
Madziula z Bąbelkiem
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madziula z Bąbelkiem
-
A na wyjście ze szpitala dla Bąbelka będę mieć body na długi rękaw, pajac na to i mam taki kombinezon misia z hm i czapka jeszcze. Myślę że to starczy tym bardziej że jak będzie zimno to jeszcze przykryje go kocyki i będzie git :-)
-
Cześć Mamuśki :-) przyznaje się bez bicia że mam spore zaległości ale za mną ciężkie dwa tygodnie. Mój Tata zaczął chemioterapie i nie najlepiej z nim było, na zmianę z Mamą go pilnowałyśmy żeby pił bo o jedzeniu na początku nie było mowy. Teraz już względnie doszedł do siebie chociaż bardzo z wagą zleciał. Nawet nie miałam czasu pomyśleć o tym, że w ciąży jestem. Jedynie co we wtorek byłam u gina i z Małym wszystko oki ma już 2 kg. A ja teraz wizyty mam mieć co 2 tygodnie ze względu na cukrzycę.
-
Listopadówka bardzo ładne łóżeczko, my z tej serii mamy łóżko 140x70 dla Szymona. Tylko z przodu jest piesek :-)
-
Angelaa89 faktycznie nie biorę magnezu, kurcze jak będzie się powtarzać to muszę chyba zacząć brać. A jaki magnez przyjmujecie?
-
A mi dziś w nocy 3 razy twardniał brzuch, że aż mnie wybudziło i do tego jak się chciałam przeciągnąć to czułam, że zaraz skurcz złapie mnie w łydke.
-
Mi po porodzie hormony szalały i to tak że nie byłam w stanie sama podjąć najprostszej decyzji dotyczacej dziecka. W szkole rodzenia często się mówi o baby bluesie ale myślałam że mnie to nie dotyczy. A jednak. Siostra mojego Minia też to przechodziła i jak o tym mówiła to mi się to niemożliwe wydawało, bo jak osobą o silnym charakterze może być nagle w takiej rozsypce. Mam nadzieję że teraz po porodzie będzie lepiej :-)
-
listopadowka093 To chyba nie mam instynktu macierzyńskiego skoro jestem zazdrosna o własne dziecko o.o Masz, masz a to tylko hormony więc spokojnie.
-
Listopadówka jak Ci mąż tak mówi to tylko się ciesz, bo dla Ciebie po porodzie Dzidzia też będzie najważniejsze i to jest normalne. Dopiero po jakimś czasie będziecie się zastanawiać jak skombinować trochę czasu dla Was dwoje bez dziecka :-) a póki co to trzeba męża motywować żeby potem pomagał przy dziecku :-)
-
Też podczytałam październikowe mamy i rzeczywiście u nich się już porody rozkręcaja na całego. U nas jeszcze trochę i też się zacznie, ciekawe, który Okruszek pierwszy będzie chciał zobaczyć świat z tej strony :-) ja mam termin za 2 miesiące więc na pierwszy ogień się nie szykuje :-) Co do szpitala to chce rodzić w Poznaniu w szpitalu Św.Rodziny, tam też Szymona rodziłam i wszystko dla dziecka dawali, tylko na wyjście trzeba mieć swoje rzeczy oczywiście :-) i dla kobiet podkłady dawali bez limitu i pościel zmieniali jak tylko była pobrudzona. Byłam zadowolona :-)
-
Patrycja2403 mi diabetolog powiedziała że niedoczynność tarczycy bardzo często idzie w parze z cukrzycą i dodatkowo z brakiem witaminy D w organizmie. Robiłam badania na wit.D i rzeczywiście mam poniżej normy. Teraz biorę pregne plus tam jest 2000 jednostek wit.D i dodatkowo 2000 jednostek w devikapie. Mam nadzieje że to pomoże :-)
-
Listopadówka ja dziś nie wyspana - Szymon w nocy przyszedł do nas do łóżka i spał z nami na mojej połówce. Dodatkowo co chwile się wiercił i wpychał mi głowę między łopatki. Teraz mnie plecy bolą
-
Chociaż ja w pierwszej ciąży na L4 miałam obecny adres a oni mnie szukali w domu rodziców gdzie byłam zameldowana. A jak im napisałam ze na L4 jest inny adres to mi napisali że powinnam ich poinformować. Ale się pytam czy L4 nie jest właśnie ta informacją? Brak słów :-)
-
Angelaa89 co do adresu to na L4 wpisuje się adres pod którym będziesz podczas trwania niezdolności do pracy.
-
Dziś dostałam list z ZUSU że we wtorek byli na kontroli u mnie i mnie nie było i mam napisać co było powodem nieobecności. Już im odpisałam, ale znowu mnie pewnie z kasą przeciągną :-( banda. Z Szymciem miałam dwie kontrole więc już wiem jak to u nich działa.
-
Jak loguje się na forum i widzę że już kilka stron naskrobałyście to zawsze mi myśl taka przelatuje że któraś już rodzi :-)
-
A ja przy sutkach nic nie robie, jedynie jak jakaś kropelka siary mi przyschnie to wyczyszcze ale to rzadko się zdarza :-) Przy Szymonie też nic nie robiłam a na początku karmienia jak jeszcze nie umiałam go dobrze przystawić to smarowałam bepantenem i pomagało.
-
Cześć Mamuśki u mnie o dziwo nocka super. Szymciu obudził się o 5 na mleko i przyszedł do nas do łóżka spać i do teraz śpi. A ja obudziłam się o 8.30 i dopiero jem śniadanie :-) trochę późno ale przynajmniej się wyspałam :-) wreszcie bo już jak cień chodziłam. My teraz na żadną wizytę razem nie chodzimy no bo ktoś musi zostać z Szymciem.
-
Listopadówka spróbuj następnym razem złapać ten płyn do pojemnika na mocz. Jak będzie to mętne tak jak mydliny to to są wody a jak żółte no to wiadomo :-) siku :-)
-
Z tą wagą to spokojnie, po porodzie zaczniemy karmić piersią i maluszki wszystko z nas wyjedzą, a i do tego przeważnie jest dieta. Ja na początku z Szymciem jadłam tylko gotowane jedzenie i takie delikatne żeby go brzuszek nie bolał. A po dwóch miesiącach miałam 4 kg mniej niż przed ciążą :-) fakt że później pozwalała sobie na słodycze i nadrobiłam :-D
-
-
No i mnie dziś w nocy złapał skurcz w łydkę jak się przeciągałam. Mam nadzieje że to jednorazowy przypadek bo bolało.
-
Hej dziewczyny tyle ostatnio piszecie że ciężko Was nadrobić :-) ostatnio Szymciowi zaczęły wychodzić górne czwórki i strasznie marudzi - o nie przespanych nocach nie wspomnę :-( masakra.
-
O jeny ale się dziś rozpisałyście hehe przynajmniej jest co czytać :-) Ja też poproszę o te materiały :-) magda.nawr@wp.pl Niby doświadczenie z Szymciem mam ale przecież nie zaszkodzić sobie poczytać i dowiedzieć się jeszcze czegoś, no nie? :-) A teraz wracam do czytania bo mi jeszcze 4 strony zostały :-D
-
Ja na drugie śniadanie jem jogurt naturalny z owocami, krojonymi w kostkę. Jutro spróbuje zrobić sobie taki koktajl :-)
-
Dziewczyny dziękuję za życzenia :-* Ja też słyszałam że stres i nerwy mogą podwyższać cukier ale po sobie nie jestem wstanie tego sprawdzić bo ja nerwowa jestem jak jestem głodna a po posiłku już nie :-D Fiołe a jak robisz te koktajle i z jakich owoców?