieczorem to już o 18 u nas jest kapanie wiec tez nie bardzo jest jak. Musiałabym się ewentualnie wyrobić między 1630 a 18 a u mojej doktorki są zawsze taaaakie obsuwy czasowe ze to niemożliwe. Wiec na razie sobie po prostu odpuszczam. Pójdę jak maz będzie mógł sobie wolne zrobić.
  4. Mmadzia myślę że mała nadrabia jedzenia nocne których nie było. Bo myślę że jakby była głodna to chyba by płakała. Ale z mm możesz zawsze spróbować. Co do doła to powiem szczerze że i mnie dopadł. Mam dosyć siedzenia w domu a jeszcze do pt mam z mala nie wychodzić wiec zamulam się w domu. Na szczescie Mama bierze synka na spacer to chociaż on się dotleni. Mnie też taka jakaś niemoc ogarnia ostatnio. Wszystko mnie boli ( glowa i ktegoslup)spać się ciągle chce. Dziś nawet test zrobiłam czy w ciaxy czasem nie jestem ale na szczęście nie. Nie wiem co się ze mną dzieje niech już przyjdzie wiosna:) a ciebie Mmadzia to podziwiam z trójka dzieci na prawdę. Ja czasem z dwójką nie wyrabiam i najgorsze jest takie poczucie ze nie mogę teraz dać starszakowi tyle uwagi ile on potrzebuje. Staram się spędzać ze nie czas sam na sam ale to i tak ciągle za mało i widzę że bywa zazdrosny o siostre:/ dobra nie smece juz tylko biorę się za obiad:) co do teściów to ja mówię coś w stylu : oglądała mama ten film? Napilaby sie mama herbaty? Itp a teścia nie mam. Justynka współczuję problemów ze teściowa:/mam nadzieje ze jakoś się do gadacie.i ja na twoim miejscu normalnie zapraszalabym rodziców. Przecież do niej nie przychodzą tylko do ciebie! Kowalska ale majątek od państwa dostaniesz. Normalnie nie wiadomo na co wydawać! :/ Ansomia miło Cię 'widziec' znowu:) i super ze z dzidzia wszystko ok :)
  5. Patrycja dzięki za odp. Nie wiem jak przetrwać tyle czasu :/ale jakoś musze. U mojej tez ewidentnie widać kiedy jest skok. Misiaczek ja na gardło brałam tantum verde w sprayu i powiem Ci ze super szybko mi pomogło. Do tego vit c taka dla ddzieci.co do teściowej to moja to złota kobieta ale z tym ubieraniem to chyba wszystkie babcie jakieś przewrazliwione są. Jakbym dzieciaków nie ubrała to zawsze pyta czy nie będzie im zimno:) a ja zawsze mówię 'nie' i tyle. Ona więcej nie drąży na szczęście.
  6. Witam się i ja niedzielnie:) Inez twoja Ala wygląda jak laleczka:) Mamuska skąd ty bierzesz te teksty:) ja też mam czrkoladalove ale obiecałam sobie od jutra stop dla słodyczy bo wesele w kwietniu i trzeba jakoś wyglądać. Ewelajna i Ania dzięki za dietki. Trzeba się wreszcie spiąć w sobie i wziąć się za odchudzanie. Chociaż mi to zależy tylko na brzuchu i tak bardzo chciałabym biegać bo to uwielbiam ale na razie mogę pomarzyć. dwójka maluchów to za dużo dla mojego męża wiec jeszcze trochę musze poczekać. Może latem się uda. Ewelajna dobrze ze juz po wizycie:) masz święty spokój. Nie ma to jak ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o twoim dziecku ci doradzają co jest dla niego najlepsze. Mnie też czasami krew zalewa a mam taką jedną ciotkę która co mnie zobaczy. A mieszka w pobliżu. To zawsze coś ma do powiedzenia. Ja to na początku wpuszczalam jednym uchem a wypuszczalam drugim ale teraz to bronie swojego zdania i nie dam sobie bzdur wmawiać. Mmadzia moja tez oststnio tak ciągnęła cyca co godzinę, niestety w nocy:/ ale u nas to chyba był kryzys laktacyjny. A u nas dziewczyny skok pełna para:/moje dziecko znów marudzi całymi dniami. Płacze przy zasypianiu no i te bezzebne noce. Niech to już będzie za nami!!! Patrycja wiem ze twoja córeczka tak źle znosila skok, jeśli czytasz to napisz czy jej już minęło i ile trwało? Pozdrawiam i życzę miłej nocki
  7. Witajcie dziewczyny :) U nas dziś w nocy znowu masakra.wczoraj mała się kręciła całą noc a dziś pobudki co godz z zegarkiem w ręku. Usnela o 19 i do 22:30 spala a potem pobudki 23:30.00:30.2:30.3:30.4:30 i od 5:30 juz nie śpimy. Jezuuuu co jest znowu. Pewnie kryzys laktacyjny bo nic innego mi nie przychodzi na myśl. Co do zastojow to ja miałam ten problem przy pierwszym synu i u mnie świetnie się sprawdzał krem perfecta mama do piersi właśnie. Jak tylko czulam ze coś jest nie tak to Smarowałam i na drugi dzień już było ok. W nim jest chyba tez wyciąg z kapusty wiec na prawdę działa kojąco. Rewolucja i wszystkie mamy chorowitkow życzę zdrowia dla dzieciaczków i dla mam żeby miały siłę uslugiwac dworowi:) my w pt na kontrolę idziemy i powiem wam że mam obawy ze dostaniemy jeszcze porcję antybiotyku bo te moje dzieci jakoś tak kaszla nadal. Obym była w błędzie i ten kaszel jest już taki pochorobowy. 'Wada konstrukcyjna' mnie rozwaliła. Mężowi jak powiedziałam bo się oczywiście dopytywal co się tak chichram do tel to się biedaczysko obruszyl:)
  8. Witam sie i ja;) U nas dziś nawet spoko dzień pomimo choroby dzieciaków. Dzięki dziewczyny za życzenia zdrowia:* Ewald mam nadzieje ze u was mały się nie zarazi bo dla takiego maleństwa choroba to koszmar :/ Powiem wam że najgorsze jest to ze jesteśmy uziemieni w domu. Ja to z tych co codziennie niezależnie od pogody wychodzą na spacery i teraz to jakaś masakra dla mnie ze cały dzień w domu. Moj syn to już sam nie wie co sobie do zabawy wymyślać a i mnie się pomysły kończą. Mam nadzieje ze do pt się wykurujemy i w weekend zaczniemy wychodzić. Mmadzia ja też podjadam ostatnio. Nie wiem co się ze mną dzieje. Zazwyczaj jem raczej niewiele a teraz to studnia bez dna.i juz 1 kg na plusie:/oby ten wilczy głód był przejściowy bo nie mogę przytyć bo mam weselisko 30 kwietnia:) Mama Oliwci i Kubusia u nas oczko ropiało na początku choroby:/mam nadzieje ze u was to nie będzie początek jakiegoś chorobska. A spacerowke mam po starszym synku quatro Valencia i ogółem jestem zadowolona. Dziecko ma dużo miejsca. Można rozłożyć prawie na leżące. Wygodnie się prowadzi. Tylko koszyk u dołu mały ale to zazwyczaj tak jest w spacerówkach. I jeszcze super łatwo się sklada. Miłej nocki kochane fasolkowe mamusie:)
  9. Ewelajna to daj znać jak będziesz w toporni to się i ja wybiorę na jeden dzień bo ja z okolic Radomia jestem ;)
  10. Witam się i ja niedzielnie:) Próbuje was nadrobić od tygodnia a dopiero dziś się udało. U mnie masakra mąż przyniósł jakieś badziewne chorobsko z pracy i mi się dwójka dzieci rozchorowala na zapalenie oskrzeli!!!! Masakra po prostu. Szymon znosi fatalnie bo to jego pierwsza choroba wiec ciągle płakał ze go boli od kaslania. W nocy ciągle pobudki bo a to jedno zapchany nos a to drugie kaszle.no makabra. Ale na szczęście już powoli wychodzimy na prostą. Mój mąż też budowlaniec i u nas na szczęście po domu gratów nie rozstawia ale garaż To po prostu jedno wielkie składowisko a samochody na dworzu. Co do usypiania małej to my niestety na rączkach. Niby próbowałam ja nauczyć inaczej ale na razie jakoś nie wyszło. Może jak wyzdrowieje to znów spróbuję. I u nas mała śpi 3,4 razy po 20-30 min. Jak jesteśmy na spacerze to przespi 40 min ale nigdy wiecej(a ostatnio na spacery nie wychodzimy bo choroba) a w nocy to tak od ok 19 do 6 z przerwami na jedzenie. My jeszcze jeździmy gondola ale pewnie za jakiś mies przejdziemy na spacerowke. Rewolucja udanego wypoczynku:) Olga1 ja też cały czas jestem myślami z tobą i mam nadzieje się szybciutko wrócisz do domu po operacji i o wszystkim zapomnisz. NA razie tyle:) teraz mam nadzieje będę na bieżąco bo jeszcze mnie czcigodna Silv usunie i będzie taki finał;)
  11. Witam się niedzielnie:) Patrycja ja też cie świetnie rozumiem bo też tak miałam przy pierwszym synu.byl trudnym dzieckiem.bardzo mało spał. Potrzebował ciągłej uwagi.ja na bawiłam się mega deprechy i macierzyństwo w ogóle mnie nie cieszyło. Tez miałam pomoc męża mamy teściowej ale to nic nie dawało. Nawet chciałam się spakować wyjechać i nigdy nie wrócić. Głupia ja:) zaczęło się poprawiać kolo 7 mies małego. Później już było tylko lepiej. Teraz jest moim całym swiatem (no oczywiście obok poli i meza). I tez mówiłam ze nigdy więcej żadnych dzieci itp.itd. a jak miał 1,5 roku to już się staraliśmy o drugie bo stwierdziliśmy ze dziecko to najlepsze co można w życiu miec:) wiec nie przejmuj się kochana. Będzie lepiej. Każda z nas ma czasem gorszy dzień. Truskawka twoja córa ma uszy ok jak na mój gust. Niemowlakom to zazwyczaj się wydaje ze trochę im odstają bo włosów nie maja:)
  12. I jeszcze miałam pisać że Czarnamamba się coś dawno nie odzywala. Czarnamamba jak czytasz odezwij się:)
  13. Witajcie dziewczyny :) Wszystkiego co najlepsze dla Krzysia Ewuni i Piotrusia:) Pilka ale mieliście poranek:) oby wieczór tez był pełen wrazen:) Ania ja też używam radia między stacjami i to tak chodzi cały czas żeby zagłuszyć syna mojego bo on jak się bawi to głośny jest i mała się ciągle wybudzala a jak ma szum to śpi. Myślę że to nic złego. Ewelajna współczuję ci tych problemów. Dbaj o siebie i bądź czujna!!! I powiem ci ze ja to bym z kaszlem nie zaszczepila malucha. Zrobisz oczywiście jak będziesz uważała ale jak dla mnie dzidzia i każdy w domu musi być na 100% zdrowy jak mała idzie do szczepienia. I ja juz w nocy ogólnie od dawna nie przebieram pampka. Tylko teraz jak ma biegunkę bo robi mi dwa razy w nocy kupę ale to dwie noce takie były. Zmykam do starszego synka jeszcze sie troche pobawic i spac:) spokojnej nocki:)
  14. Olciak jeszcze jak przeczytałam Twojego posta to normalnie mnie krew zalała. No ci księża niektórzy to się chyba z powołaniem mineli i powinni może w jakimś kurde CBA pracować żeby ludzi szpiegowac. Ja to juz jestem tak cięta na nich ze nie wiem. Nie dość że przyjdzie kasę weźmie to go obchodzi kto. Co. Z kim. Jak i dlaczego. No to jest przesada. Są jeszcze fajni księża z powołania bo sama takich znam ale większość to pomyłka po prostu. Wszystko ich interesuje i tylko by kasę chcieli wyciągnąć. Dla przykładu rok temu zmarła mama mojej koleżanki zostawiła trójkę dzieci. Niby dorosłych ale takich ok 20-23 lat. Ojciec zmarł juz dawno. I moja koleżanka poszła do księdza powiedzieć ze no nie mają na raxie kasy i czy mamę pochowa a on ze tak tylko jak przyjdą pieniądze z zusu to maja mu 1000 oddać bo tyle kosztuje usługa!!! Czujecie to. Zamiast im już odpuścić to gdzie tam. Kasa musi się zgadzać. Ale się jeszcze wkurzyłam na noc jak mi się to przypomniało. No nic idę spać. Oby mi się ksiądz nie przysnil.
  15. Hej dziewczyny. Ledwo nadążam czytać. Tyle stron do nadrobienia po jednym dniu!!:) Kowalska samych najlepszosci dla Natalci:) Z tym sisiakiem to powiem wam że ciągle się zmienia. Mój syn ma prawie trzy lata i jeszcze mu ta skórka do koncw nie schodzi. I tez na początku troszkę mu w kąpieli ruszyliśmy. Później przez jakiś czas nie. Później doktorka kazała mu już to ściągać wiec znów była akcja w kąpieli. Później znowu inna doktorka powiedziała żeby nie ruszać bo nawet i do 6 roku to może nie schodzić a dziecko samo zacznie to ściągać jak się zacznie interesować tym sprzetem:)wiec nie wraz znów odpuscilismy. Silv u nas problem z koopa ale wiec druga stronę. Mała ma biegunkę od przedwczoraj. Robi po 5-7 kup na dobę. I juz schizuje od czego to i żeby tylko się nie odwodnila. Ale u nas to może zęby. Oby przeszło jak najszybciej bo jak nie to w pon doktor. Mmadzia ja próbowałam mała kłaść do spania na brzuchu bo miałam nadzieję że tak dłużej pospi ale ona się tak nie daje odłożyć. Od razu głową do gory :) ale myślę zeby re juz nasze bable są wystarczająco duże do spania na brzuchu. Szczególnie w dzień jak się doglada cały czas. U nas z praniem tez tak ze zazwyczaj piore Poli rzeczy w lovelli ale bywa że wrzucę jakieś ubranka z naszymi i nic jej nie jest. Wiec pewnie niedługo zacznę prac razem. A prasować to ja nienawidzę i praktycznie nic nie pasuje. Tylko rzeczy na 'wyjscie'. Rudamaruda witaj!!:) wszystkie tu tesknilysmy:) napisz jak rozpoznano u malej skazę? A u nas dziś się mała pierwszy raz przewróciła z pleców na brzuch. I oczywiście jak zrobiła to raz to potem ciągle i wszedzie się przrwracala. Wiec juz trzeba uważać i nigdzie nie zostawiać. Didus mi też pierwszy syn spadł i to z przewijaka. Na szczęście nie na podłogę tylko na kosz na pranie ale ja to się tak wystraszylam ze byliśmy na pogotowiu i zrobili mu prześwietlenie. Na szczęście było wszystko ok. A najlepsze jest to ze on się sturlał z tego przewijaka na moich oczach. Stałam obok i po prostu tak szybko fiknał ze nie zdążyłam zareagować. I jeszcze co do obrotów to powiem wam że mój synek zaczął się obracać w 7 mies! Bardzo późno. Sam usiadł jak miał 9 mies. A zaczął chodzić jak miał 14 mies. Czyli wszystko niby w normie ale późno. Ale za to jak miał rok to już bardzo dużo gadał. A jak miał półtora to znał na pamięć mnóstwo wierszy nawet całą lokomotywe, Pawła i gala itp. Wiec wszystko w swoim czasie. Nie ma co się stresowac:) a dzięki temu że mu tak dużo czytaliśmy to teraz my z mężem znamy tez wszystkie te bajki na pamiec:) Miałam jeszcze coś komuś odpisać ale zapomniałam. Miłej nocki:)
  16. Hej mamusie:) U mnie dziś -12 wiec znowu siedzimy w domu:/buu. Ale już od wtorku ocieplenie ma być więc jest nadzieja na spacerki:) Dzieki za odpowiedzi w sprawie ubezpieczenia. Musze się tym koniecznie zająć. Tylko ze mój pracodawca w innym mieście jest i tak się zastanawiam czy będę musiała jechać czy może mogą mi przysłać? Orientuje się może któraś z Was? Ja tez dziś trzeci dzień marchewka:) i mała tak fajnie zjadala ze szok:) sama buzke chętnie otwierała i koniec końców zjadla pół sloiczka. Mam nadzieje ze nie za dużo jak na trzeci raz ale tak zjadala ze żal było jej nie dać wiecej:) Ania ja żadnych herbatę nie podaje bo moje dziecię gardzi butelka.i tylko czasem daje jej z łyżeczki trochę wody żeby się do smaku przyzwyczajala. Rewolucja my mamy karuzele Fisher price Rain Forest i jest całkiem fajna. Ma pilota melodyjki i tez kupiłam na olx za niecałe 100 zł bo nowe to jak na mój gust przeokropnie drogie.
  17. Justynka ja też nie zgłaszalam małej bo jakoś mi to umknęło. Jak to trzeba zrobić? A jeśli chodzę do lekarza i oni normalnie nas przyjmują na NFZ to myślałam że mała jest po prostu ubezpieczona przy mnie. Kurcze dziewczyny dajcie jakieś wskazówki odnośnie tego co z tym ubezpieczeniem.
  18. Witajcie nowe i 'stare' mamy:) My też przy tych mrozach nie wychodzimy. Dziś tylko u brałam dzieciaki i poszliśmy do babci ale to dosłownie 300 metrów. Jak pracowałam w przedszkolu to można było z dziećmi właśnie do -7 wychodzić. Podobno jest jakieś rozporządzenie ministra zdrowia odnośnie Właśnie przedszkoli w którym zaleca się spacery do-7° i ja się tego trzymam. Poza tym wychodzimy w każde pogody.deszcze i wiatry nam nie straszne:) Potwierdzam jeszcze raz ze olej kokosowy na ciemieniuche działa super.juz było jej dużo oliwka nie dawała rady a wczoraj drugi raz wzięłam olejem i dziś już praktycznie nie ma.wiec polecam. Co do gadania to moja mała jakoś dużo nie gada ale często 'kwęka ' jak to z mężem nazwaliśmy a już szczególnie jak sama zostanie. Poza tym nauczyła się Piszczeć i warczec:) robi takie wrrrrrrr:) i jeszcze często robi taki gardłowy dźwięk jakby Hahaha. Ciężko to opisac:) Olga daj znać jak po imprezie!! Rewolucja jak dobrze pamiętam to masz nosidlo marsupi. Jak ci się sprawdza? Czy teraz na kurtki daje rade?
  19. Olga 1 pomysł na prawdę super. Maz na pewno będzie się cieszył i nieźle się zdziwi. Aniolkowa mama myślałam że sama zostalam z takim częstym karmieniem ale widzę ze jednak nie. Ja juz na rzesach chodzę i liczę ze w końcu się to odmieni ale u ciebie widzę już pięć mies i cały czas to samo. Chyba pozostaje mi się uzbroić w cierpliwość. A jeszcze mi się przypomniało ze na ciemieniuche znalazłam dobry patent.przed kąpielą wysmarowalam małej główkę olejem kokosowym.w kąpieli to zmyłam i później wyczesywalam i całkiem dobrze schodzilo. Na pewno lepiej niż po oliwce.
  20. Hej mamusie :) Witaj mamaolizny:) Rewolucja może to kolejny skok bo kojarzę ze jakiś czas temu też tak było więc może twoja córa tak skoki przechodzi. U nas synek padł o 22 a mała przebudzila się o 12 ale dałam jej Cyca i spala dalej. Dziewczyny a są jeszcze mamusie które tak jak ja karmią w nocy co dwie godz? Bo moje dziecię budzi się jak w zegarku co dwie godziny. Zasypia ok 19-19:30 i później karmienia o 22.12.02.04. Później to o 5 i czasem jeszcze pospi do 6 a czasem już od 5 się bujamy:)
  21. Hej kobiety.:) Spełnienia marzeń i samych sukcesów w Nowym Roku:) Ja sylwestra spędzam w domciu z moją załogą:) ale fajerwerki będą o 20 żeby synek miał radoche a po tym do domu spać:) w przyszłym roku sobie odbijemy! :)
  22. Oczywiście badanie kału dziecka :p
  23. Hej mamusie. Ale macie zawrotne tempo. Czytam i czytam a na odpisanie czasu brak. kasia ja też mam 2,5 latka i tez czasem bywa niegrzeczny ale nie jest najgorzej. Teraz ma fazę na tatę i jak tylko tata wróci z pracy to go nie odstępuje na krok. I nawet stwierdził ostatnio ze mama i Pola to jego kobitki a tata jest 'wielkim kobitem':) myśleliśmy ze padniemy jak to usłyszeliśmy. Odnośnie jedzenia słodyczy to my do 2 roku nic szymonowi nie dawalismy. I super wszystko jadl. Brokuly szpinak koperek no wszystko doslownie. Teraz trochę mu popuscilam ale znowu musze wprowadzić rygor bo mi zaczyna marudzić przy jedzeniu.ale u nas babcie uświadomione i nie wpychaja mu słodyczy. Nawet paczki na Mikołaja czy pod choinkę są bez słodkości. A chipsów to on w ogóle na szczęście nie lubi i żadnych gazowanych. u nas tez ciemieniucha się utrzymuje dziś musze ta czapeczka nałożyć. Oby trochę pomogło. Truskawka super ze juz lepiej:)! Silv daj znać czy udało się zastąpić karmienie słoiczkiem. A u nas najprawdopodobniej mamy nietolerancje laktozy i ciekawa jestem co mi doktorka doradzi. Robiła może któraś z was badanie ogólne kału? Jak tak to jakie było ph?
  24. Hej dziewczyny poswiatecznie; ) Ale zlecialo nie wiadomo kiedy! Tyle przygotowań. Trzy dni i juz. Ale zaraz mamy Wielkanoc i może wtedy będzie snieg;) Joanna spokojnej podróży i pobytu bez niepotrzebnych rad. Inez ale pięknie dom przystroiłas. Szok. Jak z filmu jakiegoś. Dzieciatka wszystkie przeslodkie! !! Wera witaj. Miałam takie przezwisko w szkole jak twój nick;) Kasia i Madzia życzę zdrowia i miłości. Wygranej w totka i spełnienia matzen;) życzenia spóźnione ale jak najbardziej szczere.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...