Skocz do zawartości
Forum

Kamidi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamidi

  1. Joluś te doły to pewnie z niewyspania, zmęczenia i przesilenia zimowego!! Ciągle sama z problemami jesteś, bo M. daleko. Jedz do Niego i bądzcie z tym wszystkim razem!! Buziole!!
  2. elwiramimo choroby , humor go nie opuszczałSłodki biedulek :))
  3. elwiraWitam mamuśki, nareszcie w domku :)Bardzo dziękuje za wysyłanie pozytywnych fluidów:) i za ciepłe słowa w piątek rano poszliśmy do lekarza bo Adaś nadal miał gorączkę 39- 39,5 i już nic nie działało, przestał jeść i pić.... po badaniu lekarz powiedział ze płuca i oskrzela wydaja sie czyste ale nie podoba mu sie oddech Adasia bo jest za płytki i za szybki , wiec wręczył nam list dla lekarza w szpitalu z info o co chodzi i zadzwonił ze jesteśmy w drodze myslałam ze oszaleje, tyle chorych dzieci sie przewijało przez oddział ze lekarz badał go na raty ... zrobili mu prześwietlenie płuc i pobierali krew , 5razy wbijali mu się w żyły bo z powodu wysokiej gorączki krew nie chciała lecieć, po 5 godzinach dopiero powiedzieli nam ze mamy zostać bo podejrzewając bronchit/wirus podłączyli go pod kroplówkę z glukoza żeby coś zjadł , od rana tego dnia wypił tylko 40ml soku i zjadł 50ml jogurtu :( wzięli mocz kał do badania , miał taka biegunkę ze co pierdną to brudził pieluchę aż pupcie sobie odparzył pielęgniarki zaglądały do nas co godzinne z termometrem i na początku raz na jakiś czas sprawdzały tętno ale jak przy kolejnym skoku gorączki nabrał powietrza i nie wypuścił przez dłuższa chwile a zaraz po tym oddychał bardzo szybko jakby biegał podłączyły go na noc do sprzętu który pokazuje procentowo jaki jest dopływ tlenu do organizmu pierwszą noc oboje nie spaliśmy , raz bałam sie zasnąć , dwa i tak co chwile ktoś do nas przychodził , robili mu inhalacje żeby odblokować nosek , później włożyli mu rurę do nosa żeby pobrać wydzielinę do badań krótko mówiąc KOSZMAR , ale już za nami dzięki Bogu bronchit to nie był , tylko z braku jedzenia i picia osłab tak ze nie miał siły zwalczyć przeziębienia , a przy tej gorączce i biegunce mogło dojść do odwodnienia. Inhalacje odblokowały nosek i wczorajszą noc już przespał, a dzisiaj wreszcie zjadł trochę kaszki rano i obiadek :) Elwirka bardzo sie cieszę, że najgorsze już za Wami!!! Aleście przeszli!! O raju, aż mi skóra ścierpła!!! Biedny Adasiu :((
  4. lutkanic w przyrodzie nie ginie :)kupujecie kojce? Lekarz mówił, że kojec dobry do rozwoju dziecka, najlepszy drewniany, żeby po szczebelkach się gramoliło, ale u mnie nie ma miejsca na takie ekscesy, więc na razie nine.
  5. Witajcie wieczornie :)) krlnk od razu wiedziałam, jak masz na imię ;) Samo się nasuwa hehe. kiki z teściowymi to różnie bywa, cóż, należy się nie przejmować i wytrzymać czas wizyty. A potem robić swoje :)) bajustyna no to fajna ta pielęgniareczka, dobre sobie!! Nie daj się!! Mirando eee, masz męża fachurę na całego!! Teraz zaoszczędzone pieniążki można wydać na jakieś szaleństwo hehe. Happy sądząc po fotkach już trochę rozpracowaliście aparat Pociesz się, że ja swojej instrukcji do tej pory nie mam okazji rozgryzc na całego. My dzisiaj porządkowy dzień. Na obiadek kopytka, surówka z kapustki kiszonej i mielone. Ujedliśmy się, że hej. A jeszcze lody z bitą śmietaną czekają :)) Wczoraj kupiliśmy czekolady Wedla i Milkę, nie powiem, żeby dużo z nich zostało No i wczoraj też kupiliśmy w Realu książeczkę dla Lenki, oj zainteresowana na całego. Super sie nią bawi. A w Biedronce krówkę grającą, ale Lenka na imieninki ja dostanie, trzeba stopniować przyjemności Poza tym zęby ostro pchają się na świat. Górne dwójki lub trójki, nie jestem pewna. Bulwy, że ho ho, Lena pcha wszystko do buzi, gryzie i się denerwuje, mam nadzieję, że zaraz wyjdą. Miłego wieczorku :))
  6. Witajcie kochaniutkie :) Miłego weekendu :))
  7. mama2elwiratu mąż Elwiry właśnie wróciłem ze szpitala ,Elwira i Adaś zostali w szpitalu na obserwacji.Adaś ma wirusa ,ma problemy z oddychaniem ,jak Elwira wróci ze szpitala to napisze coś więcej.to straszne!!!!!!!!!!!! boze jak wy sie musicie bac o niego!! Zycze mnostwo sily!!i zdrowia Adasiowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!az mi sie slabo zrobilo Kochani!! Ja też życzę dużo zdrówka Adasiowi, a Wam mnóstwo siły!! Czekamy na Elwirę z dobrymi wieściami!!!
  8. Mirando dobrze, że Ci lepiej :)) A ja cały tydzień w domu. Gdyby nie mój tata, to Lenka nie wychodziłaby cały tydzień!! Mamutek myślę, że niejedna jesteś w podobnej sytuacji, czyli nie będzie miała gdzie wrócić po macierzyńskim. U mnie za to czekają na mnie jak na zbawienie, co mnie też nie cieszy, bo raz, że sajgon tam zastanę, dwa, nie wiem, czy im się spodoba mój wychowawczy. beti ja też ciągle taką lataninę po urzędach zaliczam, gdy muszę coś załatwić. Obłęd!! Weroniczko!! Lenko!! Wszystkiego najlepszego w dniu Waszego święta!! Rośnijcie zgrabne panny!!
  9. Daffodilpat-khej kochane, ja na krociutko, dzisiaj swieto naszego polroczniaka, wiec gdzies wybedziemywidzialam, ze jest juz priv forum, jupi! jak bedziemy robic? gadac normalnie tutaj i tylko czasami na priv wskakiwac, czy zupelnie sie przenosimy na tamto? Isabela jestes wielka!! czlowiek czynu Ja bym była za tym pierwszym rozwiązaniem, czyli tu gadanie o głupotkach, a na priv o prywatnych sprawach, bo jak się przeniesiemy zupełnie, to zamkniemy drogę do nas nowym osobom. No ale to takie moje zdanie :) Zaraz doczytam i zajrzę do naszej kryjówki :) Może być i tak, że na hasło przenosimy się do lisiej jamy ;) ale tak naprawdę to wolałabym jedno, całkiem prywatne forum.
  10. bajustyna ja bym ani nie wychodziła z domu na razie, a jutro bym nie pojechała z Martynią. Poczekałabym, aż całkiem wyzdrowieje. NIe daj Boże ktoś tam będzie z infekcją i znowu coś podłapie. Niech się wzmocni biedulka. Ale cieszę się, że już lepiej! A ja robie kopytka, więc też całkiem spory zastrzyk kalorii hehe.
  11. Jola30mama2- na którym my w końcu bedziemy tam są trzy pod punkty na prywatnym? jolu podpunkt: Oficjalnie otwarte.
  12. gunia43isabelajolu masz tu link kochana, moze Ci to ulatwi. Na poczatku rzeczywiscie mozna sie pogubic, ale pozniej przekonasz sie jak latwo i fajnie to funkcjonujehttp://parenting.pl/majowe-sloneczka-2009-priv/ Ja kliknelam i pisze ze nie ma uprawnien zeby wejsc.... Hehe, czyli działa poprawnie. Guniu odbierz zaproszenie od Isabeli, masz je w wiadomosciach.
  13. gunia43pat-khej kochane, ja na krociutko, dzisiaj swieto naszego polroczniaka, wiec gdzies wybedziemywidzialam, ze jest juz priv forum, jupi! jak bedziemy robic? gadac normalnie tutaj i tylko czasami na priv wskakiwac, czy zupelnie sie przenosimy na tamto? Isabela jestes wielka!! czlowiek czynu Ja to bym sie przyniosla - jesli mnie chcecie oczywiscie- na priva zupenie, bo takie skakanie przy moim roztrzepaniu to za duzo cokolwiek. Mnie tak nie przeszkadza zeby ktos manie czytal ale tez nie zalezy zeby to ktokolwiek robil, wiec wolalabym w tym ukladzie na privie tylko. Co Wy na to? Ja też bym wolała całkiem zamknięte, bo rozstroju dostanę.
  14. happymumbeti24Cześć dziewczyny!!!Przepraszam że tak późno się odzywam ale jakoś ostatnio nie mam czasu aby do Was popisać. Mała od kilku dni marudna dlatego poświęcam jej większość czasu. Teraz śpi więc mam chwilkę aby cosik naskrobać. Pzeczytałam to co napisałyście. Ja tych chusteczek DADAnie używałam jeszcze ale jak mówicie że są dobre to warto je wypróbować. Od narodzin Emilki używam pampersy a chusteczki BAMBINO i nie narzekam. WSZYSTKIE DZIECIACZKI SĄ CUDOWNE :)))). Byłam dzisiaj w Urzędzie Skarbowym po te zaświadczenia o dochodach ale nic nie załatwiłam bo mąż musi osobiście złożyć wniosek i odebrać. Za tydzień kolejny raz trzeba jechać. a Czemu to mażmusi osobiście złozyc wniosek ??? przeciez możesz wziąć wniosek , wypełni w domu i Ty mozesz złożyc..u nas tak było, maż wziął wypełnil przyjechal podpisalam i złozyl a zaświadczenia były za 2 dni teraz właśnie był w ZUS po zaświadczenie dla mnie o zgfłoszeniu do ubezpieczenia społecznego ehhh Czasami Ci urzędnicy to jaja sobie robią- było zrtobic awanture ze Ci to pilnie potrzebne a mąż całymi dniami w pracy to moze by im od dupy odeszło- służbiści zasraniWłaśnie z tego powodu: NIENAWIDZĘ URZĘDÓW!!! Widać, każdy ma swoje zasady, czyli jak zwykle bałagan na maksa. Zobaczymy, co u mnie powiedzą, bo mama M. miała mu podrzucić wniosek, ma blisko do urzędu. No i ja czekam na niego tydzień, a nie 2 dni, bo to przecież tyle roboty wymaga, ech. Powinni od ręki dawać, klik, klik i wydrukowane!! No właśnie, Happy to jakie jeszcze potrzebne są dokumenty do zasiłku wychowawczego??
  15. Aivon niekorzystny czas dla Was, ale minie, zobaczysz, chmury muszą sie rozwiać. Buziaki. To jak Wy sobie radzicie? Na pewno Wam bardzo ciężko :(( Najważniejsze, że Yasminka ślicznie się rozwija. Happy moją też po żółtku zatkało, jak pierwszy raz dostała. Ale ja dałam śliwek ze słoiczka i pomogło. A zdrówko, cóż, kaszel suchy mnie męczy, że płuca mi całe chodzą, jak chcę odkaszlnąć. W nocy najgorzej, bo nie chcę pobudzić M. i Lenki, to się dławię w kołdrę. No nic, kupiłam Pini, to może pomoże.
  16. mama2jola30mama2 ten rosołek jest do kitu ja go zmiksowałam,bo niki mi sie dławiłmoj tez sie udlawi na bank o 12.00 mu podam A jak Maksiu z zupkami stoi? Je chętniej już? A deserki?
  17. Daffodilmama2moja mam kupila maksiowi z bobovity rosolek po 6 miesiacu otworzylam dzis zeby mu dac a tam takie grudy ze juz to woidze jak bedzie to jadl..prztrzymam go zeby byl glodny i zobaczymy co to bedzieNo właśnie chyba praktycznie we wszystkich po 6. miesiącu są już grudki, też to zauważyłam. Tak, taka jest idea, by z grudkami już po 6-tym miesiącu podawać. Ja Lence już nie miksuję, tylko pałką rozdrabniam, grudki ładne wychodzą, ze ho ho. A ona zajada. Czasem jak coś za duże, to wypluje.
  18. Jola30Ewcia a Zuzinka Ci marudzi trzeba nosić na rękach? Czy tak po prostu im się nie podoba dla zasady ,że siedzisz na internecie?A może babcia ją rozpieściła ciągłym noszeniem, gdy z nią zostaje? jak to jest Ewciu?
  19. Dziewczynki witajcie :))) Sylwia mojej za to krzywa ta dolna jedyneczka wychodzi, prawa w porządku, a lewa trochę na skos idzie :( Co tam czekoladę zamiast obiadu, ja potrafię bombonierkę całą albo ptasie mleczko całe, albo jedno i drugie hehe. Pyska: Tarrrraaaaammmm!!! Wszystkiego najlepszego dla naszego Supełeczka!!! No i nic się nie chwaliłaś, że On już tak ladnie siedzi i rwie sie do czorakowania!! Aż jestem w szoku! Ślicznie, a Milenka oj super starsza siostrzyczka! Agula jak mówią: zycie utwardza! No i na pewno człowiek się uczy. Mnie to z oporami przychodzi, ale też powoli łapię, na czym życie polega ;) Lenka wczoraj zaliczyła dwie pobudki w nocy. Chyba do Karolki i Miłoszka się upodobniła. Raz około 22-giej, drugi raz około 12-stej. No i długo zasnąć nie mogła. Nie płakała, tylko sobie postękiwała i jęczała. Na szczęście obyło się bez wyciągania z łóżeczka.
  20. Isabela jeszcze musimy podczytać, co zrobić, by nas inni nie czytali :) Dzieki za poprowadzenie sprawy. Szybko Ci poszło Ja pomykam spać, dławi mnie kaszel, zobaczymy, czy stary dobry Pini. Do jutra:))))
  21. mama2trudno o prywatnosc skoro nasz watek ma 344 tysiecy odwiedzin!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buuuu :(
  22. isabelanapisze maila do administratora z zapytaniem o prywatne forum. Dam cyne jesli mi cos odpisza.Kamidianka choc Mia jest podobna do nas, wyglada jak mieszanka moich starszych corek (a one maja innego ojca) to moze ta egzotyka jest stad, ze mojego partnera dziadek byl Jamajczykiem, Zac jest bialy i daleko mu z urody do ciemnoskorych, ale moze? W koncu Mia ma w 1/12 geny jamajskie ;P Super, że coś się zadziało :)) Czekamy na odpowiedz! Trochę to zagmatwane, ale chwytam
  23. EwciaaKamidiankaEwciaau mnie nie wazne czy dzień czy wieczór Twój M. to w ogóle bardzo autorytarny jak zążyłam zauważyć, chciałby, zeby na jego zawsze wyszło. Swoją drogą, mamy podobną sytuację mieszkaniową, to trochę wiem, o czym piszesz. Niestety, musisz się pogodzić, że dopóki będziesz mieszkać z rodzicami, to nigdy nie wprowadzisz swoich rządów i nic do końca po swojemu nie zrobisz. Każda Wasza kłótnia, czy róznica poglądów będzie jak na widelcu widoczna. Nawet mając najbardziej liberalnych rodziców jest się jednak pod obstrzalem, czy się tego chce, czy nie. kami ja wiem i dlatego przestałam się kłócić i walczyć o swoje tylko kiwam głową i mówie: "tak mamo masz rację" ale to brzmi jakbym miała 15 lat i tumaczyła się mamusiWiem Kochana, ale naprawdę zawsze tak się będziesz czuć, póki jest jak jest. Dobrą opcję wybrałaś, bo po co sobie nerwy szargać. Ty wiesz swoje, to najważniejsze.
  24. katja79pat-kkatja79Patka chyba przeoczylas moje pytanie :/ pytałas M czy mógłby Was do Legionowa przywiezc?sorry Katja ja dzisiaj dosyc chaotycznie posty czytam i z doskoku, wlasnie zapytalam i mowi, ze podrzuci jutro sie zesemesujemy ok? :) ale klawo to kiedy mniej wiecej? musze M na zakupy wyslac co by nam cos do kawusi kupil dobrego :) O jeny, następne spotkanie i to dóch cycusiowych mamusiek ;) Będzie się działo, jak cycki pójdą w ruch hehe. O relację prosimy :))
  25. mama2Kamidiankamama2juz nie mama2 Kochana i widzę, że pod naszym kątem zmieniasz przyzwyczajenia i tryb życia, bo zawsze o tej porze tylko kurz po Tobie zostawał dobrze nie co innego po mnie pozostalo No nie, akurat Ciebie to o smród nawet w snach nie podejrzewam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...