irysek

a u mnie tradycja, jak są urodziny czy święta to mnie rodzina wkurw.a :/ już się popłakałam i końca nie widać ech

pojechaliśmy do spowiedzi a tam 50 osób, szok, to pojechaliśmy do mojej rodzinnej parafii i byłam gotowa chyba po 3 minutach, w tym 6 osób było, kocham tego proboszcza wróciliśmy do domu i pojawiło się słońce, no to otworzyłam okno żeby się przewiało, a za 10 min przyszedł grad kocham taką pogodę :/ moja dziś tak brykała, że cały brzuch mi się ruszał, aż teściu zauważył a teraz też bryka, bo zjadłam torta z urodzin iza ty na spacerek, a u nas pogoda taka zmienna, że aż się boje wyjść

ninja ja tak mam przesypiam całą noc, a jak rano się budzę to też od razu nie muszę do ubikacji, choć czasami się zdarza, jak za dużo wieczorem wypije, a mała mi skacze z rańca więc wolę już pójść co by nie było niespodzianki mokrej

hejka w zimowy kwietniowy czwartek zaraz zabieram się za prasowanie ciuchów i 2 firanek bo muszę je powiesić, a wczoraj były jeszcze mokre później w planach jakieś zakupy i musimy skoczyć do spowiedzi, mąż zajmie kolejkę, a ja sobie później dołączę, przecież nie będę stać ;) na moje stanowisko zatrudnili nowego pracownika po niecałych 30 dniach, to dopiero rekord, ale on ma umowę do czasu mojego powrotu, a ja na razie nie wiem kiedy wrócę. a wy planujecie półroczny czy roczny urlop macierzyński?

jestem nienormalna ;P umyłam 4 okna z jednej i drugiej strony ;P stwierdziłam, że nie pada więc się poświęce, zobaczymy jak jutro z rana będą wyglądać, zaraz powieszę firanki i na dziś finito, jutro mąż powyciera kurze z szaf i będę dekorować domek wielkanocnie martka ja bym się nie przejmowała i zrobiła 2 w 1 przynajmniej 2 razy sali nie musisz zamawiać, i za jednym zamachem będziesz miała to z głowy, a już dla mnie dziwnym pomysłem jest najpierw zrobić chrzest a później ślub, jak już to bym zrobiła na odwrót, żebyście mogli pójść do komuni razem

aaa w carefourze są pampersy newborn za 21,99 nie wiem jak wy, ale ja nie widziałam takiej ceny, zesze gdzieś kosztowały 24-25 zł więc wzieliśmy 1 paczkę.

wajlet nie chce cię straszyć, ale mi jak w poprzedniej ciąży poszły wiązadła w 30 tyg to do samego porodu nie mogłam się obracać w łóżku, chodzenie to była masakra w tej ciąży trochę już czuję ból w okolicach spojenia, ale Hania od tygodnia zmieniła pozycję chyba i lepiej chodzę, już nie czuje ucisku, jak wcześniej bo wtedy była głową w doł, a teraz zdaje mi się że się obróciła. martka- cudowne!!!!! zazdroszczę talentu, zrobisz mi takie dla Hani?? ;) nala trzymaj się, obyś na święta była w domu, bo tak głupio być w szpitalu byłam w pracy wziełam pudło z rzeczami które miały być małe a okazało się że najmniejsze rzeczy są na 68 ;P i wzwyż no wiec w carrefourze kupiłam cudne półśpiochy i pajacyk na 56 cm wróciłam do domu i policzyłam ile rzeczy mam i już wiem, że o ile na 56 już coś mam musze jeszcze dokupić body z krótkim rękawem, śpiochy i półśpiochy a na 62 musze kupić pajacyki bo mam 1, śpiochy bo mam 3, body z długim rękawem bo żadnego nie mam (zdziwienie ) body z krótkim, bo mam tylko 2, półśpiochy= nie mam żadnego, kaftaniki mam tylko 2 więc reasumując na 62 musze uzupełnić wyprawkę, bo aż się dziwię, że mam tak mało o! p.s. dziś miałam taką gulę po prawej stronie brzucha, Hania miała gimnastykę i się wypinała, aż mój mąż się śmiał ide umyć okna od wewnątrz, bo raczej od zewnątrz nie bo po pierwsze wieje, że masakra, a po drugie non stop jak nie pada grad, to deszcz a później słońce i tak w kółko.

hejka ja tam śpię jak zabita, odprawiłam dziecko do przedszkola i poszłam spać wstałam przed 11, mój mąż jeszcze śpi po nocce, jak się obudzi, jedziemy do mojej mamy, bo jej tort został z urodzin, no i trzeba kupić prezent dla teścia. A dodatkowo zabiorę pudło ciuchów które mi znajoma w pracy zostawiła i już będę dziś wiedziała co mam dla małej a co muszę dokupić z ubranek. miłego dnia!

fajnie macie z tymi zdjęciami, ja sobie sama cykam fotki, mój nawet na to nie wpadnie, ale zamierzam w urodziny syna zrobić sobie sesję,żeby mieć na pamiątkę i pokazać kiedyś Hani jak się bawiła na 5 urodzinach brata a w planach w czerwcu mam sesję która zrobi mi kumpela z będzina ;)

ja zamierzam kupić przewijak z wanienką, przy synku miałam przewijak na łóżeczku i używałam go chyba przez pierwsze 3 miesiące, później już na łóżku przewijałam. zjadłam obiad, na chwilę pojawiło się słońce, ale już czuje, że zaraz będzie padać ;P

hejka w zimową marcową pogodę była u mnie kumpela na kawie, wybawiłam jej 15 miesiączną księżniczkę, dała mi 2 siatki ubrań, ale raczej wszystkie na 3-6-9 miesiący i sukienka na roczek więc czekam teraz na karton ubranek od mojej drugiej znajomej i będę liczyć ile mam tych body małych, bo wiadomo później można zawsze dokupić, ale wyprawkę trzeba mieć. ja dzięki bogu nie mam takich skoków humorów jak w poprzedniej ciąży, ale dzis się poryczałam, bo jest u nas na temacie komunia chrześnicy mojego męża, ma ją za 2 lata, szwagier jest rozwiedziony, a jego była żona pracuje ze mną i od ponad 2 lat nie rozmawia ze mną, nawet na tematy służbowe, traktuje mnie jak powietrze (a nigdy nie powiedziała mi czemu tak robi, powiedziała ludziom że to ja rozbiłam jej małżeństwo, co nie przeszkadzało jej zdradzać mego szwagra, jak jeszcze byli razem, a jej nowy wprowadził się do jej domu po 2 miesiącach znajomości) i ona teraz będzie zamawiać salę na komunie i jej córce jest przykro, że my nie chcemy przyjść i teście moi też, a kur.... jak my się będziemy czuć na tej imprezie, normalnie nas nienawidzi, a na 2 dni- czyli komunie i ewentualny ślub będzie udawać że nas lubi. no to ja wprost powiedziałam teściowej- która się prawie już zdecydowała dla dobra wnuczki pójść, że ja nie pójdę na imprezę, póki moja była szwagierka się nie zmieni, czemu ja zawsze mam dla dobra dziecka coś robić, a ona nie potrafi się przemóc i się z nami pogodzić, czemu wiecznie ja muszę ustępować, ach wyżaliłam się ...

no to się zdrzemnęłam po raz 2 ja dziś jestem jak pogoda na śląsku, szaro, wiatr, deszcz, grad, słońce, deszcz, wiatr, słońce, deszcz, aktualnie zachodzące słońce i pochmurno więc czysta meteoropatka ze mnie moi jeszcze nie wrócili zdążyłam się już stęsknić za nimi ;) co do pampersów nie używałam takich z wycięciem, podwijałam na pasie, robiłam miejsce na 1 palec, żeby pępek oddychał i przyklejałam rzepami i też się pępol zagoił ;)

co do krzywej, to jak dziś czekałam w laboratorium z synem to jakoś mi źle było i jak sobie wyobrażę że za 2 tyg mam być na czczo i jeszcze wypić to paskudztwo to mi niedobrze ;P

iza super, że wizyta udana! no i gratuluje małego mężczyzny moja na 3 wizytach już pokazała że siusiaka nie ma, także ja już patrze na dziewczeńskie ciuszki, a jutro przyjedzie kumpela z 2 siatkami ciuchów po swojej córce, więc będę przebierać sasasa moje dziecię ma dziś dzień dziecka, nie poszedł do przedszkola bo nocowaliśmy u mamy, a jak już tam byliśmy to z rana poszłam z nim zrobić badania krwi i moczu, tak profilaktycznie, później pojechaliśmy kupić mu buty, zahaczyliśmy o lody w grycanie i frytki i hamburger w mr burgerze a teraz mąż się zaoferował i pojechał z nim na basen, a ja idę spać, bo jakoś do dupy jestem, wieczorem mu to wynagrodzę p.s. znów słońce!

witam, kciuki za wizyty co do łóżeczka u nas drewniane, u mojej mamy i na wyjazdach turystyczne, młody używał turystycznego jak miał jakoś 1.5 roku i się obijał o szczebelki. co do pampersów, najpierw używaliśmy oryginalnych, później była cała gama= bela happy- beznadziejne, huggisy, takie se, poźniej już tylko z rossmanna i ostatnie paczki były z dady, ale wtedy zmienili strukturę i zaczeły być superowe- bo wcześniej były beznadziejne, przynajmniej dla mnie. więc teraz najpierw oryginalne a później dady będą tak podejrzewam ;) u nas dziś pogoda w kratkę, wracaliśmy od mamy z deszczem i gradem, poźniej się zdrzemnełam i jak się obudziłam to było słońce aż miło, a teraz znów się pieprzy, ech

Witam niedzielnie Moja harcuje ok 7-8, ach pięknie na razie się cieszę,za 10 tyg pewnie już będzie bolało,co i tak nie przeszkodziło mi że po porodzie najbardziej tęskniłam za kopniakami w brzuchu :) Po śniadaniu pora na kawkę My imię mieliśmy wybrane już 5 lat temu jak wybieraliśmy opcję dla ewentualnej córci bo dla syna miałam wybrane od 13 lat jeszcze za dzieciaka. Milego dnia,my po obiedzie jedziemy na urodziny do mojej mamy :)

avel90 A tak jeszcze pytanko na temat jedzonka, czy któraś z Was nie może jeść teraz tego co wcześniej lubiła? Bo mnie zupełnie odrzuciło od ryb, wcześniej jadłam je z apetytem, a teraz sam zapach ryby mi nie odpowiada, a co dopiero myśleć o jej zjedzeniu. Wiem, że ryby są zdrowe i nawet zalecane w ciąży, bo te kwasy itd,. ale co zrobić jak mi smak nie odpowiada. ja tak mam z pizza, choć wczoraj pierogarnia była na mieście oblężona i poszliśmy do pizza hut z zaznaczeniem, że jeśli będzie mi śmierdzieć to wychodzimy, ale okazało się że mogę zjeść pizzę wegetariańską, mniamncio, mężul zamówił pół pepperoni, i mi już śmierdziała, więc sam zjadł a tak to mogę jeść wszystko, ryb nie lubiłam od zawsze więc czasami się zmuszam, żeby witaminki były, ale ja najbardziej z ryb to lubię frytki właśnie wcinam kaszę z gulaszem i ogórkiem, mniam moi pojechali na boisko pograć w piłkę, ja w tym czasie jak mi się kasza gotowała ogarnełam z leksza łazienkę, mężul w tygodniu będzie mył kafelki i kabinę, bo ja powiedziałam że się już do tego nie zmuszę, mam ochotę naszą kabinę wypierdzielić i kupić wannę, nie mogę patrzeć na silikon, który znów trzeba wymienić.

moja było aktywne z rana, jak codzień a teraz usiadłam i zjadłam jabłko i się rozfikała Hanulka moja pomyłam witrynkę i całą porcelanę i szkło, pomyłam naczynia, starłam kurze i siedzę teraz bom opadła z sił ;P a jeszcze czeka mnie łazienka i mycie podłóg jak mężul przyjdzie od sąsiada to poodkurza, ja jakoś nie mam do tego sił. p.s. gdzie ja podziałam swoją palemkę na jutro hmm

aloha sobotnio w planach sprzatanie mąż jeszcze śpi po nocce ja zjadlam drugie sniadanie teraz kawka i biorę się za porządki później moje chłopaki idą do sąsiada pograć na playstation (my jeszcze nie kupiliśmy, dziecko zbiera od urodzin poprzednich kasę do skarbonki, w dniu urodzin otworzymy ją i zobaczymy ile nazbierał, podejrzewam że z tysiak będzie ) mała mnie boksuje ach p.s. 7kg to nie dużo, no bez przesady, ja przytyłam ponad 4kg a pewnie utyje jeszcze z 12-15kg tak podejrzewam.

Katarzyna_Honorata Irysek a z ciekawosci ktory to tydzien? Ja kolejne usg bede miala dopiero za miesiac to bedzie 28tydz, a w 22 tydz wazyl 413gramow wychodziło na usg 22tydzień, a byłam w 21t6d, więc prawie się zgadzało, zresztą ja od początku oscyluje z terminem 27-28-29 lipca oczywiście z usg, bo z om to inna bajka, ale w tej ciąży nie bierzemy jej pod uwagę na mnie też dziś ciasta nie robią wrażenia, bo zahaczyłam dzis o grycana i sobie sorbet truskawkowy i białą czekoladę z bitą śmietana i posypką zamówiłam ;) mężul w pracy na nocce, a on na 12 h robi więc od 17.30 go nie ma, a przyjedzie po 6 rano dziecko wykąpane poszło spać wieczór dla siebie sasasa

nala Cześć mamusie :* irysek ginek nie ważył małej wczoraj, ale 2 tyg temu ważyła 403 gramy więc pewnie z pół kilo szczęścia jest :) ( jak nie więcej, moja w poniedziałek ważyła 503g a 4 dni wcześniej 379g

hmm dziwne że nie badają na każdej wizycie ginekologicznie, moja to mnie bada na fotelu, później robi usg dopochwowo szyjki macicy i na końcu filmik z Hanulą sobie oglądamy moja Hania jest bardzo śmiała na każdej wizycie pokazuje swoje wdzięki, jak jej brat w moim brzuchu kiedyś z jednej strony to płacę za to więc wymagam zajęcia się mną, ale z drugiej strony czemu na nfz jeden lekarz robi usg co wizytę a inny tylko 3 razy, dziwne to. byłam dziś w choco chanel- czytaj ciucholandzie, wyszperałam chyba z 12 rzeczy dla małej i 3 rzeczy dla córki kumpeli, mąż mi wyszperał spódnicę którą chyba ubiorę po porodzie jak będę wietrzyć krocze i spotkałam tam znajomą z pracy, która powiedziała mi że ma dla mnie karton ciuszków małych dla córci, że już nic nie mam kupować niah niah więc później pojechaliśmy do h&m i kupiłam same ciuchy dla syna piżamę i skarpety z angry birds, spodnie z koszulką za 39.99-taką fajną promocję mają, mam już prezent od mojej mamy na urodziny dla wnuka EWCIA odezwij się, bo się niepokoję!!!

aloha piątkowo dziś po raz pierwszy mąż poczuł kopniaka córci, w końcu, ale walnęła tak, że się nie dziwię rene połówkowe powinno być w połowie ciąży i tylko jedno, reszta to pomiarowe badania chyba?? ja na szczęście jeszcze w nocy nie wstaje na siku, za to zaraz po przebudzeniu musowo, a mając dziecko w domu to ja już nie pamiętam kiedy przespałam całą noc longiem, oj dawno, dawno, za panny ;P nala a ile twoja mała waży?? ja się zastanawiam co u ewci, jak jej dziecko po wizycie, bo się nie odzywa i tak mi jakoś źle na dzis zakupy na mieście z mężulem

połówkowe tak późno??? choć w sumie ja też połówkowego nie miałam tzn nie spisała moja gin danych od lekarza z prenatalnych badań, ciekawe czy zrobi je sama w 26 tyg? jak nie to się upomnę, że nie mam rubryki wypełnionej ;)

Tunia jeśli to cie pocieszy, moja mama ze mną miała założony szewek termin miała na 19 maja, szewek zdjęli jej 10 maja a ja urodziłam się 22, więc 3 dni po terminie, 12 po zdjęciu szewka ja czasami mam ciągnięcie w dole, to chyba zależy jak się Hania ułoży zrobiłam gulasz z kaszą i ogórkiem, moje dziecko wcina aż mu się uszy trzęsą p.s. kiedyś pisałam że nie należy się sugerować płcią do 18 tyg, bo często dziewczynka okazuje się chłopcem ja już miałam 3 razy potwierdzone, w tym na prenatalnych jasno napisane "żeńskie genitalia prawidłowe" więc jakby była pomyłka to ścigam lekarza