anmiodzik

Ilka - zdrówka dla Ksawerego!! Będzie dobrze.. wagą się nie przejmuj, niedługo zacznie smakować nowych rzeczy to i waga się zwiększy :) Widzisz - ja się martwię że przekarmiam, a Ty że za mało ;) ...mamy już tak mają, że się po prostu martwią tym, co jest! :P ...dołek Ci także minie, popłacz sobie z Ksawciem, jeśli Ci to ulgę przynosi - mnie także zdażają się takie chwile, gdzie łzy są najlepszym sposobem na ujście emocji... Nowym ząbkującym gratuluję!! a Adrianek super na zdjęciach wyszedł! Fasolko - czy Ty masz takie wąskie łóżeczko, czy Adrian jest taki długi? :)

ja się jeszcze zastanawiam nad drewnianym krzesełkiem razem ze stolikiem... bo wiem, że to już zakup na dłuższy czas.... co prawda nie mają one pasów, ani regulacji.. ale w mojej rodzinie już niejeden brzdąc się na takim wykarmił ;)

współczuję mamusiom marudzących dzieciaczków... i dzieciaczkom też współczuję, bo skoro marudzą, to pewnie mają powód...eh Bursztynka - podziwiam, że masz czas i chęci na branie udziału w tych wszystkich konkursach :) Ja to i nawet czasem chęci mam, ale jak są konkursy, gdzie trzeba coś opisać.. to odpadam, bo tego nie lubię :( Za to jakiś czas temu w paczce ciastek familijnych znalazłam 10zł

Jagdeb - podoba mi się to wasze krzesełko - wygląda na lekkie i łatwe do schowania! ...a jest stabilne?

viki - my też nic na ząbkowanie nie stosujemy, ale nawet chyba nie potrzebujemy, bo po tym, jak czytam o marudzeniach i nieprzespanych nocach u dziewczyn, to ja zapisuję Natalkę na listę wyjątkowych aniołków!

Kasia - nawet nie waż się tak myśleć, że jesteś kiepską matką! Jesteś najlepszą matką na świecie dla swoich córeczek!!!

No no.. Bursztynka - Hania ma ładną wagę... moja Nati wczoraj miała 8100 na naszej wadze.. szybko przybiera, a nie daję jej już tak duuuuużo jeść ;) Ksawcio - trzymaj się zdrowo! a my się pokażemy.. . 1. ukradłam mamusi kolację!!!! aaale pyyyycha! 2. taka jestem już duża :) - dzisiejsze

Powodzenia na szczepieniach!! Natalka nauczyła się dziś przewracać z brzucha na plecy i dzielnie ćwiczy. Przy okazji jak już umie tak wysoko się podnieść na rączkach, że może się przewrócić na plecki - zacząła pełzać do tyłu!!!! A ja dzisiaj musze zrobić badania okresowe do pracy :( ale mi się nie chce!!

Ja to już nawet mam pomysł co mogłabym wysłać razem z kartką na święta ...skoro wam się tak moje drobiazgi ręcznie robione podobają, to dlaczego by nie obdarować wylosowanej osoby?! hmmm.. tylko musicie teraz w postach napisać, jaki jest wasz ulubiony kolor, żebym miała łatwiej dopasować drobiazg do przyszłej właścicielki przy okazji... ja uwielbiam brązy, żółcie, fiolety i kolor oliwkowy :)

rozpieszczacie mnie komplementami ;) dziękuję! Gosia - adres wysłany :)

Gosia - super pomysł! .....a ja zrobię ręcznie :P

Witajcie :) MInął piękny słoneczny weekend (przynajmniej w Pszczynie)... i pozostawił po sobie równie słoneczny poniedziałek :) !! Aktywnie spędziliśmy czas z rodziną i znajomymi.. na odwiedzinach, spacerach, kawkowaniu i bajkowaniu :)... a nocami namalowałam kilka aniołów na drewnie. Ząbek jest już bardzo widoczny - wygląda przesłodko - tylko nie da się sfotografować, bo Nati ciągle bada go swoim języczkiem :) Znowu wstawiłyście piękne fotki! Śliczne macie pociechy!!!! Wczorajszej solenizantce - Majeczce i Dzisiejszej solenizantce - Zosi - wszystkiego dobrego!!

Moja kruszynka też już śpi drugą godzinkę.. i pewnie obudzi się jak zwykle o 5 na karmienie.. za to w dzień dała mi odczuć, że zaraz za tym pierwszym ząbkiem kolejny się pcha! Nie chciała w ogóle jeść :( dwa łyki i płacz.. taki straszny, jak z bólu... eh, szkoda mi jej... na szczęście tylko przy jedzeniu mamy takie przeboje.. reszta dnia spokojna

Bigbitówka - powtórz test za parę dni, będziesz spokojniejsza. Mój lekarz mówił a propos tabletek, że przez pierwsze kilka miesięcy mogą występować plamienia nieregularne, bo organizm się przyzwyczaja do nowej dawki hormonów, także, to może być skutek uboczny yasminell (też miałam to brać, ale dostałam jakiś nowy lek, nazwę podałam wyżej w poście - ten co będę brała jak przestanę karmić) Ja dla świętego spokoju zadzwoniłabym do gina (ale ja chodzę prywatnie). A może pójdziesz też prywatnie do gina i będziesz miała odpowiedź od razu?! Nie denerwuj się - przede wszystkim!

Chantrel - ja też biorę azalię.. nie ma szans na @ bo bierze się ją bez przerwy 7dniowej.. więc nie ma innej opcji ;) zaraz po niej przechodzę na tabletki artizia (dwuskładnikowe), które już będą miały tą przerwę na @... ale to dopiero jak całkowicie przestanę karmić piersią. Cieszę się razem z Tobą, że się udało przedszkole załatwić! :)

a gdzie wszystkie ranne ptaszki? Zazwyczaj o tej porze już było co czytać! :(

Kamelia! ubiegłaś mnie!! hehe - miłego ranka dla Ciebie!

PIERWSZA :P znowu! ....ale to chyba za dobrze nie świadczy, bo się nie wysypiam! Choć dziś wstałyśmy o 6:30 i to z tylko jedną przerwą na karmienie o 5:00 - ja naprawdę nie odczuwam tego ząbkowania! Katarzyna - proszę, nie martw się tak! Choć płacz jest jednym z najlepszych ujść emocji i bardzo pomaga się odstresować... ale nie pozwalaj mu Cię tak pochłonąć. Ten czas zleci przy dziewczynkach bardzo szybko i masz całkiem niezłą perspektywę, bo święta już tuż tuż... i dzięki temu czekaniu jeszcze lepiej się do nich przygotujesz.. wiesz, zazdroszczę Ci waszego namiętnego spotkania po tym długim czasie oczekiwania!! :) ściskam! A Natalka jak tylko się ze mną przywitała.. to pierwsze co zrobiła - włożyła paluszek do buzi i jeździła nim po dolnym dziąsełku.. wyglądało to jak: "czy ten ząbek tam nadal jest? czy to mi się śniło?" hehehe

zmykam do łóżka, bo już śpiąco gadam ;) pozdrawiam i słodkich snów Wam życzę.. .i waszym maluszkom także!

bursztynkaDobra kobiety a teraz mówcie co potrzebujecie ??? .... mi to by się tak przydał..... worek pieniędzy

Asiu - współczuję Wam tego ciężkiego ząbkowania.. niestety nie pomogę, bo u nas ten pierwszy ząbek pojawił się niespodziewanie.. sama jestem w szoku!

bursztynkaIzka_1983 witaj po dłuuuugiej przerwie ....Przeprasza że zabiorę głos : moja wczoraj też tak na mnie patrzyła jak jadałam jabłko że dałam jej do obgryzania i bardzo jej się podobało tylko ja się bałam. Po drugie co do mleczka to radziłam ostatnio Anmiodzik żeby trochę robiła masaż piersi pod ciepłą wodą myśląc o małej i podobno skutkuje :) dokładnie tak.. masaż nie tyle piersi, co samych sutków! i nawet niekoniecznie pod prysznicem. Bursztynko - podpisuję się pod slowami Asi - nasza Ty doświadczona mamusiu!!

Katarzyna - same dobre wieści!! cieszę się razem z Tobą!! i gratuluję ząbka! Natalka dołącza do klubu zębolków :) !! Dziś pojawiła się biała igiełka - pierwsza jedyneczka na dole :) łyżeczka ładnie dzwoni jak stukamy :) Jestem mega dumna, że córcia tak dzielnie to zniosła... nawet nie odczułam za bardzo tego "strasznego" ząbkowania.. oby każdy kolejny tak pięknie się pojawiał! Chyba szczęściarze z nas, że tak nam przy tym ładnie nocki przesypia i nie marudzi dużo!

nadinn - cieszę się, że wszystko się udało!!! :)

Sopfie - Oby gorączka przeszła - to na pewno po szczepieniu! śliczna waga! Natalce wczoraj pokazało 8000g ! ale to na łazienkowej wadze, więc "+ -" 100 ...a i tak wszyscy mi mówią, że chyba ją przekarmiam, bo takie pucki ma duże. A.. niech mówią co chcą, krzywdy jej nie zrobię, a na pewno nadmiaru (o ile taki ma) pozbędzie się, jak zacznie biegać ;)