Ania27

Gratulujee rozpakowanym mamusiom:) Ruda Maruda mi właśnie odchodzi czop, to taka zbita galaretka, w 1 ciaży odszedł cały od razu i był zabarwiony krwią, teraz częściami, ale jest bez domieszki krwi. Nie przeoczysz go i nie jest on jakiś wiążący, bo można po nim urodzić za 2 dni czy za 2 tygodnie. Mnie też zaczęły starsznie boleć plecy i kłucia w kroczu, obym wytrzymała do pn do wizyty,,,,

Idziemy do domu!!!! Pessar zdjęty rozwarcie na palec wiec może dotrwam. Wracam 10.08 i następny dzień cc. Bobas niby waży tyle co 15.07 czyli 2800 wiec widzę jak to się ma do dokładności. Sprzęt tez inny. Ale każdy dzień teraz ważny. Byle do przodu.

Gratulacje Beata:)

Aneta powodzenia. Ja w szpitalu jutro się okaże co i jak trochę się boje zdjęcia krążka. ...a swędzenie dokucza mi wieczorem mówiłam i pow ze to od napiętej skóry. Badania miałam na początku próby wątrobowe i były ok. Niewiem sama.

Lolka napisz coś o tej choleostazie bo mnie swędzi skóra strasznie głównie brzuch.

Beata to sprawnego przyjścia na swiat dzieciatka:) ty o juz duża część porodu przeżyjesz w domu...ja się mega stresuje jutrem boje się tym zdjęciem krążka wie któraś czy to boli? Podobniez tak. A przede wszystkim tego co będzie po. Niewiem na co się zostawiać niby to 37 tc ale dr 36 tyg. Moze sie do proszę usg.

U U mnie ok gdyby nie fakt ze brzuch to jeden wielki kamień. Ciągle. Skurcze niby na ktg leciutkie nic się nie dzieje Z głupiec idzie.

Mari ja śpię tu po 6 h i wstaje ze 3 razy wiec wstawanie do bobasa mnie chyba już nie wymeczy. Szkoda ze tu dziewczyny puszczają tv na 19 h grał wczoraj od 7 do 3 rano. Czekam na popołudniowe odwiedziny i owoce :)

A wciąż czekam. U mnie gorąco spać nie mogę skóra swędzi. Byle do pn. Czuje niepokój niewiem czy się czegoś spodziewać. A smaku mam mega na nektarynki. :)

A ja przez weekend nawadnianie a w pn zdjęcie pessara i albo dom albo cc. Ale weekend w szpitalu eh łóżko okropne moje plecy i bok. Wyjścia niema. Czekamy

Na szczęście pessar jeszcze nie spadł i rozwarcia nie ma. Skurcz 1 mocniejszy mam welflon i czekam na leki. Jutro może usg. Myślę że przez weekend się uspokoi i jeszcze na kilka dni wyjdę do domu. Ale odetchnelam. Dzięki Za Mile Słowa.

Melduje się ze szpitala. Skurcze co 15 min czekam na leki rozkurczajace by wytrzymać jeszcze z tydz czy dwa.

Ja również płaciłam za gbs 50 zł. Wyniku jeszcze nie dostałam, a już tydzień minął, wciąż czekam. Ja 28.07 mam wizytę, na której gin zdejmie mi pessar, ostateczna data cc jeśli dotrwam to 13.08, ja jednak mam skurcze z napinaniem i sądzę, że nie doczekam, także wszystko się wyjaśni we wtorek, ktg też mam mieć. Dziś totalny brak sił, kładę się zaraz spać.....

Ja dziś źle spałam. Miałam bóle brzucha, ale na szczęście ustąpiły. Od wczoraj swędzą mnie stopy no i od jakiegoś czasu brzuch. Niewiem czy tych prób wątrobowych nie zrobić? Mdłości też miewam prawie codziennie i brak apetytu, a brzuch z dnia na dzień jest niżej. To chyba już bardzo blisko. U mnie wciąż gorąco, żadnych opadów, ale na dziś zapowiadają. Oby.....

U mnie zaczął się pierwszy poród rano jak wstałam ok 9 saczeniem wód po godz doszły skurcze. Czop odpadł 3 dni wcześniej.

Mi teraz wyszły leukocyty, nabłonki i bakterie w moczu, więc dostałam antybiotyk. To infekcja albo zapalenie pęcherza. Anemię lekką też mam i staram się jeść produkty z żelazem. Wyniki mam powtórzyć, jak skończę brać leki. A na wynik gbs czekam już prawie tydzień, liczę, że jutro dostanę info.

Mój brzuch opuścił się w ciągu ostatnich kilku dni, ostatnio nie tyje, bo nie mam apetytu, raczej mdłości. Bóle miesiączkowe i spojenia bez zmian, ale jeszcze łażę. Różnice między wagą z usg a faktyczną bywają spore, dlatego nie bardzo się nimi sugeruję.

Mój na wizycie tydz temu ważył 2780 g. Następna mam za tydzień. Błąd pomiaru u mnie pisze plus minus 407 g wiec ciężko określić dokładnie. Za tydz zdjęcie krążka i się okaże ci z szyjka i rozwarciem.

Ewulka u mnie dokładnie tak wyglądał czop. Odszedł i po 3 dniach miałam wywołany poród. Odchodzi nie raz i 2 tyg przed akcja to znak że już blisko wiec obserwuj się. Lody mmmm chyba tez zrobię te z borowek

Rybcia ładny kącik dla dzidzi:) Ja nie biorę DHA, brałam witaminy, ale ze względu na żelazo. Poza tym już ledwo chodzę, te kłucia, bóle nie dają mi spokoju, myślę, że już bardzo blisko...a mały aż boleśnie się teraz przekręca, już nie kopie a wyginaaaa.....

Ja mam bóle jak na miesiączkę, a dodam, że miewałam je bolesne, ale do zniesienia. Wiązadła bardzo bolą i kości spojenia i mam nadzieję, że się nie rozeszło...dziś chlusnęło ze mnie jak wstałam ale myślę, że to upławy po nocce od pessara i globulek. Teraz już w stresie żyje.

Liza synuś uroczy:)))) ja mam małą walizkę dla siebie i torbę dla malego. Mam pytanie w nocy mam problem z przekrecaniem na drugi bok tak boli dół i strzelają mi kości w kroczu coraz bardziej....po boku boli jak na okres bardzo bardzo jakby rozciąganie ledwo chodzę czy któraś ma coś takiego?

Do becikowego też potrzebna będzie masa dokumentów, zaświadczenia o dochodach, akt urodzenia dziecka itd. Widzę, że tu prawie same dziewczynki:) U mnie chłopiec, termin 20.08 i do tego dnia mam zwolnienie, choć cc jest planowane mniej więcej tydz wcześniej. Ale dziś upał, jejku, zaraz włożę stopy do zimnej wody....

Rewolucja też mam 5 latka w domu....jest co robić...

Olga jedna koleżanka sn, odeszły wody, druga rodzi od rana i też wody , 3 pozostałe cc, 2 odeszły wody, 1 planowane cc bo termin na 30.07. Kolejna cc w poniedziałek. Wcześniaczki mają od 2050 do 2850 i mają się już dobrze. Terminy 2 miały 30.07 ale 3 pozostałe 20.08 i 17.08, także mc wcześniej. Ważne, że są bardzo dobre prognozy, więc i my wszystkie już w miarę bezpieczne.