agniecha

Witaj AniuB ! Moja maluda z dziadkami w tym tygodniu z moimi rodzicami, jakoś zleciało, choc początki jak wiadomo nie należą do najłatwiejszych. Ja tez wciaz w biegu. Z pracy pędze do domu, ten mały i ten większy juz czekają by się nimi zając-a wieczorem jak juz wszyscy spią trzeba zrobic całą resztę. Pewnie organizm sie wkótce przyzwyczai , to dopiero pierwszy tydzien. Póki co padam na twarz, jak dobrze, ze dzis sobota:) No mamulki życzę powodzenia:)

Witam wieczorkiem :) Dziewczyny dziękuję Wam za tak miłe powitanie :) Ja po pierwszym tygodniu pracy, czuję się jakby mnie walec rozjechał, nie wiem czy to pogoda czy zmęczenie, ale myślałam, ż mi dziś głowa pęknie. Matko jak ja się cieszę, że to dziś piątek :) Młody jakoś wytrwał z dziadkami, ufff lekko nie było. A mnie się chce 1 dnia tylko dla siebie, pojechałabym gdzieś wyobraźcie sobie, że ja od roku nie ruszałam się z domu tzn. nie wyjechałam gdzieś odpocząc. W ciąży musiałam leżec, a potem jak mały sie urodził to wciąz chorował na zapalenie oskrzeli, a potem tak jakos się nie składało tym bardziej, że ta mała "bestia" haha nie chciała jeździc samochodem. Może już nie długo uda się Nam gdzieś wybrac. Dziewczyny gratuluję rzucenia fajek. A sama wiem, że to trudne -obyście wytrwały. Agatron[/B szczęśliwego lotu !!Pozdrawiam Was wszystkie zycząc udanego weekendu :)

Witam mamuśki :) Vaneska dziękuję za życzonka dla Kubusia, jak ten czas leci, tylko po dzieciach widac jak rosną. My we wtorek idziemy na szczepienia tez WZW i I dawka pneumokoki. Martwię się jeszcze tylko, bo Kuba nie chce zbytnio przewracac sie przez prawy bok, przewraca się tylko przez lewy. Zobaczymy co pediatra powie. Minął pierwszy tydzien w pracy - uff padnięta jestem. Agha super, że mała tak ładnie Wam się rozwija i jest bezproblemowym dzieckiem u nas niestety nie jest tak różowo, ale nie jest też najgorzej-taka norma, każde dziecko jest inne widzę to po moich chłopakach. AniaB to nieźle mała zajada :) fajnie, fajnie

czesc dziewczyny ostatnio przywitałam sie tylko z Wami i nawet nie miałam czasu napisac. Wróciłam do pracy po macierzynskim to mój pierwszy tydzien. Wszystko teraz robię na czas,a w dodatku mój mały Kuba dostał jakiejs korby- płacze dziadkom przy ubieraniu, nie chce siedziec we wózku, nie chce jeździc samochodem -ryczy wtedy w niebogłosy. Mam nadzieję, że to chwilowe i szybko mu przejdzie. Starszy ledwie szkoła się zaczęła,a on już zaczął przeżywac czy sobie poradzi, bo to ostatni rok w podstawówce-co się dziś natłumaczyłam żeby sie tak nie martwił i ze wszystko będzie ok. Widzę, że Wy tu strasznie zżyte ze sobą już jesteście, mam nadzieję, ze jakoś sie odnajse w tym towarzystwie i ,że mnie przygarniecie hahaha. Pozdrawiam wszystkie mamusie. Mały poszedł niedawno spac, więc lecę obiad na jutro przygotowac i połozyc się spac, strasznie mnie męczy ten pierwszy tydzien pracy, poprostu muszę sie teraz przestawic na szybsze obroty. Pozdrawiam dobrej nocy:)

Witam wieczorkiem:) Matko dziewczyny mój mały ostatnio dostaje normalnie korby. Dziadkowie są wykończeni, bo jak pisałam ja wróciłam do pracy. Pierwszy tydzień a tu takie jazdy, ubierac sie nie chce ryczy w niebogłosy, siedziec w samochodzie nie chce, strasznie wyje, we wózeczku dostaje spazmów normalnie, jesc z wielkim trudem, zupki tylko ze słoiczka, dzis ugotowałam mu zupkę i tak zacisnął buźkę, ze z trudem wciskałam łyżeczkę, więc po paru próbach podgrzałam mu zupkę ze słoiczka i zjadł z apetytem. Nie wiem czy to zęby czy to, że poszłam do pracy i musi się przyzwyczaic do dziadków-mam nadzieję, że mu szybko przejdzie. Normalnie korby takiej dostaje, że hej, jestem wykończona i nie tylko ja, jeszcze troche i dziadkowie nie będą chcieli z nim zostawac :(. Pozdrawiam Was zmykam chyba się położyc i odespac

Lilian witaj! Kuki super fotki na basenie mała pewnie mega zadowolona. U nas też są zajęcia z brzdącami, zastanawiałam się czy się nie zapisac, choc przeraża mnie to nurkowanie maluchów hahaha. Moja koleżanka chodziła ze swoim maluchem i powiedziała, że jest super zadowolona. Cina super, że dostałaś jakąś konkretną propozycje pracy-gratuluję. Ja wróciłam juz do pracy. Powiem Wam , że lekko nie jest, jestem zaganiana na maksa. Wpadam ok 17.00 do domu. I nie wiem za co się zabrac. Najpierw chcę spędzic trochę czasu z maluchem, trzeba posprawdzac lekcje starszemu. Kąpanie i itp..potem spanko i chciałoby się usiąśc, a tu prasowanie, pranie i obiad na jutro. Wszystko w ciągłym pędzie, w piątek padam na twarz. Kathi super, że wyniki małej są ok.:) Daj znac jak tam chustawka się sprawdza. Agaluk tez bym pewnie spanikowała. Moja szwagierka ze swoim maluchem przezyła cos podobnego, młody miał bezdechy, pare razy mu się przytrafiło kupili wtedy takie urządzenie, które przyczepiało się pod spód łóżeczka i ono monitorowało oddech dziecka, gdy cos sie zaczynało dziac załączało się coś w rodzaju alarmu-straszne. Vaneska na co teraz szczepiliscie? Mały jak znosi szczepienia? to juz kawał faceta :) My 15 wybieramy się na szczepienie. Kuba cały czas marudny, daje dziadkom popalic. Najgorzej, że nie chce jeśc mleczka popije ze 100 ml góra- to juz sukces, kaszki też podziubie, wchodzi mu zupka-oczywiscie tylko ze słoiczka i owocki-makabra. Może to na ząbki, bo wydaje mi się, że górne dziąsła ma napuchnięte. Pozdrawiam wszystkie mamusie-a dziewczyny, co z tymi próbkami pampersów, które zamawiacie-z jakiej to stronki.

Witam mamusie!! Przyjmiecie do swojego grona nową mamĘ ? Mam dwójkę dzieciaczków. Starszy sunuś 12 lat, młodszy 5,5 m-ca. Widzę, że ktoś tu dziś ma swoje święto - wszystkiego najlepszego dla Weroniki!!! Niech się zdrowo chowa!!!

agha oglądałam te gryzaki i pewnie masz rację, że wszystkie one do siebie podobne. krlnk baw sie dobrze na weselu. Ło jak ja dawno nie byłam na żadnej imprezie, a poszłoby się haha! Co do głowki to zapewne jej sie poprawi, głowa do góry! kathi tez przymierzam sie do krzesełka, mój starszy synus miał fajne, całe drewniane, siedzisko wyłozone było czymś miękim i obite materiałem, ale to dawno było i krzesełko wydałam, jak zresztą wszystko po nim, a teraz wiele by sie przydało. Zresztą to tak dawno temu było :). Teraz karmie Kubusia w leżaczku. agaluk u nas tez leje i ja mam ten sam problem co Ty bardzo, bardzo, bardzo nie chce mi się sprzątac w ogóle nic mi się nie chce, totalny leń..:) Pozdrawiam Was mamusie!!!

Cina cieszę się, że trafiłas jakąś konkretną propozycję pracy-fajnie! Agaluk gratulacje dla bratowej, naprawdę kobieta stworzona do rodzenia dzieci. Kinga ja smarowałam małemu dziąsełka żelami Bobodent, Denitox chyba lepszy, ale też rumiankiem. Na noc jak już bardzo marudził podawałam czopek homeopatyczny Viburcol-wspomagający ząbkowanie. Mój mały ma już dolne jedynki teraz idzie góra. Nie wiem co Tobie jeszcze doradzic. Motylek ja gotuję zupki z marchewki+ziemniaczek+pietruszka, a ostatnio wprowadziłam mięso z indyka. Z kaszką jeszcze nie mieszałam.

Kuki jakiej firmy masz ten gryzak zastanawiam sie jaki kupic?

Szogun to super, że z Nataszką już lepiej. Ciekawe co w tych słoiczlkach jest, ze dzieciaczki chetniej je jedzą haha. Kuki też zastanawiam sie nad kupnem tego gryzaczka, poszperam na allegro. Ciekawe czy mojemu Kubie by sie spodobał? Dziewczyny muszę Wam sie pochwalic Kuba od paru dni przesypia mi juz całe noce od 20.30 do ok 5.30-6.00, dla mnie to rewelacja w końcu się wyspałam. Do tej pory budził się raz czasem dwa razy. Mam nadzieję, że tak już zostanie.

Agaluk ja tez sama gotuję marchewka+ziemniaczek+pietruszka, a ostatnio dorzuciłam troszkę mięska z indyka. Ta zupka ma zupełnie inny smak niż ze słoiczka. Ale powiem Tobie, ze mój Kuba woli słoiczki jakoś bardziej mu smakują. Słoiczki mamy na wyjazdy lub sytuacje awaryjne. Cina moj mały tez ma problemy z kupka po marchewce, ale daję mu jabłuszko i chyba to jakoś działa. Powodzenia na rozmowie mam nadzieję, że tym razem spełnią się Twoje oczekiwania. Mi jeszcze dwa dni urlopu zostało i w poniedziałek ruszam do pracy,a mały z babcią. Mam nadzieję, że będzie ok choc się trochę stresuję. Szogun jak maluda mam nadzieję, że już lepiej. Pozdrawiam

Witam! Ja też uzywam pampersów i oczywiście jak wiekszośc koleżanek z wygodnictwa. Mam tetrówki jak wspomniały moje przedmówczynie uzywam ich jak małemu się uleje lub do wytarcia buźki. Zresztą do szpitala kazali mi zabrac tetrówki, bo wycierali w nie po kapieli małego.

Witam! Mój Jakub dostał pierwsze ząbki gdy miał 3 m-ce, od razu wyszły mu 2 dolne jedynki. Cały czas szoruje górne dziąsła, ale nie widzę żeby miały mu wyjśc zębole. Moze to i wcześnie Twoja dziecinka dostała ząbki, ale jak powiedziała moja pediatra wcześnie, ale przecież nie da sie tego zatrzymac. Mówiła żeby zacząc dbac o nie, ja przecieram gazikiem zanurzonym w wodzie ząbki i dziąsła no i czekamy na resztę uzębienia :). Pozdrawiam

No i dziewczyny rok szkolny sie zaczął makabra już wczoraj po rozpoczęciu musiałam wysłuchac marudzenia mojego starszego syna, ze wakacje taki krotkie i w ogóle jak to w szkole..... A Wy jak wspominacie szkolne lata? Pamietacie fartuszki granatowe lub czarne i tarcze obowiązkowo, a w liceum musiałam nosic obciachowy mundurek, którego nienawidziłam. A tarcza jak źle była przyszyta to i co niektórzy potrafili oderwac - to byla makabra. A jak Wy po wakacjach? Pozdrawiam

Mój Jakub ma dzis ciężki dzień, spi po 30-40 min budzi się marudny, bo niewyspany i po 1h - 1,5h znów ziewa i chce mu sie spac. Taka pogoda do bani- u nas pochmurno, może popada. Mały dzis straszna maruda. No i szkoła się zaczęła Michałjuż wczoraj marudził, że wakacje takie krótkie i ze to bez sensu haha. Ostatni rok do podstawówki w tym roku będziemy przeżywac testy do gimnazjum.

Szogun słuszna decyzja dobrze, ze tak szybko zareagowałaś ucho to podła sprawa. Mój starszy syn chorował na uszko gdy był malutki. Pierwszy raz przytrafiło mu się jak miał 3 m-ce po chrzcie zachorował, a potem były wciąż nawroty, strasznie płakał. Dopiero gdy po ukończeniu 6 m-cy dostał zastrzyk odpornościowy nie pamietam jaki, problemy z uchem się skończyły. Choc powiem Wam, ze do dziś,a ma teraz 12 lat, gdy choruje na gardło to potem przyplątuje się ucho i wciąż to samo. Takze dobrze, ze w porę zareagowałas.

Maka to super, że jestes zadowolona. Ważne ze masz fajna nianię i maluszek dobrze sie z nią czuje. Ja teraz jestem na urlopie do konca tygodnia, a potem mały będzie zostawal z dziadkami raz z jednymi raz z drugimi. Denerwuję się. Najbardziej jak mały będzie zostawał u teściow. Na razie odpedzam od siebie te myśli jutro środa jeszcze pare dni urlopu i tym się cieszę. Pozdrawiam

Witam dziewczyny!!! No ja w ciązy sobie troche pozwoliłam. Przed ciążą 46, a przed samym porodem 74-nieźle, co? Teraz ważę 50 kg, ale brzuch mi został, pewnie trzebaby było powiczyc, ale jakos nie mam siły się zebrac. Na razie tylko marudzę, że nie mogę wejśc w ciuchy sprzed ciąży. Trzebaby się zabrac za cwiczenie :)

AniuB słodka ta Twoja Ulcia!! Kathi Agha ma rację ja tez tak robiłam tzn. zawsze w weekendy tata zabierał małego na kilka godz troche na spacer, czasem schodzili na dól a ja spokojnie na górze odsypiałam. I od razu lepiej. Mój Kuba też budzi się w nocy, trochę marudzi, ale nie wyciągam go z łóżeczka i sam zasypia. Dziś po raz 2 przespał całą noc. Matko jak się wyspałam. Teraz u mnie też jeszcze większy kocioł odkąd wrócilam do pracy, wciąż w biegu. W tym tygodniu nie mam z kim małego zostawic, więc jestem na urlopie. Kathi może poprostu Twoja niunia ma teraz taki okres, trzymaj się i spróbuj kogoś zorganizowac do pomocy chocby w weekendy,a Ty odeśpij i od razu będzie lepiej. Pozdrawiam

Agaluk najpierw kokos. Ja mam butelke dr Brown'a i smoczka używamy 3 do mleczka. Przy 2 młody się strasznie meczył i protestował przy mleczku teraz jest ok.

Witaj Maka!!! Super, że znalazłaś taką fajną nianię, a nie jest z tym łatwo. Jutro piątek dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem z tego powodu szczęśliwa! Magda ja używam tego Viburcolu, wydaje mi się, że czasem pomaga. Jak tam u Was? jak sobie radzicie? Gagawa trzymajcie się w tym złobie, będzie dobrze, nie ma innego wyjścia!! Ja od pon na urlop się wybieram, bo z małym nie ma kto zostac przez ten tydzien- jak się cieszę, mało czasu mamy teraz dla siebie. Jak wracam z pracy to własciwie 4 godz i do spania-strasznie ubolewam z tego powodu.

Dziewczyny te czopki nazywają sie Viburcol przynajmniej ja tych uzywałam homeopatyczne. Mojemu Kubie wyszły dolne jedynki, ale cały czas szoruje dziąsła. Właściwie te pierwsze ząbki wyszly mu jakis czas temu, gdy skonczył 4 m-ce. Cały czas swędzą go dziąsełka, ale nie widze żeby miało mu coś wyjśc. Tez mam tą książkę, ale jeszcze nie zabrałam się do lektury- młody wciąż zasypia na rękach, ale kto go późnie poradzi - chodzi mi o dziadków, z którymi wkrótce będzie zostawał. Ja po pierwszym tygodniu pracy. W piatek czułam się jakby walec mnie rozjechał- dziś juz było lepiej. Ale stres dopiero sie zacznie jak Kuba bedzie zostawał z moimi rodzicami-pół biedy, no i z teściową- to gorzej! Zobaczymy

Witaj Weronka i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek tez niedawno dołączyła mi dwójeczka do trójeczki. Pozdrowionka

Vaneska tez zastanawiałam się czy nie zagęszczac mleczka. Na noc Kuba tez ładnie zasypia w łózeczku, gorzej z zasypianiem w ciągu dnia. Szogun to Twoja mama musiała to bardzo przezyc. Mój Jakub tez reaguje na obcych i czasem zdarza mu się rozpłakac. Dziewczyny jakie świeże owoce dajecie swoim maluchom oprócz jabłuszka?