Skocz do zawartości
Forum

izabelap

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez izabelap

  1. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    agnes5413 Cześć, Dziewczęta :) Przyznam szczerze, że wczorajszy wieczór był dla mnie dziwny. Wiadomość na forum sprawiła, że zaczęłam niemalże odliczać godziny do wtorkowej wizyty, na której to mam nadzieję upewnić się, że wszystko jest w porządku. Teraz staram się o tym nie myśleć, bo przecież Maluszkom moje zamartwianie nie pomoże, więc mam nadzieję, że dziś nastrój będzie dopisywał - mam urodzinki i zaczynamy 17tc! :) ' Czekaj , czekaj czy dobrze zrozumiałam,że masz dziś urodzinki?:)
  2. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Dzień Dobry Mamunie... Nadzwyczajnie dobra noc za mną, ani razu nie byłam w toalecie, spałam od 22 do 4.30. Głowa troszkę zaczyna mnie boleć, ale słyszałam rano, że niskie ciśnienie dziś, więc to pewnie jest powód, kawkę sobie słabą zrobiłam i może nie rozszaleje się mój ból. Byłam wczoraj wieczorem u rodziców i miałam spięcie z mamą.Powiedziałam jej, że zaczynam czuć ruchy a ona na to, że to nie możliwe... że ruchy zaczyna się czuć dopiero w drugiej połowie ciąży...że ona tak czuła... Ludzie jak mnie wkurzyła, przecież wiec co czuję, tłumaczę, że to nie są kopnięcia tylko delikatne plumkanie od środka, a ona, że to w takim razie jeszcze nie ruchy... Po głośnej wymianie zdań wizyta u rodziców potrwała jeszcze może z 10 minut i poszliśmy do domu, bo nie miałam ochoty dłużej wykłucać się o to co czuję... W domu zaczęłam zastanawiać się czy naprawdę czuję Maluszka, ale kurde przecież czuję. Podejrzewam, że wczorajszy dzień był tak emocjonalny, że i noc minęła tak właśnie dobrze. Dziewczyny piątek już więc zaczynamy weekend:) Miłego i spokojnego dnia Wam życzę.
  3. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Przeplakalam dzis cale przedpołudnie, tak jakos dół złapałam. Jak już mi prawie przeszło to ta smutna wiadomość od Olci. Zwariowac mozna, tak mi przykro, tak smutno, tak boję się że też mogę stracić swoje malenstwo. Oby do poniedzialku, do wizyty u lekarza.
  4. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Olcia89 Boże tak mi przykro... :(((
  5. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    "Izka, skad ja to znam:-) W domu wiecznie chodze na krotki rekawek i wietrze mieszkanie kiedy tylko moge..Stale mi goraca i "cos mi smierdzi" Maz smieje sie, ze mam paranoje i ze powinnam zatrudnic sie w policjik sledczej z tym swoim wechem..Ale tak juz zupelnie powaznie to na prawde wiele zapachow mi przeszkadza, chociazby plyn do kapieli,ktory uwielbialam przed ciaza.Antyperyspiranty tez mnie draznia wiec teraz uzywam tylko tych bezzapachowych, a o perfumach to juz w ogole nie wspominam- nie uzywam ich wcale! Mam nadzieje, ze niebawem sie to zmieni, bo jest to diabelnie upierdliwe.[/quote]" O matko a perfumy to już wogóle, wyobraź sobie jak bardzo cieszę się, że jestem na L4 bo pracuję w drogerii, gdzie muszę we wszystkim pomagać klientom, a już szczególnie w wyborze perfum. Jak jeszcze pracowałam to wybieranie perfum było najgorszym co mogło mnie spotkać... albo prosiłam którąś z koleżanek o pomoc albo na pamięć pokazywałam ludziom:)
  6. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Jakiś miesiąc temu byłam z koleżanką na zakupach, ona wtedy była w 7miesiącu, i ostrzegała mnie, że niedługo też nie będę wytrzymywać w sklepach... i sprawdziło się:) przed chwilą była u mnie Pani listonosz i jak jej otworzyłam to stwierdziła, że ciepłe mieszkania musimy mieć skoro ja w sukience na ramiączkach jestem a za oknem sypie śnieg:0 Uśmiechnęłam sie, przytaknęłam i tyle, przecież nie muszę się każdemu tłumaczyć:)
  7. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Beatrice z tym sapaniem i dyszeniem w sklepie hehe mam tak samo. Aż odechciewa się wchodzić do jakiegokolwiek sklepu bo wiem, że za chwilę szybciej wyjdę niż weszłam:)
  8. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    do dentysty zapisana jestem na 2.03 więc jeszcze trochę czasu, ale takie terminy u nas są. Chodzę regularnie i przyznam że nie boję się, bo wiem że mam wszystko ok. Idę z dziećmi więc sama muszę świecić przykładem hehe.
  9. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Nie wyliczę co zjadam w ciągu dnia, bo połowy pewnie zapomnę:) Na śniadanie własnie zjadłam 6 klusek śląskich odgrzanych na patelni polanych sosem ostro-słodkim i do tego pół słoiczka grzybów w occie, dwa pączki i kawa z mlekiem:)
  10. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    blondmama87Już ich nie ma ale tylko dlatego, że szybko zaczęliśmy je zwalczać ale są meeega obrzydliwe.
  11. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Ta rodzina to totalna patologia. Wiedziałam o tym ale w nocy i przy tej mojej głowie to przeszli już sami siebie. Pamiętam jak w czerwcu zaczęły chodzić karaluchy blee i wezwaliśmy panów do oczyszczenia, to ci panowie byli w szoku jak weszli do ich mieszkania. Powiedzieli ze nigdy w życiu nie widzieli takich rzeczy, mieli te paskudztwa wszędzie ( w kuchni, w płatkach śniadaniowych, na sufitach, ścianach i gdzie tylko można sobie wyobrazić) wezwaliśmy sanepid, chociaż niechętnie przyszli. Teraz myślę że trzeba było opiekę społeczną też wezwać ze względu chociażby na to dziecko.
  12. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie Kochane Mamusie:) Noc miałam masakryczną. Od wczoraj bolała mnie głowa, aż mi się słabo robiło. Nie mogłam zasnąć. Jak już mi się udało to przed północą obudziły mnie wrzaski na klatce schodowej, sąsiedzi urządzili sobie dziką awanturę, najgorsze, że kobieta z malutkim może półrocznym dzieckiem zabrała się i poszła z tego mieszkania. Trwało to chwilę( te ich krzyki), ale później też nie mogłam usnąć jak myślałam o tym maleństwie. Nie wiem gdzie ona w środku nocy mogła iść ale żal mi strasznie maluszka się zrobiło. Nawet do nich wyszłam i powiedziałam,że jest noc i trochę za głośno są ale byli w takich nerwach, że nie reagowali na mnie. Jak obudziłam się rano to głowa dalej niemiłosiernie mnie bolała, wzięłam dwie tabletki i zaczynam powoli wracać do żywych. Chyba pora na śniadanie:)
  13. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Przy córkach też mówiłam, że nie będą spały z nami w łóżku... zdarzało się jednak, że ja z dziewczynkami spałam w łóżku a mój były już teraz mąż na podłodze między łóżeczkami:-) Jak sobie o tym teraz myślę to śmieć mi się chce, ale tak było. Szczególnie jak wróciłam ze szpitala z młodszą, po cesarce nie miałam siły zrywać się z łóżka. Starsza córa była stęskniona po kilku dniach rozłąki. Spałyśmy we trzy, a tata jak wrócił po nocnej zmianie to kładł się na podłodze.
  14. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    marta2807 witaj:-) Odczuwam coś podobnego. Wydaje mi się, że to macica. Jest twarda, bo dzidzia jest coraz większa i wypełnia macicę coraz dokładniej. Ja też jak mocniej dotykam albo np mój M chce mnie przytulić i mocniej ręką przeciągnie właśnie w dolnej części brzucha to odczuwam delikatny ból. Myślę, że tak po prostu jest ale jak będziesz u lekarza to oczywiście zapytaj.
  15. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Kołysać czy nie... dziewczyny wszystko okaże się jak Dzidzia będzie juz na świecie. Kazde dziecko jest inne, nie zawsze można polozyc i czekac aż zasnie, czasami trzeba ululac czasami wystarczy tylko poglaskac po brzuszku. Zobaczycie że to co teraz wydaje się oczywiste, później może zmienić się diametralnie. Przeciwna jestem usypianiu w wózku, ale cała reszta sama wyjdzie w praktyce a nie teorii.
  16. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    PaniKredka jal przeczytałam że jadlas wczoraj paprykarz to też mi się zachcialo... tylko jeszcze ser żółty dodalam do kanapek. Chyba jestem nienormalna, coś zobaczę albo przeczytam i już mi slina cieknie:-)
  17. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    agnes wszystkie kremy z kasztanowcem i z arnika tez. Popytaj w aptece bo w drogerii panie mogą nie wiedzieć czy w ciąży można używać.
  18. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    PaniKredka ja nigdy ale to nigdy nie jadlam tylu owoców. Ani w pierwszej ani w drugiej ciąży, po prostu nigdy. Jestem zaskoczona ale mysle sobie że może to chlopiec jest:-) Moj partner uwielbia owoce więc może jego potomek też:-) W poniedziałek mam wizytę więc mam nadzieję że dowiemy się co tam się skrywa w brzuszku.
  19. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    agnes ja też mam naczynka właśnie na nogach, niestety te ktore już pękły to będziesz mogła po porodzie sobie laserowo zamknąć, ale to dość kosztowne i bolesne. Myślę że te ktore mają popekac to tak zrobią. Są ludzie ktorzy mówią że wit C pomaga, tak jak kremy z wyciagiem z kasztanowca czy arniki. Na mnie nie działa nic. Taka moja uroda:-)
  20. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    OlaFasola gdybym nie byla na L4 to miałabym pewnie też tekie nerwy teraz w pracy. Nie chciałam iść na zwolnienie ale ciąża sama tak zdecydowała o mojej pracy. Jak wylądowałam w szpitalu w 6 tyg z powodu krwawienia, pozniej okazalo sie ze mam krwiaka i torbiel i musze leżeć. Samo tak wyszlo że jestem teraz w domu ale cieszę się że tak się stało. Dzidzia jest już bezpieczna a ja aż za bardzo wypoczeta:-) jednak po porodzie nie bede miala aż tyle czasu na odpoczynek więc korzystam póki mogę.
  21. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć Mamusie:-) Moja noc też nie należała do najlepszych. Wieczorem nie wchodziłam na forum, żeby znowu nie nabrać ochoty na jakieś jedzenie hehe. Zjadlam dwie pomarańcze ok godz 20 i to był błąd. Wstawałal chyba 5 razy sisiu. A tak mi smakowaly, takie soczyste były i takie duże:-) Z drugiej strony pomarańcze zawsze lepiej niż pączki hehe. Joanna89 mi jakiś czas temu dretwialy ręce szczególnie prawa, ale przeszło i nie dochodzilam od czego mogło tak się dziać.
  22. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Pomylilam:-) prostaglandyna tym razem chyba juz dobrze napisalam:-)
  23. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    W nasieniu jest duzo prolaktyny (mam nadzieje ze nie pomylilam nazwy), ktora moze wywolac skurcze. Opowiedziala nam o kilku przypadkach kiedy po stosunku dziewczyny ronily. Pewnie ze wzgledu na te poronienia ktore przeszłam nie jest nam to wskazane... W dwoch pierwszych ciążach nikt nie mówił że seks może nam zaszkodzić więc też korzystałam.
  24. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny a jak u Was z seksem teraz w ciąży? Nam pani doktor zabronila:(, tzn powiedziala że to nasza decyzja ale nie jest wskazane teraz.
  25. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    i-zaza ja teraz kupiłam 85H bo w 75 miseczki były sporo mniejsze a chciałam mieć zapas. Zazwyczaj kupuję firmy GAIA, polskie, dobrze uszyte, dobrze trzymają i przystępne cenowo. Ostatni kupiłam w promocji za 49zł ale w moim sklepie nie mają ciążowych z tej firmy, nie wiem jaka jest oferta ogólna bo nie sprawdzałam. W poniedziałek mam wizytę u gin i jak potwierdzi, że wszystko jest ok (bo ciągle boje się panicznie, że mogę znowu poronić, to pewnie obsesja) to pewnie kupię już taki do karmienia i będę go nosić teraz hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...