Skocz do zawartości
Forum

Kamidi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamidi

  1. pat-kmama2mam pytanie czy wasze dzieci ulewaja np. w godzine po jedzeniu??? moj jak nigdy nie ulewa to dzis dwa razy pare minut po jedzenie a potem dwa razy godzine po jedzeniu razem 4 razy ..duzo trochedzis sie okazało ze na chrzcinach bedzie 17 osob bo jeszcze babcia M sie podobno wybiera i chrzestny M... Tosia tez tak ulewa. godzine, poltora po posilku juz takim "twarozkiem". i jak cwiczy na brzuszku, to tez prawie zawsze cos jej sie uleje moja identiko
  2. katja79e2e2ciekawe co u naszej Jolanty???Jola 30 odezwij się!Jola juz pojechala tak?? bo nie doszłam az tak daleko...natrajlowałyscie co nie miara moje drogie:) Jola po paszport Nikusia do Manchesteru.
  3. e2e2katja79hej babeczki ja znów po dwudniowej nieobecnosci zaglądam..ehhh dzialo sie u nas nie dosc ze mala tym sokiem z marchewki niezle zakleilam bo zrobic bidulka kupy nie mogla w koncu zrobila czwartego dnia ale co sie biudulka naplakala to masakra, no a dzisiaj zaczelam nauke zasypiania w łózeczku ta metoda o której pisalam i wstawialam linki i powiem Wam ze moje dziecko bylo niesamowite troszke poplakala nie powiem ale po czterech dzremkach w ciagu dnia wieczorkiem zasnela po 10 minutach mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej kurcze gdyby ssala smoka to bylaby rewelacja bo ewidentnie brakuje jej ciumkania no ale i tak jestem z niej dumna a ze naczytalam sie o tym zsypianiu i zdrowym snie dzieci tyle co nie miara to jestem przekonana ze wyjdzzie to na dobre nie tylko mi ale i malej... no nic teraz poczytam co u Was i smigam spac dzisiaj posprzatalam całą chałupe na błysk i jakas ledwo zywa jestem Gunia śliczne zdjęcie Maksia pod suwaczkiem!!! Bidulka Maja to musiała się na stękać przy tej kupie,Filip też tak miał kiedyś to sama się zdziwiłam ile z niego wyleciało potem.Dzisiaj stękał od 3:30 do białego rana,stękał ,spał jadł cycka i tak w kółko aż o 10 strzelił kupsko takie że nie wiedziałam jak się zabrać do niego!Dziewczyny czy wasze dzieci robią twarde kupy jak dorosły człowiek???Bo nam się takie kupsko trafiło,dziwne bo w połowie twarde a w połowie rzadkie?Może to ta marchewka?? No u nas niekiedy pół takiej pasty, pół rzadkawej, od dawna twardych, suchych kup brak na szczęście.
  4. katja79e2e2Ewciaano tak miała termin na październik ale głupie pytanie zadałam!Wy też macie wrażenie że po porodzie wam się mózg skurczył?bo mnie to na pewno!Nawet na zakupy jak jadę to muszę mieć listę bo inaczej połowę rzeczy zapomnę kupić. oj mi to sie juz w ciazy skurczyl i jakos do swoich rozmiarów wrócic nie chce Oj, mnie się skurczył potencjał zdecydowanie, lotność spadła, pamięc szwankuje, spostrzegawczość mierna, jednym słowem chyba mi się sturlał rozum do sadzawki :)
  5. katja79mama2corunKatja po pierwsze to brawa dla Ciebie a drugie dla Majeczki ze tak fajnie sobie radzicie z zasypianiem a Olenka goraczki niemiala tylko spioszek a ja wczoraj sie niemartwilam tylko ze dzis trzeci dzien spiocha wiec dlatego troszke sie zmartwilam ale mysle ze jutro juz do normy wroci.no i nawet jak to ja ja budzilam to i tak sie smiala wiec dobrze :)fajnie ze macie juz to za soba my w przyszlym tygodniu sie szczepimy i az sie boje na sama mysl pierwsza dawke mala zniosla super zero objawów ale podobno po drugich juz nie jest tak rózowo a ja jaos strasznie sie boje ze dostanie temperatury ostatnio kupilismy termometr canpolu z gietka koncówka dla dzieci ale chyba nie jest zbyt wiarygodny...nie wiem jak ja jej kiedys temperature zmierze w tyłku sie boje zwykłym terometrem a pod pacha tez chyba malo realne u tak malego dziecka...ehhhh rozterki młodej mamy Katja ja już drugi elektroniczny termometr kupiłam, i jakieś głupoty mi znowu pokazuje, temperatura u mojego M. 35 stopni!! Kurka, wolę te rtęciowe, ale jak tu dziecku go utrzymać przez 10 min??
  6. mama2corunDlaczego chce mnie zapłodnić 34 facetów?haha dziewczyny poczytajcie troszke do smiechu :) Czytałam to w wydaniu papierowym gazety
  7. katja79hej babeczki ja znów po dwudniowej nieobecnosci zaglądam..ehhh dzialo sie u nas nie dosc ze mala tym sokiem z marchewki niezle zakleilam bo zrobic bidulka kupy nie mogla w koncu zrobila czwartego dnia ale co sie biudulka naplakala to masakra, no a dzisiaj zaczelam nauke zasypiania w łózeczku ta metoda o której pisalam i wstawialam linki i powiem Wam ze moje dziecko bylo niesamowite troszke poplakala nie powiem ale po czterech dzremkach w ciagu dnia wieczorkiem zasnela po 10 minutach mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej kurcze gdyby ssala smoka to bylaby rewelacja bo ewidentnie brakuje jej ciumkania no ale i tak jestem z niej dumna a ze naczytalam sie o tym zsypianiu i zdrowym snie dzieci tyle co nie miara to jestem przekonana ze wyjdzzie to na dobre nie tylko mi ale i malej... no nic teraz poczytam co u Was i smigam spac dzisiaj posprzatalam całą chałupe na błysk i jakas ledwo zywa jestem Gunia śliczne zdjęcie Maksia pod suwaczkiem!!! Ja też dzisiaj fazę na sprzatanie miałam, gdy mała usnęła, to ogarnęłam wszystko.
  8. Miranda dobrze, że go sen zmorzył :)
  9. A Lenka po dzisiejszej histerii najpierw jak usnęła to spała ciurkiem 1,5 godziny, a teraz śpi już od 20:30. Umęczona była jak nigdy.
  10. mama2corunehh dziewczyny wkur.... mnie juz ta nasza firma bo kur.... co wieczor sama siedze poprostu beczec juz mi sie chce z tego bo jak ludzie wracaja z pracy po17 to zaczynaja sie tel wizyty itp poprostu mam juz tego dosc!!!!!!!!!!!!! sorki ale zle mi a komu mam sie wyzalic M tego nierozumie....wlasnie go zjebalam przez tel bo naprawde mam dosc!!!bo jakos inni wlasciciele biur pracy nielataja po swoich pracownikach i nietlumacza im tego czy tamtego niepomagaja w przeprowadzkach itp.wszystkiego sa granice... Przykro mi :( Wiem, to wkurzające, gdy M. ciągle nie ma, właśnie wieczorami, gdy chciałoby się razem spędzać czas. On chyba bardo zżyty jest ze swoimi ludzmi albo bardzo zaangażowany w pracę.
  11. DaffodilEwciaamamuśki co z soczkami? mam marchewkę i chce małej zrobić... ale nie wiem zabadzo jak może ciś poradzicie??dawać z butli? czy łyżeczką? Zetrzyj na tarce na najmniejszych oczkach i łyżką wygnieć na sitku. Na początek możesz dać parę łyżeczek, bo bezpieczniej. Chociaż ja od razu z sokiem jabłkowym pojechałam z butli :) ja tak samo :)
  12. Witajcie, Upał niemiłosierny. Zaliczyliśmy mimo to spacer. Byłam u lekarza, Lenka z tatusiem dzielnie czekali na zewnątrz. A przed chwilą dopiero Lenka usnęła. O matko, jakiej histerii dostała. Od kilku dni nie umie sama się wyciszyc po południu i od marudzenia przechodzi w bek. Dzisiaj jednak przeszła samą siebie. Aż mam straszne nerwy, bo miałam na nią nerwy i az krzyknełam :(( Rany, nerwy mam w rozsypce. Na rączkach bylo dobrze, nawet usnęła, a jak ją delikatnie odłożyłam, to histeria. Chyba się czegoś wystraszyła, bo miała wielkie oczy i strzelała nimi na boki. No i słone czółko, jeśli wierzyć przsądom. Muszę teraz się zebrać do kupy i coś porobić, bo jestem w polu. Obiadu brak, nie posprzątane i w ogóle.
  13. e2e2Daffodilpat-kDaffodil to robicie juz drugie usg? nam kazali przyjsc na kontrole w 8 miesiacu (?) Widocznie co lekarz, to inne zasady :) MY jeszcze nie mieliśmy tego badania,ciekawe dlaczego? Ja też robiłam 2 razy, oczywiście płatnie, z własnej inicjatywy. I juz nie musimy chodzić, bo wszystko ok.
  14. gunia43I j jeszcze Was pomecze. Oto fotki nowego miejsca Maksika. Wczoraj pierwsza noc w lozeczku. Bylo ok. Dzsiaij juz bardzo mu sie tam podoba. Nawet bardziej niz w kolysce. Baldachimu nietety juz nie bedzie, bo pretynie pasuja do tego typu lozka. Podaruje kolezance z kolsyka to nie bedzei musiala kupowac. Chyba sie uceszy. Trudno, Maksik ma za to naklejki na sciane i szersze pole widzenia. [ATTACH]12768[/ATTACH][ATTACH]12769[/ATTACH] Gunia Maksik ślicznie piszczy do lampy :) wierzga jak zawodowy kolarz hehe. A kącik Maksika fajny, zazdroszczę, że macie oddzielny pokoik dla synka.
  15. e2e2Kamidianka1. Lenka w swoim leżaczku :) Prezent od dziadków. 2. Wyprawa do lasu. 3. Huśtu, huśtu.Ładna mamusia i córusia!Dwie laseczki.Kami nie przeszkadzają ci długie włosy bo mój Filip jak go całuje i pierdzę w jego brzuszek to zawsze łapie mnie za buzie oczy ,nos i też za włosy!!!zawsze mi jakiegoś kłaka wyrwie,nie dość że mi zaczęły wychodzić to jeszcze dziecko mi wyrywa!Coraz częściej myślę o skróceniu włosów. Ja tez myślę, co by skrócic, ale nie mam pomysłu na fryzurę, mam pokazną twarz, więc krotka nie wchodzi w grę. A włosy przeszkadzają, ale w domu je wiążę, bo Lenka ma mnóstwo kłaczków moich w rączkach.
  16. e2e2KamidiankaEwciaaw domu czy w mieszkaniu ?? Ty masz pewnie większy komfort, bo w domu, prawda? Ja w mieszkaniu. Ja to bym się chyba z teściową na noże zmierzyła jak bym miała jedną kuchnię i łazienkę!Mieszkamy pod jednym dachem ale Teście na dole my na górze,ale i tak marzy mi się taki mały biały domek,piękny ogródek,kudłaty piesek na trawce itd.Na swoim to ma swoim i nikt ci w kąty nie zagląda i na nagusa se można polatać hi hi hi No ja z teściową to też nie za bardzo, nie ma to jak mama, nawet się posprzeczać można i szczerze pogadać, nikt się nie obrazi na śmierć i życie. Poza tym u moich teściow ich córka z mężem i 2 dzieciaków.
  17. Ewciaamama2corunoj dziewczyny jak czytam o waszych pieniazkach to ja niewiem ...kurcze my z moim bylym to jak Oliw sie urodzila mielismy na miesiac ok2tys czasem mniej bo on platne na godzine a bylo nas w domu 4 bo siostre mlodsza mialam u siebie i mieszkanie wynajete ale jakos nam starczalo na wszystko bylo czasem lepiej czasem gorzej ale dawalismy rade ojeju a teraz tak ceny na wszystko podskoczyly ze ja niewiem co w tej Polsce sie dzieje.mama2corun a myślisz że ile ja teraz mam ?! mój M tylko pracuje ja nie mam żadnej kasy..mamy oszczędności ale staramy się tego nie ruszać..chodz czsami to nie wychodzi bo to jakaś imprezka, bo to wesele, chrzciny itd. człowiek cały czas tyle samo zarabia a ceny idą do góry co chwilke Dokładnie, a jakąś podwyżkę wyprosić to wielki cud, zresztą ja nie miałam żadnych podwyzek. A tu wolny rynek i ceny wszystkiego rosną. Co do kredytu, Ewciaa u nas za 150 tys. to raczej mieszkania nie dostaniesz, no chyba, że zdezelowane i trzeba wiele w remont wpakować, co na to samo wychodzi albo klitkę, kawalerkę, a to nie wchodzi w grę.
  18. Zaczęłam szukać na tych stronach mieszkaniowych, tam też są kalkulatory rat. Dziewczyny, kredyt powiedzmy na 200 000 na 30 lat to około 1400 zł miesiecznie (zależy w którym banku). W ciągu tych 30-stu lat oddaje się im.... ponad pół miliona!!! Wiecie, to jest złodziejstwo w biały dzień!!
  19. Zaczęłam szukać na tych stronach mieszkaniowych, tam też są kalkulatory rat. Dziewczyny, kredyt powiedzmy na 200 000 na 30 lat to około 1400 zł miesiecznie (zależy w którym banku). W ciągu tych 30-stu lat oddaje się im.... ponad pół miliona!!! Wiecie, to jest złodziejstwo w biały dzień!!
  20. Daffodilgunia43mama2Lutka ale fajnie ksiazeczke czyta:)) slicznie wyglada w tym gangu :) az sie serducho kroi widzac takiiii wielki plasterJola30 trzymam kciuki !!!!!! Patka i co z tymi halasami na dachu?? ja tez mialam przygody budze sie i smierdz dymem w domu strasznie ...otwieram balkon a tu buch w nos taki smrod i wszedzie bialo dymu w cholere ..ktos podpalił liscie ..przyjechala straz i gasila w domu mialam okna pozamykane a i tak smrodu co niemiara.. Az sie czerwona zrobilam..mowisz ze M pyta kiedy bede ? otoz kochana po wczorajszej wizycie u nefro powiedziala mi ze mam jechac za okolo 2 m-c szkoda bo to juz bedzie bury pazdziernik albo nawet listopad ale mam ogromna nadzieje ze moze udaloby nam sie pomimo tego spotkac????????????? Gunia nie szalej tak z porzadkami bo i tobie cos szczeli i plecach i sie doigrasz Patka pokaz ten podgrzewacz co do kredytu ja mam tylko niewielka czesc za mieszkanie na kredyt i razte mam 300 zł i tylko na 9 lat ..reszte to byla gotowka takze nawet nie odczuwam tego kredytu ..no ale mam dwoje dzieci i tez kasa leci jak woda wczoraj zobaczylam te zupki po okolo 4 zł do tego jakis deserek okolo 3 zł i soczek dzienne wyzywienie malucha 10 zl razy 30 dni to jest 300zł do tego 200 zł pampersy , zabawki edukacyjne i wychodzi 700zł co miesiac na maluszka Mama2 - racja, racja. Kasa leci teraz niemilosiernie. N ale co. Zupki srupki kosztuja a jak chce nawet sama robic i w bio kupic to jeszcze drozej to wychodzi. Ale co zrobic. Dziecku sie nie zaluje :-) A Maksikowi kupilam peklno ciuszkow zanim sie jeszcze urodzil i to duze niektore a to juz wsyzstko na niego albo w sam raz albo wyrasta i znow kupowac trzeba. A co do strzakania w krzyzu to przy porodzie juz mi tak strzyknelo, ze teraz juz mi nic nie zaszkodzi. Cala polamana i tak juz jestem i plecy i kolana. Przydaloby sie sanatorium doslownie!!!! U nas kupowanie warzyw ekologicznych jednak dużo taniej wychodzi, kilo marchewki 4,5 zł, a ziemniaki po 3 zł. A ja wczoraj ugotowałam dwie marchewki i wyszły mi z tego jakieś 3 słoiczki Aż w szoku byłam, że tak dużo, bo chciałam zrobić porcję na dwa razy :) Zamrażasz?
  21. Daffodilpat-kEwciaastare mieskzanie do 3 tyś/m2 a za nowe do 4tyś/m2 a u Was?? no tak życie tańsze ale i zarobki mniejsze wiec na jedno wychodzi w Otwocku tez nowe okolo 4-5tys W Krakowie 7-8 Kurka, to ja bym chciała takie ceny w Łodzi jak u Ciebie Ewciaa!! A tak 4-5 tys. na rynku wtórnym. Cenią się!
  22. Co do spania w dzień, Lena śpi różnie, niekiedy ciurkiem potrafi i 2 godziny spać, a innym razem 10 min. i obudzona. Myślę, że dziennie tak około 2-4 godzin śpi, ale bliżej tych 2 godzin. Najgorsze, że marudzi jak nie może zasnąć. Wtedy trzeba nad nią stać albo nosić do uśniecia. Na szczęście nie za często się to zdarza, a i w nocy śpi ładniutko.
  23. Witajcie Patrysiu wszystkiego najlepszego, rośnij zdrowo, uśmiechaj się tak jak teraz i bądz pociechą dla rodziców :)) Sylwia dzięki za troskę i link. Na pewno się zainteresuję, jakoś nie pomyślałam, że to może być dla nas :) Cholera, boję się kredytów jak nie wiem, ale chyba będziemy zmuszeni, o ile w ogóle dostaniemy, bo to jest wątpliwe... Co do otyłości, większość dzieci jednak pozbywa się fałdek, gdy rusza z miejsca. Moje M. siostrzeniec ważył chyba 17 kilo jak miał rok, zaczął chodzić i spalił wszystko, teraz jest jak szczypiorek. Ale fakt, nigdy mi się nie podobało, jak tam się dzieci karmi, on jak miał 1,5 roku to frytki i hamburgery z maca zajadał :O nie mowiąc już o milky wayach, które tonami pożerał!!! I jakieś deserki słodkie z lodówki na śniadanie!! I tak zostało... AgulaMamula prawdziwa wędrowniczka z Ciebie :)) Dobrze, że Karolinka nie waży za dużo, bo by Ci ciążyła w chuscie na takich dystansach. bajustynko fotki śliczne, jaka Ty jesteś pogodna :)) My dzisiaj mega długo spaliśmy, Lenka się obudziła dopiero o 9:00, chociaż wcześniej się przebudziła, ale dałam smoka, pomogło. Do fridy mam jeszcze chyba 2 gąbki, rzadko używamy, na razie niepotrzebna. Ale w aptece chyba są zapasowe. Chyba niedługo spróbuję dać małej kaszki łyżeczką, ciekawa jestem, czy chwyci. Zupki coraz ładniej je, ale nie rzuca się na nie, jak zje połowę słoiczka to dobrze. Wczoraj byliśmy w botaniku i Lence się bardzo podobało, dużo drzewek i w ogóle zielen dookoła. A poniżej obiecane zdjecie w leżaczku :) I w naszych Łagiewnikach :)
  24. mama2:Ewciaamama2a co do wydatkow to przy 2 dzieci , kredycie , aucie to 5 tys to podstawa a przydało by sie wiecej 5 tyś ????? to kupa kasy, to ja napewno tyle nie bede mieć ewcia wierz mi ze to zadna kupa kasy..kurczealbo ja rozrzutna jestem? jakby tak dobrze policzyć, to żadna duża kasa, ale dla mnie nieosiągalna
  25. pat-kdziewczyny, jestem cala posrana ze strachu. jestem sama w domu, M wyjechal a na dachu jakis rumor slyszalam. mieszkamy na poddaszu. nie wiem co mam robic..... przeciez nie bede na policje od razu dzwonic pat-ka napisz, co to było?? wszystko ok??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...