Skocz do zawartości
Forum

mama_amelii

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mama_amelii

  1. W ogóle to już tak nadzieji nie mam już się oswoilam z myślą poronienia wiem też jak wygląda to dalej. Zabieg, kontrola jakości itp. Tylko qrwa mac tyle kobiet oddaje dzieci, usuwa ciążę, pije, bierze i co jeszcze dał im los i rodzą dzieci (co poniekture zabijają już narodzone) a ty drźysz o każdy Dzień dbasz o siebie i dupa
  2. Przy dwóch ostatnich ciaźach Chodziłam prywatnie do fajnej babki nawet dużo nie płaciłam i mogliśmy sobie na to pozwolić. Teraz wyszłam z założenia że jak już mam ten,, super extra" pakiet LM to będę chodzi do nich no i masz jak nie zapłacisz to się gowno dowiesz. Tak się tam zepsuło na przełomie 3 lat że to dramat jakiś jest
  3. Czytam was na bieżąco ale realizuję postanowienia Noworoczne :) byłam u kolejnego lekarza i nie będę ukrywać Gdansk ul.Pomorska z LuxMed i to jest jakaś żenada nie zbadał mnie tylko na podstawie ostatniego usg wypisał skierowanie na lyzeczkowanie twierdząc żartobliwie szkoda papieru z usg jak ma pani jasność z ostatniego. Jestem..... no brak słów żeby opisać jedyne co zrobiłam to umówiłam się na jutro do Invicty. Aaa szanowny ,, władca pierścienia" zaproponował żeby jeśli mam siły wstrzymać się tydzień do pójścia do szpitala taka dobra rada na odchodne
  4. agusiadzidziusia po 2 poronienia to się z tobą zgodzę że pragnienie jest wielkie ale znam takie kobiety które juz przy 5, 6 razie są tak słabe psychicznie że bez specjalisty się nie obchodzi a każdą kolejną ciążę traktują jako wpadkę
  5. Jednak mama dziękuję tobie bardzo za przytoczone twojej historii rzeczywiście nie.ma co tracić nadzieje. Ja głęboko wierzę że nic dwa razy się nie zdarza i moja Amelka juz na wakacje Będzie miała rodzeństwo :)
  6. Dupa dupa dupa..... jest zarodek ale serce nie bije z badania wyszło 6 tydz. Z om 10 tydz. Wizyta we wtorek kolejna ale mam już się nastawić na najgorsze :((((((
  7. agusiadzidziusia jakoś tak zrobiło mi się lepiej jak to przeczytałam :) w sensie pomimo dzisiejszego lęku spowodowalas że się uśmiechnęłam dzięki :)
  8. Hej wam czytam i czytam wasze ale jakoś nie mam siły napisać :( ja też dziś wizyta o 13 u lekarza oczywiście innego bo po ostatniej wizycie mam taki uraz i żal że aż mi słabo się robi. Dziś usg i się wyjaśni czy nasza fasolka żyję i czy w ogóle jest czy niestety ta druga wersja. Bhcg nie wzrosło super extra w ostatnich badaniach co nadal mnie martwi ale jestem dobrej nadzieje. Nudności raz są raz ich nie ma. Piersi przestały boleć siusiu jak szalona biegam robić :) generalnie jest tak ze jak mam dzień i jestem spokojna to mam wszystkie możliwe objawy a jak coś się nie pojawi z objawów to mam doła i tak w kółko.
  9. Alexhaven ja też jestem zielonogorzanką :) ale od 11 lat mieszkam w Trójmieście ale bardzo tęsknię i nadal mam tam rodziców i rodzeństwo
  10. Ja z kolei wybieram Szpital Kliniczny w Gdańsku. Rodziłam pierwszy raz, leżałam z młodą 10 dni i nie mogę narzekać. Jest jeszcze opcja Kartuzy pod Gdańskiem niedawno się przeprowadziliśmy do domku i do tego szpitala jest zdecydowanie bliżej. Pytanie jak się rozwinie poród. Przy Amelia do szpitala pojechałam w ostatniej chwili, z pełnym rozwarciem bo jakoś nie przyszło mi do głowy że to poród źylam w przekonaniu że mam rozwolnienie (3 godz.) gdyby teraz było podobnie to do Kartuz mam bliżej. Może któraś z was jest z okolic i coś wie więcej.
  11. U tej babki to napewno ostatnia moja wizyta była. Ja na szczęście mam taki urok że w każdej ciąży chudlam. W ostatniej na porodowke pojechałam z -21 kg. Teraz też już 5 mniej mam. Dietetyka mam, jem bezglutenowe, większość rzeczy robie sama w domu,. Prawdopodobnie mam guzki na tarczycy które po porodzie musze usunąć. Ja nie tyje. Waga stoi od 11 lat. Przyjechałam na Pomorze i w rok stuknelo mi około 50 kg. Okazała się tarczyca i tak się ciągnięcie dopiero rok temu trafiłam na właściwą lekarke która mi to wyregulować.
  12. A ja to zimnej beczki. Wczoraj byłam na wizycie i jestem tak zniesmaczony, wkurzona, zbulwersowany itp. Itd. Na Dzień dobry usłyszałam że najpierw powinnam schudnąć 20 kg a potem w ciążę zachodzić a nie dziwić się ze zarodka nie ma. Następnie pani dr stwierdziła ze tym sprzętem co ma to mnie nie zbada transwaginalnie, i da mi tylko skierowanie na total bhcg. Oczywiście zrobilam wyniki i trochę mnie to zmartwiło bo 23.12. wynik: 8.457 31.12 wynik: 10.733 Oczywiście moja szanowana pani dr stwierdzila ze to za malo jak na tydzień odstępu i powinno wzrosnoc o 2-3 razy . Czy ktoraszwas tez ma Malý skok bhcg animo to maleństwo jest, rosnieo serducho puka?
  13. Miałam tak przy pierwszym dziecku :) wiec grzecznie odpisałam ze ciąża zagrożona, że kategorycznie mam leżeć z nogami w górze i ze zapraszam do siebie do domu i skoro mam zwolnienie i nie mogę jeździć do pracy to i do nich też nie przyjadę po czym dostałam odp ze poinformuje mnie o kolejnym terminie i do dziś się nie odezwali :)
  14. Ja zakupiłam przy pierwszej ciąży i się sprawdził i w ciąży i po porodzie a potem już z przyzwyczajenia spałam z nim. Miałam kupiony z wypełnieniem jak poduszki i to jest wersja tańsza jest jeszcze wypełnienie ala groszek styropianowy ale to już jest droższy interes
  15. To skończylaś pełen 8 tydzień i dla lekarza jesteś w 9 tygodniu a praktycznie w 8 tyg. 1 dzień.
  16. Metafora a jak u ciebie z maleństwem byłaś na dodatkowym usg, jest już bijące serduszko? Daj znać jestem ciekawa bo sama mam podobną sytuację ale najpierw sprawdzam bhcg i drugie wyniki musze zrobić we wtorek i jajko zniose do tego czasu.
  17. Mleko, jogurt naturalny, owoce cytrusowe albo śliwka, czekolada mleczna w dużej ilości :) Jak ja bym chciała mieć zaparcia. Mnie lekarz nasytraszył ze jak się dobrze i regularnie wyprozniam a nie mam zaparć to nie jest dobrze :(
  18. Martyska30 będzie dobrze tylko niepotrzebnie robiłaś wyniki na drugi dzień zrób po świętach beta powinna wzrosnąć po 2-3 dniach dwukrotnie nie dałaś sobie szansy i teraz się zamartwiasz głową do góry
  19. ania0704 jeśli chodzi o toxo to mam mega ,,doświadczenie "można przechodzić tą chorobę kilka razy. Ja pierwsze maleństwo straciłam z powodu tego bo nie miałam zleconego badania. Przy drugiej już w 5 tygodniu do końca ciąży brałam antybiotyk 2x2 tab. I teraz tez pierwsze co pobiegła nie na bhcg tylko na toxo i tez juz 3 tydzień jestem na lekach do końca ciąży z ta samą dawką. Tak że z każdą kolejną ciąża choroba mi się odnawia. A poza tym zdrowych spokojnych świąt Bożego Narodzenia i samych radości w Nowym Roku
  20. Ja w pierwszej ciąży na zgagę używalam ciutke starego imbiru. I to było jedyne co mi pomagało. Karty ciąży nie mam z wiadomych przyczyn, ale dziś robilam bhcg i wyszło 8547. Tak ze nadal żyje nadzieją ze owulacja mi się przesunęła i do zapłodnienia doszło około 20-23 DC. Wtedy wychodziło by na dzien dzisiejszy 5 tydzień i rzeczywiście nic może nie widac na USG było do soboty. Kurcze życie jest takie okrutne znam kogoś kto pierw poronił, następnie urodził a trzecie dzieciątko usunął bo taki miał kaprys a ty choinka jasna chcesz, pragnieszcz czekasz a tu dupa się morze okazać.
  21. Z A Ł A M K A byłam u dr i nadal nie widać zarodka a pęchęrzyk urósł przez tydzień z 0.61 do 1.34. Mam się nie cieszyć ani nie martwić bo różnie bywa. Kolejne badanie za dwa tygodnie. Niewytrzymam w tym niepokoju
  22. Melduje ze lekarz mnie nie przyjął dopiero jutro a ja od wczoraj wieczora mam niepokojące dziwne kucia w brzuchu tak jak by coś mnie rozrywalo od środka mam nadzieje.ze nie jest to początek końca i powtórka z przed 5 lat.
  23. Z OM wychodzi 7t2d Z USG w zeszły pt. lekarz napisał rozpoznanie wszesnej ciąży 4-5tydz.
  24. Ja też tak mam, wtedy wyglądam jak w 6 miesiącu :) i z tego co pamiętam w poprzedniej też tak było, ustąpiło około 4 miesiąca. Ja z kolei czekam na piątkowe USG, czy jest zarodek czy nie ma. Ale widzę że ja nie jedna mam taki ,,problem".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...