Skocz do zawartości
Forum

Ania27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania27

  1. Hej, U mnie też słonecznie:) i samopoczucie nawet ok. Coś tam w brzuszku powoli zaczynam czuć, ale bardzooo powoli się rozkręca mój bobas. Dziś mi się śnił, że go piersią karmię, nie mogę się doczekać już. Ja na rodziców liczyć nmie mogę, bo oboje nie żyją, ale na teściów jak najbardziej, właśnie remontujemy poddasze u nich i będzie przeprowadzka, zobaczymy jak wtedy będą wyglądać nasze relacje. Jutro i pojutrze jadę zobaczyć jak tam moja tarczyca, nawet usg pierwszy raz będę mieć robione. Plus, że od kilku dni wreszcie czuję się normalnie....
  2. Liza to powodzenia na wizycie:) zazdroszcze, bo mam dopiero za 2 tyg....
  3. Ja dzis od 5 nie spie. Jakos nie moge,kaszel jeszcze meczy,glodna jak wilk,pewnie po 9 odlece. Gratuluje zdrowych corek i synusiow. Pogoda nas rozpieszcza przed weekendem. Zaraz budze synusia ktory rano do mnie przyszedl i ruszamy do przedszkola.milego slonecznego dnia:)
  4. Też mam take bóle, najwięcej w nocy. Dużo wstajecie w nocy do toalety? Bo ja coś ostatnio często...Dziś miałam też takie koszmary, że myślałam, że serce mi wyskoczy....I od wczoraj mam dziwną dolegliwość, jak się schylam, czuję ból zęba i głowy, taki chwilowy, niewiem co czego...też popijam kawę, niestety zamiast energii mam codziennie mega osłabienie, choć sypiam dużo średnio po 10 h, po kawie trochę odżywam. Jutro fajny dzień się zapowiada, umówiłam się z koleżankami z pracy na pizze. Brakuje mi pogaduszek z nimi, bo wszystkie są zapracowane, a my teraz mamy dużooo wolnego czasu.
  5. Szkoda nerwów na tych zazdrośników. Ja dziś wreszcie mam siłę na sprzątanie, bo mieszkanie mega zaniedbane po moim kulkudniowym leżeniu. Faktycznie też zaczęłam odczuwać kłucie w kroczu, ale zapewne tak musi być. Fajnie, że niedługo Wielkanoc. Lubię te jajeczne święta.
  6. Ludzie często coś palną bez zastanowienia, ja dokładnie przedwczoraj usłyszałam ten tekst od cioci, która sama ma 4 córki...brak słów. I a propo ślubu, cywilny z pewnością kiedyś się odbędzie, ale to raczej formalność. Mam 28 lat, a w związku jestem 11 lat, także jakoś narazie się nie zebraliśmy.
  7. Kiwulek powodzenia na wizycie, to już pojutrze:) Masz jakieś przeczucia co do płci? Gratuluję Elu synka, ważne ze zdrowy:) Ja przytyłam jakieś 3 kg i brzuszek mam pokaźny i bardzo, ale to bardzo czekam na ruchy maluszka, myślałam, że w 2 ciąży szybciej się czuje, ale narazie nie bardzo. Co do kosmetyków, skóra bardzo mi się rozciąga i swędzi, używam jak w 1 ciąży olejku babydream z rosmanna, jest lekki i przyjemny, mam tylko kilka mało widocznych rozstępów, które pojawiły się w w 1 ciąży w ostatnich 3 tyg. Żel mam nivea i jest ok. Nie maluję się praktycznie, bo mam przebarwienia na twarzy, nawet krem BB nie daje rady, a fakt jestem mega blada. Od wczoraj mam straszne kłucia tam i powiem szczerze, że oprócz obiadu, tylko leżę. Jestem może trochę przewrażliwiona, ale w 1 ciąży miałam odklejenie łożyska i strasznie się boję i teraz. Śpię w dzień jak nigdy, bo sił brak na wszystko, ale chyba tak już tą ciąże po prostu przechodzę, może ma to związek z moją tarczycą. Moja wizyta dopiero 1 kwietnia, zobaczymy jak maluszek:) Akurat będzie półmetek, więc liczę, że z zapałem ruszę na zakupy. Ludzie faktycznie są zawistni i nic się na to nie poradzi. U mnie znów każdy kto mnie spotyka pyta od razu i płeć i mówi: ojej, drugi chłopiec, szkoda, że nie dziewczynka. Wkurzające to jest, bo ja odetchnęłam ostatnio, że mały zdrowy i było mi wszystko jedno. Fajnie, że są dziewczyny z moich okolic, w ogóle fajnie jest brać udział w takim forum. Można się tu wiele dowiedzieć, wyżalić i uśmiechnąć. Już niedługo będziemy się dzielić radami na temat codzienności ze skarbami, jak zauważyła Mari ta ciąża leci bardzo szybko....
  8. Ja mieszkam w Aleksandrowie, na skraju Zgierza i Łodzi, w Zgierzu mam lekarza, w Łodzi robię badania....no tak do Wa-wy mam najbliżej:)
  9. Ja nie mam ślubu i tylko tak sobie planujemy cywilny, ale kiedy, niewiem. A jest ktoś oprócz mnie z łódzkiego??? Większość chyba ze Śląska i Pomorza...
  10. Słoneczko dziś dodaje energii, nawet ja dziś czuję się lepiej:) Obiadek już zrobiony, posprzątane, lubię takie dni. Ruszam później po synka i na plac zabaw.
  11. Faerie świetna wiadomość:)
  12. Ja miałam afty jakiś czas temu i były to raczej takie dziurki w podniebieniu no i mocno szczypały, po zastosowaniu aftin, przeszło. U mnie od pt znów morduję się z mdłościami, wymiotuje wieczorami, czuje ucisk na żołądek,jakbym miała bardzo wysoko, ciężko mi nawet zmieścić 1 kanapkę, więc zaraz jestem znów głodna. Nie jem już mięsa i słodyczy, w końcu zostanę wegetarianką. Tak bardzo czekam an ruchy maluszka, nie raz mam wrażenie, że coś poczuję, ale nie mam pewności czy to to, to już 18 tc i w sumie liczyłam, że teraz będzie trochę wcześniej, pozostaje więc cierpliwe czekanie. A propo porodu, w 1 ciąży naprawdę chciałam urodzić naturalnie,ale się nie udało, dlatego teraz nie wyobrażam sobie nie mieć znów cc. Mam ostatnio takie dziwne nastroje, płakać mi się chce bez powodu, chyba hormony wariują. Ogólnie mogłabym tylko leżeć, brakuje mi tego zastrzyku energii.
  13. Ja dowiedziałam się o płci tydzień temu:)
  14. Rewolucja powodzenia na wizycie, od razu się lepiej poczujesz, jak zobaczysz swój skarb:) Ja jak Mari czułam, że będzie dziewczynka, bo ciąża przechodzi zupełnie inaczej niż pierwsza, ale moje przeczucia wcale się nie sprawdziły...ale w sumie to ja się cieszę, co by nie było, chcę by zdrowe tylko było. Marta no twoja panna będzie mieć branie, jedna z nielicznych tu:) Kurujcie się dziewczyny, by wraz ze słońcem dopadł nas zastrzyk energii...właśnie przypomniał mi się smak dzieciństwa ryż z jabłkami, cynamonem i śmietaną, niewiem czy się oprę.....
  15. Współczuje tych wirusówek, na gardło miałam dobrą płukankę od lekarza Gargarin, szybko pomogła, do tego płukanki z wody, soli i wody utlenionej, rumianku, ew. Prenalen gardło. Ja za to wczoraj wymiotowałam cały wieczór, któraś pytała o wstręt do jedzenia, ja mam ciągle, szczególnie w stosunku do obiadów, najchętniej jadłabym owoce i warzywa tylko. Dzidzia jeszcze bardzo spokojna, czekam wciąż na jej ruchy.Pogoda też nie nastraja nawet na spacer, bo ciągle pada, a marzy mi się...
  16. Tak mnie dziś zastanawia znów czy Mistra jeszcze do nas wróci??? zniknęła bez słowa....szkoda
  17. Rewolucja zdrówka!!! Ja już dużo lepiej, choć dziś pogoda nastraja tylko do spania....Właśnie wczoraj od męża usłyszałam, że nieźle mi brzuszek poszedł do przodu, faktycznie jest ładna piłka już. Pobudzam trochę małego do aktywności ptasim mleczkiem, ale coś chyba senny jak mama:)
  18. Połowkowe mam 1 kwietnia:) rozmiar piersi nie ma wpływu na ilość pokarmu na szczęście. ...
  19. Mari z tym biustem to i ja dołączam, mam miseczkę B, czy przed ciążą, czy po. W trakcie tylko, gdy mleczko było była troszkę większa, a tak bez zmian:) Ale w sumie tak chyba wygodniej.
  20. Witam nowe mamuśki:))) Naprawdę prawie sami chłopcy u nas, ciekawe ile dziewczynek będzie....Ja też czułam, że będzie córcia, bo synusia już mam i tą ciążę przechodzę zupełnie inaczej, ale tylko mąż od początku obstawiał 2 syna. W sumie może to i geny, moja mama jak i babcia miały najpierw 2 synów i 3 córkę.Ruchy czuję bardzoooo słabiutko, no, ale w 1 ciąży to był 20 tc. Dziś czuję się troszkę lepiej, aż dostałam energii do sprzątania i gotowania. Dziś gołąbki bez zawijania, mniam. Przejrzałam nawet ciuszki po synku i powiem szczerze, że za wiele tego nie ma, część z plamką czy troszkę się rozciągły, więc już wiem jak opracować listę. Po potwierdzeniu chłopczyka 1.04 zacznę się rozglądać, choć wózek już upatrzyłam, niedrogi a ładny. A właśnie jeśli amm na usg zaznaczonego siusiaka to chyba o pomyłkę małe szanse??? Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, pani dr mówiła, że jest troszkę małe serduszko, że zwróci uwagę na następnym usg, bo być może będzie trzeba będzie zrobić echo serca i przepływy krwi, by wady nie było, a ona nie zajmuje się kardiologią, zastanowiło mnie to...
  21. Mari odciągalam gdy już z bólu nie mogłam wytrzymać....mały tak zaprogramować laktacje ze jadł nawet co 2 h ale niewiele i produkowalo się dużo. Musiałam choć troszkę by sobie ulżyć z reszta było to niezbędne gdy jechałam na uczelnię. Nawet jak jechałam na 2 h juz miałam przesiąknięte bluzke. Teraz chce karmić ale krócej. Kiwulek z tym kaszlem to się do braliśmy a też non stop dycham
  22. A propo karmienia ja też jestem jak najbardziej za:) Karmiłam syna 18 mcy bez żadnych problemów, uwielbiałam to:) Jadł na umór, pokarmu miałam tyle, że starczyłoby dla 2 dzieci, dlatego laktator był niezbędny. Nie powiem trochę było to męczące w nocy już w późniejszym okresie, bo syn 1 noc przepsał w wieku 2 lat, no ale warto było. Ciężko było mi go później odzwyczaić kilka prób okazało się fiaskiem, dopiero, gdy trafiłam do szpitala mężowi się udało. Byliśmy jakoś bardziej związani, a mały dopominał się dydusia śmiechem to było urocze. Z małym biustem żadnych kłopotów. Ja dziś miałam obfity krwotok z nosa, no i dycham niestety non stop, ale chociaż jestemw stanie zwlec się z łóżka, więc idzie w dobrą stronę. Czekam wciąż na mocniejsze ruchy, gdyż raz na jakiś czas czuję tylko jakieś puknięcie, zachęcam go czekoladą do aktywności...
  23. Ela to tylko podziwiać, ludzie niestety gadają tylko z zazdrości, ja to tak odbieram i wogóle się nie przejmuję opiniami innych, każdy ma swoje życie. Byłam u lek i mam ostrą wirusówkę i kaszel tchawicowy, dostałam leki, jak pomogą obejdzie się bez antybiotyku. Boję się tylko czy tak ostry kaszel nie zaszkodzi dzieciątku???
  24. Chloe niedługo my Ciebie będziemy podziwiać:) pogoda dziś Cudowna...właśnie siedzę u lekarza, a potem idę na drzemke. Tak mi się chce Kapusniak ajjjj.
  25. Ja chora na dobre, niedługo idę do lekarza, noc zawalona, dreszcze, ból głowy, nieznośny ból gardła, kaszel i jeszcze na dodatek zgaga. Nic nie pomaga, podejrzewam anginę, wyleżeć się nie da, bo syn do przedszkola, a wszyscy pracują, no cóż, aż żal pięknej pogody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...