Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. Justys – nadal trzymają Cię w szpitalu? Niech Cię już wypuszczą… wiem jak to jest, kiedy przez całe dnie leży się z innymi ciężarnymi, słucha o dolegliwościach, porodach, skurczach i tym podobnych, a personel medyczny pojawia się tylko na chwilę i nic prócz kolejnych zleconych ktg nie planują robić. To już lepiej w domu poleżeć ;) od razu człowiekowi wszystko przechodzi, jak na swoim łóżku się położy ;) Malutka na pewno już podrosła, skoro wyraźniej czujesz ruchy od tygodnia. Ja od dwóch tygodni mam takie silne kopniaki i wygibasy.. utwierdza mnie to w przekonaniu, że Juleńka rośnie :) Wszystkiego dobrego tam dla Ciebie i maleństwa!! Bombka – współczuję przejść z ostatniego czasu.. ale dobrze, że to już za Tobą, że jesteś po tym nieprzyjemnym zabiegu i masz możliwość być pod obserwacją specjalistów teraz. Dbaj o siebie, oczyszczaj, odkażaj.. i nie martw się.. teraz ma być już lepiej! Z doświadczenia wiem, że bardzo dobrze odkaża i leczy takie różne paskudztwa fiolet gencjanowy! Em87 – piękny ten pokoik z linku.. lubię takie kolorki stonowane – a te szafy! Ten porządek!! Gdyby tak można było wszystko utrzymać w tak magicznie nienaruszonym stanie ;) …bo codzienność z pewnością zmieni taki pokoik ze stoickim spokojem w pokój pełen życia ;) tak delikatnie mówiąc :P IgaJula – ciekawa jestem co wybrałaś dla przedszkolaków na odporność. Też jestem teraz na tym etapie. Natalka do tej pory brała zestaw witamin MULTIVITAMOL ale chciałabym w tym okresie zmienić suplementację na coś bardziej skoncentrowanego w stronę podnoszenia odporności.. myślałam o tranie, ale przeglądając produkty aptekiGEMINI zwróciłam też uwagę na VIBOWIT chyba przede wszystkim ze względu na sentyment z dzieciństwa.. ale myślę też, że takie żelki mogą być atrakcyjne dla czterolatki..
  2. Próbuję jeszcze raz… tym razem rozdzielę sobie posty na kilka krótszych, to może łatwiej pójdzie.. Najpierw kilka słów o tym co u nas się dzieje, zanim zacznę Wam tematycznie odpisywać. Glukoza wyszła rewelacyjnie, więc nie muszę się na szczęście martwić specjalnym jadłospisem. Na czczo wyszło mi 78mg/dl, a po dwóch godzinach 106mg/dl. Dobrze jest! Jest mnie więcej o 11kg, a gdzie tam jeszcze do końca. Przyrost wagi mnie przeraża ;) choć w poprzedniej ciąży miałam już chyba +18kg. Dziś wyciągnęliśmy wózek, porozbieraliśmy poszczególne części do prania… i zawieźliśmy do czyszczenia parowego, bo tak jakoś nas tknęło, że przecież po co się męczyć, skoro u nas tak pięknie wszystko czyszczą parą niedaleko, bez żadnej chemii, a temperatura z pewnością zabije wszystko, co mogłoby żerować na tkaninie. Przy okazji oddaliśmy też ten pierwszy fotelik po Natalce i pojutrze odbieramy wszystko – aż jestem ciekawa efektu (mam nadzieję, że efekt będzie ;)) Najbardziej przekonuje mnie, że poza odświeżeniem, będzie to odkażone temperaturą! A wózek mamy taki: BabyActive Breaker Rainbow.. I jestem z niego mega zadowolona! Pompowane koła i duża gondola z dodatkowym nosidełkiem do środka dla niemowlaczka.. no i całkiem spora spacerówka.. długo nam służyła :) http://image.ceneo.pl/data/products/24066738/f-babyactive-breaker-rainbow-collection-pink-gleboko-spacerowy.jpg
  3. dupaa....! pisałam pół godziny!!!! odpisałam chyba każdej z Was ;( ...i zniknęło!!!!! grrrrrr!!! spróbuję jeszcze raz ...ale innym razem, bo to nie na moje nerwy w tej chwili. Kurde no! pozdrawiam
  4. Co za dzień! Dobrze, ze sie już kończy. W poprzedniej ciąży glukoza była bardziej znosna.. Jak ją rano pilam, to sobie obiecywalam, ze juz nic dziś nie ziem, bo to takie słodkie było.. ale w sumie cały dzień coś jadlam, żeby zajesc ten słodki smak. Apetyt mam ogromny cały czas.. chce mi sie non stop coś podgryzac. A teraz wybieram sie juz spać.. dobranoc mamusie!!
  5. Przyszłam do domu po tej glukozie i spalam aż do teraz.. nawet kawa nie pomogła. Ale przymulona jestem... Justi fajnie ze sie odzywasz i piszesz co tam u Was! Cieszę sie tym bardziej, ze coraz lepsze wiadomości u Ciebie.. pij wodę i nadrobisz różnice w wynikach wód plodowych. A kruszynki nasze niech rosną w swoim tempie :)
  6. Dobiega końca druga godzina na tej glukozie.. też wam było tak niedobrze? Bleee
  7. To chyba juz tylko ja zostałam z badaniami tolerancji glukozy ... Jutro rano idę, bleeee! A ile czeka sie na wyniki, bo nie pamiętam?
  8. Justi bedzie dobrze, myśl pozytywnie o swojej kruszynce.. dużo sily Ci życzę i daj znać, co Ci tam wymyślają! Osa.. ale laska! I jak elegancko w tych czerwonych paznokciach i sukience :) sie uszykowalas do ginka... :) Majus co ja tam czytałam w tej sieci... Same głupoty! ;) ze depilacja woskiem i depilatorem niewskazana w ciąży, ze wzgl.na ból i wrażliwą skórę (ja u siebie jakoś nie zauważyłam) za to polecają maszynie i kremy do depilacji (nienawidzę tego rodzaju depilacji) zatem zostaję przy moim depilatorze, żeby sie nie obraził. Osa mi też kiedyś wloski wrastaly.. ale regularne pilingi pomogły i teraz nie mam juz tego problemu. Truskawka ładny brzuszek!! Powodzenia dla Ciebie i Kasi z doborem diety.. bedzie dobrze!!
  9. Aha... Hehe, a ja juz zaczęłam sieć przeglądać.. o depilacji w ciąży, bo ja zawsze depilatora używam.. taki ból to nie ból ;) chyba sie przyzwyczailam, bo bez problemu co 3 tyg używam tylko tego sposobu. Oczywiście oprócz miejsc intymnych, tam maszynka, bo chyba bym urodziła z bólu ;)
  10. Osa.. a czemu zrezygnowalas z depulacji elektr.? Chodzi Ci o zwykły depilator?
  11. Ale rosniecie! No i w koncu widzę, ze mój brzuch juz nie jest taki największy ;) śliczne.. każdy z osobna i szkoda ze nie mamy zdj wszystkich brzuchow razem ;) ja mam takie robocze zdj z dzisiaj.. mało widać, bo tunika zlewa sie z tłem
  12. Ewela.. ja jestem z "okolic" ;)
  13. Gabi.. jestem dokładnie w tej samej syt. Tyle ze mi od początku termin z OM nie zgadza sie z tym z pierwszego USG.. cały czas był tydzień różnicy.. teraz to juz dwa tyg. Byłam w szpitalu, mała podrosla po glukozie (ja też) ale dalej różnica jest niecałych dwóch tyg. Powiedzieli mi, ze skoro rosnie, to znaczy ze jest ok.. tyle ze drobna bedzie. Nie stresuj sie... Kruszynki mamy i tyle.
  14. Oosaa.. podrzuc rybkę, też mam smaka! Nastrój trochę lepszy, bo słońce za oknem.. poza tym dziś juz na pewno wypłata bedzie ;)
  15. Witam nowa mamusie :) U mnie potwierdziła sie Julia (kolejny lekarz, bo moja gin jest na urlopie) termin porodu oddała sie coraz bardziej.. juz do 7 grudnia zawedrowalismy. Mała jest nadal o 2 tyg mniejsza od terminu ustalonego z OM średnia wychodzi na 25t5d... Waga 740g ale np wymiar główki wskazuje 27t, obwód główki 26t4d.. a kość udowa zaniza do 24t.. stąd ta średnia. Jednak lekarz uspokajał mnie, ze na tym etapie to juz jest w normie i skoro na każdym prenatalnym wychodził mi termin o tydzień później niż OM, to wszystko jest ok. ....ale zostaje z listopadoweczkami ok?? !!
  16. Zarejestrowalam sie juz.. za godz. wizyta. Tak mnie podtuczyli w tym szpitalu, ze w miesiąc 4 kg mi przybyło!! Mam juz 59kg... Chyba na dietę przejdę Hehe.
  17. Czekacudu.. ach, boska ta sukienka!! Szkoda ze mam tak mało czasu do tej imprezy, bo też bym chętnie zamówiła :)
  18. Truskawka - nie zostalas sama.. ja jutro mam wizytę i dopiero dostanę skierowanie. Czaki - wspolczuje! Co za drañstwo!! Też bym sie załamała :( Oosaa.. sukienka sliczna, ach, te zdobienia koronkowe i gołe plecy - bardzo sexi :) Justi - obym jutro nie podzieliła Twojego losu.. bo też mi to grozi... Trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze z tymi naszymi kruszynkami! Każda ma jakiś kryzys.. ja też dziś sobie poryczalam. U mnie kryzys finansowy.. czekam na wypłatę, ale i tak kilka dni po bedzie juz tylko wspomnieniem.. czekają nas wydatki nieprzewidziane, jak wlozenie kasy w serwis laptopa i trochę nas szarpnie nowa skrzynia biegów w pasaciku. W sobotę wybieramy sie na 80tke babci.. i kompletnie nie mam co ubrać na tą moją piłeczkę z przodu... Eh kasy mi trzeba!!
  19. Mili.. dokładnie tak jest jak cytujesz. W ciąży L4 płatne jest 100% podstawy ale liczonej jako średnia z ostatnich 12 miesięcy. Jeśli mialas L4 w czerwcu a poprzednie nie szybciej niż 3 miesiące wcześniej, to średnia liczona jest od czerwca 2013 do maja 2014.. poza tym, w czerwcu byłaś 6 dni na l4 więc ta średnia odnosiła sie do tych 6 dni, reszta dni była liczona wg stawki z danego miesiaca ( u nas ta stawka zależna jest od ilości dni roboczych w miesiącu) więc moglas odczuć różnice w lipcu, gdzie dni l4 bylo więcej.. tak mi to księgowe wytlymaczyly
  20. Suu najlepsze życzenia dla was!! Oosaa wyobrażam sobie, jak Ci przykro.. bo potrafisz bardzo obrazowo opisać, to co chcesz przekazać. Głowa do góry i idziemy do przodu. U mnie święta i uroczystości to też temat rzeka, wolę sie nie wypowiadać jednak.. kościelnego z mezem nie mamy i nie będziemy mieć.. moja rodzina bardzo to przezywa do tej pory i chociażby z tego powodu często spotykają mnie przykrości z ich str.. a ja później mam takie dni, jak Ty dzisiaj.
  21. Mili_i dziś malenstwo kopie mnie juz nad pępkiem, pod skóra czuje nóżki bardzo wyraźnie, więc sie obrocila!! Jupii!! Czaki, asia.. mam ten sam problem. Od tygodnia jest lepiej bo jem duzo powidel sliwkowych ( na chlebie, z nalesnikami, do ciasta drozdzowego, do muffinek z jogurtem) i naprawdę działają na mnie lepiej niż kefir czy jabłka. Od 4 tyg używam maści posterisan (bez recepty, jak najbardziej dozwolone w ciąży) bo po poprzedniej ciąży został mi zylak, który boję sie, ze sie powiększy albo zacznie boleć przy tych zaparciach. Gin poleciła mi ją, tym bardziej ze po poprzedniej ciąży na mnie podziałała. Warunek żeby używać systematycznie i po 6 tyg dopiero jest zauważalna różnica. Też byłam przerażona, jak sie hemorek u mnie pojawił!!
  22. Aj... Nie chodziło mi o jelp tylko o lovela plyn. rzeczywiście ludzie potrafią być bezmozgowcami i kochają oceniać innych, przy czym sami wobec siebie są bezkrytyczni. Olać takie gadanie, bo tylko sie niepotrzebnie człowiek denerwuje. ...na mnie teść mówi od początku ciąży -grubasku - co drazni mnie niesamowicie, bo w tej ciąży naprawdę niedużo przybieram i pilnuje wagi..
  23. Ja uzywalam Jelp na początku, później przezucilam sie na cocollino.. nawet nasze rzeczy w nim plukalam, bo uwielbiam jego delikatny zapach i miękkość ubrań. Moja corcia jest alergikiem, ale cocollino jej nie draznilo. A proszek głównie jelp hipoalergiczny. Po tygodniu intensywnych kopniakow, moje malenstwo sie jakoś inaczej obróciło i od trzech dni czuje tylko takie tepe kopniaczki w samym dole i do wewnątrz, tak jakby sie na mnie obrazila, strzeliła focha i tyłem do świata usiadła... Trochę mnie to niepokoi :(
  24. Oosaa no właśnie ja sobie nie wyobrażam położyć gołej pupci bobasa na tym zimnym przewijaku, mam frotowe ochraniacze (takie jak przescieradelka) na przewijak i na to jeszcze dawalam zwykle pieluszke flanelowa, żeby Nati milusio pod sobą miała.. a w razie czego sciagalam i pralam.. wiesz, bo ja tak ciepelko lubię i też wszystko w takich lnianych i cieplych kolorkach miałam, ze w razie czego uniwersalne jest dla dziewczynki i chłopaka. A ten składany przewijak chciałam sobie dokupić do torby wozkowej, z tym ze nie doszlam jeszcze do tego zakupu.. pieluchoceratki wystarczyły.
  25. Emil Jan... Świetne rozwiązanie!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...