-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez otulinka
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
25 ch Muszę Wam powiedzieć, że od ponad godziny mam bolesne skurcze co 20min.. Raz w krzyżu a raz przechodzą na brzuch. Czy to maluch szykuje się do wyjścia? :-) ile one mogą trwać i kiedy mogą stać się częstsze? I czy przy takich skurczach czuć ruchy? Oj czekam w napięciu..
-
25 ch DobraWróżka szafa z jyska :-D Ale mamy jeszcze tych brzuszków :-)
-
25 ch Ach te nasze brzuszki :-) Ja chętnie przewinęłabym czas np na 10 czerwca i zobaczyła jak wygląda nasza rzeczywistość ;-)
-
25 ch ania88 piękny brzusio! Zresztą nie ma brzydkich brzuszków! Wszystkie są piękne bo mają cudowne wnętrze ;-)
-
-
25 ch No pewnie niech Was wszystkie czyści, wymiotujcie i zostawcie mnie samą i jedźcie rodzić :P Może jednak poczekacie troszkę na mnie :) U mnie dziś już standardowe napinanie się brzucha, kłucie w pochwie i ten dziwny "śliski" śluz.. Tak więc bez zmian i cisza na horyzoncie.. Z ruchami małego u mnie przeróżnie.. Są dni, że buszuje praktycznie cały czas a są dni, że czuję jedynie delikatne smyrnięcia i to rzadko więc słabe ruchy nie są dla mnie objawem rychłego porodu. DobraWróżko czapka superaśna
-
Jusstyna84 i mnie chyba czeka przepisanie się do czerwcówek.. :) Powiem Wam, że człowiek przez taką pogodę jaka dziś za oknem jeszcze bardziej się dobija.. Już chyba lepsze samopoczucie jest jak świeci słoneczko i jest ciepło.. Kto by pomyślał, że w połowie ciąży takie stresy (o poród przewczesny, luteina itd) a teraz mały nie chce się wykluć :) niepojęte :)
-
25 ch Ale tu cisza.. czy reszta nierozpakowanych majóweczek pojechała rodzić? Też chcę..
-
25 ch Już czerwcowa mamusia rozpakowana a my stoimy w miejscu! Dziewczyny nie ma!! Ogarniać się i rodzić!! :-D
-
25 ch dosienka35 gratulacje, dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa i zazdroszczę :-) emilia23 troszkę się naczekasz ale dasz rade ;-) My wstaliśmy i żadnych planów na dziś.. Powiało nudą :-/
-
25 ch emilia1984 no szału nie ma żadnego:| a szczerze mówiąc przy moim dzisiejszym samopoczuciu myślałam, że coś się rozkręca a tu zostaje dalsze czekanie :-) Ale zazdrościłam dziś tym kobietkom w salach z maluszkami :-) pawla2 wcale się nie dziwię ale niestety trzeba to przeżyć i być wytrwałym, nie jesteś sama, my też czekamy :-)
-
A ja po KTG.. Wyobraźcie sobie, że wyszedł mi aż 1 skurcz !! Rozwarcie takie jak było, gdyby się nic nie zaczęło dziać to mam się zgłosić w ósmej dobie od terminu.. Załamka :-D
-
Elżbietta męża w obroty ewentualnie kilka rundek po schodach :) emilka23 ja też zazdroszczę :)
-
25 ch Panifionaa syndrom wicia gniazda się odzywa trzymam kciuki aby był to krok do przodu :) emilia1984 czyli nadal razem czekamy :) Ja od rana jakieś dziwne, czasami bolesne skurcze, chyba pojadę popołudniu na KTG, zobaczymy czy mi coś wyszkrobie :) mam dziś takiego lenia, że masakra..
-
25 ch emilka23 trzymam kciuki ! Daj znać co i jak :-)
-
ania88 nie przejmuj się tymi myślami ja też dość często mam chore myślenie ale tłumacze sobie, że nie ma sobie co wkręcać :-) anela78 chyba rzeczywiście wypada grzecznie czekać na konkretny objaw! Ale ciężko tak bo już chętnie byłabym po :-) ileż można czekać :-P
-
Panifionaa trzymam kciuki za rozwój akcji ! U mnie od rana nieregularne trochę bolesne skurcze i do tego kłucie szyjki i ten dziwny biały, gęsty śluz..
-
Elżbietta a u Ciebie jak z tym KTG? Zlecił Ci lekarz czy pojechałaś bo miałaś jakieś skurcze?
-
emilia1984 a masz skierowanie od swojego lekarza czy jedziesz po prostu bo masz termin na jutro?
-
Elzbietta emilia1984 mamy to samo więc może to coś oznacza.. Nie pozostaje nic innego jak oczekiwać w kolejce na swoją kolej :-) ja się zastanawiam czy rozwarcie się mi powiększyło, skoro mam te skurcze i tak mnie WSZYSTKO w dole boli to pewnie coś poszło do przodu. Ciekawe co by mi wyszło jakbym pojechała na KTG. A Wy się wybieracie?
-
25 ch Pobolewa mnie od jakiegoś czasu podbrzusze.. czyżby to jakieś kolejne znaki i krok do przodu? oby.. :)
-
joanna89a nie powiem, że Ci nie współczuję tego okresu który będziesz musiała przetrwać w lato, ale też każdy organizm jest inny i może akurat Twój nie da Ci tak w kość :) ja siebie sobie nie wyobrażam.. :) Także trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzonka !! My już na końcówce ale uwierz, że teraz to oczekiwanie i te wszystkie dolegliwości to masakra..dobra już nie straszę ;)
-
emilia1984 Aneta24 trzymam za Was kciuki, żeby się coś ruszyło.. może i wtedy u mnie coś drgnie :)
-
25 ch emilia1984 pocieszyłaś mnie szczególnie z tą figurką maratonka rodzisz pięcioraczki ???
-
25 ch I te opuchnięte stopy aż tak, że kostek nie widać a palce to się wręcz rozchodzą :P i uczucie gorąca.. mogłabym chodzić nago !! Dziewczyny nie wyobrażam sobie przechodzić ciąży w lato..
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8